Mizel Pomdak
Mizel Pomdak |
Data i miejsce narodzin: | 19 BBY[1][2] |
Rasa: | Człowiek[2] |
Kolor włosów: | Rude[2] |
Kolor oczu: | Zielone[2] |
Kolor skóry: | Jasna |
Przynależność: |
Mizel Pomdak był człowiekiem, który w bliżej nieokreślonym czasie panowania Imperium Galaktycznego opuścił swoją rodzinę popierającą rządy imperatora Sheeva Palpatine'a, aby dołączyć do rebelianckiej Komórki Feniks.
Biografia
Wczesne życie
Mizel Pomdak przyszedł na świat w 19 BBY.[1] W dzieciństwie jego ojciec opowiadał mu opowieści o członkach Zakonu Jedi.[2]
W pewnym momencie rodzina Mizela zaczęło ślepo popierać tyranię Palpatine'a. Pewnego razu chłopak zobaczył holotransmisję z udziałem Widm, rebeliantów z planety Lothal. Był pod wrażeniem widoku miecza świetlnego, który dzierżył Ezra Bridger; Pomdak doszedł do wniosku, iż osoba, na którą wtedy spoglądał, musiała być rycerzem Jedi.[2]
Ucieczka z domu
Sprzeciwiając się poglądom swojej rodziny, Mizel zdecydował się opuścić ją i walczyć przeciwko Imperium. Chłopak uciekł na pokładzie jednego z frachtowców, po czym dostał się pod opiekę komandora Juna Sato, dowódcy komórki Feniks. Mężczyzna powiedział mu, że jeżeli chce pozostać na pokładzie jego statku, musi trzymać się ustalonych zasad; w przeciwnym razie doszłoby do pożegnania między nimi.[2]
W Rebelii
Praca nad reaktorem
W 4 BBY[3] Mizel został poinformowany o jego planowanym spotkaniu z Ezrą Bridgerem, padawanem, którego widział uprzednio w transmisji. Chłopak spóźnił się jednak, a biegnąc ku Sato przewrócił się. Choć Bridger pomógł mu wstać, komandor skarcił swojego podopiecznego, przypominając mu o przestrzeganiu protokołu.[2]
Bridger przedstawił się nowo poznanemu koledze, na co ten przyznał, iż wielokrotnie słyszał o jego misjach przeciwko Imperium. Rozmowę przerwał jednak Sato, który kazał im przystąpić do analizowania pracy silników i systemów reaktora jednej z korwet CR90.[2]
Jakiś czas później obaj znaleźli się w pomieszczeniu technicznym statku. Podczas rozmowy Bridger spytał Mizela, co skłoniło go do przeciwstawieniu się Imperium, na co chłopak opowiedział mu w skrócie swoją historię, o swoim dzieciństwie i o tym, jak opuścił rodzinę, aby zrobić coś właściwego. Dodał następnie, że obserwując życie codzienne rebeliantów ma wrażenie, że nic mu nie wychodzi, dodając, iż to właśnie Bridger jest jego natchnieniem. W czasie rozmowy Ezra również zwierzył mu się ze swoich początkowych trudności w roli buntownika.[2]
Po konwersacji, padawan powiedział koledze, że źle podłączył dwa kable; dodał, że jeżeli by to włączył, statek zostałby wysadzony. Mizel był jednak pewien, ze wszystko zrobił zgodnie ze schematami. Bridger pocieszył go i oznajmił, że jeżeli uwierzy w siebie — na pewno mu się uda.[2]
Atak floty wroga
Kiedy Ezra i Mizel przenieśli na korytarz w celu dalszej pracy, zastał ich tam Sato. Komandor spytał o postępy. Kiedy pochwalił pierwszego z nich, zaczął krytykować Pomdaka. Bridger próbował się za nim wstawić, jednak chłopak zdawał się pogodzić ze swoim losem; powiedział, że czegokolwiek by nie zrobił, Jun i tak by na niego nakrzyczał. Komandor oznajmił wtedy, iż wielokrotnie widział, jak nieprzygotowani ludzie ginęli na polu walki — nie chciał więc, by to samo spotkało kogoś tak młodego, jak on.[2]
Tymczasem Sato został wezwany przez głośnik. Z nadprzestrzeni wyłonił się bowiem A-wing, którego pilot został zaatakowany podczas patrolowania okolicy Rinn. Kiedy komandor zamierzał wydać rozkaz do skoku, z nadświetlnej wyłonił się transportowiec w towarzystwie myśliwców TIE.[2]
Gdy wydano rozkaz do kontrataku, komandor Sato wywołał Mizela to naprawienia uszkodzonej baterii. Chłopak początkowo stawiał opór uważając, że mu się nie uda, jednak jego opiekun odparł, iż w niego wierzy. Kiedy opuszczał mostek, usłyszał, jak Ezra mówi mu, że na pewno da sobie radę.[2]
Chłopak podszedł do mechanizmu i wykonując standardowe czynności stwierdził, że główne baterie powinny były zacząć działać. Wtem korweta została trafiona przez imperialny transportowiec. Ezra radził Mizelowi, aby się nie spieszył i poświęcił na zadanie tyle czasu, ile będzie mu potrzeba. Pomdak postanowił jeszcze bardziej się skupić; odkrył, że nie on, lecz Bridger popełnił błąd w instalacji. Udało mu się naprawić system, co umożliwiło pozostałym otwarcie ognia. Gdy z nadprzestrzni wyłonił się Ghost, flota mogła spokojnie opuścić miejsce bitwy.[2]
Po powrocie Widm na pokład korwety, Ezra opowiedział Kananowi Jarrusowi i kapitan Herze Syndulli o tym, co zaszło pod ich nieobecność, a następnie przedstawił im Mizela. Chłopak otrzymał pochwałę od komandora Sato, który — choć wcześniej w niego wątpił — przyjął go do służby na swoim statku. Pomdak podziękował wtedy Ezrze i dodał, że teraz już wie, iż nawet Jedi zdarza się popełniać błędy. Kiedy Bridger chciał wyjaśnień, Mizel odłożył tę rozmowę na później.[2]
Osobowość
Mizel nie był pewny siebie. W imię wyższej sprawy zdecydował się jednak opuścić swoją ślepo wpatrzoną w Imperium rodzinę.[2]
Opowieści jego ojca sprawiły, iż chłopak pokładał nadzieję w ocalałych Jedi. Zmienił swoje zdanie dopiero wtedy, gdy przyłapał jednego z nich na błędzie.[2]
Poza światem Gwiezdnych wojen
Mizel Pomdak zadebiutował w Niewdzięcznych obowiązkach, komiksie zawartym w 13. numerze czasopisma Star Wars Rebelianci, który w Polsce ukazał się 20 września 2016 roku.
Przypisy
- ↑ 1,0 1,1 W komiksie Niewdzięczne obowiązki Mizel wspomina, że jest w wieku Ezry, który urodził się w Dniu Imperium w 19 BBY.
- ↑ 2,00 2,01 2,02 2,03 2,04 2,05 2,06 2,07 2,08 2,09 2,10 2,11 2,12 2,13 2,14 2,15 2,16 2,17 2,18 2,19 2,20 Niewdzięczne obowiązki
- ↑ W Niewdzięcznych obowiązkach u Ezry widać blizny na twarzy zadane przez Wielkiego Inkwizytora w 4 BBY, w odcinku Galaktyka w ogniu. U Kanana nie widać natomiast śladu na naramienniku powstałego w wyniku konfrontacji z mieczem świetlnym również w 4 BBY, w filmie Rebelianci: Oblężenie Lothal.
Źródła
- Niewdzięczne obowiązki (Pierwsze pojawienie)