Obława na Eriadu
Obława na Eriadu |
Data: | 19 BBY |
Przyczyny: | Wykonanie Rozkazu 66 przez siły zbrojne stacjonujące na Eriadu |
Skutki: | Śmierć co najmniej czterech żołnierzy-klonów |
Uczestnicy: |
Obława na Eriadu miała miejsce w roku 19 BBY, jakiś czas po wydaniu Rozkazu 66. Oddział klonów ścigał Jedi, którzy uniknęli zagłady. Akcja zakończyła się klęską sił Imperium.
Rozkaz 66
- " – Byłam w punkcie medycznym i doglądałam rannych, kiedy klony zwróciły się przeciwko nam. Uzdrowiciele dowiedzieli się pierwsi i ostrzegli mnie. A ty?"
- " – Leciałem swoim myśliwcem. Słyszałem, jak radiolatarnia wzywa nas do Świątyni, a potem mówi, byśmy trzymali się z dala. Porzuciłem tu myśliwiec i udawałem, że nie żyję."
- — Bultar Swan i Tsui Choi o okolicznościach uniknięcia eksterminacji podczas wykonywania Rozkazu 66.
W 19 BBY, pod koniec wojen klonów, stacjonujące na Eriadu wojska Wielkiej Armii Republiki, tak jak w każdej innej części Galaktyki, obróciły się przeciwko własnym generałom Jedi. Początkowo śmierci z ich ręki uniknęło dwoje członków Zakonu. Mistrz Jedi Tsui Choi w tamtym momencie przebywał w swoim myśliwcu, wylądował nim, ukrył się i udawał, że nie żyje. Druga Jedi, rycerz Bultar Swan doglądała w szpitalu rannych klonów kiedy wydano rozkaz. Zdołała jednak uciec, na czas ostrzeżona przez tamtejszych medyków.
Obława
- " – Jedi nie żyją – w większości. Pozostali są rozproszeni."
- " – Rozkaz 66 pozostaje w mocy. Widzimy jakiegoś, to go zabijamy."
- — Żołnierze-klony podczas obławy.
W kolejnych dniach stacjonujące na planecie oddziały poszukiwały obydwoje uciekinierów. Którejś nocy podczas przeszukiwania miasta jeden dowodzony przez kapitana czteroosobowy patrol, w tym trzech żołnierzy BARC, natknął się na Tsui Choia. Jedi zaatakował z zaskoczenia, zabijając w jednym ataku całą czwórkę klonów, samego dowódcy pozbawiając głowy. Po tej walce do Choia podeszła Bultar Swan i powiadomiła go o zwołanym spotkaniu ocalałych Jedi na Kessel. Oboje wyruszyli na tam, gdzie wpadli w zasadzkę szturmowców.