Ima-Gun Di

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Ima-Gun Di
Data i miejsce śmierci: 22 BBY, Ryloth[1]
Rasa: Nikto
Wzrost: 192 cm
Kolor włosów: Brak
Kolor oczu: Niebieski
Kolor skóry: Pomarańczowy
Przynależność:
Profesja:




Ima-Gun Di był mistrzem Jedi rasy Nikto, żyjącym w ostatnich latach istnienia Republiki Galaktycznej. Zginął w czasie wojen klonów, w starciu z Separatystami na Ryloth. Używał miecza świetlnego o niebieskim ostrzu.

Biografia

W roku 22 BBY wybuchł konflikt zbrojny pomiędzy Konfederacją Niezależnych Systemów, a Republiką Galaktyczną, zwany wojnami klonów. Podobnie jak inni Jedi, Ima-Gun Di został mianowany generałem Wielkiej Armii Republiki, po czym stanął na czele oddziałów klonów.

Bitwa o Ryloth

Rozmowa z Chamem Syndullą.

W pierwszym roku wojny, razem z wojskami twi'lekańskiego bojownika o wolność, Chama Syndulli, walczył na Ryloth przeciwko siłom Separatystów. Odcięte blokadą wojska Republiki toczyły desperacką walkę o przetrwanie. Podczas jednego z nalotów bombowców wroga, Republikanom udało się je zestrzelić, lecz przy okazji klony straciły machinę AT-TE. W tym momencie do generała podjechał Syndulla. Stwierdził, że brakuje im pożywienia i żołnierzy. W odpowiedzi Di skontaktował się z admirałem Dao. Poprosił go o skontaktowanie się z Radą Jedi. Młody admirał wykonał zadanie jednak chwilę później zginął, gdy zniszczono jego statek.

W pewnej chwili kapitan Keeli, Cham Syndulla, mistrz Di i wielu żołnierzy wycofali się. W tym czasie pozostali członkowie ruchu oporu i klony walczyli na linii okopów. Po krótkiej walce przeważające siły droidów pokonały republikańskie jednostki. Kiedy na polu bitwy rosła przewaga Konfederacji w obozie Republiki trwała rozmowa między Chamem i Dim. Nikto obiecał, że przybędzie wsparcie, jednak Twi'lek stwierdził, że słowo Jedi nic dla niego nie znaczy. Gdy okazało się, że Republika nie ma szans na zwycięstwo Ima-Gun pokazał Chamowi plan ewakuacji wedle, którego bojownicy i ich rodziny mieli uciekać przez góry. Następnie Twi'lekowie przystąpili do zwijania obozu, a klony przygotowywały się do walki. Kiedy droidy dotarły do ostatniej sprawnej kanonierki, która zatarasowała im drogę, ich dowódca kazał otworzyć właz statku. Kiedy drzwi zostały otworzone klony odpaliły materiały wybuchowe, którymi załadowano maszynę. Eksplozje wysadziły w powietrze wiele droidów i okolicznych skał, zasypując duży oddział robotów. W tym czasie z Toydarii wyruszyły statki z zaopatrzeniem, o które wcześniej prosił Nikto. Gdy droidy obeszły zaporę z gruzu powstałego po eksplozji, zostały zaatakowane przez ukryte klony pod dowództwem mistrza Jedi. Żołnierze Republiki dzielnie walczyli jednak przez przewagę liczebną wroga wielu z nich poległo.

Mistrz Di podczas bitwy.

W pewnej chwili Keeli został ranny, co na chwilę zdekoncentrowało Ima-Guna, który sam pozostał na polu walki. Kiedy ruszyła na niego kolejna fala stawiał jej dzielnie czoła. Gdy doszło do walki z prawdziwą armią inwazyjną, do walki włączył się ciężko ranny Keeli. Otoczeni przez droidy walczyli desperacko, lecz w pewnej chwili kapitan został zabity kilkoma strzałami. Chwilę potem Nikto dostał meldunek, że blokada została złamana i fregaty typu Pelta przywiozły zaopatrzenie. Słysząc to, Jedi ponownie ruszył do walki, lecz nie minęło dużo czasu, gdy poległ. Poświęcenie Ima-Guna oraz jego ludzi zostało wykorzystane przez Twi'leków, którzy skorzystali z przysłanego im zaopatrzenia w późniejszej fazie wojny.

Przypisy

Źródła

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
Ima-Guna Dia.