Ilezja

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Ilezja
Astrografia
Region: Zewnętrzne Rubieże[1]
Sektor: Cha Raaba[1]
Księżyce: Codiański
Współrzędne: T-12
Długość dnia: 10 godzin
Geografia
Dominujący krajobraz:
  • Równiny
  • Lasy deszczowe
Ważne miejsca:
Społeczeństwo i inne
Języki:
Struktura demograficzna:
Główne miasta:
Eksport:
Przynależność:




Ilezja była planetą usytuowaną na Zewnętrznych Rubieżach w sektorze Cha Raaba. Posiadała trzy kontynenty[2]. Jej powierzchnię pokrywały równiny i liczne lasy deszczowe. Ilezja była jedną z planet, na której eksportowano niewolników. Pochodzą z niej prymitywne zwierzęta - Reeki. Stolicą planety jest Miasto Pokoju. Planetę zamieszkiwali ludzie i T'landa Tilowie, a w 25 ABY Yuuzhan Vongowie.

Historia

W galaktyce krążyły pogłoski, iż Ilezja była rajem dla religijnych pielgrzymów, jednak w prawdzie był to świat pełen niewoli i uzależnień. Hutt Zawala wybrał Ilezję za planetę, gdzie będzie przetwarzał Glitterstim. Wiedział, iż nic nie może zrobić bez niewolników. Zamiast jednak szukać ich i gromadzić, postanowił ich stworzyć. Miał zastępców, z rasy T'landa Til, którzy potrafili emitować dźwięk, który miał ogromny wpływ na centra rozkoszy u istot, którzy poddadzą się jego działaniu. W ten sposób, podróżując po galaktyce wabili religijnie nawiedzone istoty. To oni puścili w galaktykę plotkę o szczęściu pielgrzymów, którzy przybędą na Ilezję. Nazywano to uniesieniem. Niewolnicy uzależniali się od stymulacji, która osłabiała ich wolę.

Żyli w ascetycznych koloniach, gdzie ciężko i długo pracowali. Ich praca to było przetwarzanie Glitterstimu, pochodzącego z Kessel i Ryloth. Przez to ich ciała porastały pasożytnicze grzyby, które co noc musieli oni zdrapywać. Następnie gromadzili się przy Ołtarzu Obietnic, gdzie najwyższy kapłan z rasy T'landa Til, rzekomo udzielał uniesienia. Po roku tej egzystencji zostali sprzedawani, a na ich miejsce przybyli nowi nawróceni.

W młodości, Han Solo szmuglował ładunki na Ilezję, ale miał przeszkodę: podczas każdego przylotu, Zawala, Jabba i inni Huttowie rozkazywali strzelać do niego, by odebrać ładunek bez konieczności zapłaty. Nadzorca Teroenza przydzielił mu ochroniarza zwanego Muuurgh, by Han nie dowiedział się wiele o sytuacji panującej na planecie. Pomysł był dobry, ale realizacja nie wypaliła, ponieważ obaj się zakochali i szybko dogadali ze sobą. Mieli taki sam cel - Muuurgh szukał Mrrov, a Han Brii Tharen. Bria znana była jako Pielgrzym 921 i pracowała przy pakowaniu glitterstimu. Obie kobiety były na planecie już prawie rok i niebawem miały zostać sprzedane. Han Solo poprzysiągł sobie, że je uratuje i może trochę się przez to wzbogaci. Najwyższy kapłan, Teroenza miał pomieszczenie, w którym przechowywał najcenniejsze skarby. Ifin i Muuurgh włamali się doń, by ukraść ile się da. Jednak ktoś włączył alarm, co spowodowało błyskawiczne zjawienie się Teroenzy ze strażnikami. Doszło do strzelaniny. Jako najszybsze wyjście z kłopotliwej sytuacji Han uznał kradzież Talismanu - prywatnego frachtowca najwyższego kapłana. Przy ucieczce wbiegli jeszcze do sąsiedniej kolonii ratując swoje wybranki. Następnie weszli na statek i odlecieli wraz ze skarbami.

Ciekawostki

  • Oryginalna nazwa tej planety to Ylesia i pochodzi z języka angielskiego.

Przypisy

Źródła