Bitwa o Geonosis

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
(Przekierowano z Pierwsza bitwa o Geonosis)
Przeglądasz kanoniczną wersję tego artykułu.
Przejdź do legendarnej wersji tego artykułu.


bitwa o Geonosis
Konflikt Wojny klonów
Data 22 BBY
Miejsce Geonosis
Wynik Zwycięstwo Republiki
Strony
Republika Galaktyczna Konfederacja Niezależnych Systemów
Dowódcy
Siły
Straty
nieznane



Bitwa o Geonosis lub pierwsza bitwa o Geonosis była batalią między Konfederacją Niezależnych Systemów a Republiką Galaktyczną która odbyła się na powierzchni pustynnej planety Geonosis w 22 BBY. Jej przyczyną była próba odbicia przez rycerzy Jedi Anakina Skywalkera, Obi-wana Kenobiego i Padme Amidali[2]. Potyczka z droidami szybko przerodziła się w wielką bitwę kiedy na planecie wylądowała armia klonów. Mimo przewagi liczebnej armii Separatystów, dobrze wyszkolone klony zwyciężyły nad wrogiem, zmuszając go do ewakuacji z planety. Bitwa o Geonosis była pierwszą bitwą z udziałem klonów i doprowadziła do wybuchu wojny domowej w Republice.

Preludium

Obi-Wan, Anakin i Padme, przygotowywani do egzekucji

W 22 BBY Obi-Wan Kenobi śledząc łowcę nagród Jango Fetta, wylądował za nim na planecie Geonosis. Szybko odkrył że na planecie znajduję się armia droidów.[2] Udało mu się też podsłuchać obrad Rady Separatystów.[2] W końcu został złapany i przesłuchany przez hrabiego Dooku. Aby uratować Jedi, jego padawan Anakin Skywalker wraz z senator Padmé Amidalą udał się na Geonosis. Szukając przyjaciela oboje przypadkowo wpadli do fabryki droidów, ledwo uchodząc z życiem i również zostali schwytany przez droidy.[2] Trójkę jeńców zamierzano stracić na Arenie Straceń na Geonosis poprzez pożarcie przez dzikie bestie. Na trybunie pojawili się nawet przywódcy separatystów z hrabią Dooku na czele. Tymczasem Zakon Jedi wysłał oddział rycerzy pod przywództwem Mace’a Windu aby wyzwolić jeńców.

Bitwa

Walka na arenie

Jedi otoczeni przez droidy

Anakin, Obi-Wan i Padme zdołali wyswobodzić się z łańcuchów i przeżyć egzekucję. Wtedy na arenę weszli ukryci wcześniej Jedi. W odpowiedzi separatyści wysłali na arenę droidy B1 a także pierwszy raz użyte w boju B2. Doszło do nierównego starcia w którym rycerze musieli stawić czoła znacznie liczniejszemu wrogowi. Jeden z mistrzów, Coleman Trebor, próbował zabić Dooku, jednak został zabity z rąk Jango Fetta.[2] Sam łowca nagród niedługo później również zginął po dekapitacji z rąk Mace'a Windu.[2]

Mimo brawurowego oporu, Zakon odniósł duże straty i został otoczony. Gdy sytuacja zdawała się być przegrana, nad areną zjawiły się kanonierki LAAT które dostarczyły na arenę armię klonów.[2]

Wielkie starcie

Wtedy przywódcy separatystów rzucili do boju wszystkie droidy które były niezaładowane na transportowce, sami uciekając tunelem to centrum dowodzenia.[1] Rozkazali też natychmiastową ewakuację reszty swojej armii z powierzchni planety.

Tymczasem bitwa szybko wyszła poza arenę. Armia republiki wysyłała większość sił by powstrzymać odlatujące transportowce, resztę wykorzystując do ewakuacji rycerzy jedi.[1] Klonom szybko udało się odepchnąć droidy od areny i dotrzeć do doków okrętów unii technokratycznej, znajdujących się na północ od wzgórz Im’g’twe.[1] Kanionierki republiki przypuściły na nie atak, niszcząc niektóre z nich. Na tym froncie bitwy separatyści wykorzystali większość swoich droidów wyrzutni.[1]

Okręt-rdzeń typu Lucrehulk pod ostrzałem SPHA-T.

Tymczasem Windu przejął dowodzenie w dolinie na południowy-zachód od wzgórz, gdzie Separatyści wykorzystali dużą ilość droidów pajęczaków.[1] Próbowali oni też zaatakować od północy tyły oddziału Windu, jednak drogę zagrodził im oddział Kita Fisto.[1]

Tymczasem nieco na zachód od oddziału Windu wylądował mistrz Yoda, by przewodzić atakowi dział SPHA-T na okręty-rdzenie separatystów.[1] Działa sprawdzają się, niszcząc swoimi ciężkimi turbolaserami prawie co czwarty okręt. Yoda zarządza też bombardowanie lądowisk skrzydłodziobów.[1]

Ucieczka przywódców Separatystów

Widząc że ich armia przegrywa, dowódcy separatystów postanawiają uciec z planety, zabierając plany Gwiazdy Śmierci a sam Dooku ucieka skuterem do swojego prywatnego hangaru.[2] W pogoni za nim rusza kanonierka LAAT z Anakinem i Obi-Wanem na pokładzie. Udaję im się dogonić Sitha i stoczyć z nim pojedynek w hangarze który przegrywają. Wówczas na miejscu pojawia się Yoda. Dochodzi do dość krótkiego starcia, jednak gdy Dooku ukruszył jedną z kolumn, Yoda został zmuszony do użycia Mocy aby nie zmiażdżyła ona nieprzytomnych Jedi. Hrabia wykorzystał to by uciec na pokładzie swojego jachtu słonecznego.[2]

Skutki

Obie armie odniosły duże straty i mimo iż wojska separatystów straciły więcej jednostek, odczuły mniej skutki bitwy, gdyż miały w zanadrzu mnóstwo ewakuowanych droidów. Nie można tego powiedzieć o Republice która rzuciła do boju niemalże wszystkie gotowe klony.

Bitwa była ostatecznym rozpoczęciem wojny między republikę a Konfederacją Niezależnych Systemów. Konflikt ten zostanie nazwany wojnami klonów i będzie trwał trzy lata. Wojny klonów były jednym z najważniejszych elementów wielkiego planu Dartha Sidiousa. Dzięki nim, zyskał więcej przywileji jako wielki kanclerz a także wprowadził do wojsk republiki klony, które ostatecznie zabiją większość rycerzy Jedi.[3]

Przypisy

Źródła