R'cardo Sooflie IX

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych
Ten artykuł wymaga poszerzenia o: The Comics Companion i The New Essential Guide to Alien Species.

R'cardo Sooflie IX
Miejsce pochodzenia: Lannik[1]
Rasa: Lannik
Kolor włosów: Brązowe
Kolor skóry: Jasna
Profesja: Książę[1]




R'cardo Sooflie IX był księciem planety Lannik. W roku 32 BBY przybył na Malastare, gdzie prowadził rozmowy negocjacyjne ze skonfliktowaną z władzą organizacją Czerwone Iaro. Po pierwszym spotkaniu na jego życie przeprowadzono zamach za sprawą spisku uknutego przez Myk'chura Finuxa Zuga, lecz przed śmiercią uchronili księcia Jedi wysłani, aby prowadzić mediację w rozmowach.

Biografia

R'cardo Sooflie IX był księciem Lannika sprawującym urząd w okresie upadku Republiki Galaktycznej. W roku 32 BBY brał udział w rozmowach pokojowych ze skonfliktowaną z władzą organizacją terrorystyczną Czerwone Iaro na Malastare. Pod wpływem swojego doradcy, Hutara Zasha, zgodził się na włączenie do rozmów mediatorów w postaci Jedi.[1]

R'cardo podczas rozmów.

Wyznaczonego dnia stawił się w pałacu gubernatora Gujdima Wiphshuna z Protektoratu Granów w Pixelito, gdzie następnie przybyli wysłani przez Republikę Galaktyczną Jedi oraz reprezentujący terrorystów Myk'chur Finux Zug. Widząc przysłanych Jedi dostrzegł wśród nich innego Lannika, Evena Piella, który przedstawił się jako mistrz Jedi należący do Najwyższej Rady Jedi, podkreślając, że mimo oddania Zakonowi jego serce jest dalej bliskie rodzimej planecie. Wspomniał także, że znał jego ojca i dziadka oraz służącego mu Hutara, co też doradca potwierdził. R'cardo lekceważąco odparł, że go nie pamięta, a kiedy Adi Gallia nakreśliła istotę jego zasług w obronie życia jego rodziców, uznał, iż mógł się nie wysilać, a wtedy miałby okazję zająć tron wcześniej. Po chwili do pomieszczenia wkroczył także Zug i po krótkiej rozmowie zebrani zasiedli do stołu negocjacyjnego. Podczas rozmów przedstawiciel Czerwonego Iaro celowo wyprowadził R'cardo z równowagi wspominając o gotowości odstąpienia terytoriów zajętych w Palestii w zamian za spełnienie ich warunków, na co książę krzykiem przypomniał im, że zgodnie z prawem wspomniany teren należy do korony lannickiej. Uciszył przy tym również Hutara, który starał się go uspokoić. Kiedy Adi Gallia wtrąciła się z zaleceniem rozpatrzenia propozycji pod kątem korzyści dla jego ludu, a nie użytych sformułowań, lekceważąco wspomniał o braku potrzeby na korzystanie z porad Jedi, uznając zgodzenie się na ich obecność jako błąd. Widząc eskalację emocji Windu zaproponował przerwanie rozmów, które miały zostać kontynuowane następnego dnia, w związku z czym zebrani opuścili pałac.[1]

R'cardo podczas zamachu.

Książę udał się do swojego apartamentu, gdzie zaczął relaksować się spożywając alkohol w towarzystwie półnagich Twi'lekanek, co uznał za bardziej interesujące niż wcześniejszy udział w pertraktacjach. Nagle jego spokój zakłócili członkowie Czerwonego Iaro, którzy wtargnęli do pomieszczenia i zabili jego strażników. Stojący na ich czele Myk'chur podszedł do księcia i oznajmił mu, że mimo starań nie zdołał zabić wysłanych na Malastare Jedi, równocześnie zapowiadając chęć przejęcia kontroli nad Lannikiem jego kosztem. R'cardo domyślił się, że ci będą chcieli przetrzymywać go do momentu spełnienia określonych żądań przez jego dwór, lecz Zug spodziewając się odrzucenia jego wymagań postanowił zabić go na miejscu. Zdecydował się jednak zrezygnować z przyniesionego noża i nakazał wprowadzić do pomieszczenia dwa psy akk, po czym zalecił księciu poddanie się nieuniknionemu, siłą przyciskając jego głowę do paszczy jednego ze zwierząt. Wówczas do pokoju przez górny witraż wskoczyli Ki-Adi-Mundi i jego padawan A'Sharad Hett, którzy stanęli do walki z terrorystami. Następnie dołączyła do nich pozostała piątka obecnych wcześniej na rozmowach Jedi i mimo zapowiedzi Zuga zdołali zabić jedno ze zwierzę, używając Mocy do uspokojenia drugiego z psów. Następnie schwytali towarzyszącego Myk'churowi kapłana, podczas gdy Finux używając plecaka odrzutowego wyleciał z pokoju, niefortunnie wpadając w silnik ścigacza biorącego udział w trwających na Malastare wyścigach. Do pomieszczenia wbiegli poinformowani o zajściu Granowie i zdecydowano o przerwaniu rozmów do czasu wyjaśnienia sprawy. R'cardo pokierował się do wyjścia z pomieszczenia, na co Even Piell pożegnał go, wyrażając zaszczyt z możliwości służenia jego rodzinie, lecz ten w odpowiedzi jedynie uciszył go i wyszedł.[2]

Przypisy

Źródła