Brentin Lore Wexley

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych
Ten artykuł wymaga poszerzenia o: Koniec i początek: Kres Imperium.

Brentin Lore Wexley
Data i miejsce śmierci: 5 ABY, Jakku[1]
Miejsce pochodzenia: Akiva[2]
Rasa: Człowiek[2]
Przynależność:




Brentin Lore Weley był mężczyzną zamieszkującym Akivę. Wszedł w małżeństwo z Norrą, z którą później miał syna, Temmina. Za nadawanie rebelianckich audycji na planecie został aresztowany przez Imperium Galaktyczne i zamknięty w Areszcie Ashmeada na Kashyyyku. Po tym jak grupa wysłanników Nowej Republiki pod dowództwem Norry odbiła areszt i mężczyzna spotkał się po latach ze swoją rodziną, zamieszkał razem z nimi na Chandrili. Kilka tygodni później podczas obchodów Dnia Wyzwolenia, na którym małżeństwo miało wygłosić mowę, aktywował się wszczepiony w jego mózgu imperialny bioczip, który zmusił go otworzenia ognia w kierunku kanclerz Mon Mothmy. Po wszystkim uciekł i ukrył się na pokładzie admirał Rae Sloane, która została wysłana na Chandrilę pod pretekstem zawarcia pokoju z Nową Republiką. Okazało się, że obaj padli ofiarą intrygi Galliusa Raxa, który odpowiedzialny był za cały zamach, więc postanowili go odnaleźć, czego celem udali się na Jakku.

Biografia

Życie na Akivie

Brentin wyszedł za Norrę, która urodziła mu syna, Temmina. Często zajmował się nim, spędzając z nim dużo czasu. Czasem spędzali czas wolny na Zatoce Farsigo, gdzie żeglowali na delikatnych wodach, łowili ryby i poszukiwali lśniących muszli korlappi. Razem grali też na Valachordzie, na którym wspólnie wygrywali melodię starej górniczej piosenki, Ballada o wozie i bruku. Kiedy jego syn był młody, zajmował się nadawaniem rebelianckich audycji przeciwko Imperium Galaktycznemu z miejscowej stacji przekaźnikowej. Po jakimś czasie przybyli po niego szturmowcy, którzy mieli aresztować go za współpracę z Rebelią. Pewnego ranka kiedy zaczęli dobijać się do ich drzwi, Brentin pobiegł aby obudzić Temmina. Kazał mu obiecać, że będzie dobry dla Norry. Temmin nie wiedział co się działo, ale widząc spanikowanego ojca wykonał jego prośbę. Do pokoju wbiegła Norra, podczas gdy Brentin wziął się za wyrywanie ramy chroniącej okno, lecz zanim zdążył to zrobić, do domu wtargnęli dwaj szturmowcy na czele z imperialnym oficerem. Norra stanęła pomiędzy nimi, aby zagrodzić im przejście, lecz jeden ze szturmowców uderzył ją w głowę kolbą od swojego karabinu. Brentin rzucił się na niego z pięściami, kiedy to otrzymał impuls z blastera. Padł na ziemie, po czym szturmowcy wynieśli go z domu. Wywlekli go po ulicy i wsadzili na bala-bala. Wybiegł za nim syn, który zaczął wydzierać się, aby go zostawili. Agent Imperium odwrócił się i spojrzał w jego kierunku, po czym powiedział, że jego ojciec był kryminalistą, a oni wykonywali wyrok sprawiedliwości. Temmin krzyknął, że nie była sprawiedliwość, na co imperialny wycelował w niego blasterem, grożąc że jeszcze jeden krok, a przekona się czym była sprawiedliwość. Temmin rzucił się na nich, lecz zatrzymała go matka. Starała się go uspokoić, po czym wróciła z nim do domu, podczas gdy Brentin został wywieziony z planety.[2]

Pobyt w Areszcie Ashmeada

Kashyyyk, na którym przetrzymywano Brentina.

Imperialni zdecydowali o zamknięciu go w Areszcie Ashmeada na Kashyyyku, gdzie został uśpiony i zamknięty w jednej z komór, które czerpały energie do zasilenia placówki z więźniów. Przesiedział tam lata, aż w roku 5 ABY do aresztu dotarła grupa wysłanników Nowej Republiki. Brentin odzyskał przytomność i został uwolniony, a jego wybawiciele kazali mu wyjść przed placówkę, gdzie razem z resztą więźniów miał poczekać na przegrupowanie się i dalsze decyzje. Wexley wykonał polecenie, a po wyjściu na plac zauważył swoją żonę, Norrę, w towarzystwie dużo starszego już Temmina. Mężczyzna porozmawiał z utraconą lata temu rodziną, po czym na prośbę syna pomógł mu przywrócić do kupy jego droida, Pana Bonesa, który w trakcie walki o odbicie aresztu został rozczłonkowany i poważnie uszkodzony.[3]

Lot na Chandrilę

Po jakimś czasie Norra pożegnała się ze swoim zespołem i przygotowała się do odlotu z planety na pokładzie Millennium Falcona, na którym zebrali także wszystkich wyzwolonych więźniów. Kiedy Brentin wszedł do sterowni, gdzie przebywała jego żona i syn, pocałował Temmina w czoło, a Norrę w policzek, po czym statek wszedł w nadprzestrzeń. Brentin powiedział, że fakt zmian, które nastały podczas jego nieobecności był niesamowity, wymieniając za przykład wygraną Sojuszu Rebeliantów. Temmin zapewnił go jednak, że oni się nie zmienili, na co Norra dodała, że dalej są rodziną, a teraz nic temu nie przeszkodzi. Następnie kobieta poprosiła, aby spojrzał jak miewają się ich pasażerowi i poinformował ich o nadchodzącym lądowaniu na Chandrili, stolicy Nowej Republiki. Mężczyzna wykonał ich prośbę i poszedł do ładowni, gdzie kolejno mówił pasażerom o zbliżającym się lądowaniu. Minął się tam z Temminem, który przyprowadził naprawionego Pana Bonesa. Droid przytulił ich obu, podczas gdy Brentin pochwalił umiejętności naprawcze syna. Wkrótce Falcon doleciał na miejsce i po tym jak wyzwoleni więźniowie opuścili pokład, Brentin w towarzystwie rodziny zszedł po trapie ku stolicy planety, Hanna City.[3]

Powrót do rodziny

Dorosły Temmin Wexley.

Po powrocie do rodziny Brentin zamieszkał razem z żoną i synem w mieszkaniu na Chandrili. Tam starał się zapomnieć o swoich dawnych przeżyciach i zintegrować się z najbliższymi. Temmin kupił valachord, na którym pogrywał, żeby pozwolić tacie cieszyć się muzyką, jednocześnie nie zmuszając go aby sam na nim grał. Brentin przez cały czas pozostawał jednak wycofany względem swojej rodziny. Często miał także w zwyczaju chodzić na samotne spacery. W rzeczywistości Brentin odczuwał, że po wyjściu z Aresztu Ashmeada zmieniło się coś w jego głowie, co mimowolnie przygotowywało go do przeprowadzenia ataku na rząd Nowej Republiki.[3]

Wkrótce ogłoszono o planowanym zawarciu pokoju z Imperium, w związku z czym na Chandrilę miała przylecieć admirał Rae Sloane. Datę podpisania traktatu wyznaczono na Dzień Wyzwolenia, który miał odbyć się ku czci wyzwolonych z Aresztu Ashmeada. Wówczas Brentin i Norra zostali wyznaczeni do udziału w uroczystości u boku kanclerz Mon Mothmy i generał Leii Organy.[3]

Dzień przed uroczystością, kiedy razem z synem zabrał się za majsterkowanie, ten wyraźnie zauważył dziwną nieobecność starego Wexleya. Kiedy jednak zapytał go, czy wszystko dobrze, ten potwierdził i wyjaśnił, że jest po prostu zmęczony. Wstał i zaproponował, że pójdzie się przejść, po czym opuścił pomieszczenie. Zaczął kierować się w stronę Rynku Starego Hanna, po czym skręcił w ulicę Barbakanową i zatrzymał się w dokach. Tam spotkał się ze strażnikiem, z którym zaczął rozmawiać. Po chwili przeszkodził im Temmin, który musiał przez dłuższy czas go śledzić. Chłopak widząc ich zaczął machać do ojca, na co strażnik polecił mu się nim zająć. Wexley wyjął swój blaster i oddał strzał ogłuszający do syna, a po tym jak ten stracił przytomność, zamknął go i zostawił w jednej ze skrzyń.[3]

Dzień Wyzwolenia

Następnego dnia Brentin spóźniony wrócił do mieszkania, gdzie zastał ubraną na galowo Norrę. Ta widząc go zapytała, czy nie widział gdzieś Temmina, lecz mężczyzna zaprzeczył, zapewniając że najpewniej do nich dołączy. Następnie Norra zaczęła pomagać mężowi ubrać się w przygotowany strój, podczas gdy ten zaczął zachwycać się faktem, jak szybko wszystko się zmieniło, i ile stracił przez pobyt w areszcie. Zapewnił kobietę, że ją kocha, po czym zapytał, czy wszystko między nimi jest w porządku. Wexley odpowiedziała, iż nawet jeśli nie jest, to razem wszystko naprawią, po czym pocałowała go. Po wszystkim poinformowała go, że powinni już iść, na co mężczyzna odparł, iż Temmin z pewnością dołączy do nich na miejscu.[3]

Wkrótce małżeństwo trafiło w sam środek obchodów Dnia Wyzwolenia, na scenę, skąd miało wygłosić przemówienie. Brentin zrobił się jednak blady i nieustannie wpatrywał się w nieistniejący punkt przed sobą. Po chwili na mównicę weszła Mon Mothma, która powitała zebranych oficjeli. Zaczęła wygłaszać mowę, w trakcie której wymieniała kolejno ocalałych z Aresztu Ashmeada i wspominała ich zasługi. Kiedy nastała odpowiednia pora, Brentin równolegle z innymi ocalonymi wyjął ukryty pistolet blasterowy, po czym wycelował nim w kierunku kanclerz, strzelając do niej. Kiedy kobieta opadła, Norra zareagowała chwytając za broń męża, na co ten spojrzał jej w twarz, przeprosił za to co za chwilę zrobi i mimowolnie kopnął ją w brzuch, następnie uderzając kolbą pistoletu. Po wszystkim uciekł z centrum miasta i zaczął zmierzać w kierunku kładki prowadzącej na platformę lądowniczą. Tam dogonił go Temmin, który na jego widok powiedział, że Norra miała rację stwierdzając, że ten nie jest sobą. Mężczyzna próbował coś odpowiedzieć, lecz nie potrafił. Zamiast tego wycelował w swojego syna blaster, na co ten zarzucił mu, że jest mordercą, który najwidoczniej od dawna stoi po stronie Imperium. Brentin zaprzeczył i próbował się wytłumaczyć, ale sam nie do końca rozumiał swoje postępowanie. Temmin twardo kazał mu strzelić, mówiąc, że już raz to zrobił, lecz mężczyzna zamiast tego wycelował w swoją głowę z zamiarem zabicia się. Temmin widząc to rzucił się na niego w momencie pociągnięcia za spust, dzięki czemu przewrócił ojca i sprawił, iż strzał chybił. Wówczas Brentin wydał z siebie niespodziewany okrzyk i uderzył syna w brzuch, po czym zerwał się z ziemi i uciekł.[3]

Rae Sloane, nowa współtowarzyszka Brentina.

W całym zamieszaniu udało mu się dostrzec Sloane, która odpowiedzialna była za wszystkie nieszczęścia, które działy się w jego głowie. Śledził ją i ukrył się na pokładzie statku, na który ta się udała, a następnie obserwował co ta robiła. W odpowiednim momencie mierząc do niej blasterem ujawnił się i wyjaśnił, skąd pojawił się we wnętrzu pojazdu. Oskarżył imperialną admirał, że te zmieniła go w potwora, lecz kobieta wytłumaczyła, iż nie była odpowiedzialna za to, co ten jej zarzucał. Odparła, że tak samo jak on została wrobiona, lecz Brentin uznał, że z pewnością nie mogła się do niego porównywać, po czym oddał strzał ostrzegawczy w kierunku jednego z metalowych panelów. Następnie zapytał, kto był winny całego zamieszania, na co Sloane opowiedziała mu o Galliusie Raksie. Wexley domyślając się, że kobieta wie o kim mowa, zasugerował, że mogłaby pomóc mu go odnaleźć, lecz admirał odparła, iż nie potrafi pomóc nawet sobie samej. Brentin zauważył ranę na jej ciele i wspomniał o znajdującym się pod siedzeniem pakiecie medycznym. Ta wyjaśniła jednak, że niewiele zmieni to w wypadku postrzelenia, na co mężczyzna wyjął z apteczki pistolet bactowy i użył go do opatrzenia jej ran. Po strzela z pistoletu medycznego Sloane straciła przytomność, a kiedy obudziła się i doszła do siebie, wyjaśnił jej co się stało. Zaskoczona podziękowała mu, lecz Brentin nie zapomniał o swoich celach i wycelował do niej z blastera, rozkazując jej zaprowadzić go przed oblicze Raksa. Rae ostrzegła, iż nie będzie to takie łatwe, gdyż czeka na informacje od swojego współpracownika. Brentin powiedział, że słyszał jak rozmawiała z nijakim Mercurialem Swiftem, pytając przy tym, kim ten dla niej był. Admirał wyjaśniła, iż był to pracujący dla niej czasami łowca nagród. Po chwili zapytała Brentina, kim w zasadzie jest, na co mężczyzna przedstawił jej się. Sloane odpowiedziała tym samym i wkrótce zaczęli dłuższą wymianę zdań. Kiedy pojawiło się przychodzące połączenie od Mercuriala, Rae natychmiastowo zapytała go o upragnione informacje, na co ten przypomniał jej, że imperialne kredyty którymi mu płaciła straciły sporo na wartości, więc nie był pewny czy opłacało mu się przyjmowanie zapłaty w tej walucie. Sloane była na tyle zdesperowana, że zagwarantowała mu odpłacenie się za jego pracę tyloma przysługami ze swojej strony, ilu ten będzie chciał, po czym zażądała aby powiedział jej to, czego miał się na jej zlecenie dowiedzieć. Najemnik potwierdził więc, że namiary które mu podała były poprawne, i kierując się w nie poznał pochodzenie Galliusa. Przysłał jej więc lokalizację jego rodzimej planety, Jakku, po czym ta rozłączyła się.[3]

Pobyt na Jakku

Sloane zasiadając za sterami statku doleciała na Jakku, które okazało się być opustoszałym pustynnym światem. Po wylądowaniu na powierzchni udali się do pobliskiego baru, gdzie Sloane wdała się w rozmowę z barmanem. Spytała go o Galliusa, lecz ten nie wiedział nic na jego temat, kiedy nagle ich uwagę zwróciły dziesiątki gwiezdnych niszczycieli, które pojawiły się na jakkuańskim niebie.[3]

Jakku, kolejny cel Brentina.

Przez długi czas podróżowali po Jakku i poszukiwali informacji na temat Raksa. W tym cele odwiedzili między innymi Miasto na Kraterze, Blowback i osady Teedów. Wypatrywali także blarińskich kupców, górników pracujących przy wydobywaniu gazu kesium i handlarzy z czarnego rynku. Jedyną informację udało im się pozyskać od pewnego barmana, który ostrzegł ich o rzekomych porwaniach dzieci w okolicy dokonywanych przez zbirów huttyjki Niimy. Skontaktowali się także z anachoretom Kolobem, który prowadził sierociniec, do którego za młodu uczęszczał Gallius. Dowiedzieli się, że Rax za młodu często uciekał do Doliny Eremity, gdzie buntował inne dzieci i źle na nie wpływał. Wspomniał też, że szkoliła własne bestie, aby chroniły tego miejsca, a teraz kiedy wrócił na Jakku, strzeże go Niima. Jakiś czas później próbowali skontaktować się z oficerami i żołnierzami Imperium przebywającymi na Jakku, lecz po krótkiej obserwacji ich zachowań doszli do wniosku, iż przestali oni reprezentować Imperium znane z czasów Sloane, a zaczęli ślepo wykonywać polecenia Raksa, w związku z czym zostali zmuszeni do zmiany planu. Doszli więc do wniosku, że aby uzyskać potrzebne informacje będą musieli poszukać kogoś, kto jest lojalnym żołnierzem, lecz nie fanatykiem, a który na Jakku trafił wbrew własnej woli. Tym celem Brantin skonstruował urządzenie nasłuchowe, dzięki któremu zyskali dostęp do urywków transmisji radiowych i rozmów między szturmowcami. Dzięki temu udało im się namierzyć jednego z żołnierzy RK-242, o którym dowiedzieli się, że został pobity przez swoich towarzyszy z armii, po tym jak zwierzył się swojemu przełożonemu sierżantowi Rylonowi, że nie chce dłużej przebywać na Jakku. Brentin i Sloane odnaleźli go i zaczepili na krótką rozmowę, w trakcie której admirał opowiedziała mu o swojej historii i zdradzie ze strony Raksa, czym nakłoniła go do udzielenia jej informacji na temat działań podejmowanych przez nowego przywódcę Imperium, obiecując, że przyczyni się do obalenia go. Żołnierz powiedział im, że Rax zabudował się za pustynią Goazon w znajdującej się pod piaskiem twierdzy, a do utworzonej przez niego bazy codziennie przybywają nowe posiłki. Sloane kazała mu więc wrócić do służby i zagwarantowała, że skontaktuje się z nim w odpowiednim czasie, a kiedy ten schylił się po swój hełm, zabiła go strzałem w głowę z blastera. Brentin, który chciał pomóc żołnierzowi wyraził swoje zaskoczenie jej decyzją, na co kobieta wyjaśniła, iż nie daliby razy go uratować. Następnie wyznaczyła jedyną trasę biegnącą przez Kaniony Yiulong i Jaskinie Bagirlak Garu, którą dotrą do Doliny Eremity. Zaznaczyła jednak, że obranie tej drogi będzie wiązało się z nieuniknionym przejściem przez terytorium Niimy.[1]

Współpraca z Niimą

Przechodząc przez obraną trasę Brentin i Sloane zostali schwytani przez niewolników pracujących dla Niimy, którzy skrępowali ich i zabrali na wózek, którym następnie zaczęli transportować ich do swojej kryjówki. Kiedy mający związane oczy Brentin wyczuł, że powietrze zrobiło się chłodniejsze, poinformował Sloane, iż najpewniej dojeżdżają powoli do celu. W odpowiedzi admirał wyznała, że ma taką nadzieję, ponieważ jest bardzo obolała, po czym upomniała go, aby ćwiczył oddychanie tak, żeby natlenić krew. Mężczyzna przyznał jednak, iż niewiele mu to pomaga, krótko po czym wózek gwałtownie się zatrzymał. Niewolnicy podnieśli go z podłogi pojazdu i zdejmując mu opaskę z oczu, zmusili aby klęknął. Następnie grupa mężczyzna zaczęła wspinać się po ścianach i wchodzić do wydrążonych w nich tuneli. Brentin nie wiedząc czego od nich oczekują, zapytał Sloane, czy powinni pójść za nimi. W odpowiedzi Sloane odparła, iż nie da rady za nimi iść, na co Brentin wstał z wózka i zaczął rozglądać się dookoła. Nagle z jednego z tuneli wyszła Niima, którą niewolnicy znieśli na dół i założyli jej elektrycznego tłumacza. Huttyjka kazała przybyłym wyjaśnić, dlaczego wkroczyli na jej terytorium, na co Sloane przedstawiła się jako wielka admirał i opowiedziała o podróży do Płaskowyżu Żebrzącej Dłoni. Próbowała przekonać Niimę, że jeśli odbije władzę nad Imperium z rąk Raksa, to zapłaci jej należycie za przeprawę przez jej regiony. Jak się jednak okazało, ta zdążyła już zawrzeć umowę z Galliusem, który wynagradzał ją bronią, surowcami i różnego rodzaju sprzętem. Następnie kazała swoim podwładnym zaatakować Brentina i Rae, co też ci wykonali. Po chwili walki Wexley został powalony na ziemię, napastnicy to rozbiciu mu nosa zaczęli krępować jego dłonie. Podczas gdy mężczyzna przyciskany był do podłoża, Sloane dalej stawiała opór napastnikom i nie dawała się schwytać. W pewnym momencie admirał weszła w dialog z Huttyjką, której uwagę udało jej się skupić po tym, jak powiedziała jej o potężnej broni, którą pod płaskowyżem przetrzymuje Rax. Kiedy zapewniła Niimę, że odda w jej ręce ową broń po tym, jak tylko dotrze do Raksa i odbierze mu przywództwo nad Imperium. Ta zgodziła się na jej propozycję i rozkazała swoim poddanym przerwać atak, po czym zaprosiła ją do swojej świątyni na ucztę, aby następnego ranka mogli razem z nią ruszyć w drogę.[1]

Norra Wexley, żona Brentina, z myślą o której ten podjął się wyprawy na Jakku.

Po tygodniowej podróży, zmęczony trasą Brentin zagadał Sloane odnośnie ich drogi. Rae stwierdziła, że skoro Huttyjka przesypia większość dnia, to powinni wykorzystać okazję i zacząć działać. Wexley domyślając się, iż ta ma na myśli zabicie Niimy, wykluczył jej pomysł, lecz jak się okazało, Sloane rozmyślała nad pozbyciem się niewolników. Brentin zauważył, że nie posiadają żadnej broni, którą mogliby wykorzystać, lecz była admirał uznała, iż wystarczy im jedynie powalenie kilku z nich i przejęcie jednego z ich pojazdów. Obaj zgodzili się, że w takim wypadku niewolnicy ruszą za nimi w pogoń, lecz dotychczasowa podróż u boku Huttyjki wypadała z gry. Brentin dostrzegł, iż Sloane kieruje się jedynie chęcią zemsty, na co kobieta odpowiedziała tym samym w przypadku Wexleya, próbując udowodnić mu, że on także ma zamiar zabić Raxa. Lore przyznał jej rację, lecz podkreślił, że jego głównym celem jest naprawienie swoich dotychczasowych błędów. Rae wyśmiała jego słowa i stwierdziła, iż ten tak samo jak ona padł ofiarą działań Galliusa, co słysząc mężczyzna naprostował, że ma zamiar udowodnić rodzinie, kto tak na prawdę był zamiast niego na scenie podczas Dnia Wyzwolenia. Sloane uniosła się i chwyciła go za ubrania, polecając w złości, aby zapomniał o wszystkim i skupił się na zemście. Wexley natomiast zasugerował, że skoro Rae kieruje się jedynie tym, to oznacza, że nie ma dla kogo walczyć. Sloane odparła, iż jej jedyną motywacją jest zobaczenie twarzy Raxa w chwili jej triumfu.[1]

Następnie przeszła do działania i zaatakowała niewolnika trzymającego blaster. Po przejęciu broni rzucili się na nią inni ludzie Niimy, spośród których jeden zdołał powalić Sloane na ziemię. Wówczas Brentin wkroczył do akcji i kopnął przeciwnika, któremu następnie wyrwał maczetę i pomógł Rae wstać. Zaczęli biec w stronę skutera kołowego, aby uciec przed resztą wrogów, lecz w pogoń za nimi ruszyła sama Niima, która jak na Hutta okazała się bardzo szybka. Ucieczkę przerwała jednak seria strzałów z turbolaserów, które wywołały zamieszanie i przecięły ludziom Niimy drogę. Brentin i Sloane wykorzystali więc chwilę i zaczęli biec w stronę najbliższej osłony. Wkrótce udało im się przedostać za skalny filar na wschodzie pobliskiego płaskowyżu, gdzie schronili się przed ostrzałem aż nastała noc. Po kilku godzinach Sloane zaczęła mieć obawy odnośnie tego, czy aby nie są przez kogoś obserwowani z pobliskiego wzniesienia, skąd widziała podejrzany ruch cieni. Swoimi obawami podzieliła się z Brentinem, który zasugerował, iż mogą być to złomiarze. Następnie Wexley spytał, co może ukrywać się za wąwozem tak pilnie strzerzonym przez Raxa, na co Rae zasugerowała, że jest pewnie jakiś rodzaj broni. Brentin nie widział jednak sensu ukrywania jej przed własnymi ludźmi, w nawiązaniu do czego opowiedział historię o audycji przejętej przez jego znajomego, Awlsa Ooteeka, która wskazywała na ukrytą placówkę Imperium w układu Adumar. Ich rozmowę przerwało jednak spostrzeżenie w pobliżu lecącego promu, który Sloane postanowiła przejąć. Zanim ten zbliżył się do nich, z drugiej strony nadleciały trzy promy typu Lambda, na widok których pierwszy pojazd zawrócił. Imperialne statki natomiast wyladowały przy ich kryjówce, po czym wyszły z nich oddziały szturmowców dowodzone przez Galliusa Raxa. Żołnierze otoczyli ich dwójkę, a Sloane wdała się z rozmowę z kanclerzem, któremu oznajmiła, że ma zamiar przejąć od niego Imperium. Ten nie przejął się jednak jej słowami i oznajmił, iż będzie światkiem jego przedsięwzięcia, po czym idząc Brentina uznał go za niepotrzebnego i wydał rozkaz zabicia go. Sloane osłoniła jednak mężczyznę własnym ciałem i odparła, że nigdzie bez niego nie pójdzie. Przedstawiła Wexleya jako rebelianta, który padł ofiarą czipów wszczepionych w więzieniu na Kashyyyku, zapewniając przy tym, iż tak samo jak ona, Brentin będzie cennym widzem podczas jego przedsięwzięcia. Rax dał się więc namówić i zdecydował się zabrać na pokład także Brentina.[1]

Przypisy

Źródła