Przesłuchanie Saljé Tashy

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Przesłuchanie Saljé Tashy
Konflikt: Wojny klonów
Data: 20 BBY
Miejsce: Coruscant
Przyczyny:
Skutki:
Uczestnicy:




Przesłuchanie Saljé Tashy miało miejsce w 20 BBY na Coruscant. Miało ono na celu ustalenie tożsamości Mrocznego Lorda Sithów przez Quinlana Vosa. W wyniku przesłuchania Jedi uzyskał pożądane informacje, jednak zostały one źle zinterpretowane.

Poszukiwania Sitha

Wspomnienia... obrazy... emocje! Podążaj za emocjami! Pokaż mi... pokaż! Silne uczucie... strach! Żądza... trwoga... nie przed Sithem, ale przed... Anzatką?
— Quinlan Vos podczas "odczytywania" wspomnień senatora Vienty.[1]
Włamanie do grobowców senatorskich.

Po wybuchu wojen klonów mistrz Tholme, uzyskując poparcie najważniejszych członków Rady Jedi, przekonał swojego padawana, Quinlana Vosa, do dokonania mistyfikacji własnej zdrady na rzecz Konfederacji Niezależnych Systemów, co umożliwiłoby mu szpiegowanie przywódcy Separatystów, hrabiego Dooku. Wpływ Sitha był jednak na tyle silny, że Vos niebezpiecznie zbliżył się do ciemnej strony Mocy. Dopuścił się on licznych zbrodni, takich jak zamordowanie Sheyf Tinté na Kiffu[2], zabicie senatora Vienty[3] czy zlikwidowanie Kh'arisa Fenna[4]. Po pewnym czasie jednak Quinlan zdał sobie sprawę ze swojego zdeprawowania i powrócił na jasną stronę. Dręczony wyrzutami sumienia postanowił odkryć tożsamość, a następnie zabić Mrocznego Lorda Sithów. Śledztwo doprowadziło go do wniosku, iż imię Sitha mogło być znane senatorowi Viencie, którego Vos zabił rok wcześniej. Jedi włamał się do grobowców senatorskich i korzystając z wrodzonych zdolności telemetrycznych Kiffarów, odczytał wspomnienia swojej ofiary. Jedyną poszlaką była anzacka zabójczyni. Dzięki rozmowie z Dexterem Jettsterem Quinlan dowiedział się, iż była to Saljé Tasha. Jedi zorganizował więc pułapkę. Jettster rozgłosił, iż Khaleen Hentz zamierza wynająć Tashę.

Przebieg

Tyle śmierci! Valorum... zniszczyłaś statek... tyle niepotrzebnej śmierci, tylko po to, by zatrzeć ślady?
— Quinlan Vos podczas przesłuchania Saljé Tashy.[5]
Khaleen Hentz, uderzająca Tashę w celu obrony Vosa.

Po jakimś czasie Vos i Hentz wcielili swój plan w życie. Złodziejka przechadzała się ciemnymi uliczkami dolnych poziomów Coruscant. Po jakimś czasie podeszła do niej Saljé Tasha. Stwierdziła, że zawsze sprawdza klientów i wie, iż to Vos chce ją widzieć. Wtedy właśnie Quinlan zażądał informacji na temat tożsamości zleceniodawcy zamachu na Finisa Valoruma. Anzatka odmówiła, powołując się na kodeks jej ziomków. Kiffar rzucił się na zabójczynie, jednak rękawice z cortosis chroniły Tashę przed mieczem Jedi. Pomimo tego Anzatka spróbowała uciec, jednak Vos zdołał ja dogonić. Przy użyciu Mocy zdjął przeciwniczce rękawice. Następnie, traktując ją jak przedmiot, odczytał jej wspomnienia, odkrywając, że zniszczenie Star of Iskin miało na celu jedynie zatarcie śladów po zabójstwie Valoruma. Tasha zaczęła wysysać z Vosa energię życiową, a Kiffar w tym czasie dowiedział się, że zleceniodawcą zamachu był Sora Bulq. Aby ratować ukochanego, Khaleen Hentz uderzyła Anzatkę metalowym prętem. Zabójczyni uciekła, a Vos stwierdził, że nie trzeba jej gonić.

Skutki

Śmierć Sory Bulqa na Saleucami.
Wiem już wszystko. Sora Bulq jest drugim Sithem! Cały czas był blisko...
— Quinlan Vos po walce z Saljé Tashą.[5]

Quinlan Vos błędnie uznał, iż to Sora Bulq był Sithem. Będąc bezgranicznie pewnym swego odkrycia, Jedi postanowił zabić Weequaya. Już wkrótce nadarzyła się okazja, gdyż Republika przygotowywała się do oblężenia planety Saleucami na skutek misji infiltracyjnej mistrza Tholme'a. Vos został mianowany zastępca głównodowodzącego kampanią mistrza Oppa Rancisisa. Dowódcą oddziałów obronnych na Saleucami był właśnie Sora Bulq[6].

Przypisy

Źródła