Eli N. Vanto

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
(Przekierowano z Eli Vanto)

Eli N. Vanto znany również wśród Chissów jako Eli'van'to jak i Ivant, był mężczyzną rasy ludzkiej służącym we flocie Imperium Galaktycznego, a także we Flocie Obronnej Dynastii Chissów.

Biografia

Wczesne życie

Eli N. Vanto pochodził z planety Lysatra leżącej w dzikiej przestrzenii. Świat ten znajdował się w pobliżu pogranicza z tzw. Nieznanymi Regionami. Jego rodzina prowadziła firmę transportową. Od najwcześniejszych lat uczył się pilotować frachtowce. Językiem używanym powszechnie na Lysatrze był basic, jednak dzięki położeniu swojego ojczystego świata poznał także handlową, ustandaryzowaną formę języka Sy Bisti.

Zaciągnął się do Akademii na Myomarze gdzie szkolił się na oficera zaopatrzeniowego. Należeł do zdolniejszych kadetów, miał wrodzone zdolności w zakresie logistyki oraz pracy nad obszernymi bazami danych. Miał natomiast obawy przed bezpośrednim udziałem w walce. Akademia była dla niego szansą na wyrwanie się z rodzinnego świata. Eli marzył o tym żeby dostać przydział na liniowcu.W ramach szkolenia został przydzielony do załogi Strikefast, gwiezdnego niszczyciela typu Venator, pod rozkazy kapitana Voss Parcka. Vanto podczas pobytu w akademii jak i na pokładzie niszczyciela był traktowany jak osoba o niższym statusie społecznym. Ze względu na pochodzenie z obrzeży Imperium, oficerowie traktowali go jak kogoś mniej wartościowego od pozostałych kadetów.

Podczas służby do której został przydzielony Strikefast załoga natrafiła na opuszczone zabudowania na nieznanej planecie. Protokół floty wymagał ich zbadania, a ze względu na znajomość lokalnych narzeczy handlowych do tego zadania został skierowany między innymi kadet Vanto. Żołnierze wysłani na powierzchnię planety natknęli się na niezidentyfikowanego przeciwnika, który w następnej kolejności przekradł się na pokład niszczyciela. Eli Vanto brał udział w "pojmaniu" obcego, którego jako jedyny z załogi potrafił zidentyfikować jako należącego do owianej legendami rasy Chissów. Dzięki znajomości sy bisti tłumaczył jego zeznania oficerom imperium. Obcy wojownik przedstawił się Elemu jako Mitth'raw'nuruodo. Młody kadet dostał od swojego przełożonego polecenie szpiegowania nowego gościa na pokładzie Strikefasta, a także zostania oficerem łącznikowym w rozmowach z nim na temat potencjalnych relacji Imperium z Chissami. Vanto podszedł do tych rozkazów niechętnie, mimo ciekawości jaką wzbudził w nim sam obcy. Załoga statku otrzymała natomiast polecenie podróży na Coruscant w celu dostarczenia Chissa w ręce administracji imperialnej. Podczas podróży Vanto uczył Thrawna języka basic. Wywiązała się między nimi nić porozumienia mimo różnicy wieku - niebieskoskóry obcy był starszy, a także doświadczenia. Thrawn przedstawił się jako wygnany z ojczyzny żołnierz, Eli natomiast trafnie podejrzewać iż Chiss musiał w przeszłości być wysoko postawionym oficerem w swojej macierzystej armii bądź flocie. Obaj byli niechętnie widziani pośród żołnierzy imperium, obaj byli obcymi na nieznanym sobie terenie. Po przybyciu na Coruscant okazało się że Thrawn zostanie dostarczony na audiencję u samego imperatora Palpatine'a wraz z oficerami dowodzącymi Strikefastem. Vanto również wziął w niej udział jako najniższy stopniem ze wszystkich obecnych, będąc jednak tłumaczem Thrawna. Podczas rozmów Thrawna z Palpatinem ustalono iż ten pierwszy dołączy do Imperium. Thrawn poprosił żeby kadet Vanto w dalszym ciągu mu towarzyszył jako nauczyciel basica, a także zwyczajów panujących w imperium. W ten sposób Eli Vanto wbrew własnej woli został przydzielony do elitarnej Centralnej Akademii Imperialnej na Coruscant.

Akademia na Coruscant i pierwszy przydział

Centralna Akademia była prestiżową jednostką szkolącą przyszłe kadry oficerskie floty imperium. Jej kadeci należeli do przedstawicieli znanych rodów Coruscant oraz wszystkich liczących się światów jądra. Vanto i Thrawn trafili pod skrzydła komendanta Deenlarka, który traktował obu protekcjonalnie. Vanto ze względu na jego niski status społeczny Thrawna przez naciski Imperatora ku skróceniu jego szkolenia do minimum i nadania mu z miejsca stopnia oficerskiego. Obu natomiast ze względu na pochodzenie. Trzy miesięczne szkolenie miało wystarczył Thrawnowi do przejścia nauki procedur imperialnej floty, Elemu Vanto do ukończenia szkolenia oficerskiego. Vanto pomagał Chissowi zaadaptować się do sytuacji w akademii, bronił swojego kompana przed agresją innych kadetów. Thrawn natomiast dzielił się z Elim swoim doświadczeniem strategicznym i obaj znacznie lepiej poznali zarówno siebie na wzajem jak i swoje rasy. Oficjalnie Vanto pełnił w akademii taką samą rolę jak każdy inny kadet, był dodatkowo jedynie nauczycielem Thrawna w zakresie poznania basica. Thrawn jednak uczył się błyskawicznie, a Vanto nie miał złudzeń w jakiej roli został przysłany tu razem z Chissem. Wiedział że dowództwo floty, a być może sam Imperator obsadził go wraz z Thrawnem aby go chronić i zarazem kontrolować jego postępy i poczynania. Eli miał z tego powodu wątpliwości moralne, coraz bardziej zaprzyjaźniając się z nieprzystępnym dla ludzi Mitth'raw'nuruodo.

Po ukończeniu kursu w akademii obaj otrzymali przydział na frachtowcu eskortowym typu Gozanti - Blood Crow. Thrawn jako porucznik i drugi oficer uzbrojenia, Vanto jako podporucznik i adiutant Thrawna. Była to sytuacja niemal niespotykana we flocie imperium aby oficer tak niski stopniem otrzymał adiutanta. Thrawn utrzymywał iż przydziały te miały związek z obszarem na którym operował Blood Crow oraz znajomością przez obu sy bisti. Prawda o której nie wiedział wówczas Vanto była jednak taka iż to sam Thrawn poprosił o przydzielenie podporucznika Vanto do dalszej służby u jego boku jako najbliższego współpracownika. Służba pod rozkazami kapitana Rika Virgilio, następnie pani kapitan Filli Rossi była dla obu wymagającym doświadczeniem, pokazała jednak ogromny potencjał drzemiący w chissie. Obaj brali udział w akcji ratunkowej frachtowca przewożącego cenny gaz Tibanna, Dromedar. W wyniku podstępu dokonanego przez pirata podającego się za Nevila Cygni trafili do niewoli. Z niebezpieczeństwa wyciągnął ich Thrawn wykorzystując droidy sabotażowe z okresu wojen klonów oraz pomysłowość Elego co do wykorzystania imperialnych plakietek z insygniami oficerskimi jako boi namierzających. Vanto i Thrawn pokazali tym samym doskonały przykład współpracy i uzupełniania się na polu walki. Skradziona przez Cygniego Tibanna skierowała ich na trop zorganizowanej grupy przestępczej. Sukcesy w eliminacji kolejnych zagrożeń bezpieczeństwa imperialnej przestrzeni, współpraca z admirałem Wiskovisem zaowocowały nowymi możliwościami dla obu oficerów. Co prawda ich działaniami interesował się sąd wojskowy, ze względu na utratę znacznej ilości cennego imperialnego surowca, a także na fakt iż obaj zostali zwiedzeni przez podstęp Cygniego. Nie znaleziono jednak powodów do ukarania oficerów. Wkrótce po tych wydarzeniach Vanto uczestniczył wraz z Thrawnem w trakcie kolejnej wizyty na Couruscant w trakcie tygodnia wyniesienia, gdzie poznali pułkownika Imperialnego Biura Bezpieczeństwa Wulfa Yularena, żywo zainteresowanego przypadkami kradzieży Tibanny. Wówczas to także doszło do pierwszego spotkania zarówno Vanta jak i Thrawna z Arihndą Pryce, ówcześnie jeszcze mało znaczącą asystentką w biurze senatorskim.

Szybkie awanse Thrawna i spektakularne sukcesy jego kariery przyciągneły uwagę liczących się graczy na politycznej mapie Couruscant. Podporucznik Vanto jako bezpośredni podwładny świeżo upieczonego kapitana Mitth'raw'nuruodo odczuł ten fakt na własnej skórze. Jednym z imperialnych polityków będących wrogo nastawionych do chissa był Moff Ghadi, który probował poprzez swoją wysłanniczkę Coupler rozdzielić Vanto i Thrawna. Podporucznik otrzymał od niej propozycję objęcia posady attache wojskowego oraz szansę na dowodzenie własnym okrętem. Eli przejrzał prawdziwe intencje tej oferty i odrzucił ją związując ostatecznie swoją wojskową karierę z kapitanem Thrawnem.

Służba na Thunder Wasp

Vanto otrzymał przydział na lekki krążownik typu Arquites Thunder Wasp. Okręt dowodzony był przez komandora Alfrena Cheno z kapitanem Thrawnem jako pierwszym oficerem. Vanto ponownie został adiutantem przyszłego wielkiego admirała. Ich służba trwała na pokładzie krążownika około roku. Podczas jej trwania brali udział między innymi w pacyfikacji Umbary, gdzie kolejny raz spotkali się z określeniem "Nocny Łabędź", będącym przydomkiem przemytnika działającego na coraz większą skalę. W międzyczasie wraz z pułkownikiem Yularenem zainteresowali się podejrzaną aktywnością grupy Higher Skies do której należała Arihnda Pryce. Która dzięki pomocy jakiej udzieliła IBB i zawiązaniu znajomości z Thrawnem miała okazję wejść do świata polityki. Thrawn po pewnym czasie został ponownie awansowany i jako komandor objął dowództwo nad Thunder Wasp. Elemu coraz bardziej doskwierał brak awansu jego samego. Vanto uważał że dowództwo w ten sposób mści się na otoczeniu świeżo upieczonego komandora za jego pochodzenie, a także osiągnięcia często wykazujące błędy wyższych rangą oficerów, jaK było poniekąd w przypadku komandora Cheno.

Statek pod nowym dowództwem brał udział głównie w akcjach wymierzonych przeciwko rozmaitym grupom piratów, ale także rozwiązywaniu lokalnych konfliktów jak ten na planecie Cyphar. Podporucznik Vanto rozwinął pod okiem swojego przełożonego zdolności taktycznego i strategicznego myślenia oraz analizy. Dostrzegał to także chiss, wytworzyła się wówczas między nimi relacja mentor-uczeń. Po paśmie kolejnych sukcesów obaj zostali nagle wezwani do stolicy imperium, gdzie zostali awansowani. Thrawn na komodora, Vanto natomiast o kilka stopni jednocześnie na komandora podporucznika. W trakcie uroczystej promocji oficerów obecny był sam wielki moff Tarkin gratulujący im osobiście. Dla Elego awans ten był niespodziewany równie mocno co wyczekiwany. Vanto nie wiedział iż był to element szerszego układu i politycznej intrygi na linii Tarkin-Pryce-Thrawn.

Gwiezdny niszczyciel Chimaera

W następstwie kolejnego Thrawn objął dowództwo nad gwiezdnym niszczycielem Chimaera z Elim Vanto jako swoim adiutantem. W praktyce od tej pory Vanto na pokładzie Chimaery odpowiadał jedynie przed komodorem i pierwszym oficerem komandor Karyn Faro. Brali udział między innymi w misji ratunkowej na stacji Lansend dwadzieścia sześć. Był to punkt przerzutowy niewolników Wookieech wykorzystywanych przy budowie pierwszej Gwiazdy Śmierci. Będąc na pokładzie stacji Vanto wyrażał swoje wątpliwości moralne wobec na ten temat. Nie patrzył na swoje imperium bezkrytycznie. Bazując na wzmożonym zainteresowaniu doonium na rynku oraz doświadczeniach z Lansend i dotychczasowych misji oficerowie Chimeary ustalili że imperium musi budować stację o ogromnych rozmiarach. Dzięki strategicznemu geniuszowi Thrawna i analitycznemu podejściu Elego, byli w stanie określić przybliżone położenie budowy, mimo że nie znali wówczas ani przeznaczenia stacji, ani nawet jej nazwy. Chimaera brała także udział w zapobieżeniu kryzysu na Botajef, gdzie zdemaskowano plan kradzieży Jefickich dzieł sztuki wartych miliony kredytów przez gubernatora planety.

W trakcie serii misji do jakich byli kierowani, Vanto pełnił funkcje analityka na mostku Chimery, asystując Chissowi, a także często pełniąc rolę łącznika między Thrawnem a resztą oficerów. Obowiązki Elego znacząco wykraczały poza jego oficjalną pozycję we flocie. Eli zdawał sobie sprawę ze swojego znaczenia dla swojego dowódcy. Będąc na osobności rozmawiał z nim jak równy z równym. Był zachęcany przez Thrawna do dzielenia się z nim swoimi obserwacjami, ale także komentarzami o stylu dowodzenia Chissa.

Komandor Vanto i ponownie awansowany admirał Thrawn zostali przydzieleni wraz z Chimerą do Grupy Operacyjnej 96. Wzieli udział w akcji nad Batonną, podczas której miało dojść do ostatecznej konfrontacji wieloletnich adwersarzy - admirała Thrawna i tajemniczego Nocnego Łabędzia który okazał się być tą samą osobą co spotkany już kiedyś przez nich pirat Nevil Cygni. Vanto brał udział w ataku na oddziały buntowników w Pregosto City. Dzięki skrupulatnie opracowanemu planowi admirała, a także dzięki własnym umiejętnościom improwizacji i szybkiego podejmowania decyzji udało się ostatecznie rozprawić się z buntownikami i samym Nocnym Łabędziem. Po wykonaniu zadania Thrawna czekał kolejny, ostatni już możliwy awans, na wielkiego admirała. Vanto natomiast otrzymał od Chissa inne zadanie, początkowo skierowane dla Nocnego Łabędzia którego Thrawn cenił za zdolności przywódcze i strategiczny umysł. Miał on nadzieję że zdoła skłonić go do przejścia na swoją stronę. Po porażce tej próby nowa misja została przydzielona Elemu.

Służba w Dynastii Chissów

Dla większości imperialnych oficerów, a także dla załogi Chimery Eli Vanto pewnego dnia zaginął bez wieści. Wśród żołnierzy floty krążyły różne pogłoski na ten temat. Część z nich zarzucała Elemu zdradę i przejście na stronę bliżej nieokreślonego wroga. Jeszcze inni podejrzewali że to on bądź któryś z innych admirałów stał za militarnym geniuszem Thrawna, który był w istocie jedynie marionetką dowództwa. Ci którzy znali kierunek w jakim został wysłany Vanto wierzyli że jest on podwójnym agentem Imperium szpiegującym Dynastię Chissów z której wywodził się jego przełożony. W rzeczywistości to wielki admirał Thrawn skierował za aprobatą samego Imperatora, komandora Elego Vanto do służby we flocie Dynastii. W ten sposób miał on przysłużyć się zarówno samej ojczyźnie Chissów, jak i pomóc w budowaniu trwałego sojuszu z Imperium który to zdaniem Thrawna był konieczny w nadchodzących wyzwaniach jakie czekały obie frakcje.

Vanto trafił pod rozkazy pani admirał Ar'alani na pokład dowodzonego przez nią okrętu Chissów Steadfast. W pierwszej kolejności został zdegradowany do porucznika Floty Obronnej Chissów. Początkowo do komunikacji wystarczała mu znajomość handlowego sy bisti, uczył się jednak cheunh, języka ojczystego Chissów. Na pokładzie Steadfasta pełnił rolę analityka danych. Otrzymywał duże bazy surowych informacji które miał za zadanie skatalogować, a także szukać w nich prawidłowości. Vanto nie znał pochodzenia tych danych, ani prawdziwego ich znaczenia. Podejrzewał on nawet że jest to jedynie test zaufania, bądź umiejętności sumiennego wykonywania powierzonych obowiązków. Na statku został przyjęty nieufnie przez Chissów. Był wtedy jedynym przedstawicielem obcego gatunku w szeregach floty. Załoga będąca w pełni oddana swojej admirał zaakceptowała w końcu jego obecność. Mimo tłumaczeń Elego Chissowie nazywali go według własnych zasad - oficjalnie "Eli'van'to" bądź też w skrócie "Ivant", biorąc omyłkowo ten człon za jego imię rdzeniowe. Eli po jakimś czasie uznał to za oznakę aprobaty jego obecności wśród obcych. Poza Ar'alani Vanto podlegał między innymi komandorowi Cinsarowi który szkolił go z zakresu procedur obowiązujących we flocie oraz pierwszemu oficerowi Khreshowi. Podlegał również oficerowi czujników - midkomandorowi Tanikowi, najbardziej niechętnemu wobec Vanto z wyższych stopniem oficerów Steadfasta. Eli na statku zaprzyjaźnił się z jedną z Chissanskich nawigatorek, Vah'nyą. Była ona nieco młodsza od Vanto, a więc znacznie starsza od pozostałych nawigatorek pełniących służbę pod rozkazami admirał Ar'alani. Vanto poza analizą danych i zapoznawaniem się z regułami rządzącymi we Flocie Obronnej Chissów był także odpowiedzialny za rozpoznawanie zagrożeń ze strony imperium podczas dalekich zwiadów. Był jedyną osobą na statku która była w posiadaniu szczegółowej wiedzy na temat imperialnego uzbrojenia, procedur, a także taktyki.

Podczas jednego z dalekich wypadów poza terytorium Dynastii, Steadfast wpadł na trop zamaskowanego statku należącego do Grysków. Gryskowie byli dla Chissów dużym zagrożeniem, zapuszczali się także coraz śmielej na tereny imperium. Zaatakowali oni nawet frachtowiec Allanar N Trzy. Podczas obserwacji wrogiej jednostki w paradę weszła im Chimera admirała Thrawna. Ar'alani poprosiła Vanto o skontaktowanie się z byłym przełożonym i ostrzeżeniu go o pułapce przygotowanej przez Grysków. W następstwie działań wrogiej rasy w przestrzeni imperium admirałowie Thrawn i Ar'alani uznali że na pewien czas powinni związać się sojuszem, gdyż Gryskowie jawili się jako rosnące niebezpieczeństwo zarówno dla Chissów jak i Imperium. Vanto ponownie został łącznikiem Thrawna z obcą flotą. Tym razem jednak role się odwróciły i to Eli służył pod rozkazami Chissów. Coraz częściej gościł na mostku Steadfasta i brał udział w najważniejszych naradach admirał Ar'alani, wielkiego admirała Thrawna, komodor Faro oraz zastępcy dyrektora Ronana wysłanego przez Imperium do nadzorowania przeprowadzanej przez Thrawna misji. Gryskowie okazali się wymagającymi przeciwnikami, jednak nie jedynymi. Porucznik Vanto został oddelegowany pod komendę Thrawna w celu udzielenia mu pomocy w przeprowadzanym przez niego dochodzeniu na temat znikających transportów cennych surowców które trafić miały docelowo na miejsce budowy projektu "Gwiazdeczka". Obie misje były ze sobą powiązane, choć wówczas nie było jeszcze jasne jak bardzo. Ponownie, dzięki umiejętnościom Vanta w zakresie analizy baz danych, określono zmienne na podstawie których udało się rozpoznać prawdziwy cel kradzieży transportowców - zniknięcie pokaźnych ilości części do budowy turbolaserów. Vanto i zastępca dyrektora Ronan zostali skierowani w asyście dwóch szturmowców śmierci, Pika i Waffle, ku sektorowi Esaga, do układu Aloxor. Mieli oni na miejscu zdemaskować zdradę imperialnego zarządcy tego terytorium, gubernator Haveland. Po wymagającej misji podczas której Vanto wraz z Ronanem musieli uniknąć zdemaskowania przez lokalnych gangsterów, zdobyli dowody zdrady w szeregach Imperium. Po powrocie na pokład Steadfasta okazało się iż admirał Ar'alani odleciała wraz z Thrawnem na pokładzie Chimery ku wysuniętej bazie sił Grysków. Na prośbę starszego kapitana Steadfasta, Khresha miał przekonać jedną z nawigatorek imieniem Un'hee do zabrania statku w drogę za imperialnym niszczycielem. Un'hee uwolniona wcześniej przez Thrawna z niewoli u Grysków, została przekonana przez swoją starszą koleżankę Vah'nyę że na pokładzie Chissańskiego statku może zaufać jedynie Elemu Vanto. Wynikało to z faktu iż Dynastia Chissów stała wówczas na krawędzi wojny domowej, a Vanto nie będący Chissem nie miał interesu we wspieraniu którejkolwiek ze stron nadchodzącego konfliktu. Na miejscu okazało się że prawdziwym zdrajcą imperium, odpowiedzialnym za zniknięcia transportów projektu Gwiazdeczka jest wielki admirał Savit i że w nadchodzącej bitwie z przeważającymi siłami Grysków, Steadfast będzie musiał walczyć samotnie podczas gdy Chimera będzie miała za zadanie rozbroić Savita i jego flotę. Wśród załogi chissańskiego statku panowała nerwowość. Nawigatorka Vah'nyia poprosiła nawet Elego o to żeby nie dopuścił do wpadnięcia którejkolwiek z nawigatorek w ręce wroga. Oznaczało to że poprosiła Vanto o dokonanie w przypadku porażki, największej zbrodni jaka była możliwa w szeregach chissów. Nawigatorki otoczone szczególną ochroną we flocie, miały zostać pozbawione życia przez Elego. Sam Eli miał duże wątpliwości ze względu na swoją sympatię do nawigatorki, jednak niechętnie się zgodził. Nadeszła bitwa w której Steadfast miał samotnie stawić czoła dwum większym i lepiej uzbrojonym okrętom wojennym Grysków. Thrawn nie pozostawił jednak chissów bez wsparcia, oddelegowując pod rozkazy Ar'alani eskadrę TIE Defenderów, która według jego planu miała odwrócić losy bitwy w jej decydującym momencie. Dowództwo nad atakiem imperialnych myśliwców obiął Eli Vanto. Znał on kapitana Dobbsa, dowodzącego myśliwcami które przynależały do Chimery. Plan wielkiego admirała zadziałał, wykonany perfekcyjnie przez duet Vanto-Dobbs. Thrawn również wygrał swoją potyczkę, dzięki czemu kolejny raz udało się zapewnić bezpieczeństwo na pograniczu Imperium.

Po skończonej bitwie admirał Ar'alani awansowała Vanto do stopnia porucznika komandora, a także wyjawiła mu prawdziwą istotę danych które niestrudzenie analizował od początku swojego pobytu u chissów. Były to dane dotyczące chissańskich nawigatorek, a także samej Vah'nyii, która nie utraciła zdolności nawigacji mimo swojego wieku. Większość nawigatorek traciła swoje umiejętności w wieku kilkunastu lat. Prawdziwym zadaniem Vanta okazało się kluczowe dla przyszłości całej Dynastii Chissów. Miał za zadanie odnalezienie prawidłowości i znalezienia sposobu na odnalezienie większej liczby szczególnie uzdolnionych chissaśkich dziewczynek wrażliwych na moc, które mogły by zostać wyszkolone na nawigatorki i pełniły by swoją służbę dłużej niż inne. Wkrótce po tych wydarzeniach, admirał Thrawn zaproponował Ronanowi aby ten dołączył do załogi Steadfasta i udał się do Dynastii jako emisariusz Imperium, co czyniło by go drugim po Elim Vanto człowiekiem w szeregach Chissów.

Umiejętności i charakter

Eli Vanto był człowiekiem inteligentnym, obdarzonym umiejętnością analitycznego myślenia, był także bardzo spostrzegawczy. Stronił od przemocy i jawnie się bał konfrontacji bezpośredniej z przeciwnikiem, jednak był na nią gotów w razie konieczności. Surowo oceniał postępowanie dowództwa floty imperium, a także polityki samego imperium. Nie czuł się związany z Imperium w stopniu większym niż później z Dynastią Chissów. Był człowiekiem empatycznym, jednocześnie będącym świadom swojej niechęci do ludzi którzy nastręczyli mu problemów.

Vanto pod rozkazami Thrawna rozwinął się jako strateg, on oraz komodor Karyn Faro byli nielicznymi oficerami na pokładzie Chimery którzy nie tylko byli w stanie zrozumieć wydawane przez admirała rozkazy, ale także dobrze je zinterpretować, także w razie potrzeby zmodyfikować. W starciach fizycznych odznaczał się dużą zaciekłością, jednak ograniczonymi umiejętnościami. Przeszedł standardowy kurs walki w akademii imperialnej. Potrafił pilotować statki wielkości frachtowca. Nie był wrażliwy na moc.

Źródła