CC-1138/Legendy

CC-1138

Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.

Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Ten artykuł dotyczy CC-1138. Artykuły o podobnej nazwie to: RC-1138.

CC-1138
"Bacara"

Data i miejsce narodzin:	32 BBY
Miejsce pochodzenia:	Kamino
Rasa:	Człowiek-klon
Wzrost:	183 cm^[1]
Kolor włosów:	Czarne
Kolor oczu:	Brązowe
Kolor skóry:	Jasna
Przynależność:	Republika Galaktyczna Wielka Armia Republiki Galaktyczne Oddziały Specjalne Imperium Galaktyczne
Profesja:	Klon-komandor

CC-1138, znany jako komandor Bacara to dowódca Galaktycznych Oddziałów Specjalnych. W trakcie wojen klonów walczył u boku mistrza Jedi Ki-Adi-Mundiego.

Biografia

Młodość

Bacara urodził się na Kamino, w 32 BBY jako jeden z milionów klonów mandaloriańskiego łowcy nagród Jango Fetta. Został wyhodowany dla Wielkiej Armii Republiki.

CC-1138 był jednym ze stu pierwszych klonów-komandorów, którzy przeszli specjalistyczny trening na dowódców oddziałów Wielkiej Armii. Ów program ćwiczeniowy - dobrany przez żołnierza ARC, klona Alpha-17 – służył wyostrzeniu niezależnego myślenia przez dowódców klonów. W następstwie tego treningu przybrał imię Bacara oraz ukształtował chłodną osobowość i lakoniczny sposób wyrażania się, nawet w stosunku do swoich podwładnych żołnierzy-klonów. Mimo to, udało mu się nawiązać przyjaźń z równie usposobionym jak on komandorem Neyo, współpracując z nim przy opracowywaniu taktyk działań ze skuterami BARC.

Kampanie na Zewnętrznych Rubieżach

CC-1138 brał udział w wielu kampaniach, przede wszystkim na obszarze Zewnętrznych Rubieży. Dowodził Galaktycznymi Marines między innymi na Rhen Var, Boz Pity czy na Nowym Bornalexie. Największą sławę przyniosła mu właśnie ta ostania.

Bitwa o Mygeeto

Około 21 BBY, Bacara wraz ze swoją jednostką i generałem Mundim został wysłany na Mygeeto. Na mroźniej planecie znajdował się trzon władz Intergalaktycznego Klanu Bankowego. Walczył tam nieprzerwanie dwa lata.^[2] Stracił wielu ludzi podczas krwawych starć i potyczek.

Rozkaz 66

Kiedy otrzymałem Rozkaz Sześćdziesiąty Szósty, trochę się wahałem, bo zamach stanu był ostatnią rzeczą, jakiej spodziewałem się po Jedi. Czy poczułem się zdradzony? Oczywiście! Od razu pomyślałem o wszystkich moich ludziach, którzy zginęli pod rozkazami Ki-Adi-Mundiego. Gdybym wiedział, że przygotowują do odwalenia roboty za Separatystów i przejęcia władzy, sam bym ich wystrzelał jak kaczki dużo wcześniej. Zawiedli nasze zaufanie.^[3]

— Komandor Bacara o Rozkazie 66 i Jedi.

W 19 BBY, kiedy komandor wraz z Ki-Adi-Mundim prowadził żołnierzy do ataku, CC-1138 odebrał Rozkaz 66. Wiadomość nakazująca jego wykonanie pochodziła od samego Kanclerza. Mimo przyjaźni ze swoim dowódcą, Bacara bez wahania zatrzymał swoich podwładnych i razem z nimi zabił Jedi.