Galaktyczna Federacja Niezależnych Sojuszów

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
(Przekierowano z Sojusz Galaktyczny)
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Galaktyczna Federacja Niezależnych Sojuszów
Typ rządu Republika federacyjna
Szef Państwa
Szef Rządu
Organ ustawodawczy Senat Galaktyczny
Stolica

Coruscant

Oficjalny język Basic
Data założenia 28 ABY
Data fragmentacji 130 ABY



Galaktyczna Federacja Niezależnych Sojuszów (znana lepiej pod skrótem Sojusz Galaktyczny) to państwo powołane w 28 ABY w miejsce Nowej Republiki. Przetrwało 102 lata, do czasów Nowego Imperium Galaktycznego.

Historia

Inwazja Yuuzhan Vongów

Zobacz główny artykuł: Wojna z Yuuzhan Vongami.

Początki wojny

W 25 ABY Yuuzhan Vongowie rozpoczęli swoją inwazję na galaktykę. Odnosili coraz więcej zwycięstw, rozgramiając flotę Nowej Republiki.

Narodziny Sojuszu Galaktycznego

Wkrótce Yuuzhanie dotarli aż do Coruscant. Rozpoczęła się bitwa, którą Nowa Republika przegrała z kretesem: prezydent Borsk Fey'lya zginął, większość senatorów zaginęła lub podzieliła los Bothanina, a siły Nowej Republiki podzieliły się. W końcu większość ocalałych z pogromu zdecydowało się obrać Borleias jako swoją tymczasową bazę wypadową. Tam najwięksi dowódcy wojskowi - włączając w to starych bohaterów Rebelii, jak Luke Skywalker, Leia Organa Solo czy jej mąż Han Solo postanowili utworzyć nowy rząd, Galaktyczną Federację Niezależnych Sojuszów, której głównym celem było kontynuowanie walki z Yuuzhan Vongami. Rozpisano wybory, w których wygrał Alderaańczyk Cal Omas. Sojusz przejął praktycznie wszystkie ocalałe jednostki Nowej Republiki, a gdy przywódcy zawarli pakt z admirałem Giladem Pellaeonem, dołączyły do nich siły Resztek Imperium.

Konflikt z Mrocznym Gniazdem

Przez pięć lat od czasu zakończenia wojny z Yuuzhan Vongami Galaktyka powoli się odbudowywała. Do tego zadania zawiązano specjalny twór zwany Władzami Odnowy. Do ich obowiązków należało przywracanie planet do ich poprzedniego stanu, szukanie nowych światów dla istot których rodzinne planety nie nadawały się do zamieszkania. Całą galaktykę przemierzała ogromna liczba statków zwiadowczych, zarówno należących do Władz Odnowy, jak i prywatnych korporacji (jak np. RePlanetHab). Oprócz tego Władze Odnowy, w podzięce dla rycerzy Jedi za ich pomoc w walce z Yuuzhanami, ufundowały nową świątynię Jedi na Coruscant.

Sytuacja nie była do końca stabilna. Rycerze Jedi (ku ich oburzeniu) zaczęli być przez niektórych postrzegani jako "międzygalaktyczna policja", gdyż wykonywali różne zadania dla Sojuszu, pomagając zachować względny pokój, rozbijając siatki przestępcze, przemytnicze, łapiąc piratów kosmicznych.

Wojna między Sojuszem Galaktycznym a Konfederacją

Zobacz główny artykuł: Druga galaktyczna wojna domowa.

System Korelii, nagrodzony po wojnie z Yuuzhanami większą wolnością (ograniczaną od czasów pierwszej insurekcji koreliańskiej), szybko powołał własny rząd, na którego czele stanęła pani Minister Pięciu Światów, Aidel Saxan. Wkrótce potem na dowódcę wojennego desygnowano Thrackana Sal-Solo, kuzyna Hana Solo i zatwardziałego koreliańskiego nacjonalistę, stojącego pośrednio za wybuchem pierwszej insurekcji i katastrofą nad Fondorem w 26 ABY, gdy to większa część hapańskiej floty szturmowej została przypadkowo zniszczona przez pocisk z gwiazdogromu Stacji Centerpoint. Przez następne kilka lat Korelianie potajemnie budowali flotę, finansowaną z tajnych źródeł rządowych. W końcu w 40 ABY postanowili wywalczyć niepodległość. Zaniepokojone władze Sojuszu zaproponowały pokojowe negocjacje. Na ich miejsce wyznaczono neutralny teren: Stację Toryaz orbitującą nad Kuat. Na jednym końcu stacji zamieszkali delegaci Sojuszu (przywódca: wielki admirał Gilad Pellaeon), na drugim końcu delegaci Korelian (przywódczyni: premier Saxan), natomiast pośrodku, jako neutralni mediatorzy: Jedi. Negocjacje skończyły się fiaskiem: przerwał je nocny atak żołnierzy, dowodzonych przez Mroczną Lady Sithów Lumiyę. Premier Saxan zginęła w walce, nowym premierem Korelii został jej ex-małżonek - Denjax Teppler. Był on jednak tylko marionetkowym przywódcą: de facto rządził już wówczas Thrackan Sal-Solo, który krótko bawił się w grę pozorów i po niedługim okresie czasu oficjalnie sięgnął po władzę. Koreliańska opinia publiczna, już i tak rozdrażniona brawurową Operacją "Okrążenie", tym razem otwarcie wyraziła swoją wrogość i chęć wystąpienia z Sojuszu.

Sytuacja na Coruscant zaczęła się zaostrzać. Korelianie, sprzeciwiający się blokadzie swojej ojczyzny, przeprowadzili w zatłoczonych miejscach serię zamachów bombowych. Aby utrzymać sytuację pod kontrolą, Cal Omas zgodził się utworzyć Straż Sojuszu Galaktycznego - tajną policję, dowodzoną przez Jacena Solo. Straż natychmiast zaczęła masowe aresztowania, internowania i deportacje Korelian poza planetę. W akcie protestu Gilad Pellaeon złożył rezygnację ze stanowiska Naczelnego Dowódcy floty. Jego miejsce zajęła Kalamarianka Cha Niathal. W rządzie Korelii również nastąpiła zmiana: Sal-Solo został zamordowany przez łowcę nagród Bobę Fetta, a jego miejsce zajął młody opozycjonista, Dur Gejjen. Generałem wojsk mianowano Wedge'a Antillesa, który jednak nie utrzymał się na tym stołku długo: po bitwie o Hapes i skrytobójczym ataku na tamtejszą królowę-matkę zaczął wyrażać swoje wątpliwości co do metod walki i w rezultacie został odwołany.

Gdy wojna zaczęła przygasać nim na dobre się zaczęła, Lumiya ponownie zadziałała. W wyniku jej manipulacji Bothawui i Commenor poparły Korelię i siłami połączonych flot przełamały blokadę Sojuszu. Rozpoczęła się lawina: wkrótce po tym w ich ślady poszło wiele innych planet, niezadowolonych z coraz większych ograniczeń i restrykcji wolności w Sojuszu. Wspólnie, planety rebelianckie zawiązały Konfederację. Na jej czele stanął wybrany drogą głosowania ex-generał imperialny, Turr Phennir. Rozpuszczono plotki, jakoby przywódcy jeszcze nie było i miejscem wyboru miała być stacja kosmiczna w systemie Gilatter. Była to pułapka, ale dzięki wczesnemu ostrzeżeniu ze strony Jacena Solo flota Sojuszu stawiła czoło wrogowi. Zarówno Konfederacja jak i Sojusz ogłosiły bitwę swoim wielkim zwycięstwem.

Coraz więcej i więcej planet występowało z Sojuszu. Szef Omas zdał sobie sprawę, że z czasem sytuacja może przekroczyć punkt krytyczny, w którym Konfederacja będzie przewyższać liczebnie lojalistów. Na spotkaniu strategicznym niedługo po bitwie o Gilatter, admirał Niathal zauważyła, że linia frontu stała się zbyt rozciągnięta, co zmusza do stopniowego osłabiania miejscowych posterunków. Omas zaproponował zwerbowanie na stronę Sojuszu rosnących w siłę Mandalorian, jednak Jacen Solo oświadczył że byłoby to ciężkie do zrealizowania ze względu na fakt, że Ailyn Habuur, córka Boby Fetta, zginęła z jego ręki podczas przesłuchania. Gdy wyszedł, Szef Państwa wyraził swoje obawy co do coraz mniejszej kontroli, jaką był w stanie sprawować nad Solo i jego Strażą. Niathal zgodziła się z nim, mówiąc że sama czasem miewa obawy.

Jacen wkrótce potem napotkał stos utrudnień biurokratycznych, próbując załatwić dla swoich żołnierzy lepsze i regularniejsze dostawy sprzętu. Zirytowany, postanowił zrobić z nimi porządek i w następnych tygodniach regularnie przeforsowywał w Senacie przeróżne poprawki i ustawy, wyglądające niepozornie, jednak w rzeczywistości dające mu coraz szersze pole do manewru. Droid prawny HM-3 pomagał mu w ustalaniu następnych posunięć. Wyznaczył Bena Skywalkera, eskortowanego przez dwóch żołnierzy SSG, jako snajpera mającego zabić Dura Gejjena podczas jego wizyty na Vulpter, gdzie miał uczestniczyć w potajemnym spotkaniu z Calem Omasem. Udało im się zarejestrować całe spotkanie, na którym Gejjen wyznaczył warunki pokoju: Jacen i admirał Niathal mieli zostać zlikwidowani. Omas przystał na te warunki, co w późniejszym czasie stało się gwoździem do jego politycznej trumny. Ben wykonał swoje zadanie i zastrzelił przywódcę Korelian. Porucznik Jori Lekauf, udając koreliańskiego terrorystę niezadowolonego z rządów Gejjena, wysadził się w transporterze, ratując Bena od podejrzeń.

Jacen dostrzegł w tym okazję dla siebie. Korzystając z nadanych sobie niedawno praw, aresztował Cala Omasa po jego powrocie na Coruscant i wraz z admirał Niathal zajął jego miejsce jako Szef Pańtwa. Zabił w pojedynku Marę Jade Skywalker, ponieważ odkryła prawdę o jego treningu na Sitha. Winę zrzucił na Lumiyę, która niedługo potem zginęła z ręki Luke'a Skywalkera.

Wojna sithańsko-imperialna

Zobacz główny artykuł: Wojna sithańsko-imperialna.

Z inicjatywy Kola Skywalkera grupa rycerzy Jedi, wspierana przez Sojusz, wprowadziła w życie projekt terraformacji planet. Miał on na celu przywrócenie światów, które ucierpiały w wyniku inwazji Yuuzhan Vongów, do ich poprzedniego stanu. Zająć się mieli tym yuuzhańscy mistrzowie przemian pod kierownictwem Nei Rin. Początkowo wszystko szło bardzo dobrze - pierwszym światem który terraformowano do dawnej postaci był Ossus. Jednak niedługo potem nastąpił sabotaż, którego dokonali Sithowie. Różnorodne formy życia Yuuzhan zaczęły się mutować, wiele istot ucierpiało. Wszyscy obaczyli winą Yuuzhan Vongów, nie mogąc wciąż zapomnieć ich galaktycznej napaści sprzed lat.

Rada Moffów, manipulowana przez Nynę Calixte, znalazła więc pretekst, by wypowiedzieć wojnę. Trwała ona trzy lata i była bardzo krwawa. Ostatnią wielką bitwą była potyczka o Caamas, z której admirał Gar Stazi zdołał wycofać się ze swoimi siłami. Sojusz został rozgromiony, a po krótkiej bitwie Coruscant została przejęta i mianowana stolicą Nowego Imperium. Sojusz stał się praktycznie nic nie znaczącą rebelią.

Dalsze czasy

Zaraz po zajęciu Coruscant Sithowie przeprowadzili zamach stanu i mimo tego, że prawdziwy Roan Fel zdołał umknąć z życiem, podstawiając sobowtóra, Darth Krayt zasiadł na jego tronie i obwołał się Imperatorem, zagarniając dużą część sił Imperium. Przez następne siedem lat Roan ukrywał się przed uzurpatorem, który postanowił wytępić doszczętnie rycerzy Jedi i lojalistów Fela.

W 137 ABY, z inicjatywy resztek Imperium Fela, na stacji kosmicznej Koło odbyło się spotkanie przedstawicieli Roana Fela i szczątków Sojuszu Galaktycznego w sprawie pokoju. Głównym jego celem miało być omówienie ewentualnego sojuszu przeciwko Sithom, jednak negocjacje zakończyły się praktycznie zaraz po tym, jak zaczęły, gdyż dwójka agentów Sithów przeprowadziła sabotaż statków obu stron. W wyniku tego oba zaczęły do siebie strzelać, z czego pierwszy otworzył ogień statek Imperium. Wściekły admirał Stazi zaatakował imperialnego kapitana Mingo Bovarka, z którym toczył rozmowę, lecz w odpowiedniej chwili do pomieszczenia weszli Rycerze Imperialni i uratowali swego ambasadora. Następnie odlecieli ze stacji.

Źródła


Ważniejsze rządy w galaktyce
[Pokaż/Ukryj]