Bitwa o Endor/Legendy

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Przejdź do wersji kanonicznej.
Przeglądasz legendarną wersję tego artykułu.


Życie wydaje się prostsze, kiedy coś naprawiasz.

Ten artykuł wymaga dopracowania.


Prosimy, dopracuj go pod względem języka i formy, korzystając z zaleceń edycyjnych i uwag zawartych w dyskusji. W tym artykule należy: uzupełnić o info z książki Powrót Jedi.

Bitwa o Endor
Konflikt Galaktyczna wojna domowa
Data 4 ABY
Miejsce Endor i przestrzeń nad księżycem
Wynik Zwycięstwo Sojuszu Rebeliantów.
Strony
Imperium Galaktyczne Sojusz dla Przywrócenia Republiki
Dowódcy
Siły
Straty
Bardzo duże Duże



Bitwa o Endor to bitwa stoczona w 4 ABY między siłami Sojuszu Rebeliantów i Imperium Galaktycznego. Miała miejsce na orbicie i na powierzchni lesistego księżyca Endor. Stanowiła punkt zwrotny w historii galaktyki, gdyż oznaczała koniec panowania Imperium i umożliwiła powstanie Nowej Republiki.

Wstęp

Imperator Palpatine chciał przy pomocy jednej bitwy osiągnąć dwa cele. Po pierwsze doszczętnie zniszczyć wszystkie siły Rebelii, a po drugie pozyskać nowego ucznia w postaci Luke'a Skywalkera. Aby tego dokonać podsunął Sojuszowi plany budowanej jeszcze Drugiej Gwiazdy Śmierci w 3 ABY. Wiedział, że taka informacja zwabi główne siły Rebelii. Przewidywał również, że w bitwie udział weźmie młody Skywalker, który po poznaniu prawdy o swoim ojcu będzie próbował przeciągnąć go z powrotem na jasną stronę Mocy. Po udanym podrzuceniu planów rebeliantom, Palpatine rozpoczął przygotowania. Po pierwsze, nakazał skonstruowanie potężnego generatora pola siłowego, który chroniłoby budowaną stację. Po drugie, osobiście przybył na jej pokład, aby dopilnować, żeby jej uzbrojenie było na czas w pełni sprawne. W końcu zebrał na orbicie lesistego księżyca gigantyczną flotę, w skład której weszło ponad 30 Gwiezdnych Niszczycieli typu Imperial-I i Imperial-II oraz Gwiezdny Niszczyciel typu Super Executor.

Rebelianci po "przechwyceniu" planów przez szefa Bothańskiego wywiadu Kotha Melana i zorientowaniu się jaka budowa ma miejsce na orbicie Endoru, również rozpoczęli przygotowania do ataku. Plan całej operacji opracował admirał Gial Ackbar. Jego strategia była jednak przystosowana do sytuacji, jaka była przedstawiona w posiadanych informacjach, czyli że Gwiazda Śmierci nie ma jeszcze sprawnej głównej broni. Według niego bitwa miała wyglądać w następujący sposób: na powierzchnię Endoru miał zostać wysłany mały oddział komandosów pod dowództwem generała Solo, którego zadaniem było zniszczenie generatora pola. Zaraz po jego zlikwidowaniu pojawić się miała wielka flota Rebeliantów. Głównym atutem miało być zaskoczenie. Myśliwce, dowodzone przez generała Lando Calrissiana miały za zadanie dostać się do wewnątrz Gwiazdy Śmierci przez tunel roboczy, aby zniszczyć przy użyciu rakiet i torped protonowych jej główny reaktor. Żeby jednak mogły swobodnie atakować, zadaniem krążowników było utworzenie blokady wokół stacji, która miałaby powstrzymać ewentualne imperialne posiłki. Aby wykonać powyższy plan poczynionych zostało wiele przygotowań. Ace Azzameen razem z pomocą innych rebelianckich pilotów ukradł imperialny prom typu Lambda Tydirium. Miał on później służyć komandosom generała Solo w dostaniu się na powierzchnię księżyca. Ponadto, na orbicie planety Sullust zorganizowano wielką koncentrację sił Rebelii. Dzięki temu uzyskano flotę liczącą wiele dużych i małych krążowników i transportowców. Wtedy wszystko było gotowe, aby polecieć na miejsce przy użyciu specjalnego szlaku nadprzestrzennego, Korytarza Sanktuarium, który łączył Sullust i Endor, a który został wytyczony jeszcze przez Imperium na potrzeby dostarczania zaopatrzenia do budowanej stacji.

Przebieg Bitwy

Bitwa na powierzchni Endora

Leia i Luke w pogoni za szturmowcami.

Walki na powierzchni Endoru rozpoczęły się zaraz po wylądowaniu oddziału uderzeniowego. Ponieważ nie chciano, aby ich przybycie rzucało się w oczy, Han wylądował dość daleko od generatora. Oznaczało to, że musieli pokonać długą drogę do celu. Po chwili marszu dostrzegli mały patrol. Mimo kłopotów pokonali zwiadowców, którzy zaczęli uciekać na skuterach. Podczas pościgu zaginęła jednak Leia.

Han gdy dowiedział się, że jej nie ma, polecił swoim żołnierzom udanie się do generatora osłon, a sam zaś z Luke'em, Chewbaccą, C-3PO i R2-D2 rozpoczęli jej poszukiwania. Nie zdążyło one przynieść jednak żadnych wyników, gdyż Chewie przez swoją ciekawość uruchomił pułapkę na zwierzęta i wszyscy bohaterowie zostali uwięzieni w sieci. R2-D2 zdołał ich uwolnić, ale nagle wszyscy zorientowali się, że są otoczeni przez tubylców. Były to małe Ewoki. Luke nakazał wszystkim spokój. Tubylcy początkowo nie wiedzieli co robić, ale gdy zobaczyli C-3PO, uznali, że to bóg i postanowili urządzić na jego cześć ucztę. Głównym daniem miał być Han Solo. Ewoki związały rebeliantów i zabrały ich do swojej wioski.

Han Solo: Lepsza mała pomoc niż żadna.[1]

Okazało się, że Leia również została znaleziona przez jednego z tubylców - Wicketa. Zaprzyjaźniła się z nim. Gdy dostrzegła, co próbują zrobić Ewoki, poleciła im ich uwolnić. To samo zrobił C-3PO, ale ich prośby pozostały bez odpowiedzi. Wtedy to Luke podniósł droida Mocą, co przeraziło tubylców. Natychmiast rozwiązali rebeliantów i oddali im broń. Później, gdy C-3PO opowiedział im przygody, jakie ich spotkały w ciągu ostatnich czterech lat. Wzbudziło to wśród Ewoków taki podziw, że zdecydowali się przyjąć rebeliantów do swojego plemienia oraz zaoferowały pomoc.

Vader idzie, by zabrać syna na Gwiazdę Śmierci.

W międzyczasie Luke zdecydował się oddać w ręce Imperium. Wiedział, że to jego szuka Palpatine, więc nie zostanie zabity. Zamiast tego dostanie szansę przeciągnięcia ojca z powrotem na jasną stronę Mocy. O swoich zamiarach poinformował Leię. Powiedział jej również, że jest jego siostrą, a ich ojcem jest Vader. Leia zgodziła się, choć niechętnie, by jej brat odszedł. Przekonało ją tłumaczenie Luke'a, że stanowił zagrożenie dla powodzenia misji, gdyż Sithowie byli w stanie wyczuć jego obecność. Po pewnym czasie na planetę przybył Vader, który dowiedział się, że jakiś rebeliant oddał się dobrowolnie w ręce szturmowców. Gdy odkrył, że to jego syn, zabrał go na pokład Gwiazdy Śmierci.

Następnego dnia oddział Solo wyruszył w kierunku bunkra razem z kilkoma Ewokami. Gdy zauważyli oni, jak dobrze generator jest strzeżony, uznali, że konieczne jest znalezienie jakiejś innej drogi. Wtedy pomocny okazali się tubylcy, którzy znali tylne wejście do bunkra. Rebelianci zaatakowali strażników i szybko dostali się do środka. Tam jednak zostali pojmani przez wojska Imperium. W tym momencie powodzenie operacji stało się zagrożone, gdyż mniej więcej wtedy flota Rebelii miała przybyć do systemu. Wszyscy Rebelianci zostali wyprowadzeni przez bunkier i wtedy dostrzegli, że Imperium doskonale przygotowało się na ich przybycie. Ich oczom ukazało się kilka AT-ST i mnóstwo szturmowców. Gdy już wydawało się, że sytuacja jest beznadziejna, z pomocą przyszły Ewoki, które zaatakowały żołnierzy. Wywołało to na tyle wielkie zamieszanie, że Rebelianci odzyskali swoją broń i zaczęli walczyć z wojskami Imperium.

Wysadzenie bunkra pola siłowego Gwiazdy Śmierci.

Walka trwała. Imperium miało jednak znaczną przewagę. Ich maszyny kroczące dziesiątkowały Ewoków, a komandosi nie byli w stanie dostać się do zamkniętego bunkra. Punktem przełomowym był jednak moment, kiedy Chewbacca przejął jednego AT-ST. Inicjatywę zaczęli przejmować rebelianci. Razem z Ewokami zdołali oni odepchnąć wojska Imperium od bunkra. Problemem było jednak ciągle to, że nie byli w stanie dostać się do środka. Han wymyślił jednak plan. Przebrał się za imperialnego pilota maszyny kroczącej i przy jej użyciu skomunikował się z załogą bunkra. Powiedział dowódcy, że rebelianci są w odwrocie i potrzebne jest wsparcie, aby ich wykończyć. Niczego nie podejrzewający oficerowie Imperium otworzyli bunkier i wysłali trzy oddziały. Natychmiast wpadły one w pułapkę założoną przez Hana. Następnie jego oddział zaminował bunkier i wysadził go razem z generatorem osłon. Od tego momentu pozostało już tylko czekać na rozwój wydarzeń na orbicie.

Bitwa w przestrzeni Endora

Lando: Spokojnie, mój kumpel tam jest. Zdąży wyłączyć to pole... albo będzie to rekordowo krótka ofensywa.[1]

Dzień po wylądowaniu oddziału komandosów na powierzchni Endoru, do systemu przybyła potężna flota Rebelii. Admirał Ackbar był przekonany, że pole ochronne zostało wyłączone, więc zgodnie z planem nakazał szturm na główny reaktor. Okazało się jednak inaczej. Imperium wiedziało o przybyciu rebeliantów i doskonale przygotowało się na ich przybycie. Rebelianccy dowódcy okrętów zdołali zawrócić swoje krążowniki i wtedy dostrzegli wielką flotę Gwiezdnych Niszczycieli z Executorem na czele. Zorientowali się, że wpadli w pułapkę. Natychmiast pojawiła się cała chmara myśliwców TIE i rozpoczęła się bitwa. Niszczyciele zaś czekały, co bardzo zastanawiało zarówno rebelianckich, jak i imperialnych dowódców. Mieli jednak rozkaz od Palpatine'a, aby nie atakować.

Zniszczenie Liberty.

W tym czasie Luke znajdował się już na pokładzie Gwiazdy Śmierci, gdzie Darth Sidious próbował go przeciągnąć na ciemną stronę Mocy. Aby tego dokonać, postanowił pokazać mu całkowitą klęskę wojsk Sojuszu. Rozkazał Jerjerrodowi strzelać z superlasera bez ograniczeń. W tej chwili wszystkich pilotów oślepił potężny blask wybuchającego krążownika Liberty. Zrozumieli, że niszczyciele miały rozkaz nie atakować, bo w zamęcie bitewnym mogłyby być przypadkowo trafione. To podsunęło generałowi Calrissianowi pomysł. Gdy admirał Ackbar był już gotów przygotowywać odwrót, Lando rozkazał jednostkom atakowanie niszczycieli. Wiedział, że Gwiazda Śmierci nie będzie mogła wtedy już tak swobodnie atakować.

Na pokładzie stacji rozpoczął się zaś już wtedy pojedynek Luke'a i Vadera. Palpatine obserwował przebieg wydarzeń w taki sam sposób, jak 23 lata wcześniej, kiedy to Anakin walczył z hrabią Dooku.[2] Starał się wyzwolić w Skywalkerze jak najwięcej gniewu i w ten sposób przeciągnąć do na stronę mroku. Luke dzielnie się opierał, gdyż ciągle przerywał walkę. Spotkał się jednak przez to z olbrzymią nienawiścią ojca.

Arvel Crynyd niszczy mostek Executora.

Walka trwała w tym momencie już wszędzie: na pokładzie Gwiazdy Śmierci, na powierzchni i na orbicie. Rebelianci wyciągnęli niszczyciele na bezpośrednią walkę, ale wcześniej drugą ofiarą superlasera stał się krążownik Urjani. Rebelianckie jednostki zaczęły już jednak odnosić sukcesy, gdyż zdołały one zestrzelić kilka imperialnych krążowników. W końcu nadeszła informacja, że pole ochronne zostało zlikwidowane. Ackbar rozkazał wtedy grupie myśliwców szturm na główny reaktor stacji, a pozostałym na orbicie jednostkom skoncentrowanie ognia na Executorze. A-wingi zdołały zniszczyć generatory osłon superniszczyciela, a wtedy Arvel Crynyd samobójczym atakiem staranował mostek dowodzenia zabijając admirała Pietta. Pozbawiony dowódców Executor rozbił się o powierzchnię stacji.

Mniej więcej w tym momencie na pokładzie Gwiazdy Śmierci, Luke po długim pojedynku, ostatecznie pokonał swojego ojca ucinając mu jego prawą rękę. Sidious go pochwalił i powiedział, żeby zabił ojca i w ten sposób skończył swoje przejście na ciemną stronę Mocy. Chłopak zobaczył jednak, że jego ojciec też miał mechaniczna rękę. Zrezygnował wtedy z dalszej walki i wyrzucił swój miecz sprzeciwiając się Palpatine'owi. Gdy Sith zauważył, że już mu się nie uda przekonać Skywalkera, zaczął razić go błyskawicami Mocy. Luke błagał ojca o pomoc. Vader patrząc na syna przypomniał sobie jak on sam 26 lat wcześniej był w takiej samej sytuacji rażony błyskawicami Mocy w katakumbach Geonosis przez hrabiego Dooku.[3] Vader podszedł do Palpatine'a i chwycił go przejmując na siebie większość błyskawic, a następnie zrzucił go do szybu wentylacyjnego kończąc żywot Mrocznego Lorda. Vader wrócił tym czynem na ścieżkę światła.

Eksplozja Gwiazdy Śmierci widziana z Endora.

Myśliwce w tym czasie zdołały już wlecieć do tunelu prowadzącego do środka Gwiazdy Śmierci. Za nimi wleciały myśliwce imperialne. Pościg trwał aż do momentu, gdy dotarli do głównego reaktora. Do tego chwili dotrwać zdołały tylko cztery maszyny: Millennium Falcon, X-wing Wedge'a Antillesa i dwa TIE Interceptory. Wedge zniszczył wtedy regulator mocy reaktora, a Lando przy użyciu rakiet uszkodził główny reaktor. W tym momencie wszystkie myśliwce rzuciły się do ucieczki, a Ackbar nakazał swoim siłom odsunięcie się od stacji. Luke Skywalker zdołał jeszcze uciec z ciałem swego ojca z wybuchającej struktury i po chwili cała Gwiazda Śmierci zakończyła swoje istnienie podczas eksplozji. Po zniszczeniu stacji i śmierci Palpatine'a, dowódcy imperialnych sił rozpoczęli walkę między sobą, mając nadzieję na zjednoczenie tego co pozostało po Imperium pod własnymi rządami. Dopełniło to ich klęskę, gdyż wielu żołnierzy spośród tych, którzy nie zginęli z ręki rebeliantów, zginęli z ręki innych żołnierzy Imperium.

Skutki

Duchy Mocy Obi-Wana, Yody i Anakina.
Rebelianci i Ewoki świętują po wygranej bitwie.

Podczas krwawej bitwy o Endor śmierć ponieśli nie tylko imperator Palpatine i Darth Vader, ale również wielu doświadczonych oficerów na pokładach Gwiezdnych Niszczycieli. Zniszczeniu uległa druga Gwiazda Śmierci, superniszczyciel Executor oraz większość imperialnych okrętów. Ta całkowita porażka oznaczała koniec panowania Imperium w całej Galaktyce. Niepodległość zyskała wtedy wielka liczba systemów. Rebelianci zaś dzięki unicestwieniu większości jednostek wroga dostali nareszcie szansę założenia Nowej Republiki. Imperium pogrążyło się w całkowitym chaosie, bo brak scentralizowanej władzy sprawił, że siły imperialne zostały bez rozkazów i Imperium stało się bezradne. Na wielu planetach wybuchły rewolty przeciwko miejscowym siłom imperialnym, a do Nowej Republiki spłynęły masy ochotników, która dzięki rosnącej sile wypierała Imperium z kolejnych układów.

Najbardziej znani uczestnicy bitwy

Moff Jerjerrod - jeden z dowódców sił Imperium.

Imperium

Sojusz Rebeliantów i Ewoki

Admirał Ackbar - głównodowodzący sił Sojuszu Rebeliantów.

Przypisy

Źródła

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
bitwy o Endor.


Ważniejsze bitwy i kampanie
[Pokaż/Ukryj]