Misja na Jazbinie

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Misja na Jazbinie
Konflikt: Galaktyczna wojna domowa[1]
Data: 0 BBY[1]
Miejsce: Jazbina[1]
Przyczyny: Fałszywa chęć wprowadzenia Jazbiny do Sojuszu Rebeliantów przez lorda Prepredenkę.[1]
Skutki:
Uczestnicy:




Misja na Jazbinie była wyprawą Luke'a Skywalkera na planetę Jazbina, której władca, Prepredenko, fałszywie pragnął wstąpić w szeregi Sojuszu Rebeliantów.

Przyczyny

W roku 0 BBY, krótko po bitwie o Yavin 4, lord Prepredenko postanowił poprawić wizerunek swojej planety, Jazbiny w oczach Imperium Galaktycznego, dlatego opracował plan, który miał doprowadzić do schwytania Luke'a Skywalkera oraz zdemaskowania miejscowej komórki rebeliantów. W tym celu skontaktował się z przywódcami Sojuszu Rebeliantów z chęcią wsparcia ich walki z Imperium. Jego oferta została odebrana z zainteresowaniem, dlatego w niedługim czasie na Jazbinie pojawił się Luke Skywalker, który miał poprowadzić negocjacje wprowadzające planetę do Rebelii.[1]

Przebieg

Gdy młody rebeliant wylądował na powierzchni Jazbiny, został przywitany z honorami przez rzeszę mieszkańców oraz przez władcę we własnej osobie. W czasie rozmowy mężczyzn, Prepredenko poinformował nowo przybyłego, że jedynym warunkiem prowadzącym do opowiedzenia się przeciwko Imperium byłoby uratowanie jego córki, Syayny, która została uprowadzona i była przetrzymywana w jednej z lokalnych kopalni. Słysząc to, Luke wyraził natychmiastową gotowość do rozpoczęcia misji co spowodowało, że lord postanowił niezwłocznie zabrać go do owego miejsca, gdzie znajdowała się księżniczka.[1]

Gdy znaleźli się u wrót kopalni, Prepredenko przydzielił Skywalkerowi przewodnika oraz droida, którzy mieli wspomóc go w jego działaniach. Gdy grupa była gotowa, zagłębiła się do wnętrza obiektu, a lord dzięki prowadzonej transmisji, obserwował każdy ich ruch. W tunelach, Skywalker i jego towarzysze natknęli się na czerwia, z którym musieli stoczyć walkę. Starcie doprowadziło ich do miejsca, gdzie przebywała Syayna oraz grupa jej "porywaczy", którzy w rzeczywistości byli miejscowymi rebeliantami. Gdy zebrani zobaczyli pojedynek Luke'a, wsparli go, lecz gdy wspólnymi siłami odnieśli zwycięstwo, sami zostali przez niego zaatakowani. Wtedy, obserwując wszystko, Prepredenko aktywował ukrytą funkcję droida kamery, dzięki której wystrzelił on środek usypiający w Skywalkera. Następnie lord wysłał do kopalni swych żołnierzy, którzy pochwycili młodego rebelianta, a także Syaynę.[3]

Realizując swój cel, Prepredenko polecił przetransportować schwytanych do swojego pałacu. Tam umieścił Luke'a w lochu, a córkę pod nadzorem straży w jej komnatach. Niedługo potem, na Jazbinę dotarła wiadomość o przybyciu Dartha Vadera, który z chwilą lądowania chciał zobaczyć zwłoki schwytanego rebelianta. Gdy lord to usłyszał, poinformował o tym swoją córkę. Syayna postanowiła oszukać ojca i udać, że zmieniła poglądy. Zaoferowała, że sama wykona egzekucję wroga Imperium, na co jej ojciec się zgodził. Gdy kobieta odzyskała wolność, nie uśmierciła Luke'a, a oszołomiła go i wywiozła za miasto, na pustynię. W tym czasie Prepredenko spotkał się z Vaderem, przekonany, że spełnił jego życzenie i zabił Skywalkera. Gdy Sith usłyszał relację z ostatnich wydarzeń, wpadł we wściekłość,[3] po czym nakazał wtrącenie lorda do jego własnego lochu.[2]

Dwa dni później, w wyniku nielegalnej transmisji z celi Prepredenki, Vader nakazał jego uśmiercenie co mogli zobaczyć wszyscy mieszkańcy planety dzięki holotransmisji. Spowodowało to, że Syayna oraz lokalni rebelianci postanowili pomóc Skywalkerowi w opuszczeniu planety. Chcąc wykonać to zadanie, wrogowie Imperium powrócili do miasta, gdzie na swej drodze spotkali Jala Te Gnieva, który w pojedynkę przybył na Jazbinę, by ratować Luke'a. W czasie rozmowy z nowym towarzyszem, rebelianci zostali zaskoczeni przez Vadera i jego szturmowców, którzy żądali wydania Skywalkera. Słysząc ich roszczenia, Syayna odmówiła. Wtedy za plecami imperialnych pojawił się tłum Jazbinan, którzy przybyli by otwarcie sprzeciwić się tyranii Imperium. Widząc to, Jal Te Gniev, niepowstrzymany przez nikogo, pobiegł do najbliższego myśliwca i odleciał z Jazbiny, by zaatakować orbitujący nad nią Gwiezdny Niszczyciel typu Interdictor. Niezdający sobie sprawy z jego planu, Jazbinanie byli oburzeni jego działaniami, a Vader zapowiedział otworzenie ognia. Po kilku chwilach, na niebie pojawił się rozbłysk, który był spowodowany zniszczeniem okrętu kosmicznego, dzięki poświęceniu Te Gnieva. Wydarzenie to spowodowało, że rebelianci rzucili się na szturmowców i dzięki efektowi zaskoczenia i przewadze liczebnej, pokonali ich. Gdy Vader został sam, księżniczka Syayna zapytała go czy zamierzał walczyć w pojedynkę. Po krótkim przemyśleniu, Sith postanowił się wycofać, pozostawiając swoich wrogów za sobą oraz umożliwiając Luke'owi opuszczenie Jazbiny.[2]

Przypisy

Źródła