Inwazja na Alanciar
|
|
| Inwazja na Alanciar |
| Początek | 2975 BBY |
| Koniec | 2975 BBY |
| Miejsce | |
| Wynik | Zwycięstwo Zaginionego Plemienia Sithów |
| Skutki | Przejęcie władzy na Alanciarem przez Zaginione Plemię |
| Strony | |
|---|---|
| Zaginione Plemię Sithów | Alanciari |
| Dowódcy | |
|
Gabinet Wojenny |
Inwazja na Alanciar miała miejsce w roku 2975 BBY, kiedy to Zaginione Plemię Sithów pokonało morze oddzielające zajmowane przez nich Keshtah Minor od Alanciaru dzięki statkom napowietrznym. Początkowo Varner Hilts wysłał ekspedycję dowodzoną przez Edella Vraia, która potwierdzić miała istnienie nowego kontynentu, następnie zaś wysłana została cała Hebanowa Flota dowodzona przez Korsin Bentado. Obie zostały odparte przez siły obrony, jednak obaj dowódcy przetrwali. Bentado zdradził Plemię i chciał wykorzystać obronę przeciw swojemu prawowitemu władcy, lecz został ostatecznie powstrzymany, zaś Hilts zakończył rozlew krwi dzięki świadectwu, jakie wygłosił Jogan Halder.
Preludium
Istnienie Alanciaru zostało odkryte już przez Yaru Korsina, który zauważył go na obrazie zarejestrowanym przez jedną z kamer Omenu, gdy ten opadał ku powierzchni Kesh. Ówczesny Wielki Lord postanowił jednak ukryć tę wiedzę przed swoimi towarzyszami i zachować ją na czas, gdy potrzebna będzie ona, aby utrzymać jedność Zaginionego Plemienia. Mapa przedstawiająca Alanciar ukryta była w podziemiach świątyni w Górach Takara aż do roku 3000 BBY, kiedy to odkryta została przez Varnera Hiltsa, który dzięki temu został mianowany nowym Wielkim Lordem. Odkrycie to zakończyło okres walk wewnętrznych i rozpoczęło Odrodzenie Hiltsa[1] Hilts niemal od razu zlecił Edellowi Vraiowi, którego mianował arcylordem, opracowanie środka transportu, który byłby w stanie pokonać odległość między kontynentami. Udało mu się to dopiero na początku roku 2975 BBY, kiedy to ukończył swoje statki napowietrzne. Na czele głównych sił inwazyjnych, Hebanowej Floty stanął Korsin Bentado, który jednak planował wykorzystać atak dla swoich własnych celów.[2]
Jednocześnie mieszkańcy Alanciaru byli świadomi obecności Sithów już od roku 4975 BBY, kiedy to przybyła do nich Adari Vaal. Dzięki zdobytej od niej wiedzy, która została częściowo zawarta w Kronika Keshtah, ludność przez tysiąclecia przygotowywała się do odparcia ataku.[2]
Przebieg
Ekspedycja Vraia
Pierwszym etapem ataku było potwierdzenie prawdziwości mapy Korsina oraz możliwości statków napowietrznych. W związku z tym arcylord Vrai stanął na czele grupy trzech statków, Candry, Lillii oraz Dann Itry, które po trzydniowym locie dotarły do wybrzeży Alanciaru na wysokości Sześciu Szponów, zaś Taymor, członek załogi Candry wysłała do Tahv telepatyczną wiadomość o sukcesie. Po początkowym rozczarowaniu brakiem świateł, które zarejestrowała kamera pancernika, Sithowie zostali zaskoczeni, gdy Straż Nadbrzeżna, siły obronne Alanciari, ruszyła do ataku. Lillia oraz Dann Itra zostały zniszczone niemal od razu, jednak dowodzona przez Vraia Candra zdołała wzbić się poza zasięg balist obrońców. Nie oznaczało to jednak dla nich bezpieczeństwa, gdy ruszyli przeciw nim jeźdźcy na uvakach wyposażeni w ręczne balisty. Ciągły ostrzał skutecznie uniemożliwił wysłanie na Keshtah wiadomości o sile obrońców i ostatecznie doprowadził do zniszczenia Candry, jednak jej załoga zdołała uratować się skokiem do wody.[2]
Podczas gdy siły siły Straży Nadbrzeżnej przeszukiwały wybrzeże, aby znaleźć ocalałych Sithów, pozostałości ekspedycji Vraia zdołały przejąć wieżę komunikacyjną na Posterunku Wyzwanie, a także pojmać dowódcę okręgu Quarrę Thayn oraz członka Korpusu Sygnalizacyjnego, Jogana Haldera, którzy wcześniej jako pierwsi zauważyli obecność wrogich sił. Nie mogąc rozpracować sposobu wysyłania wiadomości, Vrai i jego ludzie opuścili wieżę zabierając ze sobą więźniów oraz znalezione dokumenty, a następnie przejęli statek żaglowy o nazwie Mischance, którym skryli się za skałami nim odkryły ich posiłki z Przesmyku Garrowa. Dzięki odnalezionym na pokładzie mapom, arcylord Vrai postanowił dostać się do Sus'mintri, stolicy Alanciaru, w której przesiadywał Gabinet Wojenny oraz zdobyć informacje, które umożliwiłyby Plemieniu skuteczniejszą walkę. Dzięki odkryciu uczucia łączącego Haldera, który został ranny na samym początku inwazji, oraz Thayn, Sith zdołał wymusić na kobiecie, aby przeprowadziła go przez ogarnięty przygotowaniami do obrony kontynent. Gdy tylko człowiek i Keshiri stracili okręt z oczu, pozostali członkowie oddziału udali się w drogę powrotną do domu.[2]
Przybycie Hebanowej Floty
Gdy tylko Sithowie z Keshtah przechwycili pierwszą wiadomość od Taymor, arcylord Bentado udał się na audiencję u Wielkiego Lorda Hiltsa z prośbą o pozwolenie na wyruszenie Hebanowej Floty. Pomimo początkowego sceptycyzmu przywódcy Plemienia, a także braku dalszych wiadomości, Hilts zgodził się na wyruszenie sześćdziesięciu gotowych statków Hebanowej Floty, nad którymi dowodzenie objął Korsin Bentado. Po kilku dniach lotu głównej fali sił inwazyjnych udało dotrzeć się do wybrzeży Alanciaru, jednak, w przeciwieństwie do ekspedycji Vraia, która dotarła do najbardziej południowego z Sześciu Szponów, Hebanowa Flota ominęła niemal wszystkie, oprócz Posterunków Gotowość oraz Solidarność i dotarła w marę bez przeszkód aż do Zachodniej Tarczy, gdzie rozegrała się główna walka między siłami obrońców i atakujących, której świadkiem był przebywający tam Edell Vrai. Nieświadoma ognistych pocisków wystrzeliwanych z balist, Hebanowa Flota została niemal w całości zniszczona, jednak części Sithów udało się ewakuować na czas i rozpocząć walkę wręcz na ziemi, ostatecznie jednak musieli oni uciekać. Po pozornym zwycięstwie, obrońcy rozpoczęli poszukiwania niedobitków, jednak grupie z nich, dowodzonej przez Bentado, który przeżył zestrzelenie swojego okrętu flagowego, Yaru, udało się niepostrzeżenie dotrzeć do Sus'mintri oraz do Sali Vaal, gdzie wymordowali cały Gabinet Wojenny i potajemnie przejęli władzę nad kontynentem. Od tego wszyscy pojmani przez miejscowych Sithowie kierowani byli do stolicy, gdzie zasilali siły Bentado. Takie samo polecenie otrzymała Quarra Thayn, która zdradziła Vraia, gdy dotarli do Uhrar, rodzinnego miasta kobiety. kiedy oboje dotarli na miejsce okazało się, że Korsin Bentado wcale nie planował przekazać władzy Varnerowi Hiltsowi, lecz zagarnąć ją dla siebie i potajemnie rządzić. Chciał również stworzyć Drugie Plemię oraz wykorzystać obronę wybrzeża do zniszczenia wszystkich kolejnych statków jakie przebędą z Keshtah, aby w ten sposób odciąć się do Zaginionego Plemienia. Vrai jednak nie chciał się do tego przyłączyć i rozpętała się walka, w wyniku której Edell oraz Quarra musieli uciekać i ukryć się w bibliotece Adari Vaal.[2]
Świadectwo Haldera
W czasie, gdy Bentado przejmował władzę nad Alanciarem, Mischance kierował się w stronę Keshtah, a przebywająca na jego pokładzie Peppin zapoznała się z treścią dokumentów z wieży Haldera. Większość z nich okazała się mało użytecznymi romansami, jednak Kroniki Keshtah dostarczyły Sithom obraz Zaginionego Plemienia jaki Adari Vaal przedstawiła Alanciari. Jak tylko statek przybił do brzegu, kobieta udała się uvakiem do Tav, gdzie przedstawiła swoje odkrycie Wielkiemu Lordowi. Następnie, dzięki pomocy najwierniejszych Keshiri, Sithowie ukazali Halderowi swoje ziemie jako miejsce idealne oraz przekonali go, że Destruktorzy, za których Vaal miała Sithów, zostali tak naprawdę pokonani przez Plemię, niedługo po opuszczeniu kontynentu przez Opokę Kesh. Mając nowego sprzymierzeńca, Hilts postanowił osobiście udać się do Alanciaru przebrany za wysłannika Jasnego Tuasha, zaś jego statek napowietrzny Good Omen został do tego celu specjalnie przyozdobiony.[2]
W czasie, gdy Hilts zbliżał się do wybrzeży, w Sus'mintri doszło do kolejnej potyczki między arcylordami, jednak tym razem Vrai oraz jego towarzyszka zostali pojmani. Wtedy też do centrum komunikacyjnego doszła wiadomość o zbliżającym się statku, który Bentado nakazał zniszczyć. Nie doszło jednak do tego, gdyż wysłanych mu na spotkanie jeźdźców powitał Jogan Halder, który przekonał ich do zawieszenia broni. Good Omen zdołał bezpiecznie dotrzeć do Portu Melephos, gdzie mężczyzna po raz pierwszy wygłosił swoje Świadectwo, w którym poinformował zebranych o swoich odkryciach. Dowiedziawszy się o tym, Bentado nakazał żołnierzom atak, jednak otrzymał wiadomość z pozdrowieniami od Hiltsa, która była sygnałem dla Klocka, jego asystenta, który zabił zdrajcę i uwolnił pojmanego Edella. Vrai szybko przekazał Wielkiemu Lordowi pełen raport na temat wydarzeń z Sus'mintri, a gdy Good Omen dotarł do stolicy, Halder ponownie wygłosił swoje przemówienie, po którym nastąpiła przemowa Wielkiego Lorda, który został powitany jak bohater i zakończył konflikt. Pełniący rolę wysłanników Jasnego Tuasha Sithowie zajęli kluczowe obiekty na kontynencie, w tym centrum komunikacyjne.[2]
Skutki
Dzięki przejęciu władzy nad nowym terenem Sithowie zawładnęli niemal całą planetą i mogli skupić się nad eksploracją reszty lądów zarejestrowanych przez kamery Omenu. Dodatkowo zwycięstwo to umocniło jedność Plemienia. Podbiwszy Alanciar, Sithowie zdobyli dostęp do ich technologii i surowców, w tym do drewnianych żaglowców, które wyparły statki napowietrzne z użycia, a nowym gubernatorem kontynentu został Edell Vrai. Sithowie zadbali o to, aby cały arsenał Alanciari został z czasem zniszczony, gdyż Hilts obawiał się, co by się mogło stać, gdyby przejął go któryś z członków Plemienia.[2] Dodatkowo z czasem nastąpiła wymiana kulturowa i część wierzeń występujących początkowo jedynie na Alanciarze została przejęta również przez mieszkańców Keshtah, czego przykładem byli Tuash'aa z Alanciaru. Dodatkowo na pierwotne terany Plemienia zostały przeniesione również zwierzęta pociągowe, takiej jak muntoki oraz muuty.[3]
Przypisy
Źródła
- Zaginione Plemię Sithów: Pandemonium (Pierwsze pojawienie)
