Fabryka chemiczna na Queycie
Fabryka chemiczna na Queycie |
Data zniszczenia: | 22 BBY (4 miesiące po bitwie o Geonosis) |
Lokalizacja: | Queyta |
Wykonawca: | Unia Technokratyczna |
Przynależność: | Konfederacja Niezależnych Systemów |
Fabryka chemiczna na Queycie była bazą Konfederacji Niezależnych Systemów na planecie Queyta. Wznosiła się nad rzeką lawy.
Historia
- "Potrzebują mnie gdzie indziej, a ta fabryka chemiczna jest już w drodze."
- — Knol Ven'nari.[1]
W fabryce na Queycie w 22 BBY produkowano najnowszą broń chemiczną Separatystów – gaz bagienny. Tam też stworzono antidotum na tę substancję, której użyto podczas bitwy o Ohma-D'un. Po tym starciu Republika postanowiła pozyskać to antidotum. Zadania tego podjął się m.in. Obi-Wan Kenobi, którego śledztwo zawiodło na planetę Queyta. Po przybyciu Jedi spotkał czterech innych członków Zakonu: Knol Ven'nari, Jona Antillesa, Nico Diatha i mistrzynię Fay. Razem z nimi wdarł się na teren fabryki w celu uzyskania próbki antidotum, wewnątrz jednak zastał komandor Asajj Ventress i łowcę nagród Durge'a. Po dłuższej walce, która skutkowała śmiercią wszystkich Jedi z wyjątkiem Kenobiego i zniszczeniem fabryki, razem z pracującymi w niej Skakoanami, Obi-Wan zdobył próbkę antidotum, po czym wrócił na Coruscant. Dzięki tym wydarzeniom gaz bagienny przestał stanowić jakiekolwiek zagrożenie, więc wkrótce zaprzestano jego produkcji.