Zaginione Plemię Sithów

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Ten artykuł dotyczy grupy użytkowników Mocy z Kesh. Zobacz też: inne znaczenia tej nazwy.
Zaginione Plemię Sithów
Typ rządu Merytokracja
Szef Państwa Wielki Lord
Szef Rządu Wielki Lord
Naczelny wódz Wielki Lord
Organ ustawodawczy Krąg Lordów
Organ sądowniczy Krąg Lordów
Stolica
Oficjalny język
Religia Sithowie
Święto narodowe
Data założenia 5000 BBY
Data reorganizacji 3000 BBY
Data rozwiązania 44 ABY



Zaginione Plemię Sithów to odłam Sithów, który powstał na planecie Kesh. Wywodziło się ono od załogi Omenu, pancernika, który rozbił się tam w roku 5000 BBY. Od roku 4985 BBY w skład Plemienia wchodzili niemal wyłącznie czystej krwi ludzie, a jego pierwszym przywódcą, nazywanym Wielkim Lordem, był kapitan okrętu, Yaru Korsin. Zginął on jednak w roku 4975 BBY od ran odniesionych w walce ze swoją żoną i bratankiem, którzy chcieli przejąć władzę nad Sithami. Jego następczynią była Nida Korsin, a każdy kolejny Wielki Lord wybierany był przez Krąg Lordów.

Przez pierwsze tysiąclecie swojej obecności na Kesh, Sithowie umacniali swoją władzę nad terytorium i Keshiri, miejscową ludnością, która im służyła. Ostatecznie brak wspólnego celu doprowadził do rozłamu wewnętrznego i okresu walk o władzę, który trwał do roku 3000 BBY i został nazwany Erą Zepsucia. Wtedy dopiero władzę objął Varner Hilts, a Plemię odzyskało cel, podbicie nowo odkrytego kontynentu, Alanciaru. Od tego okresu w skład Plemienia wchodzili nie tylko ludzie, lecz również co zdolniejsi Keshiri, którzy udowodnili swoją wartość. Rok po zdobyciu władzy na nowym terenie Plemię uporało się z powstaniem niewolniczym poprowadzonym przez Remulusa Dreypę, lorda Sithów z okresu Stuletniej Ciemności, w wyniku którego zniszczony został jedyny statek kosmiczny na planecie, Last Hope.

Zaginione Plemię pozostało w izolacji aż do roku 41 ABY, gdy zostało odkryte przez sferę medytacyjną Sithów o nazwie Ship. Wyzwoleni Sithowie rozpoczęli zbieranie własnej floty, gdy w końcu natrafili na Abeloth, potężny byt ciemnej strony. Początkowo chcieli się z nią sprzymierzyć, lecz z czasem zmuszeni byli do zawarcia sojuszu z Luke'em Skywalkerem. Ostatecznie jednak Abeloth przejęła władzę w Plemieniu i razem z nim potajemnie przejęła Coruscant, stolicę Sojuszu Galaktycznego. W roku 44 ABY, w wyniku kontrofensywy przeprowadzonej przez Nowy Zakon Jedi, Sithowie zostali pokonani, a większość Kręgu Lordów zginęła, jednak położenie ich rodzinnej Kesh pozostało tajemnicą.

Historia

Katastrofa Omenu i przybycie Zrodzonych z Nieba

Yaru Korsin, założyciel Plemienia

W roku 5000 BBY, w czasie wielkiej wojny nadprzestrzennej, Omen był pancernikiem we flocie Imperium Sithów dowodzonym przez kapitana Yaru Korsina. W czasie swojej ostatniej misji, polegającej na przewiezieniu kryształów lignan z Phaegona III na Kirrek, pancernik, razem z krążownikiem Sithów, Harbingerem, został zaatakowany przez myśliwiec kosmiczny Jedi. Podczas, gdy Blade'y zajęły się intruzem, Yaru nakazał przygotować się do skoku w nadprzestrzeń, aby dostarczyć za wszelką cenę ładunek. Nim jednak to się stało, Harbinger zderzył się z Omenem, gdy nawigator Boyle Marcom aktywował hipernapęd, co doprowadziło do wytrącenia pancernika z pierwotnego kursu. Statek rozbił się na Kesh i tylko dzięki umiejętnościom Korsina udało im się w miarę bezpiecznie wylądować. Omen nie był jednak zdatny do lotu i na kilka tysiącleci miał osiąść w miejscu katastrofy.[1]

Katastrofę przeżyło 355 osób, głównie ludzi stanowiących stałą załogę statku, ale również czystej krwi Sithów i Massassich. Jak się jednak okazało, panujące na planecie warunki były zabójcze dla tych ostatnich i z osiemdziesięciu wojowników, dowodzonych przez kwatermistrza Ravilana Wrotha, nie przeżył nikt. Cześć pozostałej załogi zmarła od ran, ataku lokalnej fauny lub jej trującego mięsa. Korsin wiedział, że jeśli przez niedostarczenie kryształów Naga Sadow przegra wojnę, czeka ich śmierć w męczarniach. Nie byli jednak w stanie nawet nadać sygnału informującego, gdzie się znajdują, ponieważ większa część sprzętu została zniszczona w czasie katastrofy. Gdy Yaru wrócił na Omen aby sprawdzić, czy cokolwiek jeszcze działa, spotkał tam Devore'a Korsina, z którym stoczył pojedynek o władzę i podczas którego po raz pierwszy zobaczył jeźdźca na uvaku. Walka zakończyła się śmiercią młodszego z braci. Yaru wrócił do obozu z resztkami zapasów i skłamał swoim podwładnym, że włączył boję nadprzestrzenną oraz że pomoc powinna wkrótce się zjawić.[1]

Pojedynek braci.

Dwa dni po katastrofie Omenu, przedstawicielka miejscowej ludności, Adari Vaal, poleciała na swoim uvaku aby zbadać źródło czegoś, co wzięła za aktywność wulkaniczną. Gdy dotarła na miejsce, była świadkiem pojedynku braci Korsin i śmierci Devore'a. W pierwszej chwili uciekła, lecz po pewnym czasie, wiedziona poleceniem danym jej przy pomocy Mocy, dotarła do obozowiska załogi Omenu. Po kilkudniowym szoku Vaal rozpoczęła razem z Korsinem naukę języków wspomaganą przy użyciu Mocy. Mężczyzna przyswajał język keshirski, a ona basic. Adari zaczęła również opowiadać Sithom o swojej planecie oraz kulturze. Została wysłana do Tahv, największego miasta oraz siedziby Neshtovari, aby sprowadzić pomoc, a przed odlotem przekazała Korsinowi swoją wiedzę o wierzeniach miejscowego ludu. Po trwającej trzy dni ewakuacji, tydzień od katastrofy, Sithowie, z Yaru Korsinem na czele, stanęli po środku Odwiecznego Kręgu w Tahv i przedstawili się jako Zrodzeni z Nieba, postacie z keshirskiej mitologii, sam Korsin przyjął zaś tytuł Wielkiego Lorda. Zostali przyjęci jak bogowie, z czego od razu zaczęli korzystać, a dzień ten został nazwany Dniem Przejścia. Zajęli domy Neshtovarich oraz ich uvaki i rozpoczęli poszukiwanie metali, które umożliwiły by im naprawę statku, a których jednak nie było na planecie.[2]

Umacnianie władzy na Kesh i spisek Seelah

Mapa Keshtah Minor z roku 4975 BBY.

W ciągu piętnastu lat od momentu rozbicia się na planecie, Zaginione Plemię nie było ani o krok bliżej opuszczenia Kesh. Z powodu braku surowców, znaczna część ich sprzętu stała się bezużyteczna, a Sithowie nie byli w stanie stworzyć nowego. Seelah, matka syna Devore'a Korsina, Jariada, związała się z dowódcą statku i urodziła mu córkę, Nidę. W tym okresie, na polecenie Korsina, Hestus zbadał opowieści oraz wierzenia Keshirich i odkrył, że historia o Zrodzonych z Nieba i Drugiej Stronie opiera się na jeszcze starszym micie o Obrońcach i Destruktorach. Korsin nakazał więc powrót do dawnych nazw, całkowicie pozbawiając w ten sposób Neshtovarich, uważających się za synów Zrodzonych z Nieba, ich pozycji w społeczeństwie. W międzyczasie Sithowie przenieśli się z Tahv do zbudowanej wokół szczątków Omenu rezydencji w Górach Takara, nazwanych na część matki Korsina. Jednocześnie w pierwszych latach swojej obecności Sithowie próbowali zliczyć Keshirish, lecz szybko porzucili ten pomysł z powodu zbyt dużej ilości rdzennych mieszkańców planety. Zbadali jednak kontynent na którym się znajdowali, Keshtah, i sporządzili jego mapy, a także nadali wielu miejscom nowe nazwy.[3]

Ravilan Wroth, były dowódca Massassich, stał się reprezentantem Pięćdziesięciu Siedmiu, grupy zrzeszającej tych członków załogi Omenu, którzy byli najbardziej spokrewnieni z rasą Sithów oraz najbardziej pragnęli wyrwać się z planety, gdyż z jakiegoś powodu nie byli oni w stanie się rozmnażać i widzieli, że, jeśli zostaną, czeka ich zagłada. Brak nowych dzieci był skutkiem potajemnych działań Seelah. W roku 4985 BBY, na jej polecenie, Sithowie zaczęli opisywać historię rodów członków Plemienia, co jednak nie podobało się grupie byłego kwatermistrza. Został on wysłany przez Wielkiego Lorda, razem z całą grupą Pięćdziesięciu Siedmiu, w okolice Jezior Ragnosa, aby dowiedzieć się czegoś na temat występujących tam fluorescencyjnych alg. Następnego dnia do Korsina dotarła informacja o katastrofie: jedno z miast nad jeziorami, Tetsubal, zostało wybite przez nieznaną plagę. Nakazał spalić miasto i zbadać przyczynę śmierci Keshirich. Seelah, gdy odkryła, że źródłem zamieszania był krzemian cyjanu, środek wykorzystywany przez medyków Massassich do kauteryzacji ran, który w połączeniu z wodą staje się zabójczą trucizną, postanowiła wykorzystać to i pozbyć się Sithów. Następnego dnia zaczęły spływać wieści o kolejnych wymarłych miastach, między innymi w Rabolow. Wszystkie znajdowały się nad Jeziorami Ragnosa, do których zostali wysłani członkowie Pięćdziesięciu Siedmiu. Seelah okłamała Yaru mówiąc, iż za wszystko odpowiadali ludzie Wrotha, który wykorzystali krzemian cyjanu i nakłoniła Wielkiego Lorda, aby ukarał podwładnych Ravilana i jego samego. Wszyscy zostali skazani na śmierć, chociaż byli odpowiedzialni jedynie za masakrę w Tetsubalu. Keshirim obwieszczono, że wydarzenia nad Jeziorami Ragnosa były skutkiem wątpienia w boskość Plemienia. Mniej więcej w tym samym czasie Adari Vaal zaczęła organizować ruch oporu przeciw Sithom, których sprowadziła.[3]

Świątynia Sithów.

W ciągu kolejnych dziesięciu lat Ermon Parrah próbował wykraść wrak Omenu i odlecieć z planety. Został złapany, lecz nie stracono go ze względu na małą liczbę ocalałych ludzi w Plemieniu. Jego towarzysze stali się pierwszymi ludzkimi niewolnikami wykluczonym z Plemienia, zaś on sam i jego potomkowie mieli upleść linę, która dosięgła by gwiazd.[4][5] W roku 4975 BBY, mając już pewność, że Omenu nie da się już naprawić, Sithowie powrócili do Tahv, pozostawiając w górskiej rezydencji niewielką grupę nadzorującą rzemieślników Keshiri, którzy mieli zabezpieczyć statek i świątynię. Dzień ten, nazwany Dniem Poświęcenia, był hucznym świętem, na którym wystąpili między innymi Strażnicy Zrodzonych z Nieba - jeźdźcy uvaków dowodzeni przez córkę Korsina, Nidę - oraz nowo utworzony oddział, Miecze Sithów, którymi kierował Jariad.[6]

Jakiś czas później syn Devore'a pozornie przeniósł się wraz ze swoimi podwładnymi na Północne Rubieże, aby umożliwić im lepsze szkolenie. Jednocześnie Adari Vaal przygotowała własny plan, aby utrudnić Sithom życie. Gdy następnego dnia Yaru został wezwany do świątyni przez Seelah, która nadzorowała przeniesienie szpitala do Tahv, Jariad razem z pozostałymi Mieczami zaatakował swego wuja oraz towarzyszącego mu Gloyda i ich ochroniarzy. W tym momencie wszystkie uvaki w świątyni zostały poderwane do lotu przez Keshirich, a zamieszanie tym wywołane pozwoliło Wielkiemu Lordowi schronić się w jednym z budynków. W czasie walki został jednak śmiertelnie ranny. Szala zwycięstwa znowu przechyliła się na stronę Yaru, gdy jego córka przybyła z odsieczą. Doskonale wyszkolona, nie miała problemów z pokonaniem ludzi swego przyrodniego brata i zabiciem jego samego. Zgodnie z ostatnią wolą Wielkiego Lorda, Nida została wybrana na jego następczynię, a Seelah została do końca życia zamknięta w świątyni, która z rozkazu Nidy została odcięta.[6] Rządziła ona Zaginionym Plemieniem przez 79 lat. Jej syn Donellan, wiedząc co czeka jego ojca po śmierci żony, zbyt długo zwlekał z objęciem władzy, a po jego śmierci Nida ustanowiła sukcesję opartą na zasługach, a nie dziedziczeniu.[7]

Spuścizna Adari Vaal

Adari Vaal

Plan Vaal zakładał poderwanie do lotu wszystkich uvaków na Kesh, połączenie ich w jedną grupę i lot nad ocean, gdzie wszystkie miały zginąć łącznie ze swoimi jeźdźcami. Chciała w ten sposób pozbawić Sithów środka transportu i komunikacji, dając Keshirim szansę na zrzucenie ich jarzma. Jednak Nida, ostrzeżona przez syna Adari, Tonę, uchroniła podległe jej uvaki przed tym losem i dzięki temu mogła pomóc ojcu. Wiedząc co się stało, Vaal postanowiła jednak wypełnić swój plan i razem z pozostałymi jeźdźcami, wykorzystując prądy wznoszące nad Wieżą Sessal, poleciała nad ocena.[6] Jednak zamiast zginąć, dotarła razem z grupką najwytrwalszych uvaków na drugi kontynent, Alanciar, gdzie ostrzegła miejscową ludność przed Sithami, pozwalając im przygotować się do obrony prawie dwa tysiące lat później. Jej opowieść została spisana w Kronikach Keshtah.[8]

Rozbicie się Jelpha i początek Ery Zepsucia

W roku 3963 BBY na Kesh rozbił się Jedi, Jelph Marrian, który zamieszkał w okolicy Lesistych Wyżyn udając niewolnika i hodowcę kwiatów dalsa. Swój myśliwiec typu Aurek ukrył na farmie pod zwałami kompostu. W 3961 BBY, w wyniku kompromisu dwóch zwaśnionych frakcji, czerwonych i złotych, Wielkim Lordem została Lillia Venn. Żadna z dwóch grup nie była w stanie przeforsować swojego kandydata, więc zgodnie wybrali dwadzieścia lat starszą od najstarszego z nich, teoretycznie niegroźną, ale również nieudolną Venn.[7]

W 3960 BBY, w czasie święta Donellana, Campion Dey, zawodnik biorący udział w jeździe zabijaków i wystawiony przez arcylorda Candrę Kitai, zaatakował Wielkiego Lorda. Zamach został udaremniony, lecz Candra została pojmana, a jej rodzina pozbawiona godności. Tymczasem przywódcy pozostałych frakcji zostali ścięci, a córka arcylorda Kitai, Orielle, musiała ratować się ucieczką. Zwróciła się o pomoc do Jelpha, od którego kupowała kwiaty. Podczas nieobecności gospodarza została odnaleziona przez braci Sawja i Flena Luzo, jej byłych rywali do stanowiska dowódcy Mieczy. W zamian za darowanie życia Jelphowi, Orielle musiała oddać swój miecz świetlny, jednocześnie godząc się na los niewolnika. Na odchodne dostała od nich jeszcze łopatę z metalu, przedmiot bardzo wartościowy i rzadki. W furii jaką wywołał ten dar odkryła przypadkiem myśliwiec, którym przyleciał Jedi.[7] Mając nadzieję na uratowanie matki od razu wyruszyła do Tahv. Dzięki informacjom od Candry, przekazała pozostałym niezależnym od Venn arcylordom informacje o myśliwcu znajdującym się na farmie Jelpha, którego spotkała w mieście. Gdy Jedi powiedział jej, że Sithowie wyginęli, postanowili razem powstrzymać Krąg Lordów przed ujawnieniem się, gdyż dla Plemienia oznaczałoby to zagładę. Jednak Lillia Venn wraz ze swoim oddziałem dotarła na miejsce pierwsza. W wyniku zamieszana wywołanego przybyciem Jedi oraz młodej Sithanki, Wielki Lord zdołała wejść do myśliwca i rozpocząć wznoszenie. Aurek był jednak zabezpieczony pułapką, która rozsadziła go, razem z pilotem, gdy tylko oderwał się od ziemi. Dzień ten został zapamiętany przez mieszkańców planety, którzy nie znali prawdziwego przebiegu wydarzeń, jako Noc Odwróconego Meteoru.[9]

Po śmierci Lillii Venn rozpoczął się trwający prawie tysiąc lat okres krwawych walk o władzę nazywany Erą Zepsucia. Sithowie podzielili się na małe grupki i zwalczali siebie nawzajem.[10] Bezpośrednią następczynią Venn była Candra Kitai, która znana była jedynie z tego, że kazała zamknąć zoo, w którym pracowała jako niewolnik. Innym znanym Wielkim Lordem tego okresu był Dann Itra.[8] Samo miasto Tahv, stolica Zaginionego Plemienia, zostało opuszczone przez Krąg Lordów około roku 3600 BBY i popadło w ruinę.[10]

Odrodzenie Hiltsa

Odkrycie swego pochodzenia

Varner Hilts.

W roku 3000 BBY po raz pierwszy w historii Plemienia Dzień Testamentu i Festiwal Powstania Nidy odbyły się jednocześnie. W tym okresie istniały cztery liczące się stronnictwa: Liga Korsynitów, Siostry Seelah, Złote Przeznaczenie i Siła Pięćdziesięciu Siedmiu, a oprócz nich ponad tuzin mniejszych. Dwanaście dni przed planowanymi obchodami Dnia Testamentu do Opiekuna Varnera Hiltsa przybyła Iliana Merko, przywódczyni Sióstr Seelah, próbując wymusić na nim zmianę słów testamentu. Nie było to jednak możliwe, a wieści o jej obecności w Tahv spowodowały wcześniejsze przybycie innych przywódców. Gdy cztery dni później próbowała zmusić Opiekuna do działania grożąc jego asystentowi Jaye, doszło do potyczki między stronnictwami. Aby powstrzymać dalszy rozlew krwi, Hilts wyjawił, że z obliczeń Jaye wynika, iż nastąpił błąd w kalkulacji czasu, a różnica wynosi osiem dni, czyli tyle, ile oficjalnie brakowało do Dnia Testamentu. Ogłosił więc Pokój Panteonu i uruchomił holokron z ostatnią wolą Korsina. Po odsłuchaniu jego ostatnich słów okazało się, że zostały one nagrane na wcześniejszej wiadomości Nagi Sadowa, o którym Sithowie już całkowicie zapomnieli. Członkowie Plemienia dowiedzieli się, że ich przodkowie byli niewolnikami Mrocznego Lorda Sithów. Gdy wieść o tym dotarła do reszty mieszkańców Kesh, doszło do zamieszek i chaosu, później nazwanego Wielkim Kryzysem.[10]

Pragnąc uratować Plemię, Hilts wyruszył razem z Jayem w Góry Takara, aby zbadać tajemnicę Omenu, o której wspominał Korsin w swoim testamencie. W świątyni spotkał Ilianę, która płakała nad szczątkami Seelah. Razem z nią i Keshirim dotarł do komory, w której spoczywał Omen. Koło statku natrafili na Korsina Bentado, Edella Vraia i kilku towarzyszącym im Sithów, którzy planowali zniszczenie statku. W czasie przygotowań do zawalenia świątyni, Hilts odkrył małe pomieszczenie, w którym był ukryty kapitański fotel z pancernika, a w nim list Takary Korsin do syna. Nie dowiedzieli się z niego nic, co mogłoby pomóc uratować Plemię i za radą Jaye'a udali się do komnaty pod wrakiem. Gdy dotarli na miejsce, Sithowie wysłali asystenta Opiekuna po pręty jarzeniowe i zbadali pomieszczenie. Nagle do pomieszczenia wpadł śmiertelnie ranny Jaye, a za nim ci, którzy próbowali zniszczyć świątynię. Hilts zerwał Mocą trzpienie trzymające metalowe płyty i odkrył mapę Kesh z zaznaczonym Alanciarem. Odkrycie zamieszkałego lądu dało Zaginionemu Plemieniu cel - podbicie go - oraz zakończyło wyniszczającą wojnę domową. Rozpoczął się nowy okres w historii Plemienia, nazwany Odrodzeniem Hiltsa. Varner Hitls został wybrany nowym Wielkim Lordem. Zlecił on Vraiowi opracowanie sposobu przedostania się przez ocean, a sam zaczął opracowywać nową przemowę na następny Dzień Testamentu, która miała na celu ostatecznie zjednoczyć Plemię. W ciągu następnym lat odbudowano Tahv oraz Świątynię w Górach.[11] Hilts postawił również na odnowienie więzi z założycielami Plemienia i dawnymi jego przywódcami.[8]

Podbicie Alanciaru

Keshiri - rdzenna ludność Kesh.

Po 25 latach od odkrycia Alanciaru, w roku 2975 BBY, arcylord Edell Vrai opracował w końcu projekt statku napowietrznego, który był w stanie pokonać ocean oddzielający Keshtah i Alanciar. Trzy pojazdy, które jako pierwsze, pod dowództwem Vraia, dotarły na drugi kontynent nosiły nazwy trzech Wielkich Lordów Ery Zepsucia. Związane to było z polityką Varnera Hiltsa, która miała na celu zrehabilitowanie postaci z tego okresu.[8]

Gdy Sithowie dotarli do Sześciu Szponów, najbardziej wysuniętej na zachód części lądu, okazało się, że Alanciari, miejscowi Keshiri, od setek lat przygotowywali się do odparcia ataku. Dwa statki, Lillia oraz Dann Itra zostały zniszczone, a załoga ostatniego, Candry, musiała ratować się skacząc do wody. Gdy rozbitkowie dotarli na brzeg, zostali zaatakowani przez Quarrę Thayn, jedną z nielicznych Keshiri władających Mocą i dowódcę okręgu, która przebywała w wieży sygnalizacyjnej w chwili ataku. Po krótkiej walce została ona jednak unieruchomiona i pojmana. Po nieudanych próbach złamania szyfru wiadomości przekazywanych przez wieże sygnałowe, Sithowie zauważyli przepływający w pobliżu statek rybacki, Mischance, i przejęli jednostkę.[8]

W tym samym czasie, na drugim kontynencie, arcylord Bentado, otrzymawszy w Mocy sygnał od Taymor, członka załogi Vraia, i zgodę Wielkiego Lorda, rozpoczął przygotowania Hebanowej Floty do inwazji. Edell, świadom tego, postanowił wykorzystać wiedzę i pozycję pojmanej Keshiri i razem z nią dostać się do Sus'mintri, wojskowej stolicy Alanciaru. Pozostała część ocalałej załogi, wraz z innym pojmanym Keshiri, Joganem Halderem, została wysłana do Keshtah na pokładzie zdobycznego statku. Arcylord nie zdołał jednak dotrzeć do Sali Vaal, w której zbierał się rząd Alanciaru, Gabinet Wojenny, gdyż na kontynent zdążyła dotrzeć Hebanowa Flota. Z powodu braku informacji o sile obrony miejscowych została ona zdziesiątkowana, zestrzelony został miedzy innymi okręt flagowy arcylorda Bentado, Yaru. Pomimo strat, Sithom udało się niepostrzeżenie przejąć centrum komunikacyjne w Sus'mintri i władzę nad Alanciarem. Nie był to jednak koniec walk, gdyż Bentado planował odciąć się od reszty Plemienia i założyć własne. Nakazał nieświadomej przejęcia stolicy Quarze przyprowadzenie Edella Vraia. Gdy ten był już na miejscu, Bentado zdradził mu swój plan, polegający na przygotowaniu Alanciari do obrony i zniszczeniu pozostałych statków napowietrznych, a dzięki temu odcięciu się od władzy Varnera Hiltsa. Vrai sprzeciwił się jednak i doszło do walki między arcylordami, w trakcie której nadeszła informacja, że wylądował pierwszy ze statków, mimo iż został wydany rozkaz zestrzelenia go. W zamieszaniu jakie powstało, Klocek, asystent Bentado, zabił swojego przełożonego zgodnie z rozkazem Wielkiego Lorda.[8]

Sam Varner Hilts przybył do miasta jakiś czas później własnym statkiem napowietrznym, Good Omen, wraz z Joganem, którego relacja z pobytu na Keshtah spowodowała, że miejscowa ludność uznała Sitha za wybawiciela. W ten sposób przejął on władzę w Alanciarze bez dalszego rozlewu krwi.[8]

Rewolucja Dreypy

Remulus Dreypa.

Rok po podbiciu Alanciaru w Tahv odbywały się obchody kolejnej rocznicy rozbicia się Omenu na planecie. W czasie uroczystości doszło do próby zamachu na życie Wielkiego Lorda, lecz została ona udaremniona przez jego córkę Takarę, oficera służb porządkowych miasta. Zamachowiec, Parlan Spinner, został złapany i przetransportowany do komnat Wielkiego Lorda. Hilts postanowił wysłać go razem z załogą Southern Star, statku dowodzonego przez kapitana Chegga, na południowy biegun Kesh. Wyprawa miała na celu zbadania nowego kontynentu. Takara, która była przekonana, że statek płynie do Alanciaru, ukryła się w ładowni, lecz w końcu została odkryta.[12]

Gdy statek dobił do nowego lądu, a załoga przystąpiła do rozbijania obozu, Spinner oraz Hilts postanowili przejąć okręt i wraz z kilkoma osobami dopłynąć do niedawno podbitego kontynentu. Doszło jednak do walki z lojalnymi kapitanowi członkami załogi, a niedoszli porywacze musieli uciekać. W czasie biegu natrafili na Zgubionych, potomków Jedi i Wygnańców, którzy rozbili się na planecie w okresie Stuletniej Ciemności.[12] Załoga statku została pojmana przez mieszkańców kontynentu, nazywanego przez nich Eshkrene, i zabrana do osady. Na miejscu jedna ze Zgubionych, Kaliska, opowiedziała Takarze i Parlanowi historię swojego ludu, która była pierwowzorem mitów o Obrońcach i Destruktorach. Córce Wielkiego Lorda pozwolono pozostać na wolności, aby nauczyła się więcej o historii Zgubionych, lecz nie mogła opuścić kontynentu. Pozostali zostali zamknięci w więzieniu. Spinnerowi udało się jednak uciec i uwolnić pozostałych, a następnie wykraść zapieczętowaną prawie cztery tysiące lat temu broń. Takara wraz z Kaliską ruszyły za nimi w pościg, lecz gdy Parlan je zauważył, postanowił otworzyć wykradziony przedmiot, który okazał się więzieniem dla lorda Sithów Remulusa Dreypy.[13] Uwolniony Sith szybko przejął władzę nad załogą i kazał uwięzić kobiety. Następnie popłynęli statkiem z powrotem na Keshtah, do wioski Eorm. Na miejscu okazało się, że ludzie Lorda Galathosa, jak i on sam, palili wioskę, aby ukarać niewolników. Dreypa szybko rozprawił się z nimi, a następnie przekonał ludność, aby wspomogli go w obaleniu Zaginionego Plemienia, w ten sposób rozpoczynając rewolucję. Uwięzionej Sithance i Zgubionej udało się uciec, po czym poleciały na skradzionych uvakach po pozostałych Zgubionych.[4]

Last Hope na tle Kesh

Pierwszym starciem rewolucji Dreypy była bitwa na terenach zalewowych Marisoty. Na spotkanie armii zbuntowanych niewolników wyszła armia dowodzona przez Ilianę Hilts oraz Strażnicy Zrodzonych z Nieba, dzięki którym oddziały Lorda Sithów zostały zmuszone do ucieczki w stronę Wieży Sessal, gdzie ukryta była kolejna z potężnych broni ukrytych przez rozbitków cztery tysiące lat wcześniej. Nim oddziały Zaginionego Plemienia zdołały go powstrzymać, Remulus Dreypa zdołał obudzić lewiatany uwięzione w kraterze wulkanu i bitwa rozpoczęła się na nowo, a szala zwycięstwa znowu przechyliła się na stronę Dreypy.[4] W czasie walki zginęli wszyscy Zgubieni, a jeden ze stworów dopadł Ilianę i zaczął pozbawiać ją sił życiowych. Przeżyła, postarzona o wiele lat, tylko dzięki szybkiej reakcji córki. W czasie walki Kaliska wyznała, że pod Odwiecznym Kręgiem ukryty jest Last Hope, starek kosmiczny z czasów Drugiej Schizmy. Zgodnie z decyzją Takary, Spinner miał zabrać żonę Wielkiego Lorda do Tahv i przejąć statek, nim zrobi to Dreypa.[14] Udało mu się to i już miała zamiar opuścić system, gdy Sith skontaktował się z nim i zagroził, że zabije pojmaną Takarę, co skłoniło Parlana do powrotu.[15]

W tym samym czasie lewiatany dotarły do Tahv i mimo oporu stawianego przez Miecze, zrównały miasto z ziemią. Spinner wrócił akurat na czas, aby uratować Wielkiego Lorda. Dzięki sile ognia statku, szala zwycięstwa znowu przechyliła się na stronę Plemienia. Aby uratować Takarę, Parlan zgodził się oddać Dreypie statek, lecz wcześniej zaprogramował kurs prosto do krateru Wieży Sassel pozbywając się jednocześnie i zagrożenia i drogi ucieczki z planety.[15]

Zagrożenie ze strony Abeloth

Przybycie Ship

Vestara Khai.

Ponad pięć tysięcy lat od chwili katastrofy Omenu, w roku 41 ABY, na Kesh przyleciał Ship, mająca tysiące lat sfera medytacyjna Sithów, której głównym zadaniem było nauczanie i służenie Sithom. W czasie lądowania nawiązał on kontakt telepatyczny z jedną z nowicjuszek, Vestarą Khai, a po lądowaniu w pobliżu świątyni skontaktował się również z Kręgiem Lordów. Statek wyjawił im, że niemal wszyscy Sithowie wyginęli, a następnie wezwał ich, aby ujawnili się i wyruszyli na podbój galaktyki.[16]

Przez następne miesiące członkowie Plemienia uczuli się obsługiwania Ship. Następnie kula medytacyjna wybrała kilku z nich, w tym Vestarę, aby wyruszyli wraz z nią.[16] W czasie lotu natrafili na pojedynczy lekki frachtowiec S18, który zmusili do awaryjnego lądowania na opuszczonej planecie, a po zabiciu załogi, przejęli statek i powrócili na Kesh.[17] Części ze zdobycznego statku zostały wykorzystane do odbudowy Omenu. Sithowie wielokrotnie zastosowali tę taktykę, aby w pełni odbudować pancernik. Gdy ten był już zdolny do lotu, Zaginione Plemię zaczęło polować na większe jednostki[16], takie jak fregaty typu ChaseMaster. W ciągu dwóch lat od przybycia Ship, flota Plemienia powiększyła się do dwudziestu sprawnych okrętów.[18]

W czasie powrotu z jednego z polowań, Ship oraz Sithowie wyczuli Wielkiego Mistrza Luke'a Skywalkera, korzystającego z Kodeksu. Wszystkie jednostki Plemienia zostały wezwane na Kesh, gdzie Krąg Lordów postanowił odnaleźć Skywalkera. Jednak w czasie narady Shipzostał przez kogoś wezwany i opuścił planetę. W związku z tym Sithowie postanowili, że najpierw muszą go odzyskać.[16]

Spotkanie Abeloth

Grupa poszukiwawcza wyruszyła na pokładzie Eternal Crusadera pod dowództwem Lady Olaris Rhei. Dzięki więzi między Vestarą a Ship, młoda uczennica była w stanie namierzyć sferę i ostatecznie oddział dotarł do tropikalnej planety znajdującej się w Otchłani. Gdy zbliżyli się do niej po raz pierwszy, wyczuli obecność Abeloth, potężnego bytu ciemnej strony. Po wylądowaniu na powierzchni planety oddział rozdzielił się i rozpoczął poszukiwania Ship, w czasie których natrafił na Abeloth pod postacią samotnej kobiety. Nieświadomi zagrożenia pozwolili jej dołączyć do grupy i kontynuowali misję. W końcu musieli zrezygnować, gdyż zaczęły kończyć im się zapasy i paliwo. Jednak nim opuścili planetę, udało im się namierzyć Ship, a gdy ostatecznie go odkryli, Vestara przejrzała grę Abeloth i zrozumiała, że to ona przez cały czas kontrolowała sferę medytacyjną. Czym prędzej poinformowała o tym swoją mistrzynię, która również przejrzała na oczy. Sithowie stracili wszystkie promy oraz załogę Crusadera, a ich jedyną szansą było pozorne zgodzenie się na plan Abeloth, który zakładał pojmanie przebywających w Otchłani Luke'a i Bena Skywalkerów. Lady Rhea chciała jednak zabić obu Jedi i uciec za pomocą ich okrętu.[19]

Konfrontacja z Luke'em Skywalkerem

Abeloth.

Zgodnie z planem, członkowie Plemienia zostali przetransportowani Ship na stację Sinkhole, gdzie znajdowali się Jedi, jednak nawet mimo przewagi zaskoczenia nie udało im się ich pokonać. Rycerz oraz Wielki Mistrz odparli atak oraz zabili prawie wszystkich członków grupy poszukiwawczej. Przeżyła jedynie Vestara Khai, której udało się uciec.[19] Zbiegła na Dathomirę, a Jedi ruszyli za nią w pościg.[20]

Po dotarciu na planetę, Vestara poinformowała Krąg Lordów na Kesh o zaistniałej sytuacji, a następnie przejęła kontrolę na pozostałościami Sióstr Nocy, które wykorzystała do gnębienia Luke'a Skywalkera. Gdy przybyły wezwane przez nią posiłki, Dathomirianki zostały pojmane przez członków Plemienia i miały zostać przetransportowane na Kesh, gdy oddział Sithów pod przywództwem Lorda Viuna Gaalana został zaatakowany przez Skywalkerów. Ostatecznie część członków Zaginionego Plemienia straciła życie, a sam lord Gaalan musiał uciekać swoim statkiem, zabierając ze sobą pojmane Siostry Nocy oraz otrzymane od Vestary współrzędne planety Abeloth i Stacji Sinkhole. Gdy sytuacja się uspokoiła, Luke Skywalker wraz z towarzyszami i pojmaną uczennicą Khai zamierzał odlecieć z układu na pokładzie swojego okrętu, Jade Shadow, lecz,gdy tylko opuścili atmosferę planety, zostali zatrzymani przez fregaty typu ChaseMaster dowodzone przez arcylorda Sarasu Taalona, kapitana Black Wave.[20]

Tymczasowy sojusz

Trzy lata od chwili opuszczenia Kesh Sithowie, wykorzystując zmyśloną historię o tym, że ich uczniów również atakuje psychoza Mocy, nakłonili Wielkiego Mistrza do współpracy przeciwko Abeloth, chociaż ich planem nie było zniszczenie jej, lecz pojmanie. Połączone siły Jedi i Plemiona udały się na Klatooine, aby spotkać się z Lando Calrissianem. Chcieli wykorzystać jego Rockhound, by bezpiecznie wrócić tak dużą flotą do Otchłani.[18]

Na planecie Sithowie zafascynowali się Fontanną Przedwiecznych, naturalną formacją z przypominającego szkło wintrium, zaś jeden z towarzyszy Wielkiego Mistrza, Dyon Stadd, padł ofiarą psychozy Mocy i w szale próbował uszkodzić Fontannę, lecz został powstrzymany. Po tym incydencie grupa postanowiła odlecieć mając nadzieję, że Lando ich dogoni. Sithowie pozostawili jednak dwie fregaty, Winged Dagger oraz Starstalker, oficjalnie aby zaczekały na Rockhounda. Ich prawdziwym zadaniem było zdobycie próbki wintrium z Fontanny. Gdy tylko reszta statków opuściła układ, Leeha Faal wydała rozkaz kapitanowi Starstalkera, Vynowi Holpurowi, aby rozpoczął akcję. Plemieniu udało się uzyskać i ukryć próbki, lecz zostali pojmani przez Huttów, którzy odpowiedzieli na alarm. Kapitan fregaty, wraz z całą załogą, zostali skazani na śmierć, a Winged Dagger wraz z Rockhoundem wyruszyli za resztą grupy. W czasie procesu do Landa dołączyła Jaina Solo wraz ze swoim StealthX.[18]

Flota dotarła w końcu do Otchłani i, dzięki pomocy statku Landa, przedostała się do planety Abeloth. Tam Vestara Khai, udając, że podaje kolejną dawkę narkotyku uniemożliwiającego korzystanie z Mocy, podała uwięzionemu Staadowi antidotum. Luke Skywalker oraz trzech członków Plemienia, arcylord Taalon, Miecz Khai oraz kapitan Faal, korzystając z techniki Wędrówki Umysłu, postanowili odszukać Abeloth Poza Cieniami. Gdy powrócili do swych ciał okazało się, że Vestara uwolniła Dyona, który, dzięki czipowi naprowadzającemu, doprowadził ich do poszukiwanej, która przyjęła postać Callisty Ming. Gdy Abeloth była zajęta rozmową z Wielkim Mistrzem, Zaginione Plemię spróbowało uwięzić ją za pomocą pajęczyny kontroli, techniki poznanej od Sióstr Nocy. Udało jej się jednak wyrwać i po chwili walki zaczęła uciekać, lecz została zabita, jak wszyscy sądzili, przez starszego Skywalkera. Po tym wydarzeniu postanowił, razem z Taalonem, że odeślą każdego oprócz Bena, Vestary i jej ojca i rozpoczną przeszukiwania planety z nadzieją na zdobycie wiedzy o Abeloth.[18]

Zerwany pakt

Sithowie i Jedi razem walczący z Abeloth.

Gdy Lando wraz z Jainą opuścili Otchłań, okazało się, że Sithom udało się zmienić kurs Rockhounda i wysłali ich prosto w pułapkę, z której udało im się jednak uciec. Tymczasem na planecie Abeloth, Jedi i Sithowie przez trzy dni badali okolice Fontanny Siły, przy której pokonali wspólnego wroga. Gdy po tym czasie na planetę wrócił Ship, doszło do potyczki między sojusznikami, podczas której okazało się, że zwłoki nie należą do Abeloth, lecz do Dyona Stadda. Rozpoczęli więc ponowne poszukiwania, aż postanowili powrócić do statków. Na miejscu, oprócz Jade Shadow i Emiaxa, czekał na nich również Ship. Po której rozmowie, w której poinformował ich, że wyrwał się spod wpływu Abeloth, zabrał ich do jaskini, w której znajdowała się Sadzawka Wiedzy. Gdy Ben spojrzał w lustro wody, ujrzał wizję biegnącej w kierunku ich statków Abeloth. Chwilę później w Sadzawce ukazało się Tahv, a Gavar Khai szybko wzburzył powierzchnie wody Mocą, co doprowadziło do kolejnej potyczki. Gdy sytuacja się uspokoiła, Taalon uspokoił wodę w Sadzawce, a wtedy wszyscy ujrzeli wizję Allany Solo siedzącej na tronie i otoczonej rycerzami Jedi. W tej chwili doszło do kolejnej walki miedzy Jedi a Sithami, w czasie której arcylord Taalon wpadł do wody, a Skywalkerom udało się uciec. Sojusz został definitywnie zerwany.[21]

Arcylord oraz Miecz dotkliwie pobili Vestarę, aby wysłać ją jako szpiega pod przykrywką ucieczki od Plemienia. Mimo podejrzeń, Skywalkerowie zabrali ja ze sobą i polecieli Emiaxem, gdyż Abeloth ukradła Jade Shadow. Wkrótce po Taalona i Khaia przyleciały oddziały odesłane wcześniej z Otchłani. Gdy flota otrzymała od Vestary informacje o celu podróży Jedi, od razu skierowała się na Pydyr, na którym panowała iluzjonistyczna epidemia wywołana przez Fallanassich. Tam ponownie spotkali się z Luke'em Skywalkerem. Arcylord Taalon próbował namówić go do współpracy w pojmaniu Abeloth, gdyż chciał zrozumieć zmiany, jakie zachodzą w jego ciele po kąpieli w Sadzawce. Nie mając wielkiego wyboru, mistrz Jedi zgodził się na tę propozycje i postanowił zaprowadzić ich do ukrytej iluzją wioski Fallanassich, gdzie ukrywał się ich wspólny wróg. Taalon, Khai oraz kilku innych Sithów przesiadło się na pokład odzyskanego przez Jedi Jade Shadow, a desantowiec Sithów, Obuuri poleciał za nimi jako wsparcie. W czasie lotu doszło do potyczki z Ship, choć Sithom, którym nie udało się rozpoznać iluzji, wydawało się, że walczą z całą ich eskadrą. W czasie walki, tuż przy wyspie, na której ukryli się wyznawcy Białego Nurtu, Obuuri został zniszczony. Gdy dotarli na miejsce, po krótkiej rozmowie z przywódczynią Rady Starszych, Eliyą, Taalon uświadomił sobie istnienie iluzji epidemii.[21]

Podczas gdy Sithowie przeszukiwali wioskę, trzy kolejne promy typu Kondo bezskutecznie próbowały odszukać wyspę. Po jakimś czasie przebywający wraz z Taalonem członkowie Plemienia postanowili siłą wyciągnąć informacje o Abeloth. W odpowiedzi na tortury zadane Eilyi, Fallanassi zaatakowali Sithów iluzją walki z duchami. Dopiero, gdy iluzja doprowadziła jednego z członków Plemienia do samobójczego skoku, mistrz Skywalker nabrał pewności, że Abeloth ukrywa się pod postacią Akanah, jednej z Fallanassich. Świadoma tego faktu, zaproponowała ona Taalonowi zrozumienie tego, co się z nim dzieje, na co ten szybko przystał i ruszył za nią do Sali medytacyjnej. Jego śladem ruszyli Skywalkerowie oraz Vestara, prowadząca ogłuszonego Mocą w czasie ataku iluzją Gavara.[21]

W środku Akanah zaczęła opowiadać Sithom o Nurcie i Tronie Równowagi, lecz przerwał jej mistrz Jedi. W tym monecie zaatakował go Taalon, lecz dzięki szybkiemu pchnięciu Mocy Skywalker pozbył się przeciwnika i mógł skupić się na Abeloth. Tymczasem Vestara oraz arcylord związali walką Bena. Mimo chwilowej przewagi, Jedi została pojmani. Chcąc ukarać Luke’a, Taalon powoli zaciskał sieć Mocy, w której uwięziony był syn Wielkiego Mistrza, sam zaś został nakarmiony przez Abeloth za pomocą jednej z jej macek i stał się jej całkowicie posłuszny. Korzystając z okazji, Luke uwolnił Mocą siebie i syna, a Vestara zabiła od tyłu arcylorda, a następnie razem odparli atak Abeloth, zmuszając ją do ucieczki. Po wszystkim młoda Sithanka chciała zmusić Jedi do poddania się, lecz Luke wykorzystał, to, że jej ojciec zaczął odzyskiwać świadomość i zwrócił jego uwagę na fakt, iż to ona zabiła Taalona. Świadoma tego, że jeśli zostanie czeka ja śmierć, Vestara zmuszona była pomóc Jedi w ucieczce, ratując również siebie. W drodze do Jade Shadow zostali zatrzymani przez mistrza Jestata Vhoola, lecz nim ten zdołał połapać się w sytuacji, statki Plemienia zostały zaatakowane przez Errant Venture oraz eskadrę StealthX, którym udało się wydostać z Coruscant. Większość sił Sithów została unieszkodliwiona, lecz części udało się uciec.[21]

Gavar Khai i Luke Skywalker.

Jakiś czas później Vestara, świadoma ryzyka, wysłała ojcu wiadomość, że Jedi udało się namierzyć Abeloth na Nam Chorios, co pozwoliło im przygotować się do ataku. Zdołali przejąć kontrolę nad niemal wszystkimi platformami Golan III NovaGun orbitującymi wokół planety, dzięki czemu ich flota mogła bezpiecznie wejść do układu. Gdy Jedi byli w drodze do kryjówki Abeloth, która przejęła ciało mistrza Theran Nasłuchiwaczy, Nenna, zostali zaatakowani przez siły Sithów. Doszło do walki, z której zwycięsko wyszli Jedi, a jedyna ocalała, Tola Annax, musiała ratować się ucieczką. Mimo porażki, Keshiri śledziła ich aż do Kryształowej Doliny, gdzie ukrywała się Abeloth. Razem z innymi członkami Plemienia, którzy do niej dołączyli,Tola zaczekała aż Luke’owi udało się wyrwać z ich wspólnego wroga ducha Callisty Ming, co osłabiło Abeloth. Wtedy doszło do kolejnej walki między byłymi sojusznikami. Vestara, nie widząc innego wyjścia, zamordowała tsila, czym wywołała falę Mocy i przechyliła szale zwycięstwa na stronę Jedi.[22]

W tym samym czasie do planety zbliżał się Gavar Khai. Okazało się, że jedna z platform, Baza Herkan, nie odpowiada na weznania, zaś flota Sithów wpadła w pułapkę Jedi, którzy na nich czekali. Z powodu przewagi wroga, Khai postanowił wycofać pozostałe na planecie oddziały i uciec nim będzie za późno. W bitwie stracił większość swoich jednostek, lecz Plemieniu udało się uniknąć utraty całej armady. Jakiś czas później skontaktowała się z nim Abeloth i razem ruszyli na Kesh spotkać się z Kręgiem Lordów.[22]

Zamach na Tenel Ka

W czasie gdy Luke Skywalker poszukiwał na Nam Chorios Abeloth, Gavar Khai nakazał Querdanowi Deiowi zlokalizować i wyeliminować Tenel Ka Djo, jedyną znaną im władczynię w galaktyce, która wywodziła się z Zakonu Jedi i mogła stać się przodkiem Królowej Jedi, którą ujrzeli w wizji w Sadzawce Wiedzy. W związku z tym Dei otrzymał dowodzenie nad Cryptic Warning i zajął pozycję na granicy układu Hapes. Po pewnym czasie jego załoga zdołała namierzyć flotyllę składającą się ze Smoków Bitewnych, fregat i niszczycieli opuszczającą układ. Zakładając, że na pokładzie znajdowała się królowa matka Konsorcjum Hapes, Sithowie postanowili ją śledzić w drodze na Klatooine, gdzie miała pełnić rolę mediatora między przedstawicielami Galaktycznego Sojuszu a Frontu Obrony Istot Rozumnych. Na miejscu Dei zauważył, że strażnicy dopuszczali królową Allanę Solo oraz droidy, R2-D2 oraz C-3PO. Dei postanowił wykorzystać jednostkę protokolarną do przeprowadzenia zamachu. Przy pomocy Milicji Wyzwolonych Robotów obecnej na miejscu porwał droida i podłożył w nim ładunek wybuchowy, a następnie go wypuścił. Zamierzał go zdetonować w chwili, gdy C-3PO znajdowałby się przy Tenel Ka. Nim jednak udało mu się przeprowadzić zamach, został namierzony przez córkę Jacena, a chwilę potem przez jej babcię. Zginał w pojedynku, zaś reszta załogi straciła okazje do przeprowadzenia zamachu.[21]

Przejęcie władzy przez Abeloth

Jakiś czas po przesłaniu przez Gavara Khai wiadomości o propozycji sojuszu z Abeloth, Krąg Lordów zebrał się w Tahv, aby omówić sprawę. Postanowili zaprosić ją na Kesh, aby móc zdecydować co dalej. Po trwających trzy dni przygotowaniach, Abeloth została przywitana hucznymi uroczystościami, w czasie których zaprezentowane zostały tradycje oraz historia Plemienia. Po zakończonych obchodach Wielki Lord Darish Vol zebrał w swojej posiadłości członków Kręgu na naradzie. Po jej zakończeniu przywódca Zaginionego Plemienia udał się na spoczynek, gdy jego umysł został zaatakowany przez Abeloth. Udało mu się obronić, lecz doprowadził ją tym samym do szału, w wyniku którego potężnym atakiem Mocy zrównała całe miasto z ziemią pozbawiając życia większość jego mieszkańców. Sama Abeloth, osłabiona kontratakiem Vola i zniszczeniem miasta, opuściła planetę na pokładzie Ship. W tym samym czasie Gavar Khai przebywał wraz z resztą swej floty na orbicie planety. Gdy dotarło do nich co się wydarzyło na powierzchni, Khai postanowił skontaktować się z Abeloth i oddać flotę pod jej dowództwo, zrywając tym samym swoje więzi z rdzeniem Plemienia.[23]

Stołeczne miasto Tahv.

Po tym wydarzeniu osłabione Plemię postanowiło wcielić w życie plan, w wyniku którego mieli przejąć władzę w Sojuszu Galaktycznym oraz pozbędzie się Jedi na stałe. W tym celu arcylord Ivaar Workan wcielił się w Kamerona Suldana, przedstawiciela B'nish, jednej z planet dążących do dołączenia do Sojuszu po rewolucji niewolników. Wkrótce po objęciu stanowiska senatora Workan został wprowadzony przez senator Haydnat Treen do spisku Dirka Lecersena, który planował obalić Jaggeda Fela i stać się nowym imperatorem. Sith nawiązał również bliskie kontakty z nowym senatorem z Klatooine, Padnelem Ovinem, którego później zaproponował na przywódcę Sojuszu, gdy Luke Skywalker ogłosił, że Jedi opuszczają Coruscant, a rządzący Triumwirat został rozwiązany. W tym samym czasie coraz więcej członków Plemienia infiltrowało stolicę, założona została też stacja HoloNetu BAMR, której głównym celem było zniszczenie reputacji Jedi. Podstawieni senatorowie zaczęli wprowadzać cały szereg ustaw przeciw Zakonowi, sam Workan przewodniczył Senackiej Podkomisji Śledczej do spraw Działalności Jedi. Pod fałszywymi zarzutami została również aresztowana Leia Organa Solo, która była oficjalnie ostatnią Jedi pozostającą na planecie. Po tym wydarzeniu Sithowie obrali świątynię Jedi na swoją siedzibę, a dowodzenie nad przebywającymi tam Keshirimi przejął arcylord Vantsuri Shia. W podziemiach kompleksu czterech członków Plemienia natrafiło na gniazdo Barabelów, który zostali w świątyni. Sithowie nie wyszli z tego spotkania zwycięsko.[23]

Wkrótce na Coruscant przybyła Abeloth udająca Rokari Kem, nową senator i bohaterkę rewolucji niewolniczej. Poinformowany o jej wpływach w Senacie Darish Vol postanowił przylecieć do stolicy Sojuszu i pozbyć się ostatniej przeszkody do całkowitego przejęcia władzy przez Plemię. Nie spodziewał się jednak, że będzie miał do czynienia ze znanym wrogiem, a spotkanie zakończyło się jego śmiercią w męczarniach. Następnie Abeloth skontaktowała się z Ivaarem Workanem, który postanowił ją poprzeć. Podobnie uczyniło większość z jego podwładnych, a ci którzy się sprzeciwili zostali zesłani do podziemi świątyni, gdzie zginęli z rąk Barabelów. Niedługi czas później, korzystając z wpływów politycznych Workana, doprowadzili oni do ponownych wyborów przewodniczącego Sojuszu, w czasie których Padnel Ovin został zamordowany Mocą. Pełnię władzy przejęła Ableoth i Zaginione Plemię.[23]

W międzyczasie, nim Luke Skywalker powrócił na Coruscant, razem z Jainą, Benem i Vestarą przeszukiwali oni planety związane z historią Sithów w poszukiwaniu Abeloth. Na Dromund Kaas natrafili na Gavara Khai, któremu towarzyszył oddział dziewięciu Mieczy. Doszło do walki, którą wygrali Jedi, a Gavar zginął z rąk własnej córki.[23]

Walka o Coruscant

Ben Skywalker i Vestara Khai.

Świadome zbliżającego się kontrataku Jedi, Zaginione Plemię zaostrzyło środki ostrożności ogłaszając walkę z przemytem przyprawy oraz przyprawowym kartelem Jedi. Chociaż do tego momentu mieli swoich przedstawicieli w Sądzie Najwyższym, a także Coruscańskim Urzędzie Imigracyjnym, Sithom nie udało się powstrzymać członków Zakonu, którzy w małych grupkach przedostali się na planetę cywilnymi liniowcami. W czasie jednej z takich akcji mistrz Sithów Ruku Myal rozpoznał Vestarę towarzyszącą Luke'owi, w wyniku czego doszło do potyczki, którą zakończyła śmierć Sitha. Gdy już oddziały Jedi były gotowe, przystąpiły do wyzwalania planety. Każdy z członków Plemienia otrzymał od Zakonu wiadomość o możliwości poddania się i zachowania życia. Większość z nich postanowiła walczyć, lecz część, jak na przykład Tela Rovas, woleli zachować życie i uciec. Po śmierci Workana, jego miejsce na czele Sithów zajęła Korelei.[24]

W tym samym czasie oddziały Sithów opuściły swoją bazę wypadową na księżycach Colsassy i zaatakowały Jedi opuszczających prakseum na Ossusie. Doszło do bitwy, w której Jedi wspomagał między innymi Millennium Falcon oraz hapańska Eskadra Vhorków. Sithowie ponieśli ciężkie straty, a większości transportowców udało się opuścić planetę i skryć pod ochroną floty Konsorcjum.[24]

Przed atakiem Zakonu na Coruscant znajdowało się około sześciu tysięcy Sithów, jednak ich liczba szybko zmniejszyła się mniej więcej o tysiąc. Nie znając tożsamości ich przeciwników, Sithowie postanowili zmienić taktykę i za namową porwanego Wynna Dorvana, który chciał uniknąć rzezi na mieszkańcach planety-miasta, postanowili wycofać się do świątyni i zwabić Jedi w pułapkę. W trakcie ostatniej, długotrwałej walki w kompleksie, życie straciła większość członków Plemienia, w tym prawie cały Krąg Lordów, zaś Jedi ruszyli w pogoń za Abeloth. Ci którzy nie znajdowali się w świątyni, stali się celem polowania przeprowadzonego przez Sabę Sebatyne. Po przegranej wojnie Zaginione Plemię Sithów pozostało osłabione i pozbawione przywódców.[24] Vestara, która jako jedyna członkini Plemienia przebywała poza Kesh po tych wydarzeniach, bała się powrócić do domu, póki nie udało by jej się osiągnąć czegoś wyjątkowego, gdyż była uznawana za zdrajczynię.[25]

Społeczeństwo

Demografia

Początkowo w skład Zaginionego Plemienia wchodzili jedynie ludzie i Sithowie. Keshiri byli dla nich rasą sług. W wyniku spisku Seelah każdy przedstawiciel czerwonoskórej rasy został zgładzony, a Plemię składało się jedynie z ludzi. Ponad dwa tysiące lat od rozbicia się na Kesh, Keshiri dostali szansę nauki władania Mocą i stania się pełnoprawnymi członkami społeczeństwa.

Kultura

Na Kesh nie było złóż metali, lecz rdzenna ludność opracowała sposoby wypalania piasku i formowania szkła. Materiał ten był bardzo ważny w kulturze Zaginionego Plemienia. Wytwarzano z niego budowle, narzędzia oraz broń (krótkie sztylety shikkar, których uchwyty pękały po wbiciu w ciało ofiary, oraz parangi, wracającą do rzucającego broń miotaną). Większość rzeczy miała być nie tylko funkcjonalna, ale również piękna. To samo tyczyło się ludzi. Członkowie Plemienia, którzy poza swoimi umiejętnościami cechowali się pięknym wyglądem, mogli łatwiej obejmować wysokie stanowiska.

Shikkar.

Wśród członków Plemienia bardzo dużą wagę przywiązywano również do tradycji, historii oraz wszelkiego rodzaju ceremonii, a każde większe wydarzenie kulturalne było możliwością do współzawodnictwa między mistrzami rzemiosła i sztuki. Ci, którzy potrafili wytworzyć najpiękniejsze przedmioty, byli powszechnie poważani i szanowani. Wśród Zaginionego Plemienia bardzo popularne były malowane na twarzy, ozdobne vor'shandi. Pierwszymi wielkimi uroczystościami w historii Plemienia były te z okazji Dnia Poświęcenia. Przez pierwsze dwa tysiąclecia obchodzone były święta ustanowione przez pierwszych władców i z nimi związane, takie jak Dzień Donellana, Festiwal Powstania Nidy oraz Dzień Testamentu. Nie przerwano ich obchodów nawet w czasie Ery Zepsucia, gdy świadomość wspólny w Plemieniu prawie zanikła, a ono samo podzieliło się na wiele rywalizujących frakcji. Lecz nawet te najbardziej zwaśnione zaprzestawały walk, gdy ogłaszano Pokój Panteonu na czas uroczystości. W czasach około roku 37 ABY w Tahv odbywał się miesięczny festiwal nazywany Prezentacją, podczas którego Keshiri mogli udowodnić, że godni byli bycia członkami Plemienia. Podczas uroczystości Sithowie mieli również szansę na oswojenie świeżo wyklutych uvaków.

Chociaż Keshiri stanowili przez wiele lat rasę sług, to Zaginione Plemię przejęło od nich wiele z ich kultury. Już w roku 3960 BBY występowały Sithanki z keshirskimi imionami, a opowieści i legendy o Obrońcach, Destruktorach, czy Tuash'aa z Alanciaru, początkowo wykorzystywane do celów Plemienia, były żywe przez tysiąclecia, chociaż Sithowie w nie nie wierzyli.

Jak w każdej kulturze Sithów, poza umiejętnościami liczył się również spryt oraz skrupulatne dążenia do zwiększania swojej pozycji społecznej. Mimo tego, chęć zdobycia władzy nie mogła wpływać negatywnie na ryzyko powodzenia misji i wypełnianie rozkazów przełożonych. Nowicjusze, którzy rozpoczęli szkolenie w posługiwaniu się Mocą i bronią świetlną, studiowali historie Sithów i ich starożytny język. Część z nich, która zostawała uznana za godnych, wybierana była przez mistrzów na ich bezpośrednich uczniów i zaczynała naukę w Świątyni, by w przyszłości stać się jednymi z Mieczy Sithów, a nawet członkami Kręgu Lordów. Zgodnie z Testamentem Yaru Korsina, towarzysze życia Wielkich Lordów byli zabijani po śmierci swoich małżonków.

W społeczeństwie występował także wyraźny podział na osoby wrażliwe na Moc oraz tych, którzy byli na nią głusi. Tylko ci władający nią mogli osiągać najwyższe pozycje, ale dobre opanowanie innych, cennych zdolności pozwalało pozostałym wieść godne życie. Istniał też wyraźny podział na kasty członków Plemienia, którzy posługiwali się Mocą. Wśród nich najniższą pozycję posiadali ci, którzy nie ukończyli nauk po okiem osobistych mistrzów, następnie zaś Miecze, które takie szkolenie odbyli. Spośród mieczy wybierani byli lordowie, a najważniejsi i najpotężniejsi z nich stawali się arcylordami. Na czele Zaginionego Plemienia stał Wielki Lord.

Krąg Lordów

Zobacz główny artykuł: Krąg Lordów.

Krąg Lordów to organizacja składająca się z najwyżej postawionych członków Zaginionego Plemienia. W jego skład wchodzili:

Głównym zadaniem Kręgu było rządzenie Kesh i decydowanie o przyszłości Zaginionego Plemienia. Krąg miał siedzibę w stołecznym mieście Tahv.

Znani członkowie

Zobacz przedstawicieli
Zaginionego Plemienia Sithów.
Zobacz kolekcję grafik dotyczących
członków Zaginionego Plemienia Sithów.

Przypisy

Źródła