Jedi

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
(Przekierowano z Kodeks Jedi)
Przeglądasz kanoniczną wersję tego artykułu.
Przejdź do legendarnej wersji tego artykułu.


Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych i uwag zawartych w dyskusji.

Jedi byli grupą osób wrażliwych na Moc, stojącą po jej jasnej stronie. Przeważnie zrzeszeni byli oni w Zakonie Jedi, a ich celem było trzymanie pokoju i ładu w całej galaktyce.

Do roku tysięcznego przed bitwą o Yavin, Jedi ściśle współpracowali ze Starą Republiką. Następnie zobowiązali się strzec pokoju i ładu w Republice Galaktycznej.

W roku dziewiętnastym przed zniszczeniem Gwiazdy Śmierci, miał miejsce krwawy rozkaz 66, czyli polecenie od kanclerza Palpatine'a mające na celu wyeliminowanie wszystkich rycerzy Jedi. Podczas posiedzenia Senatu, kanclerz, będący jednocześnie Mrocznym Lordem Sithów przekształcił dotychczasowe państwo demokratyczne w Imperium Galaktyczne, co skutkowało całkowitym upadkiem Zakonu. Przetrwali jedynie nieliczni, między innymi Yoda, który udał się na wygnanie na Dagobah, Obi-Wan Kenobi, który ukrył się na Tatooine czy Ahsoka Tano i Kanan Jarrus, którzy dołączyli do Rebelii przeciw imperatorowi.

W trakcie bitwy o Endor, Luke Skywalker, rycerz Jedi szkolony przez Kenobiego i Yodę stoczył pojedynek ze swoim ojcem, który przeszedł na ciemną stronęlordem Vaderem, na skutek którego imperator poniósł śmierć, a Vader został odkupiony.

Po pokonaniu Imperium, Luke Skywalker rozpoczął szkolenie nowych rycerzy Jedi. W pewnym momencie jednak syn jego siostry Leii Organy, Ben Solo, którego sam szkolił, zdradził i zamordował większość jego adeptów, część zaś przeciągnął na ciemną stronę. Stał się Rycerzem Ren i przyjął przydomek "Kylo Ren".

Obwiniający się za kolejny upadek Jedi, Luke Skywalker udał się na wygnanie, aby odszukać pierwszą świątynię Jedi. Niebawem odnalazła go czuła na Moc Rey.

Historia

Czasy Starej Republiki

Zakon Jedi powstał w bliżej nieokreślonym czasie przed powstaniem Republiki Galaktycznej. Swoją pierwszą świątynię założył na planecie Ahch-To. Za jego inne kolebki uważało się także Jedhę, Coruscant, Ossus i Tython.[19] Zakon istniał w miarę spokojnie aż do wybuchu Stuletniej Ciemności, podczas której narodzili się Sithowie.[28]

W starożytności powstał odłam Zakonu Jedi o nazwie Ordu Aspectu. Jego jedynym celem było odkrycie sposobu na nieśmiertelność. Ortodoksyjni Jedi uznali działalność Ordu Aspectu za herezję. Po zakończeniu konfliktu entruvijskiego, Ordu Aspectu zebrało się w twierdzy Garn, by tam ostatecznie zrealizować swój cel. Natomiast Zakon Jedi zaczął prowadzić badania ich działalności, aby sprawdzić jak niebezpieczne mogły być działania Ordu Aspectu. W trakcie badań, przewodzący tym odłamem Rur zdołał osiągnąć nieśmiertelność przenosząc swoją świadomość do specjalnego kryształu, czym zyskał kontrolę nad maszynerią twierdzy Garn. Ten nowy stan istnienia nazwał "Wiecznym Rurem", natomiast w jego cielesnej powłoce, nazywanej odtąd "Fałszywym Rurem" utworzył się zły duch, który wespół z Amonem zaczął spiskować przeciwko Wiecznemu Rurowi i ten chcąc przetrwać, nasłał kontrolowane przez siebie roboty na zebranych w twierdzy Garn Jedi z Ordu Aspectu, zabijając ich wszystkich. Jednak Amon i Fałszywy Rur zdołali przedtem usunąć kryształ z urządzenia kontrolnego, co pogrążyło Wiecznego Rura w uśpieniu na kolejne tysiąclecia.[29]

W czasach starożytnych Jedi współpracowali ze Starą Republiką i musieli stoczyć wiele walk z Sithami i ich Imperium. W okolicach 5000 BBY miała miejsce wojna Sithów, która miała kulminację podczas bitwy o Coruscant, w trakcie której Jedi pokonali Sithów, wygrywającym tym samym cały konflikt.[30] Inna potyczka między Zakonami jasnej i ciemnej strony miała miejsce na Malachorze, kiedy to Sithowie wybudowali tam świątynię, w której ukryli superbroń zdolną zmieniać istoty żywe w kamień. Jedi zaatakowali pod sam koniec. Bitwa przeszła do historii jako Wielka Plaga na Malachorze i zakończyła się zamienieniem w kamień wszystkich uczestników, a w Zakonie Jedi narodziła się legenda o tym, by unikać Malachora.[31] W okolicach roku 1032 BBY doszło do następnej wojny między Jedi i Sithami. Wtedy zwolennicy jasnej strony wykorzystali skłonność odwiecznych wrogów do zwracania się przeciwko sobie i niemal doszczętnie wybili użytkowników ciemnej strony, co miało miejsce w 1032 BBY. Z Sithów zdołał przeżyć jedynie Darth Bane, o czym Zakon Jedi nie miał pojęcia. W wyniku wojny, upadła Stara Republika, na miejsce której powołano kolejny rząd — Republikę Galaktyczną, której Jedi poprzysięgli strzec.[32]

Republika Galaktyczna

Era Wielkiej Republiki

W okolicach roku 232 BBY trwała era Wielkiej Republiki, która charakteryzowała się aktywną działalnością Zakonu Jedi w galaktyce. Był to czas, gdy Republika była pokojową unią światów wzajemnie się integrujących, a decyzje zapadały dzięki konsensusowi. Jednak tereny poza granicami galaktycznego rządu były dzikie i pełne bezprawia. Pilnowanie ładu w tych strefach należało do Jedi, którzy do tego celu na przygranicznych planetach Zewnętrznych Rubieży pozakładali liczne placówki Zakonu, które skutecznie odstraszały wszystkich mających niecne zamiary i stanowiły jedyną deskę ratunku dla ludzi, którzy nie mieli do kogo się zwrócić — jednakże te placówki działały niezależnie od Najwyższej Rady na Coruscant. W 232 BBY miała miejsce Wielka Katastrofa polegająca na tym, że statek Legacy Run rozbił się w nadprzestrzeni, a jego szczątki odtąd mogły się wyłonić z nadświetlnej w dowolnym miejscu i czasie, przez co stały się niebezpiecznymi pociskami dla wszystkiego, co stało na ich drodze. Republika zwróciła się do Zakonu Jedi, by zażegnał ten kryzys. Jednak Wielka Katastrofa była tylko wstępem do następnych wydarzeń. Wkrótce pojawiło się niebezpieczeństwo w postaci istot zwanych Nihilami, którzy stanowili realne zagrożenie nawet dla Jedi.[3]

Powrót Sithów

Pierwszy od tysiąclecia pojedynek Jedi i Sithów.

Darth Bane zreformował funkcjonowanie Zakonu Sithów tak, by odtąd mogło istnieć tylko dwóch lordów jednocześnie — mistrz i uczeń.[5] Było to podyktowane chęcią ukrycia istnienia Sithów, którzy mieli dokonać zemsty z ukrycia. Zakon Sithów pomimo bycia w ukryciu wykonywał różne misje. Jakiś czas przed 32 BBY doszło do pierwszego znanego od tysiąclecia pojedynku między Jedi i Sithem, a dokładnie między uczniem Sidiousa Darthem Maulem a padawanką Eldrą Kaitis.[33] W 32 BBY, Darth Sidious rozpoczął realizację skrytego planu zemsty. W tym celu sprowokował kryzys na Naboo, by stać się kanclerzem. Jednocześnie wysłał do walki swojego ucznia Dartha Maula, który zdołał zabić mistrza Jedi, Qui-Gona Jinna, a sam został pokonany przez jego ucznia Obi-Wana Kenobiego. W ten sposób Jedi zrozumieli, że Sithowie nadal istnieli. Jednakże mistrz Jinn odkrył na Tatooine zrodzonego z midichlorianów Anakina Skywalkera, którego sprowadził do świątyni na Coruscant. Chłopiec spełniał warunki przepowiedni o Wybrańcu, który miał przywrócić równowagę Mocy i Qui-Gon nalegał na jego szkolenie. Początkowo Rada nie chciała się zgodzić, lecz zmieniła zdanie po śmierci Jinna i Skywalker został padawanem Kenobiego. Darth Sidious zdołał przejąć stanowisko kanclerza i mógł rozpocząć dalszą realizację planu zgładzenia Zakonu Jedi, który nie wiedział, że Sithowie przejęli władzę nad galaktyką.[5] Jednakże Qui-Gon zdołał wcześniej poznać sekret nieśmiertelności, dzięki czemu jego świadomość przetrwała w Żywej Mocy, lecz nie ukończył treningu i nie mógł stać się duchem Mocy.[34]

Wojny klonów

Następnym krokiem Sithów w planie zgładzenia Jedi było wywołanie ogólnogalaktycznego konfliktu. Sidious zdołał przeciągnąć na ciemną stronę jednego z najpotężniejszych mistrzów Jedi — Dooku. Sifo-Dyas przewidywał wybuch wojny i popierał utworzenie republikańskiej armii. Za takie skrajne poglądy stracił miejsce w Radzie Jedi, lecz mimo tego kontynuował swój plan. Dooku wspierał go w tych zamiarach i mistrz Sifo-Dyas zamówił na Kamino armię klonów, którą przeznaczył dla Republiki. Niedługo później został zamordowany z inicjatywy Dooku, który jako lord Sithów, Darth Tyranus, przejął kontrolę nad projektem i czuwał nad nim wraz z Sidiousem. Klonom wszczepiono specjalne czipy, które miały zagwarantować, że w odpowiedniej chwili zwróciliby się przeciwko Jedi i ich zabili.[35] W 24 BBY nastąpił Kryzys Separatystów, który polegał na tym, iż kilka tysięcy układów chciało się odłączyć od Republiki.[36] Na czele Konfederacji Niezależnych Systemów stanął Dooku, w tamtym czasie były już członek Zakonu Jedi. W ten sposób Sithowie kontrolowali obie zwaśnione strony — Jedi nadal nie mieli o niczym pojęcia.[37]

Początek wojen klonów.

Dwa lata później, Obi-Wan Kenobi w wyniku przeprowadzonego śledztwa odkrył tworzoną na Kamino armię klonów, a następnie udał się na Geonosis, gdzie natknął się na zebranie Rady Separatystów i trafił do niewoli. Tam dowiedział się od Dooku, że Republikę kontrolował Mroczny Lord Sithów znany jako Darth Sidious. Na ratunek Kenobiemu ruszyli Anakin Skywalker i Padmé Amidala, lecz oni także zostali schwytani. Z odsieczą przybył im oddział 212 Jedi dowodzony przez Mace'a Windu, a Yoda ruszył na Kamino odebrać republikańską armię. Na Arenie Petranaki na Geonosis doszło do walki Jedi z tysiącami droidów bojowych. W wyniku przewagi liczebnej sił Separatystów zginęła większość walczących Jedi. Dooku zaproponował im poddanie się, lecz Windu odmówił. Przed całkowitą zagładą ocalił ich Yoda, który przybył z odsieczą armii klonów. Republika ruszyła do kontrataku i pokonała Separatystów, natomiast Obi-Wan Kenobi i Anakin Skywalker ruszyli w pościg za Dooku. Zostali przez niego pokonani, a na ratunek przybył im mistrz Yoda. Wielki Mistrz nie poniósł porażki, lecz także nie zdołał schwytać Dooku, który uciekł z Geonosis. W ten sposób zaczęły się wojny klonów, które były następnym krokiem w realizacji sithańskiego planu. Yoda, Windu i Kenobi w rozmowie na temat wieści o kontrolowaniu Republiki przez Dartha Sidiousa postanowili baczniej obserwować Senat. Natomiast Skywalker wziął potajemny ślub z Amidalą, co było złamaniem reguł Zakonu Jedi, które zakazywały wchodzenia w związki.[37]

Test Anakina Skywalkera jako Wybrańca.

W czasie wojen klonów rycerze i mistrzowie Jedi pełnili rolę generałów w armii Republiki, natomiast padawani byli komandorami. Pomimo wojennej zawieruchy Zakon wciąż szkolił nowych uczniów i szukał odpowiedzi na pokonanie Sithów chcąc odkryć tożsamość tajemniczego Dartha Sidiousa. W 20 BBY, Anakin Skywalker został sprowadzony na Mortis wraz z Obi-Wanem Kenobim i swoją uczennicą Ahsoką Tano. Jeden z Władców MocyOjciec, chciał się upewnić czy Skywalker był Wybrańcem. Zwabił trójkę Jedi za pomocą starożytnego kodu Zakonu wśród którego tylko nieliczni wiedzieli o istnieniu Mortis i żyjących na nim potężnych istot.[38] Wydarzenia na tej odizolowanej planecie wśród nieśmiertelnych starożytnych istnień potwierdziły, że Anakin był Wybrańcem. Jednak wszyscy Władcy Mocy wtedy zginęli.[39] Podczas wojny Jedi ponieśli znaczące straty co bardzo ułatwiło zamiary Sithów, a samemu Zakonowi zarzucano, że był odpowiedzialny za wybuch konfliktu i odwrócił się od swoich ideałów. Nawet wśród samych Jedi pojawiły się głosy, iż Zakon dał się zwieść ciemnej stronie i nie służył już światłu. Ich kulminacją był atak terrorystyczny na świątynię Jedi w 19 BBY.[40] Dokonała go Barrissa Offee, która również uznała winę Jedi i chciała w ten sposób zaprotestować przeciwko demoralizacji Zakonu. W zamach została wrobiona Ahsoka Tano i stanęła nawet przed sądem, lecz Skywalker schwytał prawdziwą sprawczynię. Jednak Tano po tych wydarzeniach straciła zaufanie do Zakonu Jedi i go opuściła.[41] Niedługo później świadomość dawno zmarłego Qui-Gona przemówiła do Yody. Mistrz Jinn chciał przekazać Wielkiemu Mistrzowi tajemnicę przetrwania po śmierci, by w ten sposób zapewnić przetrwanie Jedi i umożliwić im ostateczne zwycięstwo nad Sithami. Podczas medytacji na Dagobah, Yoda odkrył, że zwycięstwo nad sługami mroku nie nadejdzie podczas wojen klonów[42] i wybrał się do Kapłanek Mocy, by poznać sposób na zachowanie świadomości w Żywej Mocy po śmierci.[43] Przeszedł pomyślnie wszystkie próby i dzięki temu posiadł zaszczyt nieśmiertelności.[44]

Skutek rozkazu 66.

Realizacja planu Sithów zaczęła się od bitwy o Coruscant, kiedy to Anakin Skywalker zabił hrabiego Dooku. Podkusił go do tego kanclerz Sheev Palpatine, który jako Darth Sidious planował przeciągnąć go na ciemną stronę. Tuż po bitwie Anakin dowiedział się, że Padmé była w ciąży. Odtąd zaczęły go prześladować podczas snów wizje umierającej żony. Próbował temu zapobiec. Jednocześnie zaczęły być coraz bardziej widoczne podziały między kanclerzem i Radą Jedi. Palpatine mianował Skywalkera swoim przedstawicielem w organie zarządczym Zakonu. Najwyższa Rada zgodziła się, lecz nie przyznała Anakinowi tytułu mistrza. Poważnie to nadszarpnęło jego zaufanie do Zakonu Jedi. Zaraz potem Palpatine opowiedział Skywalkerowi legendę dotyczącą Dartha Plagueisa, który to podobno umiał ocalić innych od śmierci. Nie wiadomo czy opowieść była prawdziwa, Sidious chciał w ten sposób pokazać, że tylko ciemna strona pozwalała zachować bliskich od śmierci. Niedługo później Rada Jedi na misję zabicia generała Grievousa wyznaczyła Obi-Wana wbrew życzeniom kanclerza, który chciał powierzyć to zadanie Anakinowi. Podczas kolejnej rozmowy, Palpatine wyraził zaniepokojenie, iż Rada nie doceniała umiejętności Skywalkera i ostatecznie ujawnił mu swoją tożsamość jako Mroczny Lord Sithów. Anakin poinformował o tym fakcie Mace'a Windu, który wyruszył aresztować Sidiousa wraz z Agenem Kolarem, Saesee Tiinem i Kitem Fisto. Palpatine zdołał zabić ostatnią trójkę, lecz nie dał rady Windu. W tym samym czasie Skywalker, który został w świątyni był trapiony wizją, że jeśli Jedi zabiliby Sidiousa to nie byłoby możliwości uratowania Amidali. Rozdarty tymi wątpliwościami Anakin postanowił wrócić do biura kanclerza. Zastał moment, gdy Mace zdołał już powalić Sheeva, który to próbował pokazać Skywalkerowi jak Jedi próbowali przejąć Republikę dla siebie. Mistrz Zakonu chciał zabić Mrocznego Lorda Sithów, lecz Wybraniec go powstrzymał ucinając mu dłoń, a Sidious dokończył dzieła posyłając Windu w odmęty Coruscant kończąc tym samym jego życie. Anakin początkowo żałował popełnionego czynu, lecz ostatecznie zgodził się poddać naukom Sidiousa, gdyż zależało mu tylko na ocaleniu Padmé. Natomiast Palpatine mógł już wcielić w życie zniszczenie Zakonu Jedi. Nakazał nowemu uczniowi, któremu nadał imię Darth Vader pacyfikację świątyni Jedi, a samemu wydał klonom rozkaz 66, który polegał na eksterminacji Jedi. Dzięki zamontowanym czipom żołnierze Republiki bez wahania wykonali polecenie zabicia swoich dowódców. Zaskoczeni niespodziewaną zdradą Jedi nie mieli żadnych szans odeprzeć zdecydowanie przewyższających ich liczebnie klonów. Natomiast Darth Vader na czele doborowego 501 Legionu wybił nielicznych Jedi w świątyni. Rozkaz 66 przeżyło zaledwie kilku Jedi, między innymi Obi-Wan, walczący na Utapau oraz Yoda na Kashyyyku. Obaj mistrzowie, ocaleni przez senatora Baila Organę, udali się do świątyni, gdzie Kenobi nagrał hologram informujący ocalałych, aby nie wracali do świątyni.[22]

Ostatni zryw Zakonu Jedi przeciwko przejmującym władzę Sithom.

Yoda i Obi-Wan postanowili podjąć ostatnią próbę powstrzymania Sithów zanim przejęliby władzę w galaktyce. W tym samym czasie kanclerz Palpatine przedstawił Senatowi dowody rzekomej zdrady Jedi i ogłosił ich wrogami całej galaktyki nakazując eksterminację Zakonu. Jednocześnie podjął decyzję o przemianowaniu Republiki na Imperium Galaktyczne samemu mianując się imperatorem. Tuż po ogłoszeniu powstania nowego rządu, do Sidiousa przyszedł Yoda, który stoczył z nim pojedynek w sali Senatu, jednak Wielki Mistrz nie zdołał pokonać Mrocznego Lorda i utraciwszy swój miecz musiał uciekać. Natomiast Kenobi skontaktował się z Amidalą i ruszył za Skywalkerem na Mustafar, który w tym czasie wybił wszystkich członków Rady Separatystów, a następnie wyłączył droidy bojowe, co zakończyło wojny klonów. Vader w porywie gniewu zwrócił się przeciwko żonie, a następnie stoczył walkę z byłym mistrzem. Obi-Wan wygrał odcinając rękę i obie nogi Anakinowi, który następnie zapłonął od żaru lawy. Kenobi zostawił Vadera na pastwę losu, jednak Sidious ocalił nowego ucznia od śmierci w ostatniej chwili przybywając na Mustafar i zabierając go na Coruscant, gdzie Darth Vader przeszedł operację i został zakuty w czarną zbroję, która pomogła go zachować przy życiu. Dwa dni po proklamacji Imperium, Padmé urodziła bliźnięta, którym nadała imiona Luke i Leia, a tuż po porodzie zmarła. Dzieci Anakina Skywalkera były ostatnią nadzieją Jedi na pokonanie Sithów, więc Yoda i Obi-Wan postanowili je ukryć, by zadbać o ich bezpieczeństwo. Leię przygarnęli Bail i Breha Organowie i stała się ona księżniczką Alderaana, natomiast Luke został wzięty na wychowanie przez Owena i Beru Larsów i zamieszkał na Tatooine, a Obi-Wan postanowił osobiście nad nim czuwać. Z kolei Yoda udał się na wygnanie na Dagobah, gdzie oddawał się swojej więzi z Mocą.[22] Rozkaz 66 przeżyli jeszcze Ahsoka Tano, która uniknęła śmierci dzięki wcześniejszemu opuszczeniu Zakonu,[45] uczeń Depy Billaby o imieniu Caleb Dume, który ocalał dzięki poświęceniu mistrzyni[46] oraz mistrz Uvell, który zaszył się w opuszczonej geonosjańskiej kolonii strzegąc ocalałych artefaktów Jedi.[47] Ocalało jeszcze kilkunastu innych członków Zakonu. Część przeszła na ciemną stronę i utworzyła Inkwizycję służącą Imperium oraz Sithom, a inni zginęli z ręki inkwizytorów.[48]

Wielka Czystka Jedi

Pierwsze anty-sithańskie zrywy

Starcie Kiraka Infil'i z Darthem Vaderem.

Po zakończeniu wojen klonów nastał czas eksterminacji Jedi, których Darth Sidious (wykorzystując pojedynek z Windu) oskarżył o próbę zamachu stanu, co w opinii publicznej galaktyki zdyskredytowało Zakon jako zdrajców, zaś propaganda nowo powstałego Imperium Galaktycznego przedstawiła nową erę jako między innymi koniec rzekomego ucisku ze strony Jedi.[49] Ocalali z rozkazu 66 strażnicy pokoju stali się obiektami polowań ze strony Inkwizycji, którą powołano wyłącznie do wytępienia niedobitków Zakonu jasnej strony. Tworzyli ją Jedi, których zdołano wziąć do niewoli. Ci nieszczęśnicy zostawali następnie poddawani bolesnym torturom, gdyż izolacja i cierpienie łamały ich osobowość, a to czyniło ich podatnymi na przekabacenie i imperialną indoktrynację. Jedną z pojmanych rycerzy była Cere Junda, która po wydaniu rozkazu 66 ukryła się ze swoją padawanką Trillą Suduri i grupą młodzików. Chcąc umożliwić reszcie ucieczkę, postanowiła ona w ramach dywersji zaatakować imperialny pościg. Wtedy Junda została schwytana i sprowadzona na Nur, gdzie mieściła się główna kwatera Inkwizycji. Pod wpływem bolesnych tortur, Cere wydała imperialnym tych, których pragnęła chronić, zaś Trilla przeszła na ciemną stronę i stała się inkwizytorką. Ujrzawszy co uczyniła, Junda w akcie rozpaczy stanęła jedną nogą w mroku i zabiła wszystkich wokół, poza Suduri. Uciekła ona z Nur i w wyniku traumatycznych przeżyć odcięła się od Mocy. Cere poznała Greeza Dritusa i wraz z nim zaczęła podróżować jachtem Stinger Mantis ukrywając swoją prawdziwą tożsamość, zaś Trilla stała się drugą siostrą i jako inkwizytorka zabiła wielu ocalałych Jedi.[50] Tuż po rozpoczęciu Czystki, Darth Vader w ramach rytuału przejścia Sithów, musiał odebrać jakiemuś Jedi miecz świetlny, by następnie poddać krwawieniu zdobyty kyber. Jednak po wydaniu rozkazu 66 znalezienie użytkownika jasnej strony było bardzo ciężkie, więc wybór Vadera padł na jakiegoś Jedi z przysięgą Barash, których ślubowanie bezwzględnie trzymało w miejscu odosobnienia, więc nie ukrywali się po rozpoczęciu Czystki, ani też nie reagowali na zaistniałą eksterminację. Nowy uczeń Sidiousa w placówce Brighthome dowiedział się o Kiraku Infil'i, więc poleciał na Al'doleem, gdzie ów Jedi odbywał swoje ślubowanie. Podczas pierwszego spotkania Infil'a pokonał Vadera wykorzystując uszkodzenia sztucznych kończyn Sitha. Po zakończeniu pojedynku Kirak uwierzył, że jego przeznaczeniem jest przywrócenie w galaktyce płomienia Zakonu Jedi i postanowił to osiągnąć rozprawiając się także z sithańskim mistrzem. Jednak Vader wykorzystując szczątki Arexa (towarzyszącego Infil'i droida), odbudował swoją zbroję i ruszył na rewanżowy pojedynek, który miał miejsce na tamie w Am'balaar. W trakcie walki Mroczny Lord doprowadził do zalania miasta i zabił mistrza Jedi unosząc go i skręcając mu kark.[49]

Jocasta Nu w potyczce z Wielkim Inkwizytorem.

Inną z Jedi ocalałych z rozkazu 66 była naczelna archiwistka Zakonu, Jocasta Nu, która w swojej kryjówce rozpoczęła przygotowania do wyszkolenia nowego pokolenia Jedi. Pracując bez wytchnienia natworzyła niezliczoną ilość holokronów, w których zgromadziła całą swoją wiedzę, a jako główna opiekunka Archiwów świątyni na Coruscant, posiadała tej wiedzy najwięcej ze wszystkich strażników pokoju. Zaś cała jej kryjówka została uszykowana na potencjalną akademię Jedi. Jocasta ze względu na posiadaną wiedzę znalazła się bardzo wysoko na liście priorytetowych celów Inkwizycji, a Sidious chciał dostać ją żywcem, gdyż tylko ona mogła go zaprowadzić do Archiwów Jedi, gdzie ukryte były antyczne relikty Sithów. Nu poleciała na Coruscant chcąc pozyskać ze świątyni Jedi listę wrażliwych na Moc dzieci, co też jej się udało. Jednak tuż po tym zaatakowała ona Wielkiego Inkwizytora, nie mogąc znieść jak ten spokojnie sobie przegląda i bezcześci pliki z Archiwów Jedi. Między nimi wywiązała się walka, w trakcie której inkwizytor omal nie zabił mistrzyni Jedi, gdyż nie był wtajemniczony w prawdziwe zamiary Sithów względem niej, ale w ostatniej chwili powstrzymał go Vader. Jocasta wykorzystała chwilę sprzeczki między Mrocznym Lordem i Wielkim Inkwizytorem, by im uciec i wykasować wszystkie dane z Archiwów Jedi. Darth Vader ruszył za nią w pościg, a Nu zaatakowała Sitha wykorzystując potężny karabin strzelający energią miecza świetlnego. Kiedy już wyczerpała amunicję, użyła Mocy do wywołania eksplozji karabinu, która utworzyła w ścianie świątyni Jedi wielką dziurę, przez którą próbowała uciec. Na zewnątrz klony otworzyły do Jocasty ogień, ale powstrzymał ich Vader, który wsiadł na pokład jednej z kanonierek. Nu próbowała popełnić samobójstwo skacząc w przepaść, ale powstrzymał to uczeń Sidiousa, łapiąc ją Mocą. Mistrzyni Jedi została wciągnięta na pokład kanonierki, gdzie ją aresztowano i przeszukano. Klony znalazły czip z listą wrażliwych na Moc dzieci i pokazały Vaderowi, któremu Nu powiedziała, że Palpatine chce tej listy, by wyszkolić jeszcze więcej sithańskich adeptów, a następnie wyjawiła klonom, iż Vader także był Jedi. Wtedy Mroczny Lord wyrzucił żołnierzy z kanonierki oraz doprowadził do katastrofy pojazdu, która zabiła Jocastę. Vader zameldował Sidiousowi, że poszukiwana Jedi zginęła podczas próby ucieczki oraz zniszczył czip z listą nie zamierzając dopuścić, by pojawili się inni uczniowie imperatora, którzy staliby się dla niego zagrożeniem. Jednak eksplozja, która nastąpiła w trakcie walki i tak dała Palpatine'owi dostęp do Archiwów Jedi. Natomiast po śmierci Jocasty, jej asystent Gar pogrzebał pod gruzami uszykowaną przez nią akademię.[51]

Ferren Barr stawia czoła inkwizytorom.

Innym Jedi, któremu udał się przeżyć rozkaz 66, był padawan Ferren Barr, który w 18 BBY znalazł azyl na Kalamarze. Odtąd zaczął on dążyć do zniszczenia Sithów — był tak owładnięty tym pragnieniem, że gotów był złamać nadrzędną zasadę Zakonu Jedi nakazującą chronić życie i wywołać wojnę. Barr uzyskał tak wielki wpływ na króla Lee-Chara, iż w praktyce został jego tajnym doradcą. Zamiarem Ferrena było wywołanie na Kalamarze anty-imperialnego powstania. Liczył, że ewentualny sukces zachęci całą galaktykę do wzniesienia broni przeciwko Imperium. Tak wpoił Lee-Charowi swoje zamiary, iż stały się one także pragnieniami kalamariańskiego króla. Barr zgromadził wokół siebie grupę kompanów, z którymi wspólnie spiskował przeciwko imperialnym — wśród nich była wrażliwa na Moc kobieta imieniem Verla, którą uczynił swoją uczennicą. Ferren wiedział także, że Darth Vader był Anakinem Skywalkerem, ponieważ znał hakera, który z zapasowego archiwum Coruscańskich Sił Bezpieczeństwa wykradł nagranie ukazujące masakrę w świątyni Jedi. Pod wpływem Barra, Lee-Char zaczął się buntować przeciwko rządom Imperium i obnosił się z zamiarem odłączenia Kalamara od galaktycznego państwa. Postawa, jaką kalamariański król prezentował, nakazała Palpatine'owi podejrzewać, iż zbuntowanemu monarsze doradza Jedi. Sidious powierzył rozwiązanie tej sprawy swojemu uczniowi, lecz militarne aspekty sprawy Kalamara przypadły gubernatorowi Wilhuffowi Tarkinowi. Vader wziął ze sobą przech inkwizytorów i poleciał na wodną planetę. Wraz z ich pojawieniem się, doszło do morderstwa imperialnego ambasadora Telvara, za czym stał Ferren, który wysadził prom przewożący negocjatora Imperium. Zapoczątkowało to wojnę między ludem Kalamara i imperialnymi. Początkowo powstańcy dawali radę odpierać najeźdźców, ale Imperium przysłało posiłki i przechyliło szalę zwycięstwa na swoją stronę. Tymczasem ekipa Vadera w Dac City dopadła Lee-Chara, któremu dziewiąta siostra wyrwała z umysłu lokalizację kryjówki Barra. Jednakże, po chwili doszło do zatopienia miasta wielką falą wywołaną przez technologię powstańców.[52]

Pojedynek Ferrena Barra i Dartha Vadera.

Inkwizytorzy zarekwirowali jedną z łodzi podwodnych i w Wielkim Rowie Ungeness zgarnęli Vadera, natomiast Lee-Char został znaleziony przez patrol Quarrenów i po odzyskaniu przytomności ostrzegł Ferrena, a ten natychmiast zaczął ewakuację. Barr wraz ze swoją ekipą zamierzał udać się do najbliższej osady i stamtąd opuścić Kalamar. Jednak po drodze zostali znalezieni przez Vadera i inkwizytorów. Padawan i jego kompani zdołali dotrzeć do Bel City, przedtem tracąc Nipaltoo i Orveka. W osadzie śmierć ponieśli jeszcze Rebb, Stell i Daren, natomiast Ferren i Verla zostali osaczeni przez wrogów w ślepym zaułku. Jednak Barr zdołał obrócić na swoją korzyść fakt, że inkwizytorzy byli dawnymi Jedi. Używając sztuczki umysłowej, nakazał szturmowcom Czystki (którymi była ostatnia partia żołnierzy-klonów) wykonać rozkaz 66 i ci zwrócili się przeciwko użytkownikom Mocy. W wyniku ich ataku zginął dziesiąty brat. Ferren nakazał Verli opuścić Kalamar i znaleźć innego ocalałego Jedi, a samemu postanowił zmierzyć się z Darthem Vaderem, który z kolei znalazł Lee-Chara w królewskim bunkrze dowodzenia. Chcąc zmusić monarchę do kapitulacji, Tarkin nakazał bombardowanie orbitalne planety. Po chwili w pomieszczeniu zjawił się Jedi i zaczął się pojedynkować z Sithem. Lee-Char dowiedziawszy się, że to Barr wywołał powstanie, postanowił zaprzestać walki. Padawan zginął z ręki Mrocznego Lorda, a batalia zakończyła się zwycięstwem Imperium, które przejęło kontrolę nad Kalamarem, zaś król planety trafił do niewoli. Jednak ofiara i wysiłki Ferrena nie poszły na marne, gdyż pod sam koniec bitwy, z Kalamara zdołała uciec grupa krążowników kalamariańskich, która wiele lat później stała się trzonem floty Sojuszu Rebeliantów.[52] Z kolei Ahsoka Tano po rozpoczęciu Wielkiej Czystki Jedi także podjęła walkę z Imperium Galaktycznym i w 18 BBY z jej ręki zginął kolejny inkwizytor, którym był szósty brat.[45]

Próba odbudowy Zakonu

Cal Kestis ujawnia się jako Jedi.

Kolejnym Jedi ocalałym z rozkazu 66 był padawan Cal Kestis, który dzięki poświęceniu swojego mentora Jaro Tapala zdołał uciec z gwiezdnego niszczyciela Albedo Brave i ukryć się na Bracce. Nie doczekawszy się spodziewanego sygnału od Rady Jedi, postanowił on ukryć swoją prawdziwą tożsamość podejmując się pracy złomiarza. W wyniku traumy związanej ze śmiercią mistrza, Kestis doświadczył zjawiska uszkodzenia więzi z Mocą i w efekcie krok po kroku zapominał technik, których się nauczył — w 14 BBY pamiętał już tylko spowolnienie. W tym właśnie roku niefortunny zbieg wydarzeń zmusił Cala do użycia Mocy, by uratować swojego przyjaciela Praufa przed śmiercią. Przez to jednak Imperium dowiedziało się, że jest on Jedi i niebawem na Braccę przybyła Inkwizycja. Kestis cudem zdołał im zbiec. Na jego szczęście, wieści z Bracci dotarły również do Cere Jundy i Greeza Dritusa i Stinger Mantis przyleciał na pomoc Calowi, zgarniając go z miejsca odosobnienia. Polecieli na Bogano, ponieważ jakiś czas wcześniej Cere dowiedziała się, iż jej dawny mistrz, Eno Cordova, w Sanktuarium wymarłej już rasy Zeffo ukrył klucz do odbudowy Zakonu Jedi. Jednak do tej budowli mogła się dostać tylko osoba korzystająca z Mocy, czyli nie Junda, która się od niej odcięła. Kestis wszedł do Sanktuarium i dowiedział się, co dokładnie Cordova tam schował — był to holokron zawierający listę wrażliwych na Moc dzieci, z których można było wyszkolić następne pokolenie Jedi. Cere postanowiła je wyszkolić, gdyż w odbudowie Zakonu Jedi widziała szansę na pokonanie Imperium. Jednak holokron mogła dostać tylko osoba, która tak samo jak kiedyś Eno podążyła śladami Zeffo i zbadała pozostałości ich cywilizacji. Zmusiło to Cala do ruszenia na wyprawę. Pierwszym przystankiem była planeta Zeffo, gdzie młodzieniec zbadał grobowiec mędrca Eilrama. Tam dowiedział się, że Cordova znał się z wodzem Wookieech, Tarffulem, więc następnym punktem w podróży był Kashyyyk. Przybycie Stinger Mantisa zbiegło się w czasie z działaniami zbrojnymi, jakie Partyzanci podjęli na leśnej planecie. Kestis połączył siły z buntownikami i pomógł im zdobyć imperialną rafinerię. Okazało się, iż Tarfful się ukrył i nikt nie miał pojęcia gdzie, więc na razie załogi Stinger Mantisa nic nie trzymało na Kashyyyku i postanowili wrócić na Zeffo, pozostając jednak w kontakcie z partyzantką Mari Kosan, która miała ich poinformować, gdyby udało się odnaleźć wodza Wookieech. Cal udał się do grobowca kolejnego mędrca Zeffo — Miktrulla. Przedtem był zmuszony stoczyć drugi pojedynek z drugą siostrą (pierwszy miał miejsce na Bracce). Tym razem inkwizytorka także okazała się potężniejsza, lecz młodego Jedi przed śmiercią ocalił BD-1, jego droid (kiedyś należał on do Cordovy, a Kestis poznał go na Bogano). W trakcie rozmowy, druga siostra wyjawiła Calowi, że jest Trillą Suduri, czyli dawną padawanką Cere, którą ta wydała na imperialnych torturach.[50]

Cal Kestis w pojedynku z dziewiątą siostrą.

Kestis w grobowcu Miktrulla dowiedział się, iż Sanktuarium na Bogano odblokowuje specjalny artefakt zwany astrium i odtąd wyprawa młodego Jedi skupiła się na znalezieniu tego przedmiotu. Cal w drodze powrotnej został zaatakowany przez łowcę nagród, który wziął go do niewoli. Ów najemnik pracował dla Pomiotów Haxionu, a powodem jego działań były długi, jakie u organizacji przestępczej miał Greez. Przewodzący gangowi Sorc Tormo zrobił z Kestisa gladiatora, lecz Stinger Mantis zdołał wytropić miejsce jego niedoli i zgarnął z Ordo Eris już po pierwszej walce. W tym czasie, imperialni na Kashyyyku wezwali posiłki i wyparli Partyzantów z rafinerii, więc Saw Gerrera był zmuszony zarządzić odwrót, ale część bojowników skupiona wokół Kosan została na planecie, by dalej pomagać Wookieem. Mari udało się odnaleźć Tarffula i natychmiast poinformowała o tym Cala, więc ten zdecydował się wrócić na Kashyyyk. Kestis spotkał się z wodzem Wookieech w Krainie Cieni, gdzie zapytał go o Cordovę. Tarfful wskazał młodzieńcowi szczyt Drzewa Początku i ten tam też ruszył. Po drodze jego obecność wykryli imperialni i powiadomili o tym dziewiątą siostrę, która po wyparciu Partyzantów została na Kashyyyku, by pilnować planety na wypadek powrotu Cala (ją także miał okazję poznać na Bracce). Dowutinka ruszyła za nim w pościg, lecz nie trwał on długo, gdyż jej TIE Reaper został zniszczony przez wielkiego ptaka shyyyo. Dzięki temu zwierzęciu, reszta drogi Kestisa przebiegła spokojnie i dostał się on w pożądane miejsce. Na szczycie Drzewa Początku dowiedział się, że było tam ukryte astrium, które odnalazł Eno i posłużył się nim do otwarcia Sanktuarium z Bogano. Oznaczało to jednak, iż Cal swoje astrium będzie musiał znaleźć na Dathomirze. Chwilę później na pobliskiej polanie przyszło mu stoczyć pojedynek z dziewiątą siostrą, która przeżyła katastrofę swojego promu i dalej ścigała młodzieńca pieszo. Kestis był już dużo potężniejszy niż na Bracce, gdyż od tamtego momentu przypomniał sobie wszystko, czego nauczył go Tapal, a do tego poznał kilka nowych technik i nabrał wprawy napotykając licznych przeciwników pokroju różnych typów szturmowców czy też groźnych zwierząt. Dzięki temu młody Jedi stoczył z inkwizytorką wyrównaną walkę. W jej trakcie dowiedział się od przeciwniczki, w jaki sposób Imperium łamało pojmanych Jedi i przemieniało w inkwizytorów. Wykorzystując szybkość przeciw dowutińskiej sile, Cal pokonał dziewiątą siostrę ucinając jej dłoń i pchnięciem posyłając w odmęty Kashyyyka (lecz los jej samej jest nieznany).[50]

Cal Kestis znajduje kyber.

Cal poleciał na Dathomirę, gdzie spotkał innego ocalałego członka Zakonu Jedi — Tarona Malicosa. Ten osobnik uciekł na rzeczoną planetę tuż po wydaniu rozkazu 66, gdzie się rozbił i zaczął być ścigany przez Braci Nocy, którzy w końcu zaprowadzili Tarona przed oblicze swojego przywódcy Viscusa. Malicos zabił go w pojedynku i został nowym przywódcą zabrackich wojowników. Zdołał także nawiązać kontakt z Merrin — ostatnią Siostrą Nocy, której wmówił, że to Jedi wybił jej klan w trakcie wojen klonów i obiecał jej szansę dokonania zemsty, jeśli ta nauczy go tajników dathomiriańskiej magii, na co Merrin z trudem się zgodziła. Wszechobecny mrok panujący na Dathomirze niemal pochłonął Tarona, ale ten zdołał go okiełznać przechodząc na ciemną stronę i stając się mrocznym Jedi. Tak minął czas do momentu przybycia Kestisa. Jego celem był grobowiec mędrca Kujeta, gdzie znajdowało się astrium. Po drodze musiał się zmagać z wrogością Merrin i Braci Nocy. Calowi udało się w końcu stanąć przy wejściu do grobowca, lecz fiaskiem zakończyła się próba otwarcia wrót oddziałując na nie Mocą. Wtedy Kestis oddał się medytacji, podczas której doznał wizji: najpierw raz jeszcze doświadczył momentu wydania rozkazu 66, a potem stoczył pojedynek z Tapalem, który ukazał największy strach młodzieńca — obwinianie się za śmierć mistrza. Załamany Cal opuścił grobowiec, gdzie raz jeszcze spotkał Tarona, który wyjawił mu, kim jest i zaproponował połączenie sił, kusząc go możliwością okiełznania potęgi tkwiącej w grobowcu Kujeta (samemu już wcześniej dokonał tej sztuki). Jednak ich rozmowę usłyszała Merrin, która była wściekła na Malicosa, iż ten chciał się bratać z członkiem Zakonu, który oskarżał o wybicie jej klanu. Za karę nasłała na obu mężczyzn zombie Sióstr Nocy i Kestis musiał wrócić na Stinger Mantisa, który odleciał z Dathomiry. Cal był załamany pod wpływem doznanej wizji i obwiniał się za śmierć mistrza, więc Cere postanowiła go poddać ostatecznej próbie, która pozwoliłaby padawanowi określić się jako Jedi — miała być nią budowa nowego miecza świetlnego, gdyż ten otrzymany od Tapala uległ zniszczeniu w trakcie wizji na Dathomirze. Stinger Mantis poleciał na Ilum i Kestis w tamtejszej świątyni Jedi ruszył na poszukiwania kryształu kyber, który w końcu zdołał znaleźć, lecz kiedy wziął kyber do ręki, ten pękł na pół i do reszty załamany Cal stwierdził, że to już koniec. Wtedy jednak BD-1 pokazał mu nagranie od Eno, w którym mistrz Jedi pouczał, iż porażka nie oznacza końca i zawsze można się po niej podnieść i iść dalej. Kestis wziął sobie tę naukę do serca i wykorzystując połówki znalezionego kybera zbudował sobie nowy miecz świetlny łącząc rękojeści mieczy Tapala i Jundy. W wyniku wizyty na Ilumie, Cal odnalazł swoją ścieżkę Jedi i był gotowy stawić czoła swojemu największemu lękowi.[50]

Ostateczny pojedynek Cala Kestisa i drugiej siostry.

Stanąwszy raz jeszcze przed wejściem do grobowca Kujeta, Cal ponownie doznał wizji z udziałem Jaro. Tym razem oświadczył mistrzowi, że zaakceptował ból jego utraty jako część siebie i nie będzie przed tym uciekał. Dzięki temu udało mu się przezwyciężyć trapiący go strach i Kestis dostał się do grobowca. W środku spotkał Merrin, którą zdołał przekonać, że nie jest jej wrogiem i ostatnia Siostra Nocy została jego sojuszniczką. Następnie Cal zastał Tarona, który raz jeszcze zaproponował mu połączenie sił twierdząc, iż dla Jedi nie ma przyszłości. Kestis i tym razem odmówił, więc Malicos zostanowił go zgładzić. Jednak dzięki pomocy Merrin, Cal wygrał pojedynek i znalazł astrium w sarkofagu Kujeta. Dathomirianka dołączyła do załogi Stinger Mantisa i ekipa poleciała na Bogano. Kestis i Junda byli pełni entuzjazmu na myśl o nowym pokoleniu Jedi, ale Merrin miała obiekcje twierdząc, iż wtedy Imperium będzie polować także na ich adeptów. Cal udał się do Sanktuarium, które odblokował zdobytym astrium. Doznał wtedy kolejnej wizji, w której najpierw ujrzał mędrca Zeffo wyjaśniającego, co doprowadziło do upadku ich cywilizacji, a następnie rozegrały się sceny będące pełnym odzwierciedleniem wątpliwości Merrin — Imperium odnalazło akademię Jedi Kestisa i jego uczniowie zginęli bądź trafili na tortury, a on sam skończył jako inkwizytor. Wtedy wizja się skończyła, a na to w Sanktuarium zjawiła się druga siostra, która stoczyła z Calem trzeci już pojedynek. Tym razem to Jedi miał przewagę i zdołał odebrać inkwizytorce broń, ale chwytając jej miecz świetlny popełnił poważny błąd, ponieważ wtedy dar psychometrii zwrócił się przeciwko niemu — mrok kryjący się w historii miecza drugiej siostry sparaliżował Kestisa, a Suduri korzystając z okazji uciekła, kradnąc holokron. Padawan natomiast wrócił na Stinger Mantisa i pod wpływem poznanej prawdy przeprosił Jundę za to, że wcześniej miał do niej pretensje kiedy się dowiedział, iż druga siostra była jej uczennicą. Cere pasowała Cala na rycerza Jedi i załoga Stinger Mantisa poleciała na Nur, by odzyskać holokron. Kestis i Junda, która wróciła do Mocy, przeniknęli do głównej kwatery Inkwizycji, gdzie wybili niezliczone zastępy imperialnych. Cere stworzyła dywersję, a Cal poszedł do głównej sali przesłuchań po holokron. Tam przyszło mu stoczyć ostateczny pojedynek z drugą siostrą. Kestis, który widział przez co Suduri przeszła, chciał ją zawrócić z powrotem na jasną stronę. Jedi pokonał inkwizytorkę i odzyskał holokron. Po chwili zjawiła się Cere, która postanowiła odbyć z byłą padawanką rozmowę, w wyniku której sprowadziła Trillę z powrotem na ścieżkę światła. Na to zjawił się Darth Vader, który za porażkę i powrót na jasną stronę ukarał Suduri śmiercią. Następnie na Sitha rzuciła się Junda, którą ten zrzucił w przepaść. Wtedy z Vaderem próbował się zmierzyć Kestis, ale Mroczny Lord był dla niego zbyt silny i młodzieniec musiał uciekać. Na niższych poziomach twierdzy, Sith ponownie dopadł Cala, którego zdołał zranić. Wtedy jednak wróciła Cere, która w konfrontacji z Vaderem raz jeszcze sięgnęła ku ciemnej stronie, ale Kestis przywołał ją do opamiętania. Z pomocą Merrin, Jedi uciekli z fortecy inkwizytorów. Na pokładzie Stinger Mantisa, pamiętający wizję z Sanktuarium Cal uznał, że o losie dzieci z listy powinna decydować wola Mocy, a nie oni sami i zdecydował się zniszczyć holokron.[50]

Powrót Kenobiego

Ponowne spotkanie Vadera i Kenobiego.

Priorytetowym celem Inkwizycji był Obi-Wan Kenobi, gdyż Vader pragnął się zemścić na byłym mistrzu za krzywdy doznane na Mustafarze. Jednak lata bezowocnych poszukiwań sprawiły, że inkwizytorzy pogodzili się z tym, że ich najważniejszy cel zbyt głęboko się ukrył. Jedynie trzecia siostra nie zamierzała odpuścić.[53] W 9 BBY odkryła ona, iż podczas wojen klonów bliskim przyjacielem Kenobiego był Bail Organa, więc zaaranżowała uprowadzenie Leii licząc, że senator zwróci się o pomoc do Obi-Wana. Jej plan odniósł skutek. Mistrz Jedi udał się na Daiyu, gdzie uwolnił księżniczkę z rąk wynajętych przez trzecią najemników. Za sprawą tej akcji, Kenobi dowiedział się, iż jego były uczeń wciąż żyje.[54] Dowiedziawszy się o powrocie Obi-Wana, Vader osobiście dołączył do pościgu, przejmując dowodzenie. Kenobi i Organa udali się na Mapuzo, gdzie otrzymali pomoc od imperialnej kapitan Tali Durith, która ukryła ich w wiosce górników. Kobieta w sekrecie należała do organizacji zwanej Ukrytą Ścieżką, która pomagała ocalałym Jedi i innym wrażliwym na Moc ukryć się przed Imperium i Inkwizycją. Jednak obecność Obi-Wana i Leii na Mapuzo zarejestrowała sonda Viper, więc udał się tam również Vader w towarzystwie trzech inkwizytorów. Ujrzawszy obecność Mrocznego Lorda Sithów, Kenobi postanowił oddzielić się od Organy i Durith, by skupić na sobie uwagę wrogów. W końcu niegdysiejsi mistrz i uczeń spotkali się ponownie po 10 latach, a miało to miejsce w kompleksie kopalń. Wywiązał się z tego pojedynek, zakończony druzgocącym zwycięstwem Sitha, gdyż ten od czasu wydarzeń na Mustafarze skrupulatnie przygotowywał się do zemsty, więc był jeszcze silniejszy niż wtedy. Odwrotnie z kolei było u mistrza Jedi — Kenobi podczas wygnania na Tatooine zatracił większość dawnej potęgi, co było efektem nie tylko życia w ukryciu, ale również faktu, iż ten pod wpływem traumatycznych przeżyć zatracił wiarę w dawne ideały. Obi-Wana przed schwytaniem uratowała jedynie interwencja Tali, która zabrała go na Jabiim, gdzie mieściła się kryjówka Ścieżki.[55] Jednak Leia została schwytana przez trzecią siostrę. Inkwizytorka zabrała księżniczkę na Nur, do głównej kwatery Inkwizycji. Kiedy Kenobi wyleczył rany odniesione na Mapuzo, zamierzał bezzwłocznie ruszyć Organie na ratunek. Z pomocą Durith udało mu się dokonać udanej infiltracji twierdzy inkwizytorów. Dzięki tej akcji, zaczął powoli sobie przypominać dawne nauki i odzyskiwać niegdysiejszą potęgę, co pozwoliło mu uwolnić Leię.[56]

Trzecia siostra atakuje Vadera.

Jednak trzecia siostra tak naprawdę pozwoliła Obi-Wanowi, Leii i Tali uciec z Nur, gdyż zamierzała dopaść nie tylko mistrza Jedi, ale również Ścieżkę, a miało do tego doprowadzić umieszczenie lokalizatora w Loli (droidzie-zabawce księżniczki). Tym samym imperialni dowiedzieli się o istnieniu kryjówki na Jabiim i ruszyli z zamiarem jej unicestwienia.[56] Niebawem u wrót bazy zjawiły się oddziały szturmowców i szturmowców Czystki pod dowództwem trzeciej siostry. Jeszcze przed bitwą, Kenobi odbył rozmowę z inkwizytorką, z której domyślił się, że ta robi to wszystko tak naprawdę, by zbliżyć się do Vadera i go dopaść. Otóż trzecia siostra naprawdę nazywała się Reva Sevander i była młodzikiem cudem ocalałym z masakry w świątyni Jedi. Jej klan przed klonami uratowało poświęcenie ich mistrzyni, ale podczas ucieczki adepci wpadli na Anakina Skywalkera, który ich zaatakował. Reva przeżyła tylko dzięki temu, iż udawała martwą i odtąd żyła pragnieniem zemsty na Vaderze za wymordowanie jej klanu młodzików, a dołączenie do Inkwizycji miało służyć tylko przybliżeniu jej ku temu. Trzecia siostra odrzuciła ofertę pomocy od Obi-Wana i rozkazała imperialnym rozpocząć atak na kryjówkę. Opór stawili im bojownicy Ścieżki — ich celem było zatrzymanie wrogów na tyle długo, by potrzebujący pomocy zdołali odlecieć z Jabiim. Podczas potyczki, Kenobi wiedząc, że Vader mam obsesję na punkcie schwytania go, postanowił oddać się imperialnym, by ocalić potrzebujących. Jednak podczas ponownego spotkania z trzecią siostrą, ta rozkazała z powrotem zaprowadzić mistrza Jedi do bazy, gdzie ten uwolnił się od szturmowców i wrócił do kompanów. Niebawem w bazie zjawił się Vader — rebelianci podstawili mu fałszywy prom i gdy Sith się nim zajmował, członkowie Ścieżki uciekli drugim statkiem. Po chwili trzecia siostra w końcu ujawniła swoje prawdziwe intencje i zdecydowała się zaatakować Mrocznego Lorda. Jednak z uwagi na różnice w potędze, Sith bez większego wysiłku uporał się z inkwizytorką, na odchodnym ujawniając, że cały czas wiedział wiedział, iż była ona ocalałym młodzikiem. Następnie imperialni ruszyli w pościg za uciekającymi rebeliantami.[57]

Wielki rewanż Vadera i Obi-Wana.

Obi-Wan wiedział, że Vader zrobi wszystko, by go dopaść i dopóki będzie przebywał na promie, potrzebujący nie będą bezpieczni. Dlatego postanowił odłączyć się od reszty. Kenobi w kapsule ratunkowej odleciał na pobliski, skalisty księżyc. Jego były uczeń chwycił przynętę, dzięki czemu prom z członkami Ścieżki oraz Leią bezpiecznie odleciał z układu. Niebawem Vader również zjawił się na księżycu i nastał moment wielkiego rewanżu między dawnymi mistrzem i uczniem. Obi-Wan dzięki akcjom na Nur i Jabiim odzyskał dawną potęgę, co pozwoliło mu stawić bardziej zdecydowany opór niż na Mapuzo. Wciąż jednak to Vader był silniejszy, który zakończył zwycięsko pierwszą fazę walki, zrzucając Kenobiego w utworzoną przez siebie wyrwę, a następnie przysypał mistrza Jedi głazami. Mroczny Lord Sithów odszedł, przekonany o swoim zwycięstwie. Obi-Wan tymczasem leżał w ziemi, ledwo utrzymując nad sobą zrzucone kamienie. Jego głowę wypełniało poczucie winy z powodu upadku Anakina, lecz po chwili naszły go wspomnienia wspólnych chwil przeżytych z Luke'em i Leią. Troska o dzieci byłego ucznia dała mistrzowi Jedi potężny zastrzyk siły, co pozwoliło mu zrzucić z siebie głazy. W tamtym momencie siłą w Mocy przewyższył Vadera i z tą nową potęgą ruszył wznowić pojedynek. Kenobi przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę, uszkadzając panel kontrolny w zbroi oponenta, a następnie je przypieczętował, rozcinając mu maskę. Ujrzawszy pod nią twarz Anakina, Obi-Wan zaczął przepraszać byłego ucznia, iż go zawiódł, na co ten stwierdził, że to nie on zniszczył Skywalkera, lecz zrobił to Vader. To ostatecznie przekonało mistrza Jedi, iż jego były uczeń już nie istnieje, po czym opuścił księżyc, zostawiając za sobą poturbowanego Sitha. Obi-Wan nie miał pojęcia, że Luke'owi groziło niebezpieczeństwo — otóż trzecia siostra na Jabiim znalazła jego komunikator i ujrzawszy fragment transmisji od Baila dowiedziała się, iż znienawidzony przez nią Vader ma syna. Inkwizytorka postanowiła dokonać zemsty, dopadając chłopca. Wyczuwszy to, Kenobi czym prędzej ruszył na Tatooine. Trzecia siostra odnalazła farmę Larsów, gdzie Owen i Beru stawili jej twardy opór, ale i tak zostali pokonani. Waleczność wujostwa pozwoliła Luke'owi uciec do Kanionu Beggar, gdzie inkwizytorka w końcu go dopadła. Jednak Reva nie potrafiła zabić chłopca i ostatecznie odniosła go z powrotem do domu. Sevander czuła, że zawiodła swoich przyjaciół z klanu młodzików nie potrafiąc się zemścić, na co Kenobi wyjaśnił jej, iż okazując litość, podarowała poległym kompanom spokój. Ostatnie wydarzenia pokazały Obi-Wanowi, że nie należy spieszyć się ze szkoleniem Luke'a, a należy chłopcu przeżyć normalne dzieciństwo. Dlatego też mistrz Jedi postanowił przeprowadzić się dalej od farmy Larsów.[58]

Działalność Widm

Ocalali Jedi walczą z Darthem Vaderem.

Caleb Dume po rozpoczęciu Czystki zmienił imię na Kanan Jarrus i podejmował się zajęć zwykłego obywatela starając się ukryć swoją tożsamość jako Jedi. Tak było do 11 BBY, gdy przebywał na planecie Gorse. Został zmuszony pomóc obywatelom globu ciemiężonym przez hrabiego Vidiana i dołączył do Hery Syndulli w walce z Imperium. Wspólnie założyli buntowniczą komórkę o nazwie Widma i osiedli na Lothalu przez lata powiększając załogę o kolejne osoby.[59] W 5 BBY Jarrus spotkał nastoletniego złodziejaszka, Ezrę Bridgera. Chłopak okazał się być silny Mocą i Kanan wziął go na padawana.[60] Kontynuując walkę z Imperium na Lothalu szkolił Ezrę, który stopniowo czynił coraz większe postępy. Natomiast Ahsoka Tano pomagała senatorowi Bailowi Organie w tworzeniu pierwszych komórek Rebelii. Przełom nastąpił w 4 BBY, gdy Bridger wygłosił do mieszkańców galaktyki apel o bunt przeciwko Imperium, a zaraz potem Kanan został schwytany przez Wielkiego Inkwizytora.[61] Załoga Ghosta ruszyła mu z pomocą, a sam Jarrus pokonał Wielkiego Inkwizytora. Wtedy to nastąpiło spotkanie Ezry i Kanana z Ahsoką.[62] Cała trójka Jedi połączyła siły działając dla Komórki Feniks i powiększając Rebelię oraz walcząc z kolejnymi inkwizytorami. Starali się również znaleźć sposób na pokonanie Sithów. Kulminacją tych starań był wielki pojedynek w świątyni Sithów na Malachorze w roku 3 BBY stoczony między trójką Jedi wspieraną przez Dartha Maula, a inkwizytorami dowodzonymi przez Dartha Vadera. W jego efekcie zginęło troje inkwizytorów, a Ahsoka Tano zaginęła w akcji i pozostali zaczęli uważać ją za martwą.[31]

Kenobi ostatecznie pokonuje Maula.

Jednak Kanan Jarrus i Ezra Bridger wciąż żyli. Vader po walce z Tano zaniechał dalszego ścigania, lecz obaj Jedi musieli zmagać się z Maulem, który przeżył walkę z Obi-Wanem i wojny klonów. Ten były Sith powrócił z wygnania na Malachorze i ponownie zaczął działać w galaktyce. Wpierw zmusił Jarrusa i Bridgera do połączenia holokronów, by poznać odpowiedzi na własne pytania. Pierwsza próba zakończyła się niepowodzeniem,[63] lecz dopiął swego zmuszając Ezrę do wzięcia udziału w rytuale Sióstr Nocy na Dathomirze. Młody Jedi dowiedział się wtedy, że Obi-Wan nadal żył i wspólnie z mistrzem postanowili go odnaleźć.[64] Maul również zamierzał odnaleźć Kenobiego, by dokonać na nim upragnionej zemsty. Dotarł na Tatooine i zaczął go szukać, lecz na odludnej pustynnej planecie ciężko było kogokolwiek znaleźć. W takim wypadku Zabrak postanowił ponownie uciec się do Bridgera i wykorzystując połączenie między nimi wywołał u chłopaka wizje, w których Obi-Wan miał kłopoty. Nastolatek zamierzał natychmiast ruszyć, by pomóc mistrzowi Kenobiemu. Jednak kompani nie pozwolili mu lecieć, gdyż Hera potrzebowała jego znajomości Lothalu przed planowanym atakiem, a Kanan wiedział, że to kolejna sztuczka Maula. Ezra mimo wszystko postawił na swoim i podstępem odleciał z Atollona na pokładzie myśliwca RZ-1T. Wraz z Chopperem dotarł na Tatooine i zaczął szukać Kenobiego idąc za światłem szczątków holokronu Jarrusa, lecz także zgubił się na pustynnych pustkowiach. Z kłopotów uratował go Obi-Wan. Nastolatek ocknął się po zapadnięciu zmroku i szybko rozpoznał mistrza Kenobiego. Ten powiedział mu, iż znajdował się w złym miejscu. Młodzieniec chciał przekonać starego Jedi, by dołączył do Rebelii i pomógł im w walce z Imperium, lecz Obi-Wan stwierdził, że chłopak już to wszystko miał, lecz zbyt łatwo o tym zapominał. Gdy Bridger powołał się na wizję z połączonych holokronów, Kenobi wyjaśnił mu, iż to wszystko była manipulacja Maula, który wykorzystał dobre chęci chłopaka, by dotrzeć do niego samego. Po chwili osobiście zjawił się Maul, a Ezra na prośbę Obi-Wana opuścił Tatooine. Zabrak chciał zabić Kenobiego, lecz ten nie chciał walki. Jednak były Sith szybko domyślił się, że stary mistrz Jedi kogoś strzegł na pustynnej planecie. Obi-Wan wiedząc, iż Luke'owi groziło niebezpieczeństwo natychmiast odpalił swój miecz świetlny. Po chwili rozpoczął się ich ostatni pojedynek. Kenobi wygrał po trzech ciosach, gdyż wykorzystał gniew i arogancję Maula przeciwko niemu samemu. Po chwili Zabrak zmarł na rękach Kenobiego pytając czy strzeżona przez niego osoba była wybrańcem. Ten udzielił twierdzącej odpowiedzi i były Sith wyraził nadzieję, że Luke Skywalker pomści ich obu. Obi-Wan zamknął Maulowi oczy i było mu żal odwiecznego wroga, iż niczego się nie nauczył przez te wszystkie lata.[65]

Śmierć Kanana Jarrusa.

W 1 BBY Widma były zmuszone wrócić na Lothal z powodu testów TIE Defendera Elite. Ich zadaniem było zdobycie schematów tego myśliwca i dostarczenie do Bazy Jeden.[66] Udało im się to i niebawem dowództwo Sojuszu Rebeliantów podjęło decyzję o ataku na Lothal chcąc uniemożliwić masową produkcję TIE Defenderów.[67] W międzyczasie po wiekach nieobecności ponownie ujawniły się wilki lothalskie. Były to zwierzęta bardzo silnie powiązane z Mocą i energią Lothalu i miały one swoje plany wobec Ezry i Kanana.[68][69] W końcu doszło do natarcia rebeliantów, które zakończyło zakończyło się fiaskiem i dowodząca nim Hera Syndulla trafiła do niewoli.[70] Reszta Widm od razu zaczęła planować uratowanie Twi'lekanki, a dowództwo nad tą misją przypadło Ezrze Bridgerowi, ponieważ Kanan Jarrus obawiał się, że uczucia którymi darzył Syndullę mogą zakłócić mu osąd sytuacji. Hera została uratowana, lecz kosztem życia Kanana, który zginął w eksplozji. Jarrus celowo się poświęcił, a mianowicie zwabił siły Imperium do składu paliwowego kompleksu zbrojeniowego. Arihnda Pryce — imperialna gubernator Lothalu — widząc możliwość pozbycia się rycerza Jedi rozkazała otworzyć ogień w stronę zbiornika na którym przebywał Kanan. W efekcie nastąpiła eksplozja, którą Jarrus przez chwilę powstrzymywał, aby umożliwić ucieczkę kompanom. Jego poświęcenie nie było daremne, gdyż zniszczenie składu paliwa oznaczało wstrzymanie produkcji TIE Defenderów, co dało sukces rebeliantom.[71] Choć Kanan połączył się z Kosmiczną Mocą, to jego wola przetrwała w ogromnym wilku lothalskim imieniem Dume. Poprzez to zwierzę, Jarrus mógł pośmiertnie przekazać załamanemu padawanowi co ma robić dalej. Ogromny wilk objawił się Bridgerowi podczas snu, gdzie poinstruował go, by kontynuował walkę, a jako pierwsze zadanie dał mu uratowanie lothalskiej świątyni Jedi,[72] która od czasu odnalezienia jej przez inkwizytorów była poddawana wykopaliskom. Widma niebawem ruszyły sanktuarium na odsiecz, kiedy już nastał 0 BBY. To właśnie ta świątynia Jedi była powodem dla którego Palpatine rozkazał zająć Lothal — znajdowało się tam przejście do świata między światami. Był to wymiar, gdzie teraźniejszość stykała się z przeszłością i przyszłością i który umożliwiał manipulowanie czasem.[73] Sidious zamierzał się tam dostać za wszelką cenę, gdyż kontrolowanie świata między światami umożliwiało panowanie nad wszechświatem. W tym wymiarze Ezra ponownie ujrzał wydarzenia sprzed dwóch lat podczas pojedynku na Malachorze. Widział co się działo po zamknięciu się przejścia między nim a Ahsoką. Kiedy miał następować wybuch w świątyni Sithów, Bridger nie mógł bezczynnie patrzeć jak jego kompanka umiera i spróbował ją wciągnąć do świata między światami, co okazało się możliwe, dzięki czemu ocalił Tano. Taki był właśnie plan woli Kanana pod postacią loth-wilka Dume'a — chciał, aby Ezra ratując Ahsokę naprawił przeszłość i ocalił przyszłość.[74]

Ezra Bridger i Ahsoka Tano w świecie między światami.

W tym wymiarze Tano wyjaśniła Bridgerowi czym owo miejsce jest i czemu wola Jarrusa może nadal żyć, choć on sam już zginął. Spotkała tam również ponownie Morai, która była poniekąd wcieleniem Władczyni Mocy Córki i dlatego zawsze towarzyszyła Togrutance. Tuż po uratowaniu Ahsoki, Ezra zamierzał to samo zrobić z Kananem, ale Togrutanka odwiodła chłopaka od tego pomysłu powołując się na poszanowanie poświęcenia jego mistrza. Niedługo później połączenie ze światem między światami uzyskał Palpatine, który dokonał tego tworząc więź z Bridgerem poprzez odprawienie sithańskiego rytuału. Sidious próbował się dostać do tego wymiaru chwytając nastoletniego Jedi za pomocą magicznych płomieni. W związku z tym Ezra i Ahsoka musieli natychmiast opuścić ten wymiar, aby pokrzyżować plany imperatora. Tano wróciła z powrotem na Malachor do 3 BBY, a Bridger na Lothal, gdzie bezzwłocznie zamknął raz na zawsze znajdujące się tam przejście do świata między światami.[74] Tuż po powrocie Ezra wziął się za planowanie ostatecznego uwolnienia Lothalu spod imperialnych rządów. Pierwsza część jego operacji zakończyła się sukcesem,[75] ale druga już nie, gdyż w trakcie jej realizacji powrócił Thrawn (Bridger zamierzał uwolnić ojczystą planetę przed powrotem wielkiego admirała), który obrócił sytuację na swoją korzyść i młody Jedi był zmuszony stawić się u niego. Chiss zaprowadził Ezrę do pomieszczenia na Chimaerze, gdzie znajdowały się poskładane w całość fragmenty lothalskiej świątyni Jedi. Chłopak został tam powitany przez hologram Sidiousa, który chciał skusić chłopaka do całkowitej zmiany przeszłości poprzez cofnięcie wszystkich wydarzeń, aby Bridger mógł być znowu z rodzicami. Palpatine chciał w ten sposób uzyskać kontrolę nad czasoprzestrzenią po tym jak nie wyszła mu próba dostania się do świata między światami. Choć pokusa ponownego bycia z rodzicami była niezwykle silna dla Ezry to zdołał jej się oprzeć i postanowił nie sprzeciwiać się woli Mocy. Dokonał tego dzięki lekcji o poświęceniu jaką otrzymał od Ahsoki podczas wizyty w świecie między światami. Rozczarowany i rozgniewany imperator rozkazał zabić chłopaka, ale ten zdołał się wymknąć szturmowcom i Gwardzistom Imperialnym, a następnie ruszył na mostek Chimaery na ostateczną konfrontację z Thrawnem. Jednocześnie na Lothal przybyły purrgile, które rozprawiły się z blokadą gwiezdnych niszczycieli na orbicie. Za przybyciem tych zwierząt również stał Ezra, który w 3 BBY nawiązał z nimi bliską więź. Purrgile stanowiły plan awaryjny Bridgera na wypadek przedwczesnego powrotu wielkiego admirała na Lothal. Chłopak wykorzystał łączącą go z nimi więź, aby wywieźć siebie i Thrawna daleko od Lothalu i wszelkiego galaktycznego zgiełku. Następnie jego rebelianccy kompani dokończyli dzieła wyzwalając planetę. Zarówno Ezra jak i Thrawn zdołali przeżyć te wydarzenia, ale przez to byli także nieobecni podczas galaktycznej wojny domowej.[76]

Działania Luke'a Skywalkera

Gdy w galaktyce trwały rządy Imperium i rodziła się Rebelia, Kenobi przez cały czas przebywał na Tatooine strzegąc Luke'a Skywalkera, który miał pokonać Sithów. Przed wygnaniem dowiedział się jednak, że jego były mistrz poznał sekret nieśmiertelności i tak jak Yoda podczas wojen klonów przeszedł trening, który pozwolił mu na zachowanie świadomości w Żywej Mocy po śmierci. Jednak sprawujący nad chłopakiem opiekę Owen Lars nie pozwalał Obi-Wanowi na podjęcie szkolenia Luke'a. Sytuacja zmieniła się dopiero w 0 BBY, gdy na farmę Larsów trafiły plany Gwiazdy Śmierci. Zostały one wysłane przez Leię Organę, która pokładała w Kenobim nadzieję na bezpieczne dostarczenie schematów superbroni do Sojuszu Rebeliantów. Owen i Beru Larsowie zostali zabici, a Skywalker i Kenobi musieli uciekać z Tatooine. Zamierzali udać się na Alderaan i znaleźli transport w postaci Millennium Falcona.[6] W czasie podróży na planetę oraz wcześniej podczas wyprawy do Mos Eisley, Obi-Wan udzielił Luke'owi pierwszych lekcji w posługiwaniu się Mocą oraz podstawowe postawy w walce mieczem świetlnym.[77] Do dotarciu na miejsce załoga Millennium Falcona została uwięziona na Gwieździe Śmierci. Kenobi stoczył ponowną walkę z Vaderem i dał mu się pokonać. Dzięki temu połączył się z Mocą, lecz pozostał częścią Żywej Mocy i jako duch Mocy mógł kontynuować szkolenie Skywalkera. Ten z kolei niedługo później wziął udział w bitwie o Yavin 4, podczas której zdołał zniszczyć Gwiazdę Śmierci. Udało mu się to, gdyż w momencie oddawania strzału zaufał Mocy, która poprowadziła torpedy protonowe do celu. Tak wyglądały pierwsze kroki w nauce Luke'a Skywalkera.[6]

Trening Luke'a Skywalkera na Devaronie.

Po śmierci Kenobiego, Skywalker musiał samodzielnie szukać sposobów w szkoleniu używania Mocy. Podczas misji ratunkowej dla Drusil Bephorin pierwszy raz udało mu się skutecznie użyć telekinezy. Pomogła mu w tym Nakari Kelen dodając Luke'owi pewności siebie.[78] Pierwszy przełomowy moment nastąpił, gdy podczas jednej z misji doznał wizji świątyni na Devaronie. Udał się tam i w zrujnowanej świątyni Eedit przeszedł pierwszy porządny trening na Jedi wspierany przez głos ducha Kenobiego. W jego trakcie zrozumiał, że podczas używania miecza świetlnego należało całkowicie pozwolić się prowadzić Mocy. Dzięki temu pod koniec treningu potrafił bez problemu odbijać strzały z trzech zdalniaków jednocześnie, a następnie poradził sobie z odziałem szturmowców i wygrał pojedynek z Sarco Plankiem i to pomimo oślepienia przez przeciwnika.[77] Następnie szukał kolejnych poszlak, które miały mu pomóc w nauce na Jedi. W opuszczonym domu Kenobiego znalazł dzienniki mistrza Jedi[79] i kierując się nimi odnalazł zaginioną świątynię na Vrogas Vas, jednak te wysiłki nie przyniosły mu żadnego pożytku.[80] Potem Skywalker brał udział w akcji przerwania blokady Tureen VII, w trakcie której po raz pierwszy udało mu się użyć pchnięcia Mocą w walce ze szturmowcem Kreelem.[81] Po tych wydarzeniach lektura dziennika Obi-Wana zawiodła go na planetę, gdzie występowała tajemnicza skałosiła, która była specyficznym przejawem Mocy w postaci żyjących, błękitnych skalnych istot. W tamtym czasie niemal już ona zanikła, a większość stworów była martwa i Luke podjął próbę ich ożywienia.[82] W 1 ABY młodzieniec wraz z doktor Aphrą udał się na Ktath'atn, by z pomocą tamtejszej królowej ożywić zamkniętą w krysztale osobowość starożytnego użytkownika Mocy imieniem Rur — Chelli Lona obiecywała Luke'owi, iż zostanie on jego mentorem. Z pomocą Rura, Skywalkerowi udało się wtedy przezwyciężyć opętanie przez symbionta abersyńskiego, oprzeć się jego pokusom i pokonać królową żywiącą się esencją istot żywych.[83] Przełom w jego poszukiwaniach nauk nastąpił, kiedy Luke udał się z misją na Jedhę. W jej trakcie wraz z Chulco Gi udał się do świątyni Kultu Izoptera Centralnego. Wtedy to przekonał się, że szukanie po omacku nauk w używaniu Mocy może doprowadzić do szaleństwa i zbłądzenia ze ścieżki światła, a bez osób mogących go poprowadzić czeka go upadek. Pozwoliło to Skywalkerowi nauczyć się cierpliwości, który w efekcie porzucił samotne poszukiwania wskazówek.[84]

Ostateczny pojedynek Jedi i Sithów.

W 3 ABY Luke ponownie spotkał ducha Obi-Wana, który polecił mu udać się na Dagobah, gdzie miał się szkolić u Yody. Skywalker udał się tam po bitwie o Hoth. Wielki Mistrz Jedi pomimo początkowych oporów zgodził się na nauczanie młodzieńca. Podczas treningu na Dagobah, Luke zrobił kolejne znaczące postępy w używaniu Mocy. Postanowił jednak przerwać szkolenie, gdy ujrzał wizję przyjaciół cierpiących w Mieście w Chmurach. Postanowił polecieć im na ratunek, jednak złożył Yodzie obietnicę, iż wróci dokończyć naukę. Udał się na Bespin, gdzie Darth Vader zastawił na niego pułapkę. Początkujący Jedi musiał stoczyć walkę z Mrocznym Lordem Sithów. Dzięki wcześniejszym naukom mógł stawić mu opór, lecz był za słaby, by go pokonać. Dowiedział się wtedy, że Sith był jego ojcem.[4] Po tych wydarzeniach Luke Skywalker zaczął się szykować do ostatecznej walki z Sithami. Skonstruował swój własny miecz świetlny, a jego potęga urosła do tego stopnia, że był już w stanie równać się z Vaderem. Po uratowaniu Hana Solo ruszył na Endor, gdzie oddał się w ręce ojca, by nie narażać misji przyjaciół. Ten przyprowadził młodzieńca przed oblicze imperatora, który chciał sprowadzić Skywalkera na ciemną stronę. Luke natomiast zamierzał sprowadzić ojca z powrotem na jasną stronę. Doszło do kolejnej walki między Luke'em Skywalkerem i Darthem Vaderem. Tym razem to Jedi pokonał Sitha. Darth Sidious próbował go nakłonić do zabicia ojca, ale ten odmówił i oświadczył, że nigdy nie przeszedłby na ciemną stronę i na potwierdzenie słów odrzucił miecz. Palpatine postanowił zabić Skywalkera błyskawicami Mocy. Vader widząc cierpiącego syna porzucił ciemną stronę i zabił Sidiousa wrzucając go do szybu reaktora II Gwiazdy Śmierci. Sam jednak odniósł przy tym śmiertelne obrażenia i niedługo później zmarł na rękach syna. Zachował jednak świadomość w Żywej Mocy i jako duch Mocy obserwował Luke'a wraz duchami Yody i Obi-Wana. W ten sposób Jedi pokonali Sithów.[7]

Tuż po bitwie o Endor, Luke Skywalker rozpoczął przygotowania do odbudowy Zakonu Jedi. W tym celu wykradł z imperialnej bazy na Vetine drzewko Mocy, które kiedyś rosło w świątyni na Coruscant.[85] Natomiast po zakończeniu galaktycznej wojny domowej wycofał się całkowicie z życia publicznego.[26]

Nowy Zakon Jedi

Przekaż to, czego się nauczyłeś.
— Yoda do Luke'a.[4]
Luke Skywalker szkoli Leię Organę.

Zgodnie z poleceniem Yody, Luke postanowił odbudować Zakon Jedi, biorąc pod opiekę nowych uczniów. Pierwszą z nich została Leia. Skywalker szkolił siostrę na planecie Ajan Kloss na przełomie 4 ABY i 5 ABY. Jednak pewnego dnia podczas sparingu, Organa doznała wizji jak na końcu swojej ścieżki traci jedynego syna, a jej dzieła dokańcza ktoś inny. W związku z tym postanowiła ona zrezygnować ze szkolenia na Jedi i oddała swój miecz świetlny bratu, by ten pewnego dnia przekazał go osobie, która to miała dokończyć jej dzieła, zaś sama poświęciła się polityce.[23] Luke miał wiele pytań, na które zamierzał poznać odpowiedź przed odtworzeniem Zakonu Jedi. Z tego powodu tuż po zakończeniu szkolenia Leii udał się w podróż po galaktyce, która ciągnęła się latami, ponieważ Imperium starało się zatrzeć wszelkie ślady po Jedi, więc badanie przeszłości było długie i żmudne. Podczas wyprawy Skywalker zbierał uczniów i odkrywał zaginione relikty przeszłości Jedi. Poznał również przeszłość Zakonu Jedi wliczając w to jego działalność pod sam koniec istnienia. Najważniejszym odkryciem podczas podróży było odnalezienie pierwszej świątyni Jedi. Luke dokonał tego analizując rozprzestrzenienie sadzonek drzew uneti. Duży wkład miała również pomoc Lora Sana Tekki. Skywalker przeprowadzał badania dotyczące samej Mocy. Wykazały one cykliczną naturę walki jasnej i ciemnej strony oraz ogromną cenę jaką płaciła za to galaktyka. Dzięki wyprawie po galaktyce Luke zrozumiał wiele kwestii związanych z nim samym i swoim przeznaczeniem, dlatego nabrał ogromnej motywacji do odtworzenia Zakonu Jedi.[1] W 15 ABY na ucznia przyjął swojego siostrzeńca, Bena Solo, co stanowi oficjalny początek Nowego Zakonu Jedi. Założył również własną świątynię Jedi, w której szkolił swoich padawanów,[23] którymi oprócz Bena byli także Hennix, Tai czy Voe. Ucząc nowych Jedi, Skywalker kontynuował podróż po galaktyce wraz z młodym Solo i Lorem Sanem Tekką. Podczas jednej z takich misji trafili na planetę Elphrona celem zbadania tamtejszej placówki Jedi. Wtedy doszło do pierwszego spotkania Jedi z Rycerzami Ren, których Skywalker z łatwością pokonał.[14]

Jednakże Luke nie był świadomy, że Darth Sidious zdołał przetrwać śmierć poniesioną na pokładzie II Gwiazdy Śmierci, gdyż na moment przed zniszczeniem oryginalnego ciała udało mu się przenieść swojego ducha do przygotowanego zawczasu klona. Palpatine w trakcie galaktycznej wojny domowej wyczuwał, iż w Vaderze nadal tli się iskra jasnej strony, więc podlegający mu kult Wiecznych Sithów działający na ukrytej sithańskiej planecie o nazwie Exegol zawczasu przygotował nowe ciało jako zabezpieczenie dla imperatora na wypadek zdrady ucznia. Kiedy Vader zwrócił się przeciwko Sidiousowi, ten przeniósł swoją świadomość do klona i gdy galaktyczna wojna domowa się skończyła, Imperium Galaktyczne upadło, a władzę w galaktyce przejęła Nowa Republika, imperator rozpoczął wysiłki celem odzyskania władzy nad galaktyką. Imperialne niedobitki wycofały się w Nieznane Regiony, gdzie przeorganizowały się w nowy rząd, który nazwano Najwyższym Porządkiem. Palpatine do przejęcia władzy nad nim wysłał Snoke'a — swoją marionetkę i pośrednika, który był potężnym użytkownikiem ciemnej strony stworzonym przez Sheeva na Exegolu jeszcze przed nastaniem Imperium. Pod przywództwem Snoke'a, Najwyższy Porządek zaczął ponowne zbrojenia i jednocześnie, własne siły zbrojne powołali także Wieczni Sithowie. Plan Sidiousa był następujący: najpierw Najwyższy Porządek miał wywołać kolejną wojnę i pokonać Nową Republikę, a kiedy to już by się stało, imperator miał ponownie się ujawnić i połączyć post-imperialnych z Wiecznymi Sithami, tworząc tym samym Ostateczny Porządek — teokratyczny, sithański rząd. Jednakże sklonowane ciało Palpatine'a było niedoskonałe, gdyż nie było w stanie wytrzymać ogromu jego potęgi i rozpadło by się, gdyby nie zostało podpięte do specjalnej maszyny, która znacząco spowolniła ten proces. Było to jedynie odłożenie w czasie nieuniknionego, więc Sheev musiał zyskać nowe, dobre ciało. Jednak wysiłki Wiecznych Sithów mające na celu stworzyć takie ciało kończyły się fiaskiem, lecz zdarzył się wyjątek — jeden z klonów zaczął się poprawnie rozwijać i wyrósł na udaną kopię Sidiousa, ale nie posiadł wrażliwości na Moc, więc nie mógł się stać nowym naczyniem dla ducha imperatora, który z tego względu wzgardził swoim "synem", ale ostatecznie zdecydował się go zachować, ponieważ badania wykazały, iż potomstwo takiego klona będzie już miało duże szanse posiąść wrażliwość na Moc.[86] Syn-klon Palpatine'a w 15 ABY doczekał się córki imieniem Rey, ale on i jego partnerka nie zamierzali oddać dziecka dla planów imperatora, więc wywieźli córkę z dala od niego. Sheev na poszukiwania wysłał Ochiego, który w 21 ABY schwytał rodziców Rey, kiedy ci zdążyli ją już schować na Jakku. Nie zamierzali wyjawić, gdzie ukryli córkę, więc Sidious kazał w końcu zabić swojego klona i jego partnerkę.[23]

Przedłużenie rodu Palpatine'ów nie było jedyną opcją Sidiousa celem znalezienia nowego naczynia na swoją esencję, bowiem już od momentu poczęcia zaczął obserwować Bena Solo, który nie miał łatwego dzieciństwa — Leia w ogóle nie miała dla niego czasu, przez co chłopak miewał wątpliwości czy w ogóle obchodzi on matkę, natomiast Han fatalnie sprawdzał się w roli ojca. Z tego powodu w Benie ciągle tliły się takie uczucia jak frustracja oraz poczucie izolacji i odrzucenia przez bliskich, dzięki czemu Sheev uznał go za świetny materiał do przeciągnięcia na ciemną stronę i uczynienia z niego nowego ucznia, który pewnego dnia przejąłby sithańskie dziedzictwo. Sidious zaczął kusić młodego Solo, lecz nie robił tego osobiście, a poprzez Snoke'a — w głowie Bena przemawiał głosem swojego pośrednika. Snoke został przeznaczony na mistrza dla młodego Solo, który miał go wprowadzić w tajniki ciemnej strony oraz jako ostateczny test — zabicie sztucznego humanoida przez Bena by znaczyło, że ten jest godzien dziedzictwa Sithów. Po fiasku z planem przejęcia ciała wnuczki, Sidious skupił się właśnie na opcji z przekabaceniem Bena Solo. Jednakże uczynienie go potencjalnym naczyniem na swoją esencję nie było jedynym powodem pokus Palpatine'a względem młodzieńca. Drugim był sam Luke Skywalker, który przez te lata stał się jeszcze potężniejszy i Sheev wiedział, iż w bezpośrednim spotkaniu nie miał by szans z ostatnim mistrzem Jedi, a na domiar złego, Luke w świętych księgach Jedi znalazł wzmiankę o Exegolu[86] i w 21 ABY przy wsparciu Landonisa Balthazara Calrissiana ruszył na poszukiwania ukrytej planety Sithów. W ich trakcie złapał trop Ochiego i podążał jego śladami (działo się to niedługo po zabiciu przez łowcę rodziców Rey). Jednak na Pasaanie Ochi wpadł w ruchome piaski i zginął w podziemiach, przez co trop Skywalkera się urwał i ten musiał zakończyć poszukiwania Exegolu. Mistrz Jedi stanowił dla Palpatine'a śmiertelne zagrożenie i ten wiedząc, iż nie miałby z nim szans w walce, musiał to rozegrać inaczej — zamierzał złamać Luke'a jako człowieka. Sidious przewidywał, że jeśli Ben Solo przejdzie na ciemną stronę, a nowe pokolenie Jedi upadnie, Skywalker obwini za to siebie i załamany postanowi odciąć się od galaktyki. W trakcie szkolenia Nowego Zakonu Jedi, Snoke ciągle próbował przekabacić Bena, ale ten mimo wszystko się opierał, choć w duszy młodego Solo tliła się cząstka ciemności. Jednakże pewnej nocy w 28 ABY nastąpił przełomowy moment.[23]

Starcie Luke'a Skywalkera i Bena Solo.

Luke podczas szkolenia wyczuwał spowijającą Bena ciemność i postanowił coś z tym zrobić. Zakradł się do chatki siostrzeńca i używając telepatii sprawdził jego wnętrze. Wtedy Palpatine ujawnił swoją obecność w duszy młodego Solo, by znacznie zawyżyć poziom mroku. Skywalker dał się na to złapać — wykryta ciemność, którą uznał za mrok Bena, przewyższyła jego najgorsze spodziewania. Luke uznał, iż Snoke zdążył już przekabacić jego siostrzeńca. Mistrza Jedi ogarnął strach o resztę uczniów i o wszystko, na czym mu zależało. Przez to, przez moment chciał nawet prewencyjnie zapobiec przyszłemu terrorowi poprzez zabicie Bena. Odruch ten co prawda szybko przeminął, jednak wystarczyło to, by młody Solo poczuł się zdradzony przez kolejną bliską mu osobę (wiedział, co wujek wykrył w jego wnętrzu). W odruchu obronnym przyciągnął swój miecz i zablokował nim broń Skywalkera, a następnie z zaskoczenia zawalił na niego swoją chatkę. Kiedy przygnieciony gruzami Luke był nieprzytomny, Ben wyszedł na zewnątrz, a świątynia pod wpływem wyładowania atmosferycznego stanęła w ogniu i pozostali uczniowie zginęli (nie wiadomo czy wywołał je Ben, w którym wydarzenia z ostatnich chwil mocno wzmocniły ciemną stronę, czy też sam Sidious). Niebawem na miejsce wrócili Hennix, Tai i Voe, którzy podczas feralnego incydentu byli na misji. Nie uwierzyli oni Benowi, że Luke chciał go zabić i zwrócili się przeciwko niemu. Solo się z nimi uporał, a następnie ścigany przez tę trójkę uciekł do Snoke'a.[87] Naczelny Wódz w ramach przygotowania Bena do podążania ścieżką mroku postanowił uczynić nowego ucznia członkiem Rycerzy Ren. Chcąc ich znaleźć, Solo poleciał na Elphronę, gdzie znalazł maskę Rena, którą ten zostawił w placówce Jedi podczas ich pierwszego spotkania kilka lat temu. Tam Bena znaleźli Hennix, Tai oraz Voe[14] i wdali się z nim w pojedynek, podczas którego przypadkowo został zabity Hennix. Solo w końcu odnalazł Rycerzy Ren na Varnaku, gdzie opowiedział Renowi o wydarzeniach na Elphronie. Przywódca Zakonu Ren uznał, że to za mało, by uznać nowego kompana za sługę mroku i musi on z premedytacją dokonać zabójstwa.[88] Rycerze Ren polecieli na Minemoon, gdzie zaczęli mordować tamtejszych górników, którym z pomocą przybyli Tai i Voe. Wywiązał się pojedynek, w trakcie którego Ren zabił Taia, Mocą skręcając mu kark. Śmierć najlepszego przyjaciela wywołała furię u Bena, który rzucił się na Rena i dokonał zemsty zabijając oponenta. Tym czynem Solo ostatecznie przeszedł na ciemną stronę, a następnie zabił jeszcze Voe, zaś Rycerze Ren złożyli mu hołd i uznali Bena za swojego nowego przywódcę. Ten później skrwawił swój kyber i uczynił miecz świetlny czerwonym. Przybrał także imię "Kylo Ren" jako symbol nowej, mrocznej ścieżki.[89]

Kiedy Skywalker się ocknął, było już po wszystkim. Był kompletnie załamany, że ta cała tragedia zdarzyła się przez jeden jego odruch. Drastycznie zmieniły mu się również poglądy na inne sprawy. Znał niechlubne postępowanie Zakonu Jedi z okresu wojen klonów, który bez wahania porzucił swoje ideały idąc na wojnę, w okresie swojej świetności dał się zniszczyć Darthowi Sidiousowi i uznał, że to Obi-Wan osobiście odpowiadał za wyszkolenie Dartha Vadera. Te wnioski w połączeniu z tragedią jaka go dotknęła sprawiły, iż Skywalker zwątpił w sens istnienia Jedi i postanowił udać się na wygnanie na Ahch-To, by tam umrzeć i zakończyć istnienie Jedi na zawsze.[27] Przebywając na Wyspie Świątynnej Luke całkowicie odciął się od Mocy, gdzie mając ściśle wyznaczony plan dnia stracił rachubę czasu. Z tego powodu nie miał pojęcia o śmierci Hana Solo z ręki Kylo Rena ani też o zniszczeniu układu Hosnian.[1]

Działania Rey Skywalker

Początek kolejnej wojny

Pojedynek Rey z Kylo Renem.

Czas wzmożonych działań nadszedł w 34 ABY. Wtedy to zakrojone poszukiwania Skywalkera prowadzili Najwyższy Porządek oraz Ruch Oporu dowodzony przez Leię Organę, który próbował powstrzymać post-imperialnych. Obie frakcje dowiedziały się, że mapę prowadzącą do Luke'a posiadał Lor San Tekka przebywający ówcześnie na Jakku. Rebelianci wysłali tam Poego Damerona, a Najwyższy Porządek oddziały szturmowców pod wodzą Kylo Rena. Doszło do potyczki, podczas której Dameron został schwytany i poddany przesłuchaniu przez Kylo, natomiast mapa znalazła się we wnętrzu BB-8, który odtąd błąkał się po Jakku. W ten sposób spotkał pewną dziewczynę imieniem Rey, która była wrażliwa na Moc. Oboje niebawem spotkali Finna — szturmowca-dezertera, który pomógł uciec Dameronowi. Niedługo cała trójka została zaatakowana przez post-imperialnych, którzy chcieli zdobyć mapę i dopaść zdrajcę. Rey, Finn i BB-8 uciekli z Jakku Millennium Falconem i niebawem zostali przechwyceni przez Hana Solo i Chewbaccę, a ci postanowili odstawić ich na Takodanę. W zamku Maz Kanaty, Rey odnalazła zaginiony trzydzieści jeden lat wcześniej miecz świetlny Skywalkerów. Po dotknięciu go doznała wizji ukazującej jej przeszłe wydarzenia, co uświadomiło dziewczynie, że była wrażliwa na Moc. Niedługo później Takodanę zaatakowały siły Najwyższego Porządku, gdyż Kylo Ren dowiedział się, iż znajdowała się tam mapa prowadząca do Luke'a Skywalkera. Nieco później zjawił się tam także Ruch Oporu. Podczas walk Kylo schwytał Rey i dowiedziawszy się, że widziała ona mapę, postanowił odpuścić sobie BB-8, który w efekcie wrócił do bazy na D'Qar. Tam jednak okazało się, iż mapa była niekompletna. Tymczasem Rey była przesłuchiwana przez Kylo w Bazie Starkiller. Rycerz Ren zamierzał wyrwać z jej umysłu widziany przez nią fragment mapy — resztę posiadał Najwyższy Porządek z archiwów imperialnych. Jednak dziewczyna zdołała mu się oprzeć i Snoke nakazał przyprowadzić ją do siebie. Jednakże w Rey zaczynała się budzić Moc, dzięki czemu zdołała ona użyć sztuczki umysłowej na pilnującym ją szturmowcu i uciec z celi. Podczas bitwy o Bazę Starkiller, Kylo Ren zabił Hana Solo, aby utwierdzić się w ciemnej stronie i przezwyciężyć pokusy jasnej. Niedługo później doszło do walki między Rey i Kylo. Początkowo to rycerz Ren miał przewagę pomimo rany po postrzale z kuszy Chewbacci. Jednak w krytycznym momencie Rey nadal budząc w sobie Moc zdecydowała się jej całkowicie prowadzić, dzięki czemu szala zwycięstwa przechyliła się na stronę dziewczyny, która ostatecznie powaliła przeciwnika, lecz walka zakończyła się bez rozstrzygnięcia, gdyż po chwili oponenci zostali rozdzieleni przepaścią z powodu rozpadania się Bazy Starkiller. Rey wróciła do bazy Ruchu Oporu, gdzie doszło do wybudzenia R2-D2 z trybu czuwania, który jak się okazało miał w swoim wnętrzu resztę mapy do Luke'a. Oba astromechy połączyły swoje fragmenty, dzięki czemu rebelianci poznali lokalizację Ahch-To i Rey, Chewbacca oraz R2-D2 udali się tam Millennium Falconem.[90]

Próba nawrócenia Kylo Rena

Luke Skywalker szkolący Rey.

Rey oczekiwała, że w związku z budzącą się w niej Mocą, Luke przyjmie ją na szkolenie. Jednak srogo się rozczarowała, albowiem mistrz Jedi pragnął jedynie umrzeć i ani myślał ponownie mieszać się w problemy targające galaktyką czy szkolić jeszcze kogokolwiek na Jedi. Swoją postawę tłumaczył wnioskami, które wyciągnął po upadku nowego pokolenia Jedi. Jednak po ponownym spotkaniu z R2-D2, który pokazał mu dawne nagranie od Organy, Skywalker zdecydował się udzielić Rey trzech lekcji, ale tylko po to, by udowodnić jej, że istnienie Jedi było bezcelowe. Pierwsza lekcja polegała na nauczeniu dziewczyny wyczuwania wszelkiego życia w Mocy. W jej trakcie Rey wyczuła również ciemność tkwiącą w lustrzanej jaskini, ale nie próbowała się opierać. Ten fakt zaszokował Luke'a podobnie jak potęga jaka okazała się tkwić w Rey — była porównywalna jedynie z Benem Solo. Podczas następnego dnia dziewczyna szkoliła się sama ćwicząc z mieczem świetlnym. Choć jej trening był krótki to zdołała ona nawiązać więź z bronią, dzięki czemu jej umiejętności w używaniu tego oręża zdecydowanie wzrosły. Podczas pobytu na Ahch-To Rey nawiązała połączenie w Mocy z Kylo Renem. Mianowicie ich umysły były scalone, dzięki czemu mogli się wzajemnie widzieć i porozumiewać pomimo dzielących ich lat świetlnych. Stał za tym Snoke, który chciał w ten sposób sprowokować dziewczynę do przybycia do Kylo i w ten sposób sprowadzenia jej do niego samego. Początkowo Rey była mocno nieprzyjaźnie nastawiona do Kylo pamiętając jak ten zabił Hana Solo. Kiedy ten opowiedział jej ze swojej perspektywy co wydarzyło się podczas tamtejszej nocy, która zmusiła Bena Solo do przejścia na ciemną stronę i zniszczenia nowego pokolenia Jedi, Rey zdecydowanie złagodniała wobec Kylo Rena. W końcu jednak dziewczyna została nakryta przez Luke'a podczas nawiązywania kolejnego połączenia z jego siostrzeńcem. Zdenerwowany i spanikowany Skywalker zniszczył chatę, w której Rey przebywała. Kiedy ta zażądała o niego wyjawienia czy faktycznie chciał zabić Bena, Skywalker nakazał jej opuścić Ahch-To. Wywiązał się między nimi krótki pojedynek, w wyniku którego mistrz Jedi wyjawił dziewczynie jak naprawdę wyglądały wydarzenia podczas upadku jego świątyni. Ta oznajmiła mu, iż pomylił się sądząc, że Ben definitywnie wybrał ciemną stronę. Rey albowiem podczas nawiązywania połączeń z Kylo wyczuła jego duszę i zrozumiała, iż Rycerz Ren wciąż się wahał. Dziewczyna postanowiła sprowadzić Bena Solo z powrotem na jasną stronę uznając, że w ten sposób Jedi zatriumfują.[27]

Luke Skywalker w rozmowie z duchem Yody.

Rey udała się na pokład Supremacy, by spotkać się z Kylo. Przedtem zabrała również ze sobą księgi z drzewnej biblioteki, którą z kolei Luke postanowił spalić (nie wiedząc, że przechowywana tam wiedza została zabrana). W tym momencie ukazał mu się nawet duch Yody. Jednak w kluczowym momencie Skywalker zawahał się i nie był w stanie zniszczyć pradawnej wiedzy Jedi. W związku z tym dawny mentor go wyręczył i samemu spalił drzewo. Zrobił to, by umożliwić Luke'owi zapomnienie na zawsze o przeszłych wydarzeniach i skupienie na teraźniejszości. Następnie wygłosił Skywalkerowi wykład o tym, by przede wszystkim skupiać się na chwili obecnej, że ludzie najwięcej uczą się na swoich porażkach i że rolą każdego mentora jest dać się przerosnąć. W międzyczasie Rey spotkała się z Kylo Renem, a ten przyprowadził ją przed oblicze Snoke'a. Naczelny Wódz wpierw wyrwał z jej umysłu lokalizację kryjówki Luke'a Skywalkera, a następnie postanowił ją zgładzić, gdyż swoją zaciekłością mogła w przyszłości przysporzyć mu wielu problemów. Snoke uznał, by to Kylo ją zgładził i w ten sposób oddał się ostatecznie ciemnej stronie. Ten jednak zabił nie dziewczynę, a Naczelnego Wodza, podstępnie go podchodząc i przepoławiając mistrza mieczem świetlnym Skywalkerów za pomocą telekinezy. Następnie Rey i Kylo po wyczerpującym pojedynku pokonali pretoriańskich strażników. Po jego zakończeniu okazało się, że Ren wcale nie zabił Snoke'a ze szlachetnych pobudek — nie przyświecał mu powrót na jasną stronę, lecz chęć samodzielnego objęcia władzy nad Najwyższym Porządkiem. Kylo próbował przekonać Rey, by się do niego przyłączyła powołując się na konieczność ostatecznego skończenia z przeszłością. Ta jednak nie dała się skusić i bezwzględnie trzymała się swoich postanowień o przeciągnięciu Bena Solo z powrotem w kierunku światła. Wywiązała się między nimi konfrontacja podczas której siłowali się na Moc o miecz świetlny Skywalkerów. Dało to jedynie tyle, że broń została zniszczona, a oni sami stracili przytomność w wyniku eksplozji energii. W tym samym czasie Amilyn Holdo staranowała Supremacy Raddusem. Kiedy Rey odzyskała przytomność, uciekła Millennium Falconem na Crait, gdzie zbierały się resztki Ruchu Oporu. Niedługo później również Kylo doszedł do siebie i ogłosił się nowym Naczelnym Wodzem wmawiając pozostałym, iż to Rey zabiła Snoke'a. Rycerz Ren rozkazał podjąć atak na Crait chcąc ostatecznie skończyć z Ruchem Oporu.[27]

Ostatnia akcja Luke'a Skywalkera

Luke Skywalker w konfrontacji z Kylo Renem.

Jednocześnie po rozmowie z Yodą, Luke postanowił działać i oddał się medytacji, by wykreować swoją projekcję na Crait. Ukazał się w nieco młodszej postaci — takiej samej jak podczas masakry nowego pokolenia Jedi. Wpierw odbył wyczerpującą rozmowę z Leią omawiając z nią wszystko co się wydarzyło podczas ich rozłąki oraz przepraszając siostrę, iż zawiódł. Następnie postanowił stanąć do pojedynku z siostrzeńcem, gdyż wiedział, że nie uda mu się sprowadzić Kylo z powrotem na jasną stronę. Chciał w ten sposób zyskać czas na ucieczkę dla ocalałych rebeliantów. Podczas walki wykreował się z mieczem świetlnym Skywalkerów w dłoni — to oraz postać w jakiej ostatnio Ben go widział były częścią strategii Luke'a, gdyż wiedział on, iż łatwe popadanie w gniew i niestabilność emocjonalna są słabymi stronami Kylo, a taki widok z pewnością pobudzał te cechy w Renie, który podczas pojedynku oznajmił byłemu mistrzowi, że zniszczy Ruch Oporu, zakończy wojnę i zgładzi ostatniego Jedi. Skywalker na to odparł, iż wszystko to było błędem, ponieważ dzisiejszego dnia odrodzi się Rebelia, wojna dopiero się zacznie, a on sam nie jest ostatnim Jedi. Przez ten czas resztki rebeliantów prowadzone przez Poe Damerona odnalazły drogę wyjścia, którą pod sam koniec blokowała sterta głazów. Z tym problemem uporała się Rey, która podniosła wszystkie kamienie telekinezą. Dzięki temu niedobitki Ruchu Oporu zdołały uciec z Crait. Po zamianie ostatnich słów z Kylo, Luke zakończył swoją projekcję i po chwili w spokoju i spełnieniu połączył się z Mocą na Ahch-To. Stało się tak, gdyż ta technika była niezwykle wyczerpująca. Odtąd to Rey była ostatnią Jedi. Poświęcenie Skywalkera dało galaktyce nadzieję, że pomimo rozbicia Nowej Republiki możliwe jest odparcie inwazji Najwyższego Porządku — po wydarzeniach na Crait po całej galaktyce krążyła opowieść o tym jak mistrz Jedi Luke Skywalker samotnie stawił czoła armii post-imperialnych. Wtedy też, podobnie jak wcześniej u Rey, Moc objawiła się u Temiriego Blagga — młodego niewolnika z Cantonici.[27]

Powrót Dartha Sidiousa

Trening Rey na Ajan Kloss.

Rey została uczennicą Leii, która przekazywała jej to, co sama nauczyła się od brata trzy dekady wcześniej, a do tego dziewczyna posiłkowała wiedzą zawartą w świętych tekstach Zakonu, skąd nauczyła się między innymi techniki leczenia Mocą, dzięki której zdołała scalić pęknięty kyber z miecza świetlnego Skywalkerów i naprawić broń. Oprócz tego, zaczęła również budować własny miecz świetlny o żółtym ostrzu z wykorzystaniem elementów swojego kija bojowego — jej zamiarem było zbudowanie podwójnego miecza, który pasowałby do jej stylu walki, jakiego się nauczyła w trakcie pobytu na Jakku i z rękojeścią składaną na pół. Jednak do czasu ukończenia własnej broni wolała używać rękojeści należącej kiedyś do Anakina i Luke'a. W 35 ABY Rey przebywała na Ajan Kloss, gdzie Ruch Oporu założył nową kwaterę. Miała tam między innymi własny tor treningowy, na którym mogła doskonalić dwoje umiejętności Jedi. W tym właśnie roku sklonowany Sidious uznał, że nadszedł czas na ogłoszenie swojego powrotu — Nowa Republika upadła i Najwyższy Porządek zajął jej miejsce jako główny galaktyczny rząd, Luke Skywalker był już martwy, a Kylo Ren pokazał, iż jest godzien przejąć dziedzictwo Sithów. Co prawda Ruch Oporu nadal stawiał zacięty opór, a droga do ostatecznego zwycięstwa post-imperialnych była daleka, to wystarczyło rzucić do ataku flotę Sithów, by opanować całą galaktykę. Do tego, do rozpadnięcia się sklonowanego ciała nie zostało wiele czasu i Palpatine musiał znaleźć nowe naczynie dla swojego ducha.[86] Imperator wysłał w galaktykę wiadomość o swojej zemście i ostatecznym triumfie Sithów, co wywołało głębokie poruszenie i obie strony konfliktu podjęły starania celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. W efekcie, Kylo Ren na Mustafarze odnalazł tellurium należące niegdyś do Vadera i trafił na Exegol, gdzie spotkał się z Sheevem. Imperator zaproponował Naczelnemu Wodzowi podarowanie na własność floty Sithów, pod warunkiem, iż Kylo zgładzi Rey. Sidious zamierzał w ten sposób sprowokować kolejną walkę między nimi, aby ostatecznie rozstrzygnąć kto z nich jest bardziej godzien zostać nowym naczyniem na jego esencję, a do tego działając razem, Rey i Kylo stanowili dla Palpatine'a poważne zagrożenie. Ren dostał na zgładzenie młodej Jedi kilkanaście godzin, potem flota Sithów miała ruszyć na galaktykę. Po odlocie Naczelnego Wodza z Exegolu, wieści o powrocie Sidiousa trafiły również do Ruchu Oporu. W trakcie zebrania, rebelianci ustalili, że należy znaleźć i zaatakować Exegol zanim flota Sithów ruszy na galaktykę. Rey w świętych księgach Jedi znalazła wzmianki o tellurium i postanowiła dokończyć dawną misję Luke'a, odnajdując kompas na Exegol.[8]

Rey mimowolnie strzela błyskawicą Mocy.

Pierwszym przystankiem w podróży młodej Jedi i jej kompanów była Pasaana, gdzie w 21 ABY urwał się trop mistrza Skywalkera. Rebelianci spotkali tam Lando Calrissiana, który przekazał im to, czego się dowiedział pomagając Luke'owi. Wtedy też Kylo zdołał odnowić połączenia telepatyczne, jakie nawiązywał z Rey. Naczelny Wódz zamierzał przeciągnąć dziewczynę na swoją stronę i wraz z nią zgładzić Sidiousa oraz przejąć tron Sithów. Rebelianci podczas ucieczki przed post-imperialnymi wpadli w ruchome piaski, które kiedyś zabiły Ochiego. Trafili do podziemnego korytarza, gdzie trafili na szkielet Mrocznego Akolity, przy którym Rey znalazła sztylet łowcy. Na ostrzu znajdowała się inskrypcja wskazująca lokalizację drugiego tellurium. Była jednak zapisana w sithańskim języku, a oprogramowanie zabraniało C-3PO go tłumaczyć (na mocy uchwały jeszcze z czasów Senatu Imperialnego). Jedynym sposobem na ominięcie tej blokady było poddanie protokolanta desektoryzacji reformatywnej. Poe Dameron znał kogoś, kto potrafił coś takiego przeprowadzić — był to mieszkający na Kijimi Babu Frik. Kiedy rebelianci wyszli z podziemnego tunelu, na Pasaanie zjawiła się cała siódemka Rycerzy Ren. Kylo zamierzał sprowokować konfrontację z Rey, by oboje się przekonali, iż ciemna strona jest częścią dziewczyny i w ten sposób ją przekabacić. Rycerze Ren schwytali Chewbaccę, czego świadkiem był Finn, który natychmiast pobiegł z tym do Rey, wskazując na startujący właśnie prom (w rzeczywistości były dwa AAL, a Chewie znalazł się akurat na tym drugim). Młoda Jedi chcąc ocalić przyjaciela postanowiła Mocą ściągnąć prom z powrotem na ziemię. Na to wtrącił się Kylo, który także zaczął ciągnąć statek do siebie. Oboje zaczęli się siłować na Moc, co podsycało w Rey złość i frustrację, a kiedy te emocje osiągnęły odpowiedni poziom, dziewczyna wbrew własnej woli strzeliła błyskawicą Mocy, którą zniszczyła prom — stało się tak, gdyż jako wnuczka Sheeva Palpatine'a była silnie naznaczona jego mrokiem. Rebelianci na pokładzie Bestoon Legacy (statku Ochiego) opuścili Pasaanę i polecieli na Kijimi. Tam spotkali przewodzącą miejscowym przemytnikom przyprawy Zorii Bliss, która zaprowadziła ich do Babu Frika, a ten poddał Threepio desektoryzacji reformatywnej, dzięki czemu dowiedzieli się, że tellurium znajduje się we wraku II Gwiazdy Śmierci.[8]

Pojedynek diady Mocy.

Niebawem nad Kijimi przybył Steadfast, flagowy niszczyciel Kylo Rena, gdyż Rycerze Ren zdołali wytropić Rey w Kijimi City. Naczelny Wódz ruszył na powierzchnię, by ponownie spotkać się z dziewczyną, która w międzyczasie wyczuła, iż Chewbacca nadal żyje i jest więziony na Steadfaście, więc rebelianci ruszyli na ratunek kompanowi. Na pokładzie niszczyciela, Rey postanowiła odłączyć się od reszty, by poszukać sztyletu Ochiego. Trafiła do komnaty Kylo, który akurat przebywał na powierzchni. Tam doszło między nimi do kolejnego połączenia. Naczelny Wódz, chcąc przeciągnąć młodą Jedi na swoją stronę, postanowił poruszyć jej czuły punkt, jakim był los jej rodziców — na Exegolu poznał od Palpatine'a prawdę o pochodzeniu dziewczyny. Rey jednak obawiała się prawdy i w rozpaczy zaatakowała Kylo, przez co wywiązał się między nimi pojedynek — w trakcie połączeń telepatycznych między diadą Mocy, ich przestrzenie się wzajemnie przenikały, dzięki czemu mogli oni wchodzić w interakcję bez względu na dzielącą ich odległość. W trakcie walki, Naczelny Wódz wyjawił młodej Jedi, iż to Sidious kazał porwać jej rodziców, gdyż chciał dostać ich córkę, ale ci nie chcieli zdradzić miejsca ukrycia dziecka, więc zostali zabici. Zanim jednak zdążył zdradzić tajemnicę jej pochodzenia, połączenie telepatyczne zostało zerwane. Rey rzuciła się do ucieczki, zaś Kylo wrócił na pokład Steadfasta. Spotkali się w hangarze 12, gdzie odbyli kolejną rozmowę. Wtedy dziewczyna w końcu dowiedziała się, że jest wnuczką imperatora i Naczelny Wódz ponowił propozycję, by połączyli siły. Rey wtedy znajdowała się w sytuacji bez wyjścia i była gotowa ulec namowom Kylo. Jednak w tym czasie jej kompani zostali uratowani przez szpiega Ruchu Oporu, (okazał się nim Armitage Hux) który zaprowadził ich do Millennium Falcona i ci podlecieli do hangaru 12 po dziewczynę, która korzystając z wynikłego zamieszania wskoczyła na pokład frachtowca i rebelianci opuścili Kijimi. Rey poznawszy prawdę o losie swoich rodziców, postanowiła, że pomści ich śmierć niszcząc Sidiousa, ale od tych zamiarów odwiódł ją Finn tłumacząc, iż nie taką ją zna.[8]

Ostateczny pojedynek Rey i Kylo Rena.

Rebelianci udali się na Kef Bir, gdzie znajdował się wrak II Gwiazdy Śmierci. Tam Rey dostała się na szczątki superbroni i znalazła tellurium w skarbcu imperialnym, tuż obok sali tronowej, gdzie 31 lat wcześniej ostateczny pojedynek stoczyli Luke Skywalker i Darth Vader. Rey biorąc kompas do ręki, ujrzała mroczną wizję samej siebie, z którą stoczyła krótki pojedynek i przewracając się, wypadła z powrotem do sali tronowej, gdzie czekał już na nią Kylo Ren, który powołując się na doznaną przed chwilą wizję zaczął tłumaczyć Rey, by przestała walczyć z ciemnością, tylko się jej poddała. Naczelny Wódz zniszczył tellurium, aby dziewczyna musiała do niego przystać, by dostać się na Exegol. Rozwścieczyło to młodą Jedi, która zaatakowała rycerza Ren. Doszło do ostatecznego pojedynku między nimi. Tym razem, to Kylo był silniejszy i stopniowo zyskiwał przewagę nad Rey, aż w końcu ją powalił i ta była zdana na jego łaskę. Jednak wydarzenia na Exegolu wyczuwała także Leia, która wiedząc, że jej ścieżka dobiega końca, zamierzała w ostatnim akcie przed zjednoczeniem z Mocą odkupić syna. Organa używając telepatii skontaktowała się z Renem, by przekazać mu wyrazy matczynej miłości i wybaczyć dotychczasowe czyny. Tak to zszokowało Naczelnego Wodza, iż miecz świetlny wypadł mu z ręki, co Rey natychmiast wykorzystała chwytając rękojeść i przebijając brzuch oponenta. W tym samym momencie, Leia zmarła, gdyż wyczerpała wszystkie siły życiowe, co wyczuli oboje walczący na Kef Birze. Zapłakana Rey uzdrowiła Kylo, oświadczyła, że chciała się zjednoczyć z Benem Solo, a następnie pobiegła do TIE Whispera Naczelnego Wodza, którym opuściła Kef Bir.[8] Kylo zaczął rozmyślać nad tym, co się właśnie stało. Zrozumiał, iż cały ten czas był w błędzie czując się odrzuconym przez matkę, a to w połączeniu z wcześniejszym spotkaniem z Chewbaccą na Steadfaście, gdzie wyczuł w umyśle Wookiee'ego, że ten nie darzy go nienawiścią pomimo zabicia Hana sprawiło, iż Ren zwątpił w sens podążania ścieżką ciemnej strony. Po chwili ujrzał wizję swojego ojca, z którą odbył rozmowę odnośnie przeszłych zdarzeń i swoich przyszłych wyborów. W efekcie, Ben Solo ostatecznie wrócił na jasną stronę.[86]

Duch Luke'a Skywalkera objawia się Rey.

Nawrócenie Bena wywołało poważne następstwa. Plan imperatora polegający na przejęciu ciała Kylo Rena legł w gruzach i Sidious był zmuszony wrócić do opcji związanej z opętaniem wnuczki, co nie było nierealne, gdyż ostatnie wydarzenia pokazały Sheevowi, że Rey nie jest wolna od pokus ciemnej strony. Palpatine skontaktował się z lojalnym generałem Pryde'em (drugą najważniejszą osobą w Najwyższym Porządku). W holorozmowie z nim, imperator oficjalnie ogłosił narodziny Ostatecznego Porządku oraz rozkazał poddanemu wysłać jeden z gwiezdnych niszczycieli typu Xyston nad jakąś planetę, którą Ruch Oporu dobrze kojarzył i ją zniszczyć celem zastraszenia galaktyki. Enric wybrał niszczyciel Derriphan i rozkazał jego załodze zniszczyć Kijimi, zaś dowodzonym przez niego Steadfast pojawił się na Exegolu, by przejąć dowodzenie nad flotą Sithów. Tuż po unicestwieniu Kijimi, Palpatine wysłał do galaktyki kolejną wiadomość, w której mówił o końcu Ruchu Oporu, powrocie Sithów i nastaniu Ostatecznego Porządku oraz ostrzegł, że tych, którzy się mu nie podporządkują, czeka śmierć. Rey w tym czasie udała się na Ahch-To, chcąc tak samo jak Luke zaszyć się w pierwszej świątyni Jedi, ponieważ mocno obawiała się, iż wizja, w której widziała siebie na tronie Sithów, może stać się prawdą. Na to pojawił się duch Luke'a, który przekonał ją do zmiany zdania — mistrz Skywalker pouczył dziewczynę, że konfrontacja z własnym strachem to los każdego Jedi, a kiedy ta wyjawiła, iż najbardziej boi się swojego pochodzenia, Luke jej wyjaśnił, że istnieją rzeczy silniejsze niż więzy krwi, a następnie przekazał jej dawny miecz świetlny Leii uznając, iż to Rey będzie tą osobą, która dokończy dzieła jego siostry. Dziewczyna ze zniszczonego wraku TIE Whispera wydobyła tellurium, które Kylo znalazł na Mustafarze, natomiast duch Skywalkera Mocą wyciągnął z wody Red Five, którym Rey poleciała na Exegol. Po drodze przekazała rebeliantom szlak prowadzący na planetę Sithów i Ruch Oporu zmobilizował wszystkie siły z Ajan Kloss na ostateczną bitwę — co prawda było to za mało, by zniszczyć armadę gwiezdnych niszczycieli typu Xyston, ale nadzieja rebeliantów opierała się na tym, że mieszkańcy galaktyki przybędą im z pomocą, zaś siły z Ajan Kloss miały do tego czasu wyłącznie zniszczyć centrum nawigacyjne floty Sithów, by uziemić armadę imperatora na Exegolu.[8]

Ostateczne starcie z Sithami

Ben Solo i Rey stawiają czoła Sheevowi Palpatine'owi.

Rey po dostaniu się na Exegol ruszyła do wnętrza Cytadeli Sithów, gdzie spotkała się z klonem swojego dziadka. Sidious wyraził radość z powrotu swojej wnuczki, której zaczął wmawiać, że nigdy nie pragnął jej śmierci, tylko tego tego, by przejęła tron Sithów, powołując się na więzy krwi. Dziewczyna na to odparła, iż przybyła na Exegol zniszczyć Sithów, a nie władać nimi, na co Palpatine stwierdził, że wyczuwa w swojej wnuczce chęć pomszczenia swoich rodziców i zaczął ją do tego kusić, wyjawiając przy tym, iż wtedy jego duch zamieszka w jej ciele wraz z esencjami wszystkich Sithów, które żyły w Sidiousie. Rey odpowiedziała, że nie da się ponieść nienawiści, nawet do Sheeva. Wtedy imperator chcąc ją złamać, postanowił pokazać jej przebieg trwającej właśnie bitwy — nieliczne siły Ruchu Oporu znajdowały się o krok od zagłady i nic nie wskazywało na to, by ktokolwiek miał im przyjść z pomocą i Mroczny Lord Sithów wyjaśnił wnuczce, iż tylko ona jest w stanie ocalić swoich przyjaciół, a zrobi to, jeśli zgodzi się objąć tron Sithów i dowodzenie nad armadą Xystonów.[8] Całkowicie złamało to ducha dziewczyny, która w końcu zgodziła się zabić Sidiousa i zostać nowym naczyniem na jego esencję. Kiedy jednak rytuał się zaczynał, na Exegolu pojawił się Ben Solo, który także ruszył na ostateczną konfrontację z Darthem Sidiousem. Jednak drogę zagrodzili mu Rycerze Ren, którzy w rzeczywistości przez cały ten czas byli oddani Palpatine'owi. Pozbawiony broni Ben zaczął z nimi przegrywać. Kiedy Rey miała już zadać Sheevowi decydujący cios, między diadą Mocy nawiązało się kolejne połączenie telepatyczne. Rey czując, że Ben wrócił na jasną stronę, odzyskała wiarę w to, iż Jedi mogą wygrać i ponownie zwróciła się przeciwko Sidiousowi.[86] Przekazała Solo miecz świetlny jego dziadka, którym ten wybił Rycerzy Ren, zaś sama rozprawiła się z Suwerennymi Protektorami — gwardzistami imperatora. Jedi się spotkali i uszykowali do konfrontacji z Sithem. Mroczny Lord oświadczył im, że skoro razem walczą, to również wspólnie zginą, chwycił ich Mocą i zaczął ciągnąć do siebie. Nagle do jego dłoni wystrzeliła część energii życiowej jego oponentów, przez co klonowi Palpatine'a odrosły palce. Zaskoczony Sidious zrozumiał, iż Rey i Ben są diadą Mocy, która ma możliwość panowania nad życiem. Imperator bezwzględnie wykorzystał tę właściwość wyciągając z obu Jedi Żywą Moc, by wzmocnić swoje sklonowane ciało na tyle, aby było w stanie utrzymać jego potęgę i tym samym w pełni powrócić do życia — Rey i Ben byli sparaliżowani uchwytem Sheeva i nie mogli nic zrobić, a po wszystkim padli wyczerpani.[8]

Jedi ostatecznie pokonują Sithów.

Przez ten czas, na Exegol przybyła flota złożona z okrętów z różnych części galaktyki, co było zasługą Lando Calrissiana — łącznie było to ponad 16 000 jednostek. Z takim zastrzykiem sił, Ruch Oporu przejął inicjatywę i zaczął niszczyć gwiezdne niszczyciele typu Xyston. Ben Solo miał jeszcze dość sił, by się podnieść, lecz zanim zdążył całkowicie się dźwignąć, Sidious uniósł go Mocą i oświadczył, że jak kiedyś sam poległ, tak teraz polegnie ostatni Skywalker i zrzucił Bena do pobliskiej przepaści, a następnie wystrzelił w niebo błyskawicami Mocy, którymi zaczął razić flotę rebeliantów. W tym czasie Rey ponowiła próbę nawiązania kontaktu ze zmarłymi Jedi. Tym razem jej się udało: z Kosmicznej Mocy usłyszała głosy Obi-Wana Kenobiego, Yody, Mace'a Windu, Qui-Gona Jinna, Luminary Unduli, Adi Galli, Aayli Secury, Ahsoki Tano, Kanana Jarrusa oraz Anakina i Luke'a Skywalkerów. Tym samym zjednoczyły się w niej esencje wszystkich Jedi i Rey była gotowa raz jeszcze stanąć przeciwko Sidiousowi, w którym z kolei żyli wszyscy Sithowie. Imperator przerwał ostrzał floty i zwrócił błyskawice Mocy przeciwko swojej wnuczce, która blokowała jego potęgę mieczem Organy. Wciąż jednak to Palpatine był silniejszy i zaczął spychać dziewczynę, co rusz posyłając silniejsze ładunki, by przełamać jej obronę. Sheev oświadczył wnuczce, że jest ona nikim, zwykłą przybłędą, która nie może się mierzyć z kim, w kim żyją wszyscy Sithowie. Rey na to odparła, iż w niej z kolei żyją wszyscy Jedi, przyciągnęła do siebie miecz Skywalkerów i skrzyżowała ostrza. Wtedy szala zwycięstwa przechyliła się na jej stronę i zaczęła zbliżać się do dziadka i odtąd to on zaczął się uginać przed jej potęgą. Rey w końcu odbiła błyskawice z powrotem w stronę Sidiousa, czym ostatecznie zniszczyła imperatora. Od wyładowania energii zniszczeniu uległ także tron Sithów, który był źródłem siły ciemnej strony na Exegolu, a od zawalenia się trybun wokół siedziska zginęli kultyści z Wiecznych Sithów. Ruch Oporu w tym czasie wykończył armadę gwiezdnych niszczycieli typu Xyston i zwycięstwo rebeliantów stało się faktem. Rey w zniszczenie Dartha Sidiousa włożyła wszystkie swoje siły, przez co po chwili sama padła martwa. Jednak Ben przeżył zrzucenie w przepaść i wrócił na górę tuż po śmierci Palpatine'a. Nie mógł się pogodzić z odejściem kobiety, z którą był tak związany, więc wykorzystując leczenie Mocą oddał jej swoją esencję życiową, dzięki czemu Rey wróciła do życia, ale stało się to kosztem życia Bena, który po chwili sam padł martwy, a jego ciało zniknęło, łącząc się z Mocą i jednocześnie, na Ajan Kloss to samo stało się z ciałem Leii.[8]

W następstwie bitwy o Exegol, mieszkańcy galaktyki chwycili za broń i nastąpił kres panowania Ostatecznego Porządku. Po zakończeniu celebracji zwycięstwa, Rey w towarzystwie BB-8 poleciała Millennium Falconem na Tatooine, gdzie na opuszczonej farmie Larsów pogrzebała niebieskie miecze świetlne należące niegdyś do Luke'a i Leii — było to symboliczne zjednoczenie i pochowanie bliźniąt Skywalker w domu jednego z nich. Odtąd młoda Jedi zamierzała posługiwać się własnym, żółtym mieczem, choć ten nie był jeszcze ukończony. Po chwili dziewczyna została zauważona przez pewną staruszkę, która spytała ją o imię. Rey podała swoje imię, na co rozmówczyni zapytała o nazwisko. Wtedy dziewczyna spojrzała w prawo, gdzie w oddali ujrzała duchy Luke'a i Leii. Pamiętając naukę o tym, iż istnieją rzeczy silniejsze niż więzy krwi zrozumiała, że to jej mentorzy są jej rodziną, gdyż ją przygarnęli i nauczyli ścieżek Mocy. Wtedy Rey zdecydowała się przyjąć nazwisko Skywalker i tym samym wstąpiła w szeregi rodu Wybrańca.[8]

Ideologia

Luke Skywalker zwyciężający ciemność światłem.

Nadrzędną zasadą każdego Jedi było służenie jasnej stronie. W jej myśl był zobowiązany strzec życia wszelkich istnień i pokoju w galaktyce. Do walki był zobowiązany stawać wyłącznie w obronie własnej lub kogoś innego i to tylko w ostateczności — gdy były możliwe inne wyjścia to właśnie z nich musiał korzystać.[31] Jednak w czasach wojen klonów nastąpił kryzys tych wartości, gdyż Jedi w obronie Republiki bez wahania stanęli do konfliktu i stopniowo zapominali o swoim obowiązku strzeżenia pokoju oraz ochrony życia, często samemu nie zdając sobie z tego sprawy. Jedynie członkowie Najwyższej Rady dostrzegali, że Zakon odwracał się od światła. Szczególnie ubolewał nad tym Yoda, jednak nie był w stanie nic z tym zrobić.[91]

Najważniejszymi zasadami w postępowaniu Jedi były empatia i bezinteresowność. Jednak Zakon surowo zakazywał związków uczuciowych, gdyż uważał, że mogło to prowadzić do egoistycznego przywiązania i w efekcie prowadzić prosto na ciemną stronę. Z tego zakazu wyłamał się Anakin Skywalker, dla którego miłość do Padmé Amidali była wszystkim. Przez całe wojny klonów trzymali swoje małżeństwo w tajemnicy, lecz Skywalker zwierzył się ze swojego uczucia Palpatine'owi nie wiedząc, iż ten był Mrocznym Lordem Sithów. Sidious umiejętnie zagrał na uczuciach Anakina i wykorzystał jego obawy przed utratą ukochanej do przeciągnięcia go na ciemną stronę. W ten sposób potwierdziły się obawy Zakonu co do zgubnego wpływu przywiązania. Przez swój egoizm Anakin stracił wszystko na czym mu zależało.[22]

Luke Skywalker również nie zamierzał rezygnować ze swoich więzi, gdyż doświadczenia życiowe sprawiły, że był mocno związany ze wszystkimi, na których mu zależało. On jednak w przeciwieństwie do ojca nie poddał się gniewowi i egoizmowi, lecz połączył swoje więzi z takimi cechami jak empatia i współczucie, które były typowe dla ideologii sług jasnej strony.[7] Yoda i Obi-Wan nauczyli go jak ważne było dążenie do unikania walki i podejmowanie jej tylko w ostateczności, a doświadczenie w Jaskini Zła na Dagobah nauczyło go, iż łatwe uleganie pokusie walki szybko zbliżało do ciemnej strony.[4] Na podstawie nauk i własnych wniosków nie zamierzał pokonać Sithów poprzez zabicie ojca, lecz sprowadzenie go z powrotem na jasną stronę. Nie dążył do walki z nim i wyciągał miecz tylko w obronie własnej oraz próbował na nowo rozniecić w rodzicu iskrę światła. Wbrew dawnym naukom Zakonu nie wyrzekł się więzi rodzinnych i wykorzystał je, by przekonać Anakina do porzucenia mroku. Ten wróciwszy do światła poświęcił się, by zabić Sidiousa. Dzięki temu Luke Skywalker odniósł zwycięstwo nad Sithami pozostając wiernym ideałom Jedi.[35]

Przypisy

  1. 1,0 1,1 1,2 1,3 1,4 1,5 Ostatni Jedi: Słownik ilustrowany
  2. 2,0 2,1 Absolutnie wszystko, co musisz wiedzieć
  3. 3,0 3,1 Wielka Republika: Światło Jedi
  4. 4,0 4,1 4,2 4,3 Imperium kontratakuje
  5. 5,0 5,1 5,2 5,3 5,4 5,5 5,6 Mroczne widmo
  6. 6,0 6,1 6,2 6,3 6,4 Nowa nadzieja
  7. 7,0 7,1 7,2 Powrót Jedi
  8. 8,00 8,01 8,02 8,03 8,04 8,05 8,06 8,07 8,08 8,09 8,10 Skywalker. Odrodzenie
  9. Przebudzenie Mocy
  10. Uprising
  11.   Poszukiwacze artefaktów
  12.   Potwór
  13. Gadgets and Gear
  14. 14,0 14,1 14,2 The Rise of Kylo Ren, Part II
  15. StarWars.com Ilum w Databanku
  16. Łotr 1: Przewodnik ilustrowany
  17. Age of Republic: General Grievous
  18.   Droga Jedi
  19. 19,0 19,1 19,2 Star Wars: Lokacje
  20. Star Wars 9: Walka na Księżycu Przemytników, część 2
  21. The Rise of Skywalker (powieść młodzieżowa)
  22. 22,0 22,1 22,2 22,3 Zemsta Sithów
  23. 23,0 23,1 23,2 23,3 23,4 The Rise of Skywalker: The Visual Dictionary
  24. StarWars.com Zygerrian w Databanku
  25. Rebelianci
  26. 26,0 26,1 Więzy krwi (powieść)
  27. 27,0 27,1 27,2 27,3 27,4 Ostatni Jedi
  28. Star Wars: Walka na Księżycu Przemytników
  29. Doktor Aphra: Aphra
  30. Tarkin (powieść)
  31. 31,0 31,1 31,2   Zmierzch padawana
  32. Propaganda: Historia sztuki perswazyjnej w galaktyce
  33. Darth Maul, Part V
  34.   Głosy
  35. 35,0 35,1 Kompendium Star Wars
  36. Łotr 1: Przewodnik ilustrowany
  37. 37,0 37,1 Atak klonów
  38.   Władcy
  39.   Duchy Mortis
  40.   Sabotaż
  41.   Niewłaściwa Jedi
  42.   Głosy
  43.   Przeznaczenie
  44.   Poświęcenie
  45. 45,0 45,1 Ahsoka (powieść)
  46. Kanan 2: The Last Padawan, Part II: Flight
  47. The End of History
  48.   Powrót dawnych mistrzów
  49. 49,0 49,1 Darth Vader: Mroczny Lord Sithów: Wybraniec
  50. 50,0 50,1 50,2 50,3 50,4 Jedi: Upadły zakon
  51. Darth Vader: Mroczny Lord Sithów: Gasnący blask
  52. 52,0 52,1 Darth Vader: Mroczny Lord Sithów: Płonące wody
  53.   Część I
  54.   Część II
  55.   Część III
  56. 56,0 56,1   Część IV
  57.   Część V
  58.   Część VI
  59. Nowy świt
  60.   Iskra rebelii
  61.   Wezwanie
  62.   Galaktyka w ogniu
  63.   Holokrony przeznaczenia
  64.   Wizje i głosy
  65.   Bliźniacze słońca
  66.   Okupacja
  67.   Konfiskata mienia
  68.   Lot Defendera
  69.   Bratnia dusza
  70.   Rebelia w natarciu
  71.   Zmierzch Jedi
  72.   DUME
  73.   Wilki i drzwi
  74. 74,0 74,1   Świat między światami
  75.   Nadzieja głupca
  76.   Zjednoczenie z rodziną - i pożegnanie
  77. 77,0 77,1 Miecz Jedi: Przygody Luke'a Skywalkera
  78. Dziedzic Jedi
  79. Star Wars: Skywalker atakuje
  80. Osaczony Vader
  81. Star Wars: Ostatni lot gwiezdnego niszczyciela
  82. Star Wars: Tajna wojna mistrza Yody
  83. Cytadela grozy
  84. Star Wars: Popioły Jedhy
  85. Rozbite Imperium, część 4
  86. 86,0 86,1 86,2 86,3 86,4 Skywalker. Odrodzenie. Opowieść filmowa
  87. The Rise of Kylo Ren, Part I
  88. The Rise of Kylo Ren, Part III
  89. The Rise of Kylo Ren, Part IV
  90. Przebudzenie Mocy
  91.   Zasłona mroku

Źródła

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
Jedi.