Darth Maul

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
(Przekierowano z Maul)
Przeglądasz kanoniczną wersję tego artykułu.
Przejdź do legendarnej wersji tego artykułu.


Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych i uwag zawartych w dyskusji
Ten artykuł wymaga poszerzenia o: Darth Maul, Darth Maul: Syn Dathomiry oraz siódmy sezon serialu Wojny klonów.

Darth Maul
Data i miejsce śmierci: 2 BBY, Tatooine
Miejsce pochodzenia: Dathomira
Rasa: Zabrak (cyborg)
Wzrost: 175 cm
Kolor włosów: Brak
Kolor oczu: Żółto-czerwone
Kolor skóry: Czerwono-czarna
Przynależność:
Profesja:




Darth Maul to lord Sithów żyjący podczas schyłkowego okresu Republiki. Urodził się na planecie Dathomira i był synem Siostry Nocy Talzin. Najmłodsze lata życia spędził pośród Braci Nocy, wraz ze swoimi młodszymi braćmi, Savage'em i Feralem. Jeszcze w dzieciństwie został uczniem lorda Sithów, Dartha Sidiousa. Na wzór pradawnych Sithów został wytatuowany na całej powierzchni ciała, co budziło grozę wśród jego wrogów. Jego bronią był dwustronny miecz świetlny o czerwonych ostrzach.

W roku 32 BBY Maul wziął udział w zaplanowanych przez swojego mistrza wydarzeniach, związanych z inwazją na Naboo. Podjął nieudany pościg za królową Amidalą, zakończony niepowodzeniem w trakcie pojedynku z mistrzem Jedi, Qui-Gonem Jinnem. Niedługo potem, w trakcie finałowej bitwy na Naboo starł się ponownie z nim, a także z jego uczniem, Obi-Wanem Kenobim. Chociaż udało mu się zabić tego pierwszego, to jednak chwilę potem został przecięty na pół przez Obi-Wana. Jakimś cudem zdołał przeżyć tą walkę, po czym zaszył się na wiele lat na planecie Lotho Minor. W trakcie wojen klonów połączył siły ze swoim bratem Savage'em, chcąc dokonać zemsty na Obi-Wanie Kenobim.

Biografia

Uczeń Sidiousa

Blokada Naboo

Nareszcie ujawnimy się Jedi. Nareszcie dokonamy zemsty.
— Darth Maul do swojego mistrza.[1]

W 32 BBY w galaktyce doszło do ważnych wydarzeń. Republika Galaktyczna opodatkowała szlaki handlowe, co wywołało sprzeciwy kupców. W ciągu kilku następnych tygodni wydarzenia nabrały tempa. Federacja Handlowa rozpoczęła blokadę planety Naboo, co jeszcze dodatkowo pogłębiło waśnie, jakie od dłuższego czasu trwały w Senacie Republiki. Początkowo Maul nie dostawał żadnych zadań związanych z tym wydarzeniem, jednak pozostawał cały czas w gotowości na Coruscant. W końcu jednak nastąpił nieoczekiwany zwrot wydarzeń, który objawił się już po rozpoczęciu otwartej inwazji na planetę.[1]

Darth Maul na Tatooine.

Królowa Amidala uciekła z Naboo, a jej towarzyszami podróży było dwóch rycerzy Jedi, Qui-Gon Jinn i jego padawan, Obi-Wan Kenobi. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, statek Amidali wylądował na znajdującej się pod władzą Huttów mało znaczącej planecie Tatooine. Wpływy Federacji tam nie sięgały, poza tym lord Sidious wolał nie liczyć na Neimoidian, tym bardziej, że już raz dopuścili do ucieczki Amidali z Naboo. Dlatego też uznał, że było to zadanie w sam raz dla lorda Maula. Sidious nakazał mu, by udał się na Tatooine. Stamtąd miał uprowadzić królową Amidalę i sprowadzić ją z powrotem na Naboo, gdzie zostałaby zmuszona do podpisania traktatu, akceptującego okupację planety przez siły Federacji Handlowej. Wcześniej jednak, miał unieszkodliwić ochraniających ją dwóch rycerzy Jedi.[1]

Na Tatooine doleciał późną nocą, ukrywając się na na pustyni, w miejscu, z którego roztaczał się doskonały widok na zabudowania Mos Eisley. Nie chcąc się ujawniać w mieście, Mroczny Lord wysłał z zadaniem dokonania zwiadu trzy małe latające droidy zwiadowcze, które poleciały w stronę miasta. W miarę otrzymywania od nich raportów sytuacja zaczynała stawać się coraz bardziej jasna. Statek królowej utknął na planecie z powodu uszkodzenia rdzenia hipernapędu, a jeden z rycerzy, Qui-Gon w towarzystwie jednej ze służek królowej, droida i Gunganina, przebywali w porcie kosmicznym. Darth Maul nie spieszył się z zaatakowaniem mistrza Jedi ani statku królowej, czekając na rozwój wydarzeń.[1]

Pojedynek na Tatooine.

Po pewnym czasie okazało się, że załoga statku była gotowa do drogi, a Qui-Gon udał się w drogę powrotną z miasta. Gdy tylko, Maul się o tym dowiedział, czym prędzej wsiadł na skuter i ruszył w stronę statku królowej Naboo. Udało mu się tam dolecieć, kiedy Jinn miał wsiadać na statek. Zaatakował go, ale nawet pomimo widocznego zaskoczenia rycerza Jedi, tamten stawił zażarty opór. Mimo to wyglądało na to, że to Maul górował nad Jedi w wyszkoleniu bojowym. W tym momencie walka została niespodziewanie przerwana, kiedy nad walczących nadleciał statek z Naboo. Qui-Gon pospiesznie wskoczył do statku po rampie lądowniczej, zostawiając lorda Sithów na placu boju.[1]

Zaraz po tym wydarzeniu, Maul na polecenie Dartha Sidiousa odleciał na Naboo. W tym czasie Federacja Handlowa zdołała już zapanować nad większością planety. Pozostały jednak pojedyncze, dobrze zorganizowany komórki oporu, z każdym dniem dokonujące kolejnych, zwykle udanych ataków na siły Federacji. Maul miał pomóc Neimoidianom w tłumieniu buntu na planecie. Często też przebywał w towarzystwie wicekróla Nute'a Gunraya dopilnowując, by przywódca Federacji stosował się do poleceń jego mistrza. Główne powody, dla których Sidious wysłał swego ucznia na Naboo były inne. Lord Sithów spodziewał się, że w niedługim czasie królowa Amidala wróci na Naboo, próbując odzyskać utraconą władzę. Jej towarzyszami mieli być ci sami rycerze Jedi, którzy ochraniali ją na Tatooine. Maul spodziewał się, że już niedługo będzie mógł wypróbować swoje prawdziwe zdolności na owej dwójce Jedi. W tym też czasie intrygi lorda Sidiousa na Coruscant doprowadziły do zmiany rządów. W jej wyniku, nowym przywódcą Republiki Galaktycznej na miejsce kanclerza Valoruma został, pochodzący z Naboo senator Sheev Palpatine, co było ukoronowaniem dotychczasowych intryg Mrocznego Lorda.[1]

Pojedynek na Naboo

Lordzie Maul, bądź ostrożny. Pozwolimy im wykonać pierwszy ruch.
Darth Sidious, podczas ostatniej rozmowy ze swoim uczniem.[1]
Pojedynek na Naboo.

Przewidywania lorda Sidiousa co do rozwoju wypadków potwierdziły się. Na Naboo przybyła królowa Amidala wraz ze swoją niewielką ochroną pod dowództwem kapitana Panaki. Razem z zamieszkującymi tereny bagien Gunganami szykowała się, jak sądzono, do stoczenia bitwy na równinach niedaleko Theed. Tam też udała się większa część stacjonującej na Naboo armii Federacji. Lord Maul na polecenie swego mistrza pozostał w mieszczącej się w pałacu królewskim siedzibie wicekróla Gunraya. Tam też miał oczekiwać na rozwój wydarzeń. Te jednak przybrały niespodziewany obrót. Bitwa na równinach była przykrywką dla sił królowej, które zaatakowały hangary w Theed, chcąc zdobyć stacjonujące tam kilkadziesiąt myśliwców N-1. Atak był ogromnym zaskoczeniem dla Neimoidian, którzy pozostawili tam dużo mniejsze siły wojskowe. Maul postanowił czym prędzej udać się do hangaru, w którym spodziewał się zastać swoich przeciwników. Kiedy już dotarł do lądowiska okazało się, że udało mu się zaskoczyć wychodzący stamtąd oddział królowej pod dowództwem Panaki. Pozwolił im się wycofać innym wyjściem spodziewając się, że oddziały droidów bojowych Federacji poradzą sobie z nimi. Dla niego głównym celem byli dwaj Jedi, którzy zostali, by zapewnić bezpieczny odwrót władczyni Naboo.

Ten pojedynek był znacznie trudniejszy od tych, w których wcześniej brał udział Maul. Obaj Jedi byli doskonałymi szermierzami i użytkownikami Mocy. W dodatku Zabrak musiał walczyć z oboma naraz. Mimo wszystko początkowo to on górował w walce, cały czas krzyżując każdą próbę pokonania go. Lord Sithów zaczął wycofywać się w stronę ogromnego pomieszczenia z generatorami mocy, mając nadzieję, że przy okazji uda mu się strącić któregoś z Jedi w przepaść. Mimo to nie udawało mu się to, a walka trwała. W końcu rozdzieliwszy na chwilę obu Jedi, Maul wycofał się pospiesznie w stronę kolejnej sali. Okazało się, że pomieszczenie było co jakiś czas oddzielane od sali z generatorami polem siłowym. W takiej to sytuacji udało mu się szczęśliwie dla siebie oddzielić Qui-Gona od jego padawana, uzyskując też chwilową przerwę w walce. Po chwili Zabrak zwarł się z mistrzem Jedi, po krótkiej i gwałtownej walce przebijając go mieczem świetlnym.[1]

Porażka

Pojedynek między Obi-Wanem i Darthem Maulem.

Widok powalonego mistrza rozwścieczył Obi-Wana, który po chwili uderzył na Maula z ogromnym gniewem, rozcinając nawet jego miecz na pół. Sith wykorzystał chwilę nieuwagi swojego przeciwnika, wykonując pchnięcie Mocą, w wyniku czego Obi-Wan wpadł do szybu generatora, chwytając się gzymsu. Upojony niemal pewnym zwycięstwem lord Sithów zaczął znęcać się nad pokonanym przeciwnikiem. Młody Jedi wykorzystał jednak chwilę nieuwagi Zabraka, używając Mocy by wyskoczyć w górę i przywołując leżący obok miecz świetlny swojego mistrza. Zaskoczony Maul nawet nie zdążył włączyć miecza, kiedy jego przeciwnik wylądował przed nim i przeciął go na pół. Ciało Sitha spadło w dół szybu.[1] Pomimo tego że jego ciało nie zostało nigdy odnalezione, został uznany za martwego. Maul jednak zdołał przeżyć pojedynek na Naboo. Udało mu się to dzięki bezgranicznej nienawiści, jaką zapałał do Kenobiego po swojej porażce. Po wielu wydarzeniach w nieznanych okolicznościach trafił na odludną planetę Lotho Minor, gdzie zaszył się w ukryciu. Początkowo starał się podnieść po swojej porażce, nawet z resztek szczątków robotów zbudował sobie nowe nogi. Z czasem jednak postradał zmysły, całkowicie się zatracając i żyjąc jak dzikie zwierzę w jaskini, która stała się jego domem na wiele kolejnych lat.[2]

Wojny klonów

Powrót

Darth Maul żyje? Niemożliwe, przecież go zabiłem.
Obi-Wan Kenobi, oglądając nagranie przedstawiające Savage'a Opressa.[3]

Pamięć o Darthu Maulu dała sobie ponownie znać w trakcie trwania wojen klonów. W pewnym okresie tego konfliktu Sidious nakazał hrabiemu Dooku zabić swoją uczennicę, mroczną Jedi, Asajj Ventress. Tyranus z niechęcią wykonał to polecenie, a przynajmniej tak myślał, ponieważ Ventress z trudem zdołała uciec z zastawionej na nią pułapki, zastawionej przez rycerzy Jedi, Obi-Wana Kenobiego i Anakina Skywalkera[4]. Nie wiedząc o tym, Dooku rozpoczął poszukiwanie nowego osobnika, którego wyszkoliłby ponownie na swojego osobistego zabójcę. Udał się w tym celu na Dathomirę, skąd pochodziła Ventress, mając nadzieję na to, że wśród Sióstr Nocy znajdzie odpowiedniego ucznia. Przywódczyni jednego z klanów, Talzin, zaproponowała mu w zamian jednego z wojowników, pochodzących z dawnego klanu Dartha Maula, mieszkających na Dathomirze. Dooku się zgodził, włącznie z tym by to Talzin wybrała kandydata. Ta jednak miała inne plany, ponieważ Ventress należała do jej klanu i wcześniej zwróciła się o pomoc w zabiciu hrabiego Serenno. Asajj wybrała kilku kandydatów do prób, z których zwycięsko wyszedł jeden z braci Maula, Savage. Został następnie zabrany do osady Sióstr Nocy, gdzie został poddany praniu mózgu, w wyniku którego na polecenie Sióstr Nocy w stosownym momencie zaatakowałby hrabiego Dooku. Ostatecznym testem jego lojalności względem Sióstr był okrutny test, w wyniku którego Savage został zmuszony do zabicia swojego brata, Ferala.

Wizja, przedstawiająca Dartha Maula.

Dooku był zadowolony z nowego ucznia, w kolejnych tygodniach kontynuując jego szkolenie i zlecając mu zadania, w tym m.in zdobycie planety Devaron na rzecz Separatystów[5]. Jedi weszli niedługo potem w posiadanie nagrania z Devaronu, na którym było widać Savage'a dowodzącego wojskami Konfederacji. Sam Kenobi początkowo wziął go nawet za zabitego Maula, jednak wywiad szybko ustalił że pochodził z Dathomiry. Kenobi i Skywalker udali się z misją na tą planetę, gdzie po śledztwie zdołali ustalić z pomocą Talzin, że Savage udał się na Toydarię, celem schwytania króla Katuunko, będącego zwolennikiem Republiki. Próbowali go powstrzymać, jednak w wyniku splotu zdarzeń nie zdołali, a sam Opress zabił króla, udając się potem na Serenno. Wynikły z tego wydarzenia, w w trakcie których starli się na raz ze sobą, Dooku, Kenobi, Skywalker, a także Asajj Ventress, która wybrała ten moment na próbę zabicia Dooku. Opress początkowo walczył u boku Ventress, jednak nie mógł zabić hrabiego, a wściekła Ventress zdradziła go.

Savage z trudem umknął pościgowi Jedi, doznając przy tym ciężkich ran. Z trudem powrócił na Dathomirę do Talzin, której zrelacjonował swoje trudności. Ta doradziła mu że poleci mu nauczyciela który będzie kontynuował jego szkolenie. Pokazała mu wizję, w której pojawił się nieżyjący od lat brat Savage'a, Maul. Powiedziała że utrzymywał się on w innym wymiarze, a w przywróceniu mu go do życia pomocny będzie mu przekazany przez nią talizman. Po tej rozmowie Savage udał się w podróż, której celem miało być znalezienie Maula.[3]

Opress po długich poszukiwaniach odkrył lokację przebywania swojego brata, znajdując go w jaskini na Lotho Minor. Był zaskoczony w jakim stanie był jego brat. Odwiózł go na ojczystą Dathomirę, gdzie Talzin z pomocą swoich czarów przywróciła mu dawną świadomość. Przy tej okazji zmontowano mu też nowe, bardziej sprawne mechaniczne kończyny. Odzyskawszy swoją świadomość zdecydował się podjąć zemstę na Obi-Wanie Kenobim.[6]

Próba zemsty na Kenobim

Walka Maula z Kenobim.

Obaj udali się na planetę Raydonia. Oddalona od zgiełku pól bitewnych toczącej się wojny, wydawała się najmniej odpowiednim miejscem na ujawnienie. Dawny uczeń Sidiousa uważał jednak, że masakra tamtejszych mieszkańców wywołała potężne zakłócenia Mocy, dzięki czemu Jedi będą musieli zareagować. Dla pewności wysłał otwarte nagranie, na którym groził zabiciem wszystkich mieszkańców jeżeli Obi-Wan się nie pojawi. Ten chcąc czy nie przybył, po czym został błyskawicznie pokonany przez braci i zabrany na ich statek, gdzie poddali go torturom. Jednak wtedy na pomoc Kenobiemu przyszła jego znajoma Asajj Ventress, pałająca żądzą zemsty na Opressie. Uratowała Kenobiego po czym oboje uciekli. Opress chciał ich ścigać, jednak jego brat powstrzymał go, chcąc by rada Jedi dowiedziała się o jego powrocie.[6]

Wizyta na Florrum

Maul podczas walki na Florrum.

Obaj bracia przeprowadzili wiele ataków zarówno na niewinnych cywilów, jak i rycerzy Jedi oraz dokonywali rabunków, by zwrócić na siebie uwagę Rady Jedi. Następnie przybyli na międzygalaktyczną stację kosmiczną. Po jej opanowaniu, Savage odnalazł pieniądze i chciał je zabrać, ale Maul odparł, że bogactwo przyniesie śmierć Obi-Wana i monety nie mają znaczenia, gdy brakuje planu. Stwierdził, że ścigający ich Jedi byli zbyt liczni, pomimo opinii brata, że daliby radę. Maul uznał, że potrzebowali wspólnej wizji, którą on stworzył. Gdy Opress powiedział, że mogli połączyć siły na równych prawach, Maul odparł, że zawsze było dwóch Sithów - mistrz i uczeń, uznając brata za swojego ucznia. Następnie odbyli sparingową lekcję, podczas której lord Sithów szybko powalił Savage'a, stwierdzając, że jeszcze zajmie się jego treningiem. Później, zabraccy bracia przekupili kilku członków z gangu Ohnaki, by przeszli na ich stronę. Udali się na powierzchnię Florrum, by zaatakować siedzibę Hondo Ohnaki, który sprzeciwił się Darthowi Maulowi. W trakcie walki przybył prom z dwoma Jedi na pokładzie: Obi-Wanem Kenobim i Adi Gallią. Maul i Opress natychmiast ich zaatakowali. Podczas pojedynku, Opress zabił Gallię, a Obi-Wan wraz z Ohnaką i jego ludźmi uciekł do jaskiń. Tam odbyła się dalsza część walki. Kenobi stawiał opór braciom i uciął rękę Savage'owi, a Hondo przeciągnął ich podwładnych z powrotem na swoją stronę, w wyniku czego Zabrakowie musieli uciekać. Podczas strzelaniny, Maul utracił kawałek swojej mechanicznej nogi, przez co brat musiał mu pomagać w chodzeniu. Strącił Mocą prom, którym przylecieli Jedi, by zgubić napastników. Udało im się uciec na statek, ale jeden z piratów go uszkodził, w wyniku czego padły silniki. Darth Maul nakazał udanie się do kapsuły ratunkowej. Gdy Savage odparł, że już na to za późno, Sith nakazał mu zaufać. Poszli do kapsuły i na jej pokładzie udali się w przestrzeń kosmiczną.[7]

Przymierze ze Strażą Śmierci

Darth Maul podczas pobytu na Zanbarze.

Po porażce na Florrum, Maul i Opress dryfowali w przestrzeni kosmicznej wiele dni, zamarzając i stając na krawędzi śmierci, od której uratowało ich przejęcie statku przez Straż Śmierci. Dowodzący frakcją Mandalorian, Pre Vizsla nakazał uratowanie ich, uznając, że jeśli byli wrogami Jedi, to mogli być przydatni. Zabraccy bracia zostali zabrani na Zanbar, gdzie Straż Śmierci miała swój obóz. Tam medyczne roboty zmodyfikowały nogi Maula, by wyglądały bardziej naturalnie. Odbył rozmowę z Pre, który zapytał go kim był. Zabrak odparł, że on i jego brat byli Sithami. Po zakończeniu naprawy nóg, Darth Maul został zaprowadzony do namiotu Vizsli. Mandalorianin przedstawił mu sytuację i sprawę, za którą walczyła Straż Śmierci. Maul spytał, czemu Pre nie atakował, skoro Nowi Mandalorianie byli słabi. Ten odparł, że Satine Kryze miała silnych sojuszników, a wśród nich Kenobiego. Darth Maul powiedział, że on i Savage mogliby mu pomóc w odzyskaniu Mandalory. Wtedy wtrąciła się Bo-Katan Kryze, mówiąc, że Sithowie już raz ich zdradzili i spytała, czemu dali się pokonać Jedi. Wtedy Zabrak chwycił ją Mocą i zaproponował Vizsli sojusz, argumentując, że wtedy zdobędą Mandalorę, a wszyscy ich wrogowie wraz z Kenobim i Dooku polegną. Następnie wrócił do brata, który odzyskał przytomność i przedstawił mu sytuację. Chwilę później wszedł Pre Vizsla z informacją, że Straż Śmierci poparła ich przymierze.[8]

Zbieranie armii

Przechadzając się po obozie, Maul stwierdził, że wojownicy Vizsli byli dobrze wyszkoleni, ale do uwolnienia Mandalory potrzebowali większej armii. Mandalorianin odparł, że wielu rodaków by go poparło. Zabrak stwierdził, że byli za słabi i trzeba było zacząć gromadzenie sił od Czarnego Słońca. Gdy Pre stwierdził, że ciężko współpracować z syndykatem zbrodni, Maul odparł, że mogli dostarczyć środków bez nadzoru Republiki.[8]

Maul, Opress i Vizsla paktują z Czarnym Słońcem.

Połączone siły Zabraków i Mandalorian ruszyły na Mustafar, gdzie Czarne Słońce miało bazę. Udali się do siedziby przywódcy, który nie chciał się zgodzić i nakazał rozbroić intruzów. Wywiązała się walka, podczas której Savage zabił przywódcę bazy i jeden z jego podwładnych - przerażony potęgą Sithów - zgodził się połączyć siły. Vizsla był pod wrażeniem i chciał już zaatakować Satine, ale Darth Maul zdecydowanie odparł, że armia była jeszcze za mała. Gdy Pre odpowiedział, że jego plan nie potrzebował dużych sił, Zabrak powiedział, że istniała tylko jedna wizja. Mandalorianin odparł, że należał do Straży Śmierci. Maul wtedy odparł, że jego wizja nie była klarowna i bez jego pomocy nie miałby armii i powodu do zastąpienia księżnej. Zabrak stwierdził, że Pre nie zdawał sobie sprawy z potencjału i kazał mu patrzeć i uczyć się. Po powrocie na Zanbar, do sojuszu Maula i Vizsli dołączyli przedstawiciele rodu Pyke'ów, zajmujący się handlem przyprawą na Coruscant.[8]

Następnie sprzymierzeńcy udali się na Nal Hutta, by połączyć siły z Huttami. Maul uznał, że byliby przydatni ze względu na bogactwo i wpływy. Nie posiadał jednak kredytów. Zaoferował Huttom darowanie życia w zamian za ich przestrzeń i zasoby. Ci go wyśmiali i kazali zaatakować. Początkowo Maul, Savage i Vizsla musieli się wycofać ze względu na przewagę liczebną przeciwników, ale role się odwróciły, gdy dostali wsparcie żołnierzy Straży Śmierci. Ochroniarze Huttów zginęli, a z nich samych pozostał tylko Oruba, reszta uciekła. Maul kazał mu powiedzieć, gdzie się udali. Po pierwszej odpowiedzi kazał go zabić, ale wtedy wskazał Tatooine. Sith uznał tę odpowiedź za niesatysfakcjonującą i Savage zabił Hutta. Sprzymierzeńcy udali się do pałacu Jabby. Po krótkiej walce, Jabba zgodził się dołączyć do przymierza. Po wszystkim, Maul i Vizsla mieli kolejną rozmowę. Mandalorianin stwierdził, że mieli ogromną armię i spytał Zabraka, co planował. Ten odparł, że ulepszał swoją wizję. Powiedział Pre, że będzie rządził Mandalorą, a on sam pod jego ochroną będzie kierować galaktycznym półświatkiem. Vizsla odparł, że Mandalora kontroluje 2000 systemów, co daje Maulowi możliwość stworzenia Imperium. Sith powiedział, że wiele się nauczył od przełożonych i gdy połączą siły, Republika i Separatyści nie będą problemem. Gdy Mandalorianin spytał, czy byli gotowi do ataku, Darth Maul kazał mu wysłać zwiad do stolicy Mandalory i wybrać listę obiektów ważnych dla bezpieczeństwa planety.[8]

Atak na Mandalorę

Pojedynek Maula z Vizslą.

Po zebraniu armii, Maul udał się na Zanbar, by omówić plan ataku na Mandalorę. Vizsla podkreślił, że zbrojny atak sprawi, iż Straż Śmierci straciłaby poparcie wśród obywateli. Wobec tego, lord Sithów postanowił, by jego armia gangsterów zaatakowała wybrane miejsca w Sundari i wywołała zamieszanie. Wtedy do akcji miała wkroczyć Straż Śmierci i ich aresztować, przez co frakcja Vizsli zyskałaby poparcie. Gdy został w namiocie wraz z Savage'em, brat wyraził swoje wątpliwości odnośnie lojalności Pre. Darth Maul stwierdził, że nie mogli rządzić oficjalnie, bo przyciągnęliby uwagę Jedi, a Mandalorianin byłby dobrą przykrywką dla ich planu. Wtedy Opress powiedział, że obiecując bogactwo, mogli przyciągnąć kogoś nowego, a Maul pochwalił go, mówiąc, że wiele się nauczył. Powiedział, że chciwość zawsze była skuteczną motywacją. Gdy Vizsla zdobył poparcie obywateli, skontaktował się z Maulem, który nakazał mu wkroczyć do akcji. Po zdobyciu władzy przez Straż Śmierci, Sith udał się do pałacu w Sundari, by realizować dalszą część planu i podbijać kolejne neutralne układy, ale Pre nie miał takiego zamiaru i oświadczył, że wizja Maula, który został aresztowany, już się nie liczyła. Mandalorianin oświadczył, że od tamtej chwili lord Sithów miał słuchać jego rozkazów. Następnie Vizsla przedstawił Maula swoim obywatelom i pokazał go jako dowód błędności ideałów Satine i potwierdzenia słuszności rządów Straży Śmierci. Następnie Darth Maul i Savage Opress zostali uwięzieni w celi. Tam czerwonoskóry Zabrak oświadczył, że Vizsla miał całkowite poparcie ludu, ale formalnie jeszcze nie był liderem, a to dawało im czas na znalezienie przywódcy, którym mogliby sterować. Jego brat chciał działać natychmiast, jednak Maul nakazał mu być cierpliwym, gdyż Vizsla umieszczając ich w więzieniu, nieświadomie pomagał im znaleźć nowego kandydata. Gdy Opress spytał, kto mógłby nim być, lord Sithów uznał, że nadawać mógł się któryś z doradców Satine. Savage zniszczył wejście do celi i zabraccy bracia udali się do byłej księżnej Mandalory. Tam Maul spytał ją, gdzie byli pozostali przywódcy. Kryze odparła, że jeśli nie przeszli na stronę Vizsli, to już byli martwi. Powiedziała, że była tylko ona i Almec, którego nazwała skorumpowanym i równie podłym, jak Maul, a ten podziękował jej za cenną informację. Podszedł do celi byłego premiera i przedstawił mu obecną sytuację. Postanowił wyzwać Vizslę na pojedynek. Almec stwierdził, że jeśli by go pokonał, to według tradycyjnych praw Mandalory, jego wojska należałyby do Sitha. Maul udał się do pałacu księżnej wraz z Savage'em i Almeciem. Tam wyzwał Pre na pojedynek, a ten się zgodził. Po zaciętej walce, lord Sithów pokonał przywódcę Straży Śmierci i zażądał od jej członków przysięgi lojalności. Część zrobiła to, natomiast reszta, na czele z Bo-Katan Kryze, odmówiła, tłumacząc, że prawo dotyczyło jedynie urodzonych na Mandalorze. Maul kazał zgładzić ją i jej popleczników, ale buntownicy uciekli. Następnie ustanowił Almeca nowym przywódcą Mandalory.[9]

Ponowne spotkanie z mistrzem

Pojedynek Maula i Savage'a z Sidiousem.

W wyniku przejęcia władzy przez Maula, który rządził poprzez Almeca, Straż Śmierci podzieliła się na super komandosów, którzy pozostali lojalni Sithowi i Nocne Sowy, które mu się sprzeciwiały. Ich przywódczyni, Bo-Katan wraz z Korkie'em uwolniła swoją siostrę Satine, a ta wezwała na pomoc Kenobiego. Podczas próby ucieczki, Darth Maul schwytał księżną i mistrza Jedi i kazał zaprowadzić do pałacu. Tam oświadczył Obi-Wanowi, że czuł jego słabość do Satine i zamierzał ją wykorzystać. Powiedział mu, że należało wybrać ciemną stronę. Kenobi odparł, że najsilniejsi opierali się mrokowi, a najsłabsi się mu poddawali. Powiedział Sithowi, iż znał jego przeszłość i wiedział, że ten sam nie wybrał ciemnej strony, lecz Siostry Nocy zrobiły to za niego. Rozwścieczony Maul odparł Kenobiemu, że nie wiedział jak to jest gnić przez lata, marząc o zemście, do której okazja właśnie się nadarzyła. Lord Sithów zabił księżną Satine, by Obi-Wan poczuł jego ból. Z uśmiechem patrzył jak Kryze umiera w rękach Kenobiego. Gdy Savage go spytał, czy Jedi zostanie zabity, Maul odpowiedział, by uwięzić go w celi.[10]

Gdy wybuchła bitwa między Nocnymi Sowami i super komandosami, na Mandalorę przybył Darth Sidious. Maul wyczuł jego obecność. Gdy jego dawny mistrz przybył do pałacu, lord Sithów powiedział Palpatine'owi, że postępował zgodnie z jego naukami i zbudował to wszystko, by kiedyś do niego wrócić. Sidious jednak wyczuł, że on i Opress próbują go oszukać. Stwierdził, że Maul stał się jego rywalem i pchnął obu braci na ścianę, a ci natychmiast włączyli miecze świetlne. Chwilę później, Palpatine wyciągnął swoje. Zaczęła się walka między zabrackimi braćmi, a Mrocznym Lordem. Podczas walki Sidious śmiertelnie ranił Savage'a. Ten, umierając na rękach Maula, powiedział mu, że zawsze chciał być dobrym uczniem, ale nigdy nie był taki jak on. Palpatine powiedział, że zawsze było tylko dwóch Sithów, a ktoś inny zastąpił Maula jako jego uczeń. Ten włączył swój oraz mroczny miecz i zaatakował dawnego mistrza. Po kilku ciosach Sidious pokonał Zabraka, ciskając nim o ścianę i podłoże za pomocą telekinezy Mocy. Maul błagał go o litość, ale ten nie zamierzał jej okazać i zaczął razić pokonanego błyskawicami Mocy. Zapewnił jednak, że nie zamierzał go zabić, gdyż mógł mu się jeszcze przydać.[10]

Pojmanie i ucieczka

Maul ucieka z Iglicy.

Po przegranym pojedynku z dawnym mistrzem, Sidious uwięził Maula w Iglicy na Stygeonie. Tam Zabrak powiedział mu, że rozsądnie byłoby go zabić, lecz Palpatine odparł, że nie trzyma go tu z litości. Po chwili do celi wszedł Dooku, z którym Sidious miał do omówienia kilka spraw i obaj wyszli co rozwścieczyło Maula. Palpatine nakazał Dooku wyciągnięcie z więźnia informacji na temat Kolektywu Cienia i oznajmił, że planuje zabić Talzin, gdyż może być dla nich zagrożeniem. Po odlocie swojego mistrza Dooku wrócił do Maula i przesłuchał go, lecz Zabrak nie wyjawił żadnych informacji, przez co hrabia poraził go błyskawicami Mocy i odszedł wyrażając nadzieję, że ich następne spotkanie będzie bardziej owocne. Tymczasem po drugiej stronie więzienia, dwójka mandaloriańskich super komandosów, Gar Saxon i Rook Kast, wysłanych przez premiera Almeca w celu odbicia Maula, dostała się do Iglicy, co uruchomiło alarm. Po zniszczeniu napotkanych po drodze doidów bojowych dotarli do celi, w której przetrzymywany był Zabrak i go uwolnili. Uciekając Mandalorianie wysadzili ścianę i z pomocą plecaków odrzutowych i linki wystrzelonej przez Rook dotarli do jednostki typu Kom'rk i odlecieli do obozu Straży Śmierci na Zanbarze.[11]

Po przybyciu do bazy Maul skontaktował się z Almeciem. Premier poinformował go, że odpłacił przysługę po tym jak Zabrak wyciągnął go z więzenia, dodając, że odzyskali mroczny miecz, który teraz z powrotem trafił do rąk Maula. Następnie Sith oznajmił Mandalorianom, że wojna na którą czekali właśnie nadeszła. Niedługo później nad Zanbar przyleciała flota pod wodzą generała Grievousa. Rozpoczęła się bitwa, podczas której Maul zniszczył cztery MagnaGuardy, a później starł się z samym Grievousem. W pewnym momencie do akcji wkroczyły mandaloriańskie myśliwce typu Kom'rk i spuściły ładunki wybuchowe na pole bitwy, niszcząc znaczną część droidów. Maul widząc jakie straty ponosi, wskoczył na pokład Nightbrothera i odleciał razem z Kast i resztą swoich sił.[11]

Następnie był potajemnym władcą Mandalory. Władał nią poprzez nowego premiera Almeca. Jego rządy zakończyły się wraz z inwazją Republiki na Mandalorę, siłami dowodzonymi przez Bo-Katan Kryze, Ahsokę Tano oraz kapitana Rexa. Został porwany i przewieziony na Coruscant, jednak w drodze klony dostały rozkaz 66. Maul został uwolniony przez Ahsokę, lecz ją zdradził i uciekł.

Czasy Imperium

Szkarłatny Świt

Maul w 10 BBY.

Około roku 10 BBY Maul był przywódcą przestępczej organizacji o nazwie Szkarłatny Świt. Kontaktował się z nim Dryden Vos poprzez hologram na swoim jachcie. Po jego śmierci, jego prawa ręka, Qi'ra zabrała mu pierścień, dzięki któremu włączyła hologram. Poinformowała Maula o śmierci Vosa oraz o fakcie, iż zginął on z ręki Tobiasa Becketta. Na wieść o tym, Maul nakazał jej przybyć na Dathomirę, aby razem zastanowić się co zrobić z Beckettem. Zabrak następnie włączył swój nowy miecz świetlny i oświadczył młodej kobiecie, że odtąd będą współpracować znacznie bliżej.[12]

Pobyt na Malachorze

Darth Maul w 3 BBY udał się na Malachor do tamtejszej świątyni Sithów, by zdobyć znajdujący się tam starożytny holokron Sithów. Nieco później w ślad za nim przybył ósmy brat, a niedługo po nim przybyli trzej Jedi szukający sposobu na pokonanie Sithów - Ahsoka Tano, Kanan Jarrus i Ezra Bridger. Podczas walki ostatni z nich spadł do podziemi, gdzie spotkał Maula. Padawan odpalił w jego kierunku swój miecz i kazał nie podchodzić, chociaż Zabrak zapewnił go, iż nie miał złych zamiarów. Powiedział nastolatkowi, że żył tam sam od lat, bo jego statek się rozbił i przez to był uwięziony na Malachorze. Spytał Ezrę czemu przybył na planetę. Ten nie miał zamiaru odpowiedzieć, ale Maul odgadł, iż chodziło mu o wiedzę, ponieważ sam tu po nią przybył. Powiedział chłopakowi, że znał tajną drogę do świątyni, ale sam był za stary, by samemu otworzyć wrota. Bridger kazał mu iść pierwszemu. Maul spytał czy mu nie ufał. Ezra odparł, iż nie ufał obcym. Zabrak uznał jego podejście za mądre i postanowił, by się przedstawili. Przedstawił się jako dawny mistrz, a chłopak jako Jabba. Idąc do wrót świątyni Ezra spytał go czy daleko jeszcze. Maul zapytał go czy martwi się o przyjaciół. Padawan mu odpowiedział, że liczyli na niego. Wtedy Zabrak odparł, iż nie dziwił mu się, bo inkwizytor był potężny. Bridger był zdziwiony, że dawny mistrz wiedział o inkwizytorze. Maul powiedział, iż inkwizytorzy byli jego wrogami. Ezra spytał czy on też był Jedi. Odpowiedział, że nie. Wtedy nastolatek stwierdził, iż w takim razie musiał być Sithem. Wtedy Maul opowiedział Bridgerowi, że Sithowie odebrali go od matki, zabili mu brata, a jego samego wykorzystali jako broń, a potem pozbyli się jak zwykłego śmiecia. Powiedział, iż kiedyś był potężny, ale nie miał już nic. Ezra na to opowiedział byłemu Sithowi jak Imperium pozbawiło go rodziców i domu. Maul stwierdził, że pragnął on zemsty, ale Bridger sprostował, iż chodziło mu o sprawiedliwość. Zabrak dodał, iż mógł ją wymierzyć, bo odkrył sekret jak zniszczyć Sithów. Wyjaśnił, że w świątyni znajdowała się starożytna wiedza na temat Sithów.[13]

Po dotarciu do wrót Maul powiedział, że do ich otwarcia potrzeba było dwóch osób zgodnie z doktryną Sithów. Ezra zauważył, iż dużo o nich wiedział. Zabrak stwierdził, że trzeba dobrze rozumieć wroga, by go pokonać, a nawet podążyć jego ścieżką. Po chwili Bridger spróbował podnieść drzwi, ale nie udało mu się. Maul poradził mu, by użył złości do wzmocnienia siły. Ezra odparł, iż Jedi nie mógł działać pod wpływem emocji. Były Sith pouczył go, że uczucia dodawały mu potęgi. Nastolatek ponowił próbę otwarcia wrót. Tym razem włożył w to emocje, a Maul go dodatkowo zachęcał. Po chwili na drodze mieli następne wrota. Tym razem podniósł je Maul. Obaj na zmianę podnosili kolejne drzwi. Podczas drogi Zabrak pouczył padawana, że nie rozwinie się w pełni jeśli nie podejmie ryzyka i nie poświęci się w pełni. Powiedział chłopakowi, by gromadził wiedzę i potęgę. Wtedy nastolatek wyjawił mu swoje prawdziwe imię, a Maul również powiedział jak naprawdę się nazywa. Obaj dotarli w końcu do celu, którym był starożytny holokron. Ezra zauważył, że jego mistrz też miał takie urządzenie tylko o innym kształcie. Maul wyjaśnił, iż ten artefakt został stworzony przez Sithów oraz mieli przed sobą kolejną próbę i godny holokronu był tylko ten, kto stawiłby czoła otchłani. Bridger zaplanował, że on skoczy, a Maul go popchnie Mocą. Tak też zrobili i Ezra znalazł się przy holokronie. Wziął go, lecz po chwili platforma na której chłopak stał zaczęła się podnosić. Maul powiedział mu, by skoczył. Bridger początkowo się wahał, lecz w końcu zrobił to o co Zabrak poprosił. Były Sith chwycił nastolatka Mocą i sprowadził na bezpieczne podłoże. Podczas drogi powrotnej natknęli się na kolejne wrota. Na pytanie o sposób otwarcia holokronu Maul odpowiedział, że trzeba być Sithem lub myśleć jak on, lecz artefaktu można użyć inaczej i poprosił, by Bridger dał mu go na chwilę. Włożył przedmiot w otwór przy drzwiach i wyjaśnił, że holokrony Sithów pozwalały otworzyć niejedne wrota. Po ich otworzeniu zastali Kanana i Ahsokę walczących z trzema inkwizytorami. Siódma siostra stwierdziła, iż plotka o przeżyciu Dartha Maula była prawdziwa. Zabrak poprawił ją mówiąc, że już nie był Darthem. Jarrus kazał Bridgerowi odsunąć się od byłego Sitha, ale padawan przysięgał, że był po ich stronie. Maul postanowił czynami potwierdzić swoje intencje. Wyjął swój miecz świetlny i zaatakował inkwizytorów zmuszając ich do odwrotu.[13]

Zwarcie między Maulem, Kananem i Ahsoką, a inkwizytorami.

Tano spytała Zabraka w co z nimi pogrywał. Ten odparł, że mieli wspólnych wrogów, a on sam miał własne powody do walki z Imperium. Dodał też, że musieli się spieszyć, bo inkwizytorzy lada moment zamierzali wezwać Vadera. Kanan Jarrus nadal mu nie ufał. Rycerz Jedi stwierdził, że walka z inkwizytorami była do zaakceptowania, ale nie z Vaderem. Uczeń próbował go przekonać do Zabraka pokazując mu holokron. Powołał się przy tym na słowa Ahsoki o zdobyciu wiedzy. Togrutanka odparła, iż żaden Jedi nie odblokowałby holokronu Sithów. Wtedy Maul się wtrącił mówiąc, że artefakt mógł odblokować samą świątynię. Wyjaśnił, iż na szczycie piramidy znajdowała się komnata z obeliskiem, gdzie można było włożyć holokron i od razu miało się dostęp do starożytnej wiedzy Sithów. Tano spytała Maula czemu chciał ich zatrzymać. Wytłumaczył, że sam nie dałby rady Vaderowi. Ezra chciał zostać z Zabrakiem, ale Kanan był za powrotem. Wtedy Maul nazwał ich tchórzami, którzy przepuściliby okazję na pokonanie wrogów. Ostatecznie Jedi postanowili zostać na Malachorze i Zabrak zaprowadził ich do windy prowadzącej na wyższy poziom świątyni. Początkowo Maul chciał jechać z Ezrą, ale Kanan postanowił, iż to on pojedzie ze swoim uczniem. Tam zostali zaatakowani przez ósmego brata, który powalił Jarrusa i zamierzał odciąć dłoń zwisającemu Bridgerowi, by odzyskać holokron, ale Maul i Tano zjawili się z pomocą. Były Sith zaatakował inkwizytora i odepchnął go zmuszając, by zostawił ich w spokoju. Kanan stwierdził, że wrogowie przejrzeli jego plan. Maul postanowił go nieco zmienić i postanowił, by się rozdzielili. Jarrus nie zamierzał puścić ucznia z Zabrakiem, ale ten uznał, iż tak byłoby logiczniej. Podczas drogi na górę Maul pouczył Bridgera, że ciemna strona nie znała litości i skruchy i do jej pokonania trzeba było posiąść podobne cechy. Ezra odparł, iż zgodnie z naukami Jedi walka to wyjście ostateczne, a nie pierwsze. Wtedy Zabrak powiedział mu, że wrażliwość na Moc posiadł po to, by jej używać. Po dotarciu na górę zostali zaatakowani przez sondy siódmej siostry, a po chwili również przez nią samą. Ezra z nią walczył, a Maul go instruował, by dał się ponieść i poprowadzić złości i bólowi. Zabrak chwycił Mocą Mirialankę. Chciał, by Bridger ją dobił, ale ten nie potrafił tego zrobić i Maul musiał zabić siódmą siostrę osobiście. Pouczył Ezrę, że następna taka chwila zawahania mogła kosztować życie jego samego lub kogoś mu bliskiego. Postanowił, iż chłopak umieści holokron w obelisku, a sam pomoże Kananowi i Ahsoce. Dołączył do nich. Podczas walki Ahsoka zniszczyła miecz świetlny piątego brata, a Maul zadał mu śmiertelny cios. Po chwili zginął również ósmy brat spadając ze świątyni. Kanan zapytał gdzie był Ezra, ale wtedy Zabrak nazwał Bridgera swoim uczniem i oślepił Jarrusa, a Tano stanęła w jego obronie. Maul oznajmił, że Ezra aktywował ukrytą w świątyni superbroń dzięki czemu on sam odpłaci się swoim wszystkim wrogom. Gdy zauważył, iż holokron został już umieszczony w obelisku dodał, że będzie najpotężniejszy, a Ezra będzie jego uczniem i jasna strona nic nie zmieni. Po chwili Ahsoka odskoczyła na schody prowadzące do komnaty na szczycie. Maul spytał ją czy znowu przed nim uciekała. Ta odpowiedziała, iż jeśli chciał dokończyć pojedynek to najpierw musiał pozbyć się Kanana. Zabrak był pewien zwycięstwa nad Jarrusem, ale ten pozwolił się prowadzić Mocy i pokonał Maula zrzucając go z piramidy. Po tych wydarzeniach Zabrak odnalazł jeden z inkwizytorskich TIE-ów i odleciał nim z Malachora.[13]

Połączenie holokronów

By poznać odpowiedź na trapiące go pytania, Maul postanowił użyć holokronu z Malachora i holokronu Jarrusa do połączenia tych artefaktów. Była to technika pozwalająca na poznanie wszelkich tajemnic poprzez bardzo jasne światło w Mocy wytworzone przez dwa złączone ze sobą holokrony. W tym celu napadł na rebeliancką korwetę typu Sphyrna i wziął do niewoli załogę Ghosta. Zabrał jeńców do stacji Vizsla 09, którą wykorzystywał już podczas wojen klonów i stamtąd kazał im się skontaktować z koreliańską korwetą, na której przebywali Ezra i Kanan. Po krótkiej rozmowie Hery, Maul zajął jej miejsce. Bridger od razu zarzucił mu zdradzenie go, lecz Zabrak zapewnił chłopaka, że akurat wobec niego pozostałby lojalny. Zażądał holokronu Sithów i gdy Jarrus powiedział, iż nie posiadali go, zagroził zabiciem załogi Ghosta. Wtedy Ezra łagodniejszym tonem powiedział mu, że nie mieli go przy sobie, lecz mogli dostarczyć pożądany artefakt. Wtedy Maul wyłączył swój miecz i zażądał również holokronu Jedi należącego do Kanana. Ten niechętnie się zgodził, a Zabrak poinformował, iż skontaktuje się w sprawie miejsca spotkania i zakończył transmisję.[14]

Maul chwyta Mocą Sabine.

Obserwując wystrój Ghosta stwierdził, iż dotąd uważał ten statek jedynie za źródło transportu, lecz dla załogi był on domem, a następnie poprosił Herę, by oprowadziła go po frachtowcu. Ta ironicznie mu odparła, że śluza była niedaleko jeśli chciał stamtąd wylecieć, lecz Maul zmusił ją do spełnienia prośby grożąc Twi'lekance mieczem. Zeb i Sabine prosili, by tego nie robiła. Wtedy Zabrak poprosił Mandaloriankę, by bardziej mu ufała, gdyż kiedyś władał jej ludem. Następnie udał się na przechadzkę po statku wraz z Syndullą. Spytał ją gdzie znajdował się holokron Jarrusa. Ta pokazała mu wszystkie kajuty aż w końcu weszli do tej należącej do Kanana. Tam spytał Herę gdzie znajdował się holokron Jedi. Twi'lekanka odparła, że nie znała tak dobrze Kanana, lecz Maul nie dał się nabrać na jej kłamstwo. Używając Mocy wszedł do umysłu Syndulli. Dowiedział się, iż to z jej inspiracji Bridger stał się padawanem i właśnie tam chłopak znalazł holokron Jedi. Wtedy Zabrak wiedział już gdzie znajdował się artefakt rycerza Jedi i wyjął go z jednej z szuflad oraz stwierdził, że to nie było takie trudne. Został sam w kajucie próbując otworzyć holokron Jedi, lecz nie mógł tego zrobić, gdyż taki artefakt mógł być otwarty jedynie przez użytkownika jasnej strony. Doprowadzało to Maula do furii. Gdy opuścił kajutę Kanana odkrył, iż więźniowie się uwolnili i poszedł ich szukać. Dotarłszy do ładowni zobaczył jedynie Choppera, który na polecenie Sabine włączył przyciąganie. Sprawiło to, że Maul przywarł nogami do sufitu. Następnie załoga Ghosta go zaatakowała, lecz Maul bez problemu się obronił i odbił jeden strzał w przełącznik dzięki czemu znów mógł poruszać się normalnie. Jedna ze skrzyń spadła na Zeba, Maul chwycił Mocą Sabine, która na niego ruszyła i rzucił ją na Herę, a następnie wyrzucił Choppera za drzwi. Wściekły Zabrak powiedział rebeliantom, iż żyli jeszcze tylko dlatego, że byli mu potrzebni.[14]

Maul i Ezra łączą holokrony.

Gdy Ezra i Kanan przylecieli do stacji, Maul wyszedł im na spotkanie. Nakazał Jarrusowi podążać za jego głosem, a następnie powitał Bridgera nazywając go swoim uczniem i spytał nastolatka czy holokron Sithów na coś się mu przydał. Ten spytał gdzie znajdowali się jego przyjaciele. Odparł chłopakowi, iż zostaną w jego rękach dopóki nie skończą swoich spraw. Nakazał swoim przeprogramowanym przewodnikom zaprowadzić Ezrę do centrum dowodzenia. Ostrzegł przy tym chłopaka, że jeśliby uciekł lub droidy zostałyby uszkodzone to jego przyjaciele zginą. Gdy Bridger się oddalił, Zabrak nakazał Jarrusowi iść za nim. Powiedział rycerzowi Jedi, iż nie zamierzał go oślepić. Ten odparł, że dobrze wiedział, iż jego prawdziwym motywem było zabójstwo. Wtedy Maul powiedział, że jeśli pierwsza próba się nie powiedzie to należy ją powtórzyć, a następnie wypchnął Kanana w przestrzeń kosmiczną. Po wejściu do centrum dowodzenia szeptem nakazał jednemu z droidów zgładzić załogę Ghosta, a następnie okłamał Ezrę mówiąc mu, że jego przyjaciele byli wolni. Poprosił nastolatka, by podszedł do niego i dał mu holokron Sithów, a jemu samemu dał holokron Jedi. Zamierzał wytłumaczyć Bridgerowi co dawało połączenie dwóch takich artefaktów, lecz chłopak znał ten sekret, co pozytywnie zaskoczyło Zabraka. Spytał Ezrę jakie było jego pytanie. W odpowiedzi usłyszał, że nastolatek pragnął jedynie zniszczenia Sithów. Maul stwierdził, że chłopak był ambitny i powiedział mu, iż on sam szukał czegoś prostszego lecz równie nieuchwytnego, a dokładnie nadziei dla swoich działań. Następnie Maul i Ezra rozpoczęli rytuał i z połączonych holokronów błysnęło bardzo jasne światło. Zabrak niczego konkretnego w nim nie dostrzegł, jedynie pustkę. Stwierdził, że musiał wejść głębiej, lecz wtedy Bridger coś dostrzegł. Maul chciał wiedzieć co to takiego. Wtedy do pomieszczenia weszła załoga Ghosta, a światło z holokronów błysnęło ze zwielokrotnioną siłą. Kanan próbował nakłonić Ezrę do zaprzestania rytuału, lecz Maul nakazał mu zachować koncentrację kusząc chłopaka zdobyciem pożądanej wiedzy. Po chwili Zabrak w świetle Mocy z holokronów kogoś dostrzegł, ale chwilę później Bridger zamknął oczy co doprowadziło do rozłączenia holokronów i przerwania rytuału. Maul korzystając z zamieszania uciekł do hangaru i na pokładzie Nightbrothera odleciał ze stacji Vizsla 09 zadowolony, że poszukiwany przez niego Obi-Wan Kenobi wciąż żyje i ukrywa się na planecie z dwoma słońcami.[14]

Powrót na Dathomirę

Maul na Atollonie.

Maul wrócił na Dathomirę, gdzie kolekcjonował artefakty związane ze swoją przeszłością. Dzięki niedokończemu połączeniu holokronów i zespoleniu swojego umysłu z umysłem Ezry posiadł część wizji i wspomnień chłopaka. W ten sposób dowiedział się, że na Atollonie znajduje się baza rebeliantów, gdzie przebywa Bridger. Zabrak poleciał tam zaszywając się w bezpiecznym miejscu. Z ukrycia zaczął wywoływać u młodego Jedi wizje ze swoim udziałem. Postanowił pokazać się osobiście, gdy Ezra i Kanan zasięgali porady u Bendu. Gdy Jedi sie odwrócili w kierunku byłego Sitha, starożytny byt zniknął. Zabrak zszedł do rebeliantów mówiąc, że Atollon to dziwne i odległe miejsce i imperialnym ciężko będzie odnaleźć tę kryjówkę. Jedi odpalili miecze świetlne, ale Maul zaprzeczył, by szukał walki. Chciał jedynie porozmawiać z Ezrą. Na pytanie w sposób w jaki ich znalazł, opowiedział nastolatkowi, iż zerwanie połączenia holokronów spowodowało pomieszanie się informacji i każdy z nich poznał część odpowiedzi drugiego, a dodatkowo w jego umyśle pozostała część wspomnień młodzieńca. Bridger zrozumiał, że w ten sposób Zabrak poznał lokalizację bazy buntowników. Były Sith pochwalił bystrość chłopaka. Ezra powiedział, iż to co widział w holokronach nie miało żadnego sensu i nie jest nawet w stanie tego opisać. Maul odparł, że dlatego musi pójść z nim, by zdołał odzyskać żądane odpowiedzi. Na pytanie Bridgera o to co oni będą z tego mieć odpowiedział, iż zachowa w tajemnicy lokalizację bazy Rebelii. Jarrus odmówił tej propozycji i zagroził, że były Sith nie opuści Atollona żywy. Zabrak zagroził, iż jeśli zostanie zaatakowany to uruchomi nadajniki, które rozmieścił z pobliżu i Imperium pozna lokalizację bazy buntowników. Powołując się na fakt, że on i Ezra posiadają wiedzę na pytanie tego drugiego stwierdził obopólną korzyść takiej umowy. Bridger się zgodził i przekonał do tego Jarrusa, który niechętnie się zgodził. Wtedy Maul zaprosił Ezrę na pokład Nightbrothera i obaj odlecieli z Atollona.[15]

Maul kusi Ezrę, by do niego dołączył.

Nightbrother obrał kurs na Dathomirę. Po wyjściu z nadprzestrzeni Ezra spytał co to za planeta, a Maul mu wyjaśnił, że to jego dom. Po wylądowaniu opowiedział, iż jest jedynym ocalałym, ponieważ jego rodzina została zabita przez Siostry Nocy. Wyjaśnił, że były one potężnymi wiedźmami, które stanowiły zagrożenie dla Imperium. Bridger spytał czy czarownice używały Mocy. Zabrak odpowiedział, iż w pewnym sensie to prawda, lecz potęgę dawało im połączenie z samą planetą. Powiedział, że z tego powodu przybyli na Dathomirę - by użyć starożytnej magii i wszystko czego potrzebowali znajdowało się w jaskini tuż przed nimi. Ezra zażądał całkowitych wyjaśnień. Maul odpowiedział, iż jedynym sposobem na poznanie poszukiwanie wiedzy jest ponowne połączenie ich umysłów, lecz zaznaczył, że ten efekt będzie trwał krótko, ale to i tak wystarczało, by każdy z nich poznał szukane odpowiedzi. Zabrak zapewniał chłopaka, iż pragnie tylko tego i nic więcej. Zaprowadził nastolatka do sanktuarium Sióstr Nocy. Po dotarciu na miejsce powiedział młodzieńcowi, że zgromadził kilka artefaktów, które pozwolą im na uwolnienie wspomnień. Wyjaśnił mu, iż pochodzą one z przeszłości, gdy władza Zabraka była ogromna i przestrzegł, by Bridger niczego nie dotykał. W pewnej chwili Ezra próbował wziąć mroczny miecz, lecz Maul kazał mu się odsunąć. Chłopak spytał czy to miecz świetlny. Były Sith odparł, że tak, lecz inny niż pozostałe i gdyby była tu Sabine to mogłaby mu to wyjaśnić. Maul znał metody Sióstr Nocy i zaczął przygotowywać specjalny eliksir, który miał połączyć jego umysł z umysłem Bridgera. Zabrak mu opowiedział, iż długo studiował magię antycznych wiedźm i źródłem ich potęgi był znajdujący się w sanktuarium ołtarz. Maul jako pierwszy wypił swoją porcję, a zaraz potem zrobił to Ezra. Po chwili oczy ich obu zaświeciły na zielono, a następnie buchnęła z nich mgła takiego samego koloru, która połączyła się pomiędzy użytkownikami Mocy. W połączeniu umysłów Maul dostrzegł Obi-Wana Kenobiego na pustynnej planecie z dwoma słońcami. Zrozumiał, że wszystko skończy się tam, gdzie zaczęło. Po chwili w sanktuarium zgasły wszystkie pochodnie i Zabrak wyjaśnił Bridgerowi, że nadszedł czas na spłacenie długu za skorzystanie ze starożytnej magii.[15]

Z ołtarza wyłoniły się duchy Sióstr Nocy. Wyjaśnił, iż chcą one zapłaty za użycie magii, a były nią ciała tych, którzy z tej magii skorzystali. Jednakże w tym momencie zjawili się Kanan i Sabine, którzy dotarli na Dathomirę śledząc Ezrę. Zostali oni opętani przez zjawy. Zabrak ostrzegł Bridgera, by do nich nie podchodził, ten jednak to zrobił. Po chwili Maul został zaatakowany przez opętanego Jarrusa, a Wren zaatakowała Bridgera. Były Sith powiedział młodzieńcowi, że nie pokonają duchów Sióstr Nocy i nakazał mu podążać za sobą, by pokazać jak można uratować przyjaciół nastolatka. Maul i Ezra opuścili sanktuarium, lecz Kanan i Sabine nie zrobili tego. Bridger spytał czemu opętańcy nie atakują, a Zabrak wyjaśnił, iż ołtarz jest źródłem siły zjaw i przez to nie mogą opuszczać świątyni. Maul zaproponował młodemu Jedi, by do niego dołączył i stał się jego uczniem. Ten stanowczo odmówił. Były Sith nakazał mu porzucić przeszłość, wspomnienia i dotychczasowe więzi. Powiedział, że cele ich obu zbiegają się na planecie z dwoma słońcami i mogą osiągnąć je razem jako przyjaciele i bracia. Ezra odparł, iż to przez nich Kanan i Sabine zostali opętani i nie zamierzał ich zostawić. Maul uznał, że nastolatek go rozczarował i odleciał z Dathomiry.[15]

Ostatnie spotkanie z Kenobim i śmierć

Ostatni pojedynek Maula z Kenobim.

Maul był ogarnięty obsesją odszukania Kenobiego i zemszczenia się na nim. W tym celu udał się na Tatooine, jednak niełatwo było kogokolwiek znaleźć na odludnej pustynnej planecie. Zabrak czuł, że się zgubił, ale jednocześnie wyczuwał Obi-Wana i wiedział, iż ten jest niedaleko - widział go w myślach. Fakt, że nie może znaleźć odwiecznego wroga doprowadzał go do szału. Nie chciał skończyć martwy na pustyni i wymyślił plan jak wywabić Kenobiego. Zamierzał zagrać na szlachetności mistrza Jedi i wymyślił, że ściągnie na Tatooine Ezrę Bridgera, a ten zostanie odnaleziony przez Obi-Wana. Zabrak zamierzał wykorzystać łączącą go z młodzieńcem więź, by trafić do Kenobiego. W tym celu wywołał u Ezry wizje w których Obi-Wan znajduje się w kłopotach i ujawnił, iż osobiście poszukuje mistrza Jedi. Odniosło to skutek i Bridger wyruszył na Tatooine, a Maul zaczął go śledzić. Zostawił również dla chłopaka fragment zniszczonego holokronu Sithów, który miał ze sobą. W tamtym miejscu Ezra został zaatakowany przez grupę Tuskenów i gdy stracił przytomność, Maul z ukrycia wywabił go z kłopotów zabijając tubylców. Gdy Bridger przemierzał planetę, Zabrak wywoływał u niego kolejne wizje ze swoim udziałem w których prowokował chłopaka mówiąc, że ten zawiódł wszystkich i zginie tutaj. W końcu wyczerpany tułaczką i wizjami nastolatek stracił przytomność, a Kenobi go odnalazł i zabrał do swojego domu, a Maul podążył ich śladem. Dotarł na miejsce po zapadnięciu zmroku i ujawnił swoją obecność dokańczając kwestię Obi-Wana, że on jako jedyny skorzystał na całej tej sytuacji. Mistrz Jedi kazał Bridgerowi wracać i ten odjechał na grzbiecie dewbacka, a Zabrak pożegnał chłopaka ponownie nazywając go swoim uczniem. Następnie zwrócił uwagę na to jak Kenobi się zmienił i nazwał go "pustynnym szczurem" na co ten polecił mu na to spojrzeć z szerszej perspektywy. Maul oznajmił swojemu nemezis, że przybył tu, by go zabić i wysnuł przypuszczenie, iż równie dobrze mógłby go zostawić na Tatooine, by gnił w nędzy. Obi-Wan odparł, że określanie siebie poprzez dominację i chęć posiadania sprawia, iż nie ma się nic. Zabrak wtedy odpalił swój miecz i zamachnął się nim tak, by piasek zasypał ognisko. Zapytał przy tym Kenobiego co on w takim razie ma, a następnie czemu w ogóle przebywa na Tatooine. Po chwili domyślił się, że jego odwieczny wróg się tu nie ukrywa, lecz strzeże czegoś lub raczej kogoś. Wtedy Obi-Wan odpalił własny miecz, a Zabrak w odpowiedzi włączył drugie ostrze swojej broni. Oboje zaczęli szykować się do pojedynku w którym Maul został pokonany po trzech ciosach, gdyż dał się złapać na podstęp Kenobiego. Obi-Wan początkowo przybrał pozycję wyjściową Formy III, a następnie zmienił ją na Formę IV z której niegdyś korzystał pokonany 30 lat temu przez Maula Qui-Gon. Zabrak atakując Kenobiego zamierzał zastosować na nim ten sam manewr dzięki któremu dawniej zadał śmiertelną ranę Jinnowi - poprzez uderzenie przeciwnika rękojeścią miecza świetlnego w twarz. Gdy Maul wykonał ten ruch, Obi-Wan się uchylił i wykonał cięcie, które przecięło broń Zabraka na pół i przeszło przez jego tors. Upadając został złapany przez przeciwnika. Konający Maul spytał Kenobiego czy strzeżona przez niego osoba jest Wybrańcem. Usłyszawszy odpowiedź twierdzącą wyraził nadzieję, że Luke Skywalker pomści ich obu, a następnie zmarł. Obi-Wan zamknął mu oczy.[16]

Osobowość i umiejętności

Darth Maul.

Darth Maul był lojalny względem swojego mistrza, ale jednocześnie miał typową osobowość dla Sithów. Był żądny władzy i potęgi, nawet, gdy był jeszcze uczniem Sidiousa, pragnął czegoś więcej. Okaleczenie, jakiego doznał z ręki Obi-Wana Kenobiego sprawiło, że Maul pogrążył się w bezkresnej nienawiści, która utrzymała go przy życiu, mimo przecięcia na pół. Zaszył się na Lotho Minor, gdzie z biegiem czasu stał się szalony i niezrównoważony. Pamiętał jedynie o swojej nienawiści do Kenobiego. Dopiero odnalezienie przez brata i rytuał matki Talzin sprawiły, że zabracki Sith odzyskał zmysły. Wtedy dała znać o sobie jego nienawiść i żądza władzy. Zapragnął śmierci Kenobiego i Dooku, którego uważał za fałszywego Sitha. Początkowo próbował stworzyć własną armię, złożoną z piratów, ale za sprawą Obi-Wana Kenobiego i Honda Ohnaki, ta próba nie powiodła się. Później sprzymierzył się z mandaloriańską frakcją, zwaną Strażą Śmierci i pomógł im przejąć władzę nad Mandalorą, którą później zawłaszczył dla siebie. Dopiero przybycie Palpatine'a zniweczyło dalszą działalność Dartha Maula i Savage'a Opressa.

Jako użytkownik ciemnej strony Mocy, Maul od swojego mistrza poznał typową dla jej użytkowników Formę VII walki na miecze świetlne. Ta taktyka stawiała najbardziej na zaangażowanie w walkę poprzez poddanie się emocjom. W praktyce polegało to na pokonaniu swojej największej słabości i wykorzystaniu jej jako atut; analogicznie z mocnymi stronami przeciwnika, które Forma VII zwykła zwracać przeciwko niemu. Mało kto decydował się na opanowanie tej techniki w wariancie z użyciem miecza, zapewne ze względu na wpisaną w nią zażartość i dość duże ryzyko przejścia na ciemną stronę Mocy. Zważywszy na to ostatnie, Maula oczywiście to nie dotyczyło i doprowadził do perfekcji tą formę w użyciu ze swoim dwustronnym mieczem.[źródło?]

Maul dzięki naukom swojego mistrza nauczył się doskonale używać Mocy. Umiał zaskoczyć przeciwników w sytuacjach kiedy najmniej się tego spodziewali (np. zepchnięcie Obi-Wana Mocą do szybu wentylacyjnego podczas pojedynku na Theed), poznał też technikę duszenia dzięki Mocy, a także potrafił wytrzymać bez większych obrażeń na swoim ciele smaganie błyskawicami.

Ciekawostki

Walka Jedi z Sithem.
  • W postać Maula wcielił się znany ze znajomości wschodnich sztuk walki aktor Ray Park. Jednak głosu postaci Sitha użyczyła inna osoba, Peter Serafinowicz. W serialach Wojny klonów i Rebelianci w Maula wcielił się Sam Witwer.[17]
  • We wczesnych wersjach powieści Mroczne widmo pojawiała się wzmianka o prawdziwym imieniu Maula, które miało brzmieć Khameir Sarin. Chociaż ostatecznie informacja ta została usunięta i nie jest uważana za kanoniczną, przez pomyłkę fragment ten pozostał w niektórych tłumaczeniach Widma na obce języki.
  • Po "zrekonstruowaniu" ciała Maula przez Talzin, uczeń Palpatine'a wyglądał tak samo jak w legendarnym komiksie Stare rany. Różnica była tylko w długości rogów na głowie. Jednak później, gdy znalazł się wśród Straży Śmierci, ich roboty przerobiły nogi Maula tak, by wyglądały bardziej naturalnie.

Przypisy

Źródła

Linki zewnętrzne