Kerra Holt
Być może w archiwach są braki.
Ten artykuł wymaga poszerzenia. Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych. |
Kerra Holt |
Data i miejsce narodzin: | 1050 BBY |
Miejsce pochodzenia: | Aquilaris |
Rasa: | Człowiek |
Kolor włosów: | Czarne |
Kolor oczu: | Orzechowe |
Kolor skóry: | Jasna |
Przynależność: | |
Profesja: | Rycerz Jedi |
Kerra Holt była rycerzem Jedi z czasów nowych wojen Sithów. Jedna z centralnych postaci kryzysu na Chelloi z 1032 BBY, najistotniejszej areny konfliktu między lordami Odionem i Daimanem.
Biografia
Wczesne lata
- "Uciekaj, Kerra... jak powiedzieli twoi rodzice. Nikt więcej tu nie przeżył."
- "Ja żyję."[1]
- — Vannar i Kerra.
Kerra urodziła się w 1050 BBY na Aquilarisie. Był to wówczas popularny cel dla uchodźców ze światów, które dostały się pod sithańską okupację. Jednakże wojna wkrótce dotarła i na tę planetę: Sithowie, dowodzeni przez lorda Odiona, dokonali bezpardonowej rzezi większości mieszkańców. Jednym z Jedi stacjonujących na miejscu był Vannar Treece, charyzmatyczny mistrz. Przypadkiem wpadł do domu Holtów, gdzie natknął się na ośmioletnią dziewczynkę mierzącą do niego z blastera. Kerra po chwili nabrała do nieznajomego zaufania i opowiedziała mu, że jej rodzice kazali jej uciekać, a gdy zdecydowała się wrócić, jej bliscy już nie żyli. Vannar zaproponował jej wspólny odlot do strefy Republiki, obiecując, że pewnego dnia przywrócą jej ojczyźnie wolność. Ta na to przystała.
Krótko potem Vannar wykrył w dziewczynce potencjał do władania Mocą i wziął ją na swoją padawankę, mimo jej stosunkowo zaawansowanego wieku. Kolejne dziesięć lat upłynęły Kerrze na kształceniu się w tajnikach zdolności Jedi i walki mieczem świetlnym (sama posługiwała się bronią o zielonym ostrzu). Cały czas dominowała w niej chęć zemsty na Odionie za rzeź jej rodzinnego świata. Gdy miała osiemnaście lat, przeszła próby i została pełnoprawnym rycerzem.
Operacja: Ujście
Bitwa o Chelloę
- "Przeszłaś próby zanim się tu znaleźliśmy. Nie musisz się przede mną popisywać."[2]
- — Vannar do Kerry.
Zaraz potem zgłosiła się na ochotnika do zorganizowanej przez jej mistrza akcji sabotażu należących do lorda Daimana (prywatnie młodszego brata Odiona, z którym zresztą toczył regularną wojnę) kopalni baradium, potężnego materiału wybuchowego, którego gigantyczne złoża przecinały wzdłuż i wszerz niewielką planetę Chelloa. Kontaktem Vannara i źródłem wszystkich ważnych informacji był jego dawny kolega Gorlan Palladane, teraz lider zniewolonych przez Daimana górników. Nie zdradzono mu jednak, że celem operacji wcale nie będzie wyzwolenie jego współtowarzyszy niedoli.
Jedi szybko poradzili sobie z zupełnie zaskoczonymi strażnikami. Zadaniem Kerry było zabezpieczenie Palladane'a. Dotarła do strefy barakowej w chwili, w której grupa najemników miała zabić niewolników, nie chcąc, by ci dostali się w ręce najeźdźców. Holt sprawnie ich unieszkodliwiła, po czym przedstawiła się Gorlanowi i zaprowadziła go do swego dawnego mistrza. Tam dawni przyjaciele ustalili, że Palladane i Kerra spróbują zgromadzić na transportowcu Jedi tylu górników, ile się tylko zmieści - mimo że pierwotnie miała nadzorować proces wysadzania kopalni.
Rozmowę przerwało nagłe pojawienie się armady Odiona i tajemniczej maszyny: niszczyciela kinetycznego. Kerra puściła się od razu do walki, tylko po to, by zostać przywołana do porządku przez Vannara. W trakcie załadunku niewolników na statek dziewczyna zrozumiała, że tak małymi siłami jej nemezis nie mógłby podbić całej planety - wywnioskowała, że jego celem jest zniszczenie zapasów baradium, co niechybnie spowodowałoby katastrofę na skalę planetarną. Rzuciła się do niszczyciela, gdzie Vannar i Odion toczyli pojedynek.
Kerra usiłowała powiadomić dawnego mentora o zamiarach lorda Sithów i przebiła mieczem pancerz maszynowni, przerywając proces zapłonu. Vannar umieścił ją na ruchomej platformie i odesłał z powrotem do statku, wznawiając walkę, którą ostatecznie przegrał. Odion ewakuował się z rozpadającego się niszczyciela, tuż przed gigantyczną eksplozją, która nastąpiła chwilę potem.
Pod przykrywką
- "Nie wyrządziłeś już wystarczająco wielu krzywd tej planecie... i jej mieszkańcom? Jak mogłeś zrobić coś takiego innym istotom żywym?"[3]
- — Kerra do Daimana.
Kerra przeżyła. Nieprzytomną, leżącą na brzegu rzeki lawy odnalazł Gorlan, który uleczył jej rany za pomocą Mocy. Gdy się ocknęła, dowiedziała się, że żaden inny Jedi nie przetrwał wybuchu. Nie mając wielkiego wyboru, razem ze swoim wybawcą zajęła się pomocą dla innych rannych. Na miejsce zdarzenia wkrótce przybył lord Daiman, który zaczął intensywnie wypytywać Gorlana o szczegóły bitwy. Gdy oskarżył go o współudział w spisku i zaczął dusić go Mocą, do akcji wkroczyła Kerra, grożąc Sithowi blasterem. Palladane uspokoił ją i przedstawił jako niewolnicę będącą w szoku po utracie opiekuna. Daiman zainteresował się dziewczyną i ostatecznie zdecydował się jej nie karać.
Wieczorem w wiosce Jenith Holt słuchała przemowy swojego towarzysza do innych górników. Gorlan był wściekły na Kerrę, która o mało nie zdradziła Daimanowi swojej wrażliwości na Moc. Nie uważał też, by miała prawo go osądzać, skoro nie ma pojęcia o życiu w sithańskich realiach. Zaproponował jej pomoc w ucieczce, lecz Kerra oświadczyła, że trzyma się swojej misji. W międzyczasie mogli zaobserwować przylot mobilnej fabryki broni Daimana, który przetransportował je na Chelloę, by produkcja przebiegała sprawniej. Kerra zasugerowała, by Gorlan pomógł jej raczej w sabotażu kopalni, na co ten się jednak nie zdecydował.
Dziewczyna ukryła się na transportowcu powracającym do górskiej siedziby Daimana po zainstalowaniu w Jenith posągu władcy. Zaatakowała go w chwili, gdy ten zabił przesłuchanego Rodianina, którego podejrzewał o konszachty z jego bratem. Kerrze udało się wepchnąć go w pole więzienne, co uczyniło go bezbronnym. Daiman wyjaśnił Holt swój światopogląd: nic innego poza nim nie istniało, a więc mógł robić ze wszystkimi co mu się żywnie podobało. Zdradził dziewczynie, że wysłał eskadrę myśliwców celem przechwycenia Szpica, gigantycznej stoczni produkującej statki i niszczyciele kinetyczne. Oskarżył Jedi, że to ich akcja naraziła mieszkańców planety na to niebezpieczeństwo, po czym uwolnił się, lecz Kerra zdołała uciec, obezwładnić jednego z pilotów eskadry i wylecieć wraz z nią w kierunku Szpica.
Infiltrując Szpica
- "Bądź męczennicą, po to się narodziłaś. Dołącz do swego mistrza. Obejmij nicość."[4]
- — Odion do Kerry.
W ferworze kosmicznej bitwy Kerra katapultowała się i przedostała do stacji. Tam natknęła się na droida GAD-3, któremu zresetowała pamięć i przeciągnęła go na swoją stronę, nakazując mu otwarcie na sygnał wszystkich luków stoczni. W międzyczasie podsłuchała podejrzaną wiadomość, jaką przechwycili ludzie Odiona: wydobycie baradium zostało wstrzymane. Lord Sithów zaczął wspominać satysfakcję z zabicia Vannara, prowokując emocje Kerry i w ten sposób wyczuł jej obecność, po czym począł ścigać ją po korytarzach Szpica. W końcu rozpoczęli rozmowę, podczas której Holt nieopatrznie zdradziła, że Daiman gromadzi na Chelloi swoje fabryki broni. Gdy Odion przygotowywał się do zadania ciosu ostatecznego, Kerra dała GAD-3 sygnał. Pośród wybuchów poczęła uciekać przed lordem, a ostatecznie rzuciła się na przelatujący w pobliżu prom konstrukcyjny.
Gdy bitwa ucichła, Odion nawiązał z Kerrą sygnał ze swego statku flagowego. Wystawił się na jej atak, chcąc ostrzelać jej prom w najmniej spodziewanym momencie. W tym czasie wszakże w systemie pojawił się Daiman z flotą. Ten poinformował swojego brata (a przy tym pozostającą na linii Kerrę), że odnalazł szpiega wśród górników i zagroził, że rozpocznie bezwzględną rozprawę ze wszystkimi, których będzie choćby podejrzewał o najmniejsze związki z rzekomym ruchem oporu. Dziewczyna z przerażeniem zorientowała się, że pochwyconym był Gorlan. Nie czekając, odpuściła sobie zemstę na Odionie i skoczyła w nadprzestrzeń.
Charakterystyka
- "Nie możesz im zdradzić kim jesteś! Możemy cię ukryć... ale musisz zachowywać się jak jedna z nas."
- "Wybacz. Nie uprawiam przebieranek. Nie jestem oszustką... jestem Jedi."[5]
- — Gorlan i Kerra.
Kerra była silnie doświadczoną przez życie dziewczyną, w której trening Jedi nie do końca zdołał wyplenić pragnienie zemsty na Sithach, z Odionem na czele. Preferowała otwartą walkę ponad zwykłe "podchody". Była bardzo wrażliwa na krzywdy, jakie doświadczali mieszkańcy podbitych światów ze strony okupanta i często pytała ich wprost, dlaczego robią takie rzeczy. Darzyła głębokim szacunkiem swojego mistrza, a jego prywatne opinie traktowała jak fundamentalne argumenty w dyskusji.
Ciekawostki
- W zamieszczonym na łamach zeszytu Knight Errant 0 wywiadzie John Jackson Miller porównał podejście Kerry do Hana Solo z Epizodu IV i skontrastował ją wobec głównego bohatera serii Rycerze Starej Republiki.
Przypisy
- ↑ "Run, Kerra--like your parents said. There's no one left alive here--"
"I'm alive." – Knight Errant 2: Aflame, Part 2 - ↑ "You passed the trials before we got here. No need to impress me. - Knight Errant 1: Aflame, Part 1
- ↑ "Haven't you done enough to this planet--and its people? How could you do this to other living beings?" - Knight Errant 2: Aflame, Part 2
- ↑ "Be the martyr you were born to be. Join your Master. Embrace nothingess." - Knight Errant 3: Aflame, Part 3
- ↑ "You can't let them know who you are! We can hide you--but you've got to act like you're one of us!"
"Sorry. I don't do costumes. I'm not a grifter--I'm a Jedi." – Knight Errant 2: Aflame, Part 2