Fossil

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Fossil
Rasa: Martigradanka[1]
Kolor włosów: Brak
Kolor oczu: Czarne
Kolor skóry: Srebrna
Przynależność:
Profesja: Komandor[1]




Fossil, nazywana też "Starą Damą", była komandor odpowiedzialną za oddział bombowców Ruchu Oporu, w którego skład wchodziły Eskadra Kobaltowa i Karmazynowa. W roku 34 ABY brała udział w ustalaniu przebiegu dostaw zaopatrzenia na Atterrę Bravo i koordynowała całą akcję z powierzchni Nefru.

Biografia

Przed zniszczeniem układu Hosnian Fossil służyła w Ruchu Oporu w stopniu komandora. Ze względu na niewymiarowe gabaryty jej rasy uniemożliwiające zasiadanie za sterami statków, zajmowała się oddziałem bombowców MG-100 StarFortress, w którego skład wchodziły eskadry Kobaltowa i Karmazynowa, pozostając w bazie na D'Qar.[1]

Ujęcie Reeve'a i Casci Panzoro

W roku 34 ABY była obecna w bazie przy powrocie załogi Cobalt Hammera z misji rozpoznawczej w układzie Atterra, który okupował Najwyższy Porządek. Kiedy poza obecnymi na bombowcu Finchem Dallowem, Nixem Jerdem, Rose Tico i Paige Tico, pokład opuściła także dwójka uratowanych z układu miejscowych, Reeve i Casca Panzoro, Fossil przyjrzała się im uważnie, nakazując młodemu pilotowi pochwyconego przez bombowiec myśliwca, aby zdjął hełm. Następnie przyjrzała się Reevowi, podczas gdy Casca zaproponowała jej przeszukanie ich myśliwca, aby upewnić się, że nie przywieźli ze sobą żadnej amunicji. Następnie zapytała, gdzie obecnie się znajdują, na co Fossil udzieliła wymijającej odpowiedzi. Wówczas Panzoro przedstawiła się i wspomniała, że próbowali opuścić układ w celu dotarcia do Senatu Galaktycznego Nowej Republiki. Reeve opowiedział o masowych mordach dokonywanych na mieszkańcach i wcześniejszych nieudanych próbach opuszczenia układu przez poprzednich śmiałków, po czym podkreślił, że tylko oni przeżyli swoją próbę. Wówczas Fossil odparła, iż byłaby w stanie załatwić im przesłuchanie, lecz muszą najpierw podać jej ważny powód, dla którego powinna to zrobić. Kobieta wspomniała więc czasy Imperium Galaktycznego, kiedy rasa Fossil również była gnębiona przez galaktyczny hegemon, co po chwili namysłu przekonało komandor do skierowania więźniów przed oblicze generał Leii Organy.

Narada w bazie na D'Qar.

Podczas rozmowy Leia zamieniła z Cascą kilka zdań na temat historii jej planety i poprosiła Fossil o aktywowanie hologramu układu, co też komandor zrobiła. Doszło do długiej wymiany zdań, w które Panzoro przedstawiła jej szczegóły ich ciężkiej sytuacji, a Leia w obliczu przedstawionych faktów zgodziła się jej pomóc, po czym odesłała dwójkę gości w bezpieczne miejsce, aby mogli się posilić, a następnie poprosiła Fossil i załogę Cobalt Hammera, aby pozostali z nią na rozmowę. Kiedy przybysze odeszli, Organa podzieliła się swoimi obawami odnośnie prawdziwości przedstawionej historii, a jej sceptycyzm wspierała Fossil. Finch uznał jednak Reeve'a za znakomitego pilota, a jego mylącą aparycję określił jako nieznaczącą, z czym zgodziła się Paige, przyznając, że na miejscu Casci również wybrałaby do takiej misji najbliższą osobę. Komandor określiła natomiast ich stosunki rodzinne jako dobrą przykrywkę, która pomogłaby odwrócić uwagę od szpiegostwa. Organa natomiast doszła do wniosku, że ci zauważalnie nie wiedzą, gdzie trafili, co uwiarygadnia ich wersję, w którą jest skłonna uwierzyć. Rose natomiast dodała, iż Reeve słabo radził sobie ze stresem, co nie powinno być cechą szpiega, podczas gdy ten po wleceniu do ich bombowca drżał z przerażenia, co potwierdziła Paige. Wówczas dołączył do nich Vober Dand i przekazał Leii wyniki wglądu w elektroniczny dziennik myśliwca przybyszów, które poświadczały, że pojazd pochodził z Atterry. Wówczas Fossil zasugerowała, iż mogliby przekazać im dostawy używając obu eskadr bombowców i poprzez szybkie zrzuty ładunków na powierzchnię przekazywać mieszkańcom potrzebne wsparcie, pytając przy tym Rose, czy jej system kamuflażu podołałby podczas kolejnych zadań. Kobieta potwierdziła, po czym jej siostra dodała, iż labirynt asteroid obecny w układzie wspomaga możliwość ukrycia się. Po tych słowach Organa powiedziała, że mimo szansy na przeprowadzenie misji, nie wyda zgody przed zapoznaniem się z przywiezionymi przez Hammera danymi, odsyłając jego załogę do sporządzenia raportu.[1]

Dostawy na Atterrę Bravo

Wkrótce za sprawą dowództwa podjęto decyzję o wysłaniu Rose i Paige na rekonesans na Atterrę Bravo, gdzie miały zbadać udział Najwyzszego Porządku w planetarnym kryzysie. Razem z nimi poleciał Reeve, podczas gdy Casca pozostała na D'Qar, aby uwiarygodnić ich dobre zamiary. Fossil u boku Organy oraz wiceadmirał Amilyn Holdo brała udział w ustalaniu szczegółów na temat wsparcia, którego miał udzielić Atterrze Bravo Ruch Oporu. Po tym jak z decyzji Leii zapadło, że Eskadra Kobaltowa i Karmazynowa poprzez zrzut ładunków przekażą mieszkańcom potrzebne zaopatrzenie, Fossil została wysłana na Refnu, gdzie bombowce w ramach przykrywki zatrudniły się przy pracach górniczych, dzięki czemu Ruch Oporu miał pretekst, aby przenieść statki bliżej Atterry i ułatwić sobie wykonywanie zrzutów. Po pierwszej dostawie razem z Cascą i Tiggsem Kaigą wyczekiwała na raport z przebiegu dostawy. Po tym jak dowiedziała się, że na miejscu doszło do starcia z myśliwcami TIE, wyraziła zadowolenie z faktu, że nikt z nich nie odniósł ran w trakcie bitwy. Następnie pozwoliła Casce na wyrażenie swojej wdzęczności wobec pilotów za wsparcie jej rodzimego świata, po czym zapowiedziała chęć odsłuchania raportów technicznych na temat usterek aparatury maskującej, do których doszło w trakcie misji, oraz spotkania się z załogami naziemnymi w celu ustalenia szczegółów kolejnego zrzutu i zakończyła spotkanie, pozwalając załodze na rozejście się.[1]

Jakiś czas później, po tym jak Rose przeprowadziła przegląd Cobalt Treasure, Fossil zaczepiła ją i spytała, czy wszystko u niej dobrze. Następnie wyraziła wobec niej prośbę, aby zastąpiła jutro technik Cobalt Waspa, która rozchorowała się przez panujący na planecie klimat, podczas gdy stanowisko technika Hammera zająłby Nix Jerd. Ku jej zaskoczeniu Tico wyraziła jednak obawę wobec pozostawienia mu obsługi jej urządzeń kamuflujacych, co zdziwiło Fossil na tyle, że przypomniała, iż do tej pory Rose zawsze wykonywała jej prośby, domyślając się, że musi być jakiś inny tego powód. Dziewczyna przyznała więc, iż nie latała nigdy wcześniej bez siostry, co komandor uznała za objaw zbędnego egoizmu na dzień przed misją, której Rose ma być ważnym elementem. Tico częściowo przyznała jej rację, lecz zapytała o możliwość zastąpienia chorej załogantki kimś innym i wypomniała Fossil, że przystępując do Ruchu Oporu dała im gwarancję, że zawsze będą latać z siostrą razem. Wówczas na ochotnika zamiast niej zgłosił się Cat, co komandor przez chwilę przemyślała, po czym finalnie wyraziła zgodę, podziwiając zgranie ich oddziału.[1]

Starcie z Najwyższym Porządkiem podczas drugiej dostawy.

Następnego dnia wyznaczone bombowce odleciały dokonać drugiej dostawy, lecz na miejscu okazało się, że Najwyższy Porządek był przygotowany na ich przybycie i doszło do bitwy z przeważającą ich liczebnie grupą myśliwców TIE. Dowodzący akcją Finch Dallow zarządził odwrót, lecz jedynie Cobalt Hammer i Cobalt Hailstorm wróciły cało do bazy na Refnu. Na miejscu Fossil zawezwała ich do złożenia raportu, witając przetrwałych załogantów wytworzonymi przez Cascę syntetycznymi klonami astrojagód. Poczęstowała przybyłych owocami, wskazując, aby w pierwszej kolejności skorzystali z nich piloci i inżynierowi pokładowi, podczas gdy strzelcy i bombardierzy mieli otrzymać swój przydział w trakcie składania raportu, kiedy zostaną wytworzone kolejne porcje. Następnie poprosiła zebranych o opowiedzenie o całym starciu od początku, a po usłyszeniu o przebiegu strzelaniny poprosiła Rose o wyjaśnienie ze swojej perspektywy, jak doszło do tego, ze Hailstorm przetrwał bitwę. Tico za przyczynę podała ich dogodną pozycję w ciągu bombowców i możliwy szybki odwrót, podczas gdy pilot wspomnianego statku dodał, iż mieli dużo szczęścia między innymi za sprawą faktu, że dwa goniące ich myśliwce rozbiły się o asteroidy. Następnie komandor zapytała o przyczyny przetrwania Hammera, na co załoga bombowca również wspomniała o dużej dawce szczęścia. Paige doszukała się natomiast teorii, wedle której myśliwce pozwoliły im przetrwać, aby upewnić się, skąd dokładnie przybyli. Fossil wskazała więc na potrzebę sprawdzenia kadłubów obu bombowców, po czym Nix założył, że mogli chcieć ich również pojmać w charakterze więźniów i przesłuchać. Słysząc to Fossil wyraziła nadzieję, iż w takiej sytuacji dokonaliby samozniszczenia pojazdu, na co załoganci zdecydowanie potwierdzili. Komandor podsumowała więc przebieg zdarzeń, zakładając wersję, że w trakcie pierwszej dostawy myśliwiec, który jako jedyny zbiegł z pola walki, musiał zameldować przełożonym o obcej aktywności w okolicy i przygotować się na powrót wrogów, przez co dzisiaj zostali zaskoczeni. Wskazała na potrzebę wzmocnienia moralów w eskadrach i zaplanowanie nowej strategii przed kolejnym zrzutem, którego planowany na kolejny dzień przebieg odwołała. Zapowiedziała chęć ponownego spotkania się załogantami jutro i zamknęła posiedzenie.[1]

W nocy na Refnu powrócił trzeci bombowiec, Crimon Cutter, którego przylot przedłużył się przez awarię hipernapędu. Pilotująca nim Vennie w konsultacji z siostrami Tico ustaliła nowy plan zrzutów, który miał polegać na wysłaniu pary bombowców nad Atterrę, aby jeden z nich odciągał uwagę myśliwców, a drugi z innego punktu dokonywał zrzutu, po czym opróżniony statek miałby ściągnąć uwagę wroga, dając pole na dokonanie kolejnego zrzutu przez następny z bombowców. Następnego dnia załoganci zajęli się rozładunkiem i naprawami, a dzień później ich planowany wylot został opóźniony przez złe warunki pogodowe. Fossil nakazała przeczekania burzy i wyczekiwała na zmianę szycht górniczych, aby wykorzystac dobry moment do zakamuflowania swojego wylotu na Atterrę.[1]

Wybuch wojny z Najwyższym Porządkiem

Po udanym zrzucie zasobów dzień później odbył się ostatni kurs, który także przebiegł bez większych problemów. W międzyczasie na nefru przybyła wiceadmirał Holdo, która zameldowała komandor o zniszczeniu układu Hosnian przez Bazę Starkiller Najwyższczego Porządku, czego wstrząsy energetyczne odczuli dzień wcześniej obecni na planecie członkowie Ruchu Oporu. Superbroń krótko później została wysadzona przez ich siły, w związku z czym oficjalnie wybuchła wojna z Najwyższym Porządkiem.[1]

Po powrocie z ostatniego kursu Fossil w towarzystwie Holdo uczestniczyła w zebraniu z załogami obu eskadr, gdzie Holdo podziękowała zebranym za zaangażowanie, wyróżniając w tym również Fossil. Następnie przekazała zebranym o ostatnich wydarzeniach i zaleciła, aby byli gotowi na nadchodzące wydarzenia, które mogą wymagać od nich poświęceń. Nakazała bombowcom odlot z Nefru w związku z ewakuacją bazy na D'Qar. Zapytała zebranych załogantów, kto jest chętny na udział w nadchodzącym starciu, na co zgłosił się las rąk, a Fossil zgodnie zameldowała, że zebrani członkowie Ruchu Oporu są dostępni na jej rozkazy. Holdo zgłosiła, że przygotowała im bomby do załadowania na pokłady statków oraz przydzieliła eskortę dwudziestu X-wingów i A-wingów, po czym zała zebrana grupa przystąpiła niezwłocznie do wylotu.[1]

Charakter i umiejętności

Fossil jako dowódca była zdecydowana i wzbudzająca szacunek. Za sprawą jej pozbawionej wyrazu twarzy wszyscy podlegli jej piloci drżeli na jej widok. Rozgniewana potrafiła być przerażająca, w związku z czym członkowie eskadr nie próbowali testować jej cierpliwości. Po lepszym poznaniu zyskiwała jednak na sympatii i potrafiła sprawić, że każdy podległy jej członek Ruchu Oporu czuł się ważny i niezastąpiony, co sprawiało, iż mimo twardega charakteru piloci dażyli ją sympatią.[1]

Przypisy

Źródła