Duch Mocy

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
(Przekierowano z Zjawa Mocy)
Przeglądasz kanoniczną wersję tego artykułu.
Przejdź do legendarnej wersji tego artykułu.


Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Duchy Mocy Luke'a i Leii Skywalkerów.

Duch Mocy był manifestacją Żywej Mocy, który przedstawiał wizerunek jej użytkownika po śmierci materialnego ciała.

Opis

Wszystkie żywe byty były Żywą Mocą, natomiast otaczająca je Moc była Kosmiczną Mocą. Po śmierci istota żywa jednoczyła się z Mocą i Żywa Moc stawała się Kosmiczną. Proces ten obserwowały Kapłanki Mocy, które także były duchami. Mogły one zdecydować, czy istota żywa godna była rozpocząć trening zachowania świadomości w Żywej Mocy po śmierci. W pewnym momencie do tego został wybrany Szaman Whillów, który swą wiedzę przekazał Qui-Gonowi Jinnowi, który z racji, że nie ukończył szkolenia, nie mógł po śmierci egzystować swojej sylwetki, lecz jedynie przemawiać poprzez Moc.[1] Podczas wojen klonów powierzył ten sekret Yodzie i poinstruował go, jak powinien postępować, by także odkrył sekret nieśmiertelności. Zrobił to, by zapewnić przetrwanie Zakonowi Jedi i umożliwić mu ostateczne zwycięstwo nad Sithami. Yoda, pozwalając się prowadzić Mocy, dotarł na planetę Mocy, gdzie mieszkały Kapłanki, które poddały go wymyślonym przez siebie próbom. Wielki Mistrz Jedi przeszedł je pomyślnie i Kapłanki Mocy zgodziły się na rozpoczęcie treningu mającego na celu zachowanie tożsamości w Żywej Mocy po śmierci pod okiem Qui-Gona. By móc stać się duchem Mocy, trzeba było posiadać dobre zamiary i światło w sercu, co Kapłanki potrafiły wyczuć.[2]

W późniejszym czasie sekret nieśmiertelności poznał także Obi-Wan Kenobi, którego Yoda nauczył, jak skontaktować się z Qui-Gonem. Swój trening odbył podczas dziewiętnastoletniego pobytu na Tatooine i także przeszedł go pomyślnie. Dzięki temu zachował świadomość w Żywej Mocy po śmierci z rąk Dartha Vadera i mógł dalej nauczać Luke'a Skywalkera, któremu było przeznaczone pokonanie Sithów.[3]

W 4 ABY zmarł Yoda, którego ciało, podobnie jak Obi-Wana, pośmiertnie zniknęło. Gdy to się stało, duchem Mocy stał się także Anakin Skywalker, który podczas ostatecznej walki Jedi i Sithów porzucił ciemną stronę i przestał być Darthem Vaderem, a wiedzę tę także pozyskał od Yody. Poświęcił się wtedy, by zniszczyć Dartha Sidiousa, jednak niedługo sam zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Pomimo tego Anakin ujawnił się synowi podczas celebracji zwycięstwa na Endorze wraz z duchami Yody i Obi-Wana.[4]

W 34 ABY na Wyspie Świątynnej, mieszczącej się na silnej Mocą planecie Ahch-To, Yoda ukazał się Skywalkerowi i wywołał spięcie atmosferyczne, na skutek którego spłonęła drzewna biblioteka. Niedługi czas potem zmarł sam Skywalker, a jego ciało także zniknęło po śmierci.[5]

Cechy fizyczne

Duchy Mocy, które manifestowały także swoją sylwetkę, posiadały takie same cechy jak istoty żywe, w efekcie czego mogły siadać[4] czy nawet mieć fizyczny kontakt z żywymi ludźmi, co udowodnił Yoda, w roku 34 ABY uderzając Luke'a Skywalkera laską, z którą się ukazał, w głowę.[5] Duch Mocy zmarłego niekoniecznie przybierał formę, w której on zmarł.[4]

Przypisy

Źródła