Imperialna rafineria na Kashyyyku
Imperialna rafineria na Kashyyyku |
Lokalizacja: | Kashyyyk |
Funkcja: |
|
Przynależność: | Imperium Galaktyczne |
Imperialna rafineria na Kashyyyku była należącym do Imperium Galaktycznego zakładem postawionym na Kashyyyku celem rafinacji żywicy drzew wroshyr. Pełniła równocześnie rolę obozu jenieckiego dla pojmanych Wookieech, gdzie byli oni zmuszani do niewolniczej pracy. W 14 BBY padła celem ataku Partyzantów.
Charakterystyka
Rafineria została zbudowana w bezpośrednim sąsiedztwie Zarośniętej Przełęczy i miała za zadanie rafinować żywicę z drzew wroshyr i usuwać z niej zanieczyszczenia, by powstał niestabilny związek chemiczny. Każda beczka zrafinowanej żywicy dawała ponad 200 ton odpadów przemysłowych, które imperialni zrzucali do pobliskich cieków wodnych zatruwając tym samym Kashyyyk. Dodatkowo, w rafinerii zbudowano również system cel więziennych, dzięki czemu jednocześnie pełniła rolę obozu jenieckiego dla buntujących się Wookieech, których zmuszano tam do niewolniczej pracy - uciemiężeni tubylcy byli ze sobą skuci, obdarci z prywatności, a do tego pokryci błotem i groźnymi przemysłowymi półproduktami, ponieważ rafineria została zaprojektowana wyłącznie z myślą o jak największym przerobie, natomiast komfort i bezpieczeństwo pracujących w niej więźniów kompletnie się nie liczyły dla imperialnych, dla których największym problemem były tam gniazda żuków ogniowych.
Historia
Po zakończeniu wojen klonów Kashyyyk znalazł się pod rządami Imperium Galaktycznego, które zniewoliło Wookieech, gdyż ci mocno popierali Jedi uznanych przez nowy rząd za zdrajców, a dodatkowo ze względu na wrodzoną, ogromną krzepę, stanowili świetną niewolniczą siłę roboczą. W ramach tych represji powstała między innymi rafineria żywicy, do której zsyłano zarówno buntujących się wojowników Wookieech jak i tych niewalczących. W 14 BBY ze wsparciem dla anty-imperialnych tubylczych bojowników przybyli Partyzanci, gdyż Saw Gerrera chciał przeszkodzić w dostawach dla Imperium. Niebawem przybył tam również poszukujący Tarffula ocalały padawan imieniem Cal Kestis. Z jego pomocą buntownicy zajęli znajdujące się nieopodal rafinerii lądowisko, a następnie zaplanowali atak na sam zakład, by uwolnić trzymanych tam wojowników Wookieech i wzmocnić nimi swoje siły przed dalszymi walkami. Szturm zakończył się sukcesem, głównie dzięki wsparciu ocalałego Jedi, po którym ten w ramach własnej misji poleciał na Zeffo. Wtedy imperialni przysłali posiłki i odbili rafinerię oraz zmusili większość Partyzantów do odwrotu z planety.
Źródła
- Jedi: Upadły zakon (Pierwsze pojawienie)