Potyczka przy przystani Fostar

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Potyczka przy przystani Fostar była starciem między siłami Sojuszu Rebeliantów i Imperium Galaktycznego podczas galaktycznej wojny domowej. Miała miejsce w roku 0 ABY wśród przystani Fostar, a jej tłem był konwój przewożący uchodźców z niedawno zniszczonego Alderaana, który eskortowali rebelianci, a który imperialni chcieli zniszczyć. Potyczka zakończyła się sukcesem buntowników i bezpiecznym wywiezieniem ocalałych Alderaańczyków.

Preludium

Gdy Alderaan został zniszczony za wspieranie buntów przeciwko Imperium, Darth Vader wydał rozkaz odnalezienia i zniszczenia wszystkich ocalałych mieszkańców tego świata, aby posłużyli za przykład dla potencjalnych buntowników. Nieco później Wywiad Imperialny odkrył możliwość przelotu alderaańskiego konwoju przez przystań Fostar. Te informacje zostały przekazane na gwiezdny niszczyciel Vigilance, którym dowodziła komodor Rae Sloane. Wezwała ona kapitana Lindona Javesa i zleciła mu ona sprawdzenie rzeczonej przystani i likwidację potencjalnych Alderaańczyków. Ten poszedł przygotować do misji podlegającą mu Eskadrę Helisa. Do pomocy mieli resztę flotylii komodor Sloane, która właśnie wróciła z Malastare ― w jej skład wchodziły krążowniki typu Arquitens, Gozanti i Quasar Fire. Imperialni zrobili przegląd floty, skalibrowali przyrządy i udali się do przystani Fostar pod dowództwem kapitana Javesa pilotującego TIE Advanced v1.

Przebieg

Po dotarciu do Fostar, imperialne krążowniki uformowały blokadę przystani, zaś Eskadra Helisa zaczęła skanowanie wszystkich tutejszych statków. Początkowo wszystko przebiegało bez problemów i nie wykryto powiązań z Alderaanem. Nagle porucznik Terisa Kerrill zauważyła jak pewien transportowiec GR-75 próbuje uciekać. Bly Basko go unieruchomił. Jednak tenże statek nie przewoził uchodźców, a jedynie przemycał broń i przyprawę. Javes zostawił kwestię przemytników reszcie floty i nakazał Eskadrze Helisa szukać dalej. Naczelnikowi przystani Fostar nie podobała się imperialna inspekcja i w końcu postanowił on zaatakować siły rządowe. Lindon rozkazał podwładnym zniszczyć turbolasery obronne, co ci wykonali. Zaraz po tym, Helisa 4 wykryła, gdzie mogą się kryć uchodźcy. Imperialni polecieli w tamto miejsce, gdzie zostali zaatakowani przez eskortujące konwój X-wingi. Kapitan Javes postanowił poszukać uchodźców, a Eskadrze Helisa nakazał uporanie się z rebeliantami. Myśliwce TIE poradziły sobie z buntownikami, a porucznik Kerrill zauważyła, iż maszyny Sojuszu wyleciały z tunelu, w który imperialni wlecieli. Niebawem konwój z uchodźcami został znaleziony. Terisa natychmiast rozkazała go zniszczyć, lecz wtedy niespodziewanie Lindon zaatakował podwładnych rakietami jonowymi, które dezaktywowały myśliwce Imperium. Javes bowiem od czasu zniszczenia Alderaana przestał wierzyć w imperialne ideały i zamierzał opuścić rządowe siły (lecz ukrywał to przed kompanami). Od początku misji nie zamierzał zabijać uchodźców, a kiedy okoliczności zmusiły go do interwencji, postanowił oficjalnie dołączyć do rebeliantów. Jego TIE Advanced v1 dołączył do eskorty konwoju. Po chwili TIE Fightery odzyskały zasilanie i wznowiły pościg. Dowodzenie nad Eskadrą Helisa przejęła Kerrill, która poinformowała Vigilance o zdradzie Javesa i wezwała posiłki. Imperialni piloci dogonili konwój wraz ze zdradzieckim kapitanem i zaatakowali. Jednak Lindon użył rakiet do zawalenia ścian tunelu, co przerwało pościg myśliwców TIE i umożliwiło grupie trzech GR-75 opuszczenie tunelu.

Jednakże po drugiej stronie wyłoniła się flotylla komodor Sloane, blokując ucieczkę uchodźcom. Zmusiło to Javesa do wezwania pomocy. Ich sygnał został odebrany przez rebeliancką flotyllę admirała Giala Ackbara, która stacjonowała w Środkowych Rubieżach. Był jednak zakłócony i rozszyfrowanie go trochę zajęło. W końcu jednak rebelianci rozgryźli, że wołanie dobiegało z przystani Fostar, więc udali się tam. Po dotarciu, X-wingi należące do Eskadry Echo dostały rozkaz przekierowania mocy do silników, wlecenia pod Vigilance i czekania na sygnał do ataku - szybki przelot przy kadłubie gwiezdnego niszczyciela miał pozwolić rebeliantom przedostać się przez imperialnych do konwoju. X-wingom się to udało przy użyciu dopalaczy. Javes poinformował buntowników, że konwój potrzebuje pomocy i wyjawił, iż to on ich wezwał. Z jednego z Quasar Fire wyleciały myśliwce TIE, którymi zajęła się Eskadra Echo. X-wingi przy wsparciu Lindona uporały się z imperialnymi myśliwcami. Potem kolejny Quasar Fire ruszył prosto na konwój, wypuszczając też TIE-e, którymi zajęły się X-wingi, natomiast imperialny lotniskowiec został zaatakowany koreliańską korwetę. Niebawem wszystkie jednostki bezpośrednio zagrażające konwojowi zostały wyeliminowane. Ackbar rozkazał Eskadrze Echo eskortować uchodźców na bezpieczniejszą pozycję, lecz Javes powołując się na znajomość imperialnej floty poinformował, że ci właśnie się szykują do ataku i poprosił o wsparcie. Gial przystał na jego prośbę i wysłał mu do pomocy X-wingi. Po chwili zjawiła się flotylla kalamariańskiego admirała na czele z Aurorą, która zaatakowała Vigilance. Imperialni wysłali korwetę typu Raider II do przechwycenia konwoju, którą zniszczyła Eskadra Echo. W trakcie walki rebelianci stracili fregatę Nebulon-B, ale konwój z uchodźcami bezpiecznie przeleciał za krążownik kalamariański i już chciał wejść w nadprzestrzeń, ale Lindon poinformował nowych kompanów, że gwiezdny niszczyciel będzie śledził wszystkie możliwe wektory, co oznaczało, iż nadal będzie mógł znaleźć Alderaańczyków i zasugerował wpierw zniszczenie systemu celowniczego Vigilance. Rebelianci tak też uczynili, do czego przyczynił się Tavana Trace. Wtedy konwój bezpiecznie uciekł w nadświetlną.

Źródła