Misja na Sullust

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Misja na Sullust
Konflikt Galaktyczna wojna domowa
Data 5 ABY
Miejsce Sullust
Wynik Zniszczenie imperialnej fabryki broni.
Strony
Nowa Republika Imperium Galaktyczne
Dowódcy
Landonis Balthazar Calrissian Nieznany
Siły
Straty
Brak
  • Fabryka
  • Wielu szturmowców



Misja na Sullust była wyprawą grupy republikanów mającą na celu przejęcie imperialnej fabryki na Sullust i znajdującego się w niej uzbrojenia. Miała miejsce w 5 ABY podczas galaktycznej wojny domowej i zakończyła się zniszczeniem placówki.

Wstęp

W 3 ABY rebeliancka Kompania Zmierzch doprowadziła do zniszczenia znajdującego się na Sullust zakładu przetwórstwa minerałów Inyusu Tor, a to pociągnęło za sobą rewoltę na reszcie planety i w efekcie wyzwolenie jej spod okupacji Imperium Galaktycznego. Od tego momentu Sullust pozostawał niezależnym światem.[1] Jednak w 5 ABY imperialny admirał Garrick Versio rozkazał sekretną reaktywację jednej z opuszczonych fabryk chcąc ukończyć produkcję tamtejszego uzbrojenia celem późniejszego wysłania go na Jakku, gdzie zebrały się ocalałe siły Imperium. Jednakże dzięki informacjom od Ralsiusa Paldory republikański Oddział Inferno dowiedział się o tajnych zamiarach imperialnych względem tej fabryki i komandor Iden Versio podjęła działania mające pokrzyżować plany Imperium na Sullust. Wysłała tam Shriva Suurgava w towarzystwie generała Lando Calrissiana, którzy mieli przejąć fabrykę, aby znajdujące się tam uzbrojenie mogła przejąć Nowa Republika.[2]

Przebieg

Lando i Shriv udali się na Sullust i zaczęli obserwować fabrykę. Ku ich zdziwieniu imperialni już tam byli, choć według słów Iden to oni mieli tam być jako pierwsi. Suurgav chciał wezwać komandor Versio, by ich ewakuowała, lecz Calrissian chciał kontynuować misję twierdząc, że dadzą sobie radę z jedną drużyną imperialnych. Ostatecznie to generał postawił na swoim. Udali się do wejścia do placówki, gdzie napotkali grupę szturmowców. Rozprawili się z nimi biorąc ich z zaskoczenia. Po wejściu do fabryki republikanie napotkali stare linie montażowe AT-AT. Lando próbował otworzyć wrota do głównej hali, ale okazały się być zepsute. W związku z tym wpadł on na pomysł, by uruchomić linię produkcyjną i za jej pomocą wjechać do środka wewnątrz kabiny jednej z maszyn kroczących. Kiedy się już znaleźli w głównej hali, Shriv dostrzegł główny terminal umożliwiający odcięcie zasilania fabryki. Po chwili kabina, w której się znajdowali połączyła się z korpusem AT-AT, którym republikanie dyskretnie wyszli. Po dłuższej chwili Calrissian zaatakował szturmowców, co ukazało, iż w placówce znajduje się więcej niż jeden oddział imperialnych. Pomimo tych trudności zdołali rozprawić się z żołnierzami Imperium i dostać do pomieszczenia z głównym terminalem. Lando wziął się za odcinanie zasilania, ale pewien RA-7 wykrył nieautoryzowane czynności i uruchomił procedurę blokady. W związku z tym Calrissian wymyślił inny plan, a mianowicie postanowił zalać fabrykę lawą. Z tego powodu udał się do pomieszczenia kontrolującego przepływ magmy po drodze wybijając napotkanych szturmowców. Suurgav w tym czasie szukał jakiegoś środka transportu. Dotarł do miejsca, gdzie znajdowały się pompy lawy. Tam napotkał kolejny oddział imperialnych, ale i z nimi się rozprawił, a następnie wziął się za sabotowanie systemu pomp. Mianowicie przyspieszył ich wydajność do 200%, co oznaczało nieuchronny wylew. Po chwili pompy eksplodowały, a całe pomieszczenie zaczęło błyskawicznie wypełniać się magmą. Wtedy Lando zaczął uciekać po drodze wybijając napotkanych szturmowców, a dookoła trwało zniszczenie fabryki - bloki produkcyjne A i B rozpoczęły ewakuację, a po chwili drugi z nich uległ stopieniu. W pewnym momencie ewakuacji Calrissian znalazł się na platformie, którą od przeciwległej dzieliła spora odległość, więc postanowił zawalić stojącego przy nim AT-AT, by mógł bezpiecznie przejść na drugą stronę. Próba zrobienia tego elektronicznie nie powiodła się, gdyż nie mógł znaleźć odpowiedniego guzika i z związku z tym zwyczajnie zniszczył maszynerię sterującą uchwytem rzeczonego AT-AT. Najprostsze rozwiązanie odniosło skutek i Lando po chwili opuścił w końcu fabrykę. Przy wyjściu ujrzał Shriva w jednym z AT-ST, którym to republikanie zaczęli uciekać w stronę najbliższej platformy z promem typu Lambda, którym zamierzali opuścić Sullust. Jednocześnie wezwali Iden Versio, by ich ewakuowała. Zmierzając w stronę lądowiska republikanie likwidowali napotykanych szturmowców i wieżyczki obronne. Gdy znaleźli się tuż przy nim, natknęli się na ostatni i najliczniejszy oddział imperialnych. Wybili ich wszystkich, lecz ku ich zaskoczeniu okazało się, że ktoś już znajdował się na pokładzie promu, który tuż po chwili wystartował. Jednak przed śmiercią z powodu wybuchającego wulkanu uratowała ich Iden, która zgarnęła Lando i Shriva Corvusem i na pokładzie korwety typu Raider II republikanie opuścili Sullust.[2]

Skutki

Niedługo po tej misji, admirał floty Gial Ackbar wezwał wszystkie siły Nowej Republiki na Jakku, gdzie miała odbyć się decydująca bitwa galaktycznej wojny domowej, zaś zniszczenie fabryki na Sullust uniemożliwiło wzmocnienie sił Imperium podczas nadciągającej batalii o uzbrojenie z tamtej placówki.[2]

Przypisy

Źródła