Warsztat Architektów z Vaale
Warsztat Architektów z Vaale |
Data zniszczenia: | około 3 ABY[1] |
Lokalizacja: | Vaale, Dianth[2] |
Funkcja: | Warsztat rzemieślniczy, grobowiec[2] |
Wykonawca: | Architekci z Vaale[3] |
Przynależność: | Architekci z Vaale [3] |
Warsztat Architektów z Vaale to ogromny budynek znajdujący się w centrum miasta Vaale, na planecie Dianth. W czasach rządów Imperium Galaktycznego, było to miejsce zapomniane przez wszystkich. Kilku archeologów w tym profesor Eustacia Okka szukało legendarnych artefaktów wytworzonych przez architektów, którzy wykorzystywali ten warsztat. W nieznanym okresie, gdy architekci z Vaale byli znani społeczności galaktycznej, wytwarzali oni w swoim Warsztacie bardzo interesujące rzeźby i ozdoby. Wszystkie ich dzieła były na tyle wyjątkowe, ponieważ wykorzystywano do tego żywego kamienia. Legendy głoszą, że to właśnie przez ten surowiec zawisła nad miastem straszna klątwa. Powodowała ona, że wszyscy w mieście postradali zmysły, zaczęły się waśnie między sobą i po pewnym czasie miasto wraz z mieszkającymi w warsztacie architektami opustoszało. Warsztat ten został ponownie znaleziony około 3 ABY przez Eustacię Okkę, Dettę, doktor Aphrę, Krrsantana i Justiego Lucka. Jednak krótko po odkryciu Warsztatu został on zniszczony przez ludzi Ronena Tagge.
Historia
Klątwa
- Odeeejdźcie dopóki możecie....odeejdźcie z teeegooo....przeklęteeeego miejsssscaa.
- — Architekt z Vaale do ludzi znajdujących się w Warsztacie Architektów[2]
W nieznanym czasie Architekci z Vaale byli znaną i lubianą społecznością, odwiedzaną przez różne społeczności. W swoim warsztacie tworzyli oni różnego rodzaju rzeźby, ozdoby i inne przedmioty, które również zdobiły same miasto Vaale. Znaczna większość tych przedmiotów była wytwarzana z surowca o nazwie żywy kamień. Po pewnym czasie według legend przez klątwę, którą posiadał ten surowiec mieszkańcy tego miasta, a później i planety Dianth postradali zmysły. Z przyjaznego miasta, teren ten przeistoczył się w waśnie. Przez co znaczna większość osób zginęła, a osoby którym udało się zbiec oszaleli. Dlatego też Architekci wraz z swoimi dziełami utworzonymi w Warsztacie zostali na długi czas zapomniani. A przedmioty takie jak Pierścienie z Vaale pozostały legendami, które nawet archeolodzy wkładali często między bajki.[2]
Odkrycie Warsztatu
Niektórzy z archeologów znając legendy wyruszyli na poszukiwania Warsztatu, gdzie wykonywano okazy z żywego kamienia. Ci co znaleźli to miejsce i udało im się przeżyć, zwariowali. Twierdzili, że robili i słyszeli niewybaczalne rzeczy, przez to mało kto brał ich na poważnie. W czasach panowania Imperium Galaktycznego po wielu latach badań profesor Eustacia Okka znalazła trop istnienia Warsztatu, jednak straciła fundusze na możliwość dalszych działań. Około 3 ABY Detta Yao zwerbowała doktor Aphrę, Krrsantana i Justiego Lucka w celu znalezienia legendarnych pierścieni. Do grona poszukujących dołączyła również Okka, która miała już bardzo dużo materiałów na ten temat. Dlatego tez udało im się szybko znaleźć układ Malitoris, następnie planetę Dianth i miasto Vaale[2]. W samym mieście znaleźli wiele rzeźb przypominających humanoidalne twarze. W samym centrum zaś znaleźli wielki budynek, w środku pod ziemią zaś znajdywało się wejście do Warsztatu Architektów. Wielkie pomieszczenie skrywało wiele zagadek. Badając ten teren powoli niektórzy z członków zaczęli słyszeć różne głosy, na te oddziaływania był podatny w szczególności Just Lucky. Podczas szukania klucza, który otworzyłby drzwi Detta uruchomiła pułapkę, która zawaliła podłogę. Zespół został rozdzielony, jedna część wpadła na niższy poziom, druga została na wyższym poziomie. W tym czasie ludzie Ronena Tagge wyszli z ukrycia i zmusili jeden z zespołów do współpracy. Współpraca nie trwała długo ponieważ Detta i Aphra świadomie kierowali swych oprawców w pułapki, które to raniły bądź zabijały wrogów. Jedna z tych pułapek wystrzeliła z ziemi mechaniczne ręce, które siały ferment w całym pomieszczeniu raniąc kilku oprawców i przy okazji otwierając drzwi.[4]
Zespół na dolnym piętrze znalazł plac z wieloma rzeźbami, okazało się że prowadził on do Mauzoleum. W tym pomieszczeniu znaleźli jeden z pierścieni. Drugi zespół znalazł się w głównym budynku Warsztatu, gdzie znajdywało się wiele rzeźb, malowideł i narzędzi. Na środku stała również zabezpieczona gablota, która jednak okazała się pusta. W tym czasie rozpętała się strzelanina spowodowana najpierw zdradą Detty, następnie Justa. Finalnie to Lucky zabrał zdobyty pierścień i pozostawił resztę drużyny na pastwę losu, okazało się bowiem że od początku współpracował on z Ronenem Tagge i był jego szpiegiem. Lucky wraz z ludźmi Ronena doszczętnie zniszczył całe miasto Vaale w tym również Warsztat, a zespół Aphry przeżył. Dzięki materiałom droida, asystenta Eustacii TA-418 dane o Warsztacie zachowały się i świat mógł ponownie usłyszeć o dziełach wykonanych w Warsztacie z Vaale.[5]
Charakterystyka
Warsztat znajdował się pod wielkim budynkiem w mieście Vaale. Było to najbardziej strzeżone miejsce na planecie. Przed wejściem znajdywało się wiele pułapek, które były w stanie zabić lub zranić większość ras rozumnych na świecie. Same drzwi były tak pancerne, że nieprzygotowani na takie zabezpieczenie archeolodzy mogli mieć dużą trudność na otwarcie ich siłą. Jedną z największych pułapek w tym miejscu były duże mechaniczne ręce, które wychodziły z ziemi i zabijały intruzów. W środku warsztatu znaleźć można było wiele rzeźb, malowideł i co najważniejsze narzędzia, z których korzystali Architekci z Vaale[4]. W środku była również gablota, w której znajdywać się powinny legendarne pierscienie. Pod Warsztatem znajdywało się mauzoleum, które było bezpośrednio połączone korytarzem z Warsztatem[5].