Boil

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Boil
Data i miejsce narodzin: 32 BBY, Kamino[1]
Miejsce pochodzenia: Kamino[1]
Rasa: Człowiek (klon)
Wzrost: 183 cm[1]
Kolor włosów: Czarne
Kolor oczu: Brązowe
Kolor skóry: Śniada
Przynależność:
Profesja: Żołnierz-klon




Boil to żołnierz-klon służący w Wielkiej Armii Republiki podczas wojen klonów.

Biografia

Młodość

Boil jak każdy z milionów klonów mandaloriańskiego łowcy nagród Jango Fetta urodził się w 32 BBY na Kamino. Został wyhodowany dla Wielkiej Armii Republiki, po odpowiednim wyszkoleniu dołączył do niej w stopniu szeregowca. Specjalizował się w przeprowadzaniu zwiadu. Po ukończeniu szkolenia został przydzielony do 212 Batalionu Szturmowego.

Inwazja na Ryloth

Atak na Nabat

Ech! Niech ci wszyscy ogonogłowi stoją z boku i nie przeszkadzają!
—Boil do Waxera, podczas desantu.[2]

Kiedy Ryloth została poddana okrutnej okupacji Unii Technokratytcznej, siły Republiki podjęły działania w celu wyzwolenia dręczonej planety. Po błyskotliwym przełamaniu blokady Separatystów przez flotę Anakina Skywalkera, siły naziemne WAR wyruszyły na powierzchnię Ryloth na pokładach krążowników i kanonierek. Aby powstrzymać wrogi desant, Separatyści rozpoczęli ostrzał, przy użyciu dział protonowych. Spowodowało to odwrót krążowników. Obi-Wan Kenobi, lecący kanonierką, zobowiązał się zniszczyć wrogą baterię. Po wylądowaniu na powierzchni planety żołnierze Kompanii Duch wyruszyli do ataku na bunkry droidów, znajdujące się na skraju miasta Nabat. Podczas ataku Boil i jego brat, Waxer, użyli granatów jonowych, które, niesione przez Kenobiego za pomocą Mocy, zdezaktywowały roboty bojowe, broniące stanowisk. Wykorzystały to pozostałe klony, wystrzeliwując pozostałe maszyny i zabezpieczając teren.

Zwiad

Cody, rozkazujący Boilowi i Waxerowi przeprowadzenie zwiadu.

Na rozkaz generała Kenobiego komandor Cody wszedł do opustoszonego miasta z Boilem, Waxerem i Wooleyem. Tam rozkazał swoim zwiadowcom przeprowadzić rozpoznanie, a sam, wraz z ostatnim klonem, powrócił do reszty kompanii. Podczas marszu przez ulice miasta Waxer usłyszał jakiś hałas. Obaj wbiegli do domu, w którym go usłyszeli. Zastali tam małą Twi'lekankę o imieniu Numa. Boil uznał, że mała sobie poradzi, a oni muszą wykonać swoje zadanie. Waxer jednak upierał się, że muszą ją ze sobą zabrać. Dziewczynka jednak nie chciała z nimi iść, jednak zaczęła śledzić klony. Po jakimś czasie zaprowadziła żołnierzy do ruin swojego domu. Tam zaatakowały ich gutkurry, wypuszczone przez Separatystów. Podczas gdy Waxer i Boil walczyli z bestiami, Numa otworzyła właz, prowadzący do podziemi. Cała trójka uciekła tajnym przejściem. Po krótkim czasie odnaleźli pozostałych żołnierzy Kompanii Duch. Po złożeniu meldunku generałowi Kenobiemu, klony zaproponowały, aby Twi'lekanka przeprowadziła część oddziału kanałami na tyły droidów, co umożliwiłoby uwolnienie przetrzymywanych przez Konfederację cywilów. Plan został wcielony w życie.

Ostatnia potyczka

Kenobi, Waxer i Boil poszli z Numą podziemiami, a komandor Cody poprowadził pozostałe klony do ataku dywersyjnego. Podczas gdy droidy odpierały natarcie, Obi-Wan uwolnił Twi'lekańskich jeńców, a Boil i Waxer zdobyli jedno z dział protonowych. Następnie klony, wraz ze swoim dowódcą, użyły armaty do zniszczenia pozostałych elementów baterii. Ostatnie działo zdołało jednak wystrzelić. Eksplozja powaliła Republikanów na ziemię, przez co stali się oni bezbronni. Kiedy TX-20 triumfował, Twi'lekowie zwrócili się przeciwko oprawcy, kończąc potyczke. Zniszczenie baterii Separatystów pozwoliło siłom mistrza Windu bezpiecznie wylądować. Boil i Waxer pożegnali Numę i wyruszyli ze swoim oddziałem, aby zająć pobliską pustynię. Akcja przebiegła pomyślnie, dzięki czemu cała południowa półkula Ryloth została przejęta przez Republikę, Jakiś czas później siły mistrza Windu i komandora Pondsa zdobyły stolicę, kończąc bitwę.

Druga bitwa o Geonosis

- Zawsze dostajemy rozrywkowe zadania!
- To nie była rozrywka. Dopiero z powrotem będzie zabawa!
—Waxer i Boil.[3]
Boil i Waxer, meldujący się u komandora Cody'ego.

Jakiś czas później Republika odkryła, że Poggle Mniejszy kazał zbudować nową fabrykę droidów na Geonosis. Siły WAR przeprowadziły inwazję na tę planetę. Oddziały klonów podzieliły się na trzy grupy i wyruszyły na pokładach kanonierek. Z powodu silnego ostrzału jedynie 212. Batalion Szturmowy dotarł do planowanej strafy lądowania. Następnie klony z tejże formacji wykorzystały kanonierki i maszyny kroczące AT-TE jako osłonę i starały się utrzymać pozycję do momentu nadejścia pozostałych oddziałów, dowodzonych przez Anakina Skywalkera i Ki-Adi-Mundiego. W trakcie walk komandor cody rozkazał Boilowi i Waxerowi przedrzeć się do wraku kanonierki, która rozbiła się w pobliżu, i poszukać w niej ocalałych. Unikając ostrzału droidów i Geonosjan, zwiadowcy dotarli do LAAT/i, w której znaleźli Trappera i Obi-Wana Kenobiego. Korzystając z osłony, jaką zapewniali im żołnierze 212. Batalionu, Waxer i Boil odeskortowali rannych do bronionej strefy. Po krótkim czasie nadleciały bombowce, które zdziesiątkowały siły wroga. W tym samym momencie do strefy lądowania dotarły pozostałe oddziały klonów. Piechota Republiki przeprowadziła zmasowany atak, odpychając obronę droidów pod sam generator osłon.

Oblężenie Umbary

W późniejszym momencie wojen klonów Republika zaatakowała Umbarę. Zadaniem 212. Batalionu Szturmowego było zdobycie stolicy planety. Ponieważ obrona Umbaran była bardzo silna, Obi-Wan Kenobi skontaktował się z dowództwem 501. Legionu, nakazując zdobycie bazy lotniczej, w celu odcięcia zaopatrzenia stolicy. Po jakimś czasie część Batalionu, w tym Boil, wyruszyła na podane przez Ponga Krella współrzędne, aby powstrzymać atak Umbaran, przebranych w zdobyczne zbroje klonów. Podczas walki zginęło wielu żołnierzy. Waxer, dowodzący oddziałem, został poważnie ranny. W trakcie potyczki okazało się, że po drugiej stronie również walczą klony, a nie Separatyści. Po bitwie do Waxera podszedł kapitan Rex, pytający, kto wydał rozkaz ataku. Waxer opowiedział o wiadomości od generała Krella. Po chwili zwiadowca umarł. Boil, wraz z pozostałymi klonami, wyruszył do bazy lotniczej, aby aresztować zdrajcę. Besalisk podjął walkę z żołnierzami i uciekł do dżungli. Tam zaczął atakować klony z zaskoczenia. Dzięki sprytnemu planowi Tupa, Krell został złapany. Wkrótce okazało się, że resztki Umbaran kierują zmasowany atak na bazę lotniczą. Nim jednak doszło do walki, reszta 212. Batalionu pokonała Separatystów. Bitwa zakończyła się kosztownym zwycięstwem Republiki.

Walki na Kiros

Nadal sprzątamy droidy tu i tam. Ustawiliśmy granicę niedaleko wieży gubernatora. Nikt się stąd nie wydostanie!
—Boil do Obi-Wana Kenobiego.[4]

Kiedy Separatyści zajęli Kiros, Rada Jedi wysłała 212. Batalion Szturmowy i Kompanię Potok, aby uwolniły Togrutan spod okupacji. Przejście do centrum stolicy wywalczyli podwładni kapitana Rexa. Boil dowodził klonami, okrążającymi wieżę gubernatora, stanowiącą ostatni posterunek Separatystów. Kiedy żołnierze zajęli pozycję, zwiadowca udał się na łaziku AT-RT do generała Kenobiego, aby zdać raport. Obi-Wan poszedł przeprowadzić negocjacje z dowódcą droidów. Po krótkim czasie doszło do eksplozji w pobliskim budynku. Jedi domyślili się, że Separatyści zaminowali miasto. Anakin Skywalker i Ahsoka Tano wyruszyli, aby rozbroić bomby. Wkrótce bitwa zakończyła się. Republika odniosła zwycięstwo.

Przypisy

Źródła