Jot
Jot był Jawą zamieszkującym Tatooine. Zajmował się zbieractwem złomu na pokładzie piaskoczołgu. W roku 0 BBY zajmując się programowaniem wystawianych na sprzedaż droidów, natrafił na R2-D2, którego zapis pamięci przejrzał. Widząc, że ten dalej toczy swoją historię, zdecydował się nie kasować zapisów i odłożył rdzeń pamięci na miejsce.
Biografia
Jot żył na Tatooine, lecz dorastając marzył o opuszczeniu planety. Jako dziecko lubił grzebać przy odnalezionych w piasku gadżetach takich jak holoszachownice, silniki śmigaczy i serwomotory droidów. Kierowany niezaspokojoną ciekawością zaczął pragnąć możliwości latania statkiem kosmicznym, aby zwiedzić galaktykę. Nawet jako dorosły był dosyć niewysokiego wzrostu jak na Jawę, przez co jego towarzysze niejednokrotnie wykorzystywali ten fakt i kierowali go do najgorszej pracy. Pewnego razu w niedalekim pobliżu swojego rodzinnego domostwa odkrył pod piaskiem szkielet smoka krayt, który zachował się w nienaruszonym stanie. Opowieść o tym zdarzeniu stała się jedną z jego ulubionych i wielokrotnie przybliżał ją swoim towarzyszom.
Pracował na zmianie poboru złomu zajmując się sortowaniem pozyskanych metali z piaskoczołgu, dzieląc stopy na sterty w zależności od ich wartości i przydatności. Pewnego dnia podczas pracy zauważył rozpraszacz termiczny, lecz kiedy próbował po niego sięgnąć, ten spadł za krawędź taśmociągu, wpadając między maszynę a poszycie pokładu. Przez kolejne 9 dni Jot usiłował dyskretnie odnaleźć urządzenie, finalnie odkrywając mieszczący się pod taśmociągiem drobny luk w konstrukcji piaskoczołgu. Następne kilka miesięcy poświęcił na ćwiczenia, w efekcie których wyuczył się sprawnego wchodzenia do odkrytej kryjówki, potrafiąc ukryć się w niej w przeciągu kilku sekund. Uzupełniał szczelinę różnymi znalezionymi podczas zmiany świecidełkami, ozdabiając ją tak, aby stała się bardziej przystępna. Następnie ukrył się w luku, aby móc uczestniczyć w wyprawach piaskoczołgu po złom w swojej własnej, bezpiecznej przestrzeni.
Pewnego ranka załodze udało się odkryć wrak frachtowca, który był ich największą od miesięcy zdobyczą. Podczas gdy Jawowie zajęli się plądrowaniem pojazdu, po drodze odkrywając, że należał do mandaloriańskiego łowcy nagród, Jot został przydzielony do patrolowania okolic wykopaliska. W trakcie tej czynności po drugiej stronie wydmy znalazł starego astromecha, Gawędziarza, z uszkodzonymi podzespołami. Dostrzegł jednak, że głowa droida daje się podważyć, w związku z czym zdecydował się schować cały holoprojektor w swoich szatach, po czym w ukryciu przed kompanami przeniósł go do swojej skrytki. Tam pogrzebał przy urządzeniu i z sukcesem odpalił jego kartę pamięci, aktywując nagranie z ostatnich chwil przed rozbiciem się frachtowca, wzruszając się przy tym na widok swojej rodzimej planety widzianej z kosmosu.
Jot wciągnął się w eksplorowanie pamięci droida, przez co stracił regularność w pracach świadczonych na piaskoczołgu. Kilkukrotnie przejrzał całą zawartość umieszczonych tam zapisów, po czym uznał, że potrzebuje nowych treści do oglądania, w związku z czym wniósł o przeniesienie z taśmociągu, którego jego przełożony z chęcią udzielił ze względu na jego ostatni brak regularności. Trafił więc do zespołu wystawczego i rozpoczął pracę w ładowni piaskoczołgu, gdzie zajmował się naprawianiem i formatowaniem oprogramowania droidów wystawianych przez Jawów na sprzedaż, aby sprawiały wrażenie względnie nowych. Po dwudniowym szkoleniu Jot wykazywał się ogromną wprawą w nowym zajęciu, a jego przełożona była z niego bardzo zadowolona. Pozyskane w międzyczasie rdzenie pamięci zabierał do Gawędziarza, za którego sprawą zapoznawał się z ich treścią. Po jednorazowym odtworzeniu był jednak zmuszany dokonywać czyszczenia pamięci, aby później zamontować rdzeń z powrotem w droidzie, z którego go wyjął.
Takim sposobem w roku 0 BBY dotarł do R2-D2, którego jego towarzysze złapali w kanionach niedaleko Mos Eisley. Droid stanowił dla załogi zagadkę ze względu na swój wyjątkowo dobry jak na znalezioną na pustkowiach maszynę stan. Jot wyjął z jego gniazda rdzeń pamięci i udał się Gawędziarza, aby sprawdzić jego zawartość, co sprawiło droidowi więcej trudności niż zazwyczaj. Przeglądając pamięć R2-D2 obejrzał nagrania z jego służby na Naboo, fabryki droidów na Geonosis, ślubu Padmé Amidali i Anakina Skywalkera oraz liczne starcia z udziałem Jedi uzbrojonych w miecze świetlne. Następnie obejrzał ostatnie chwile R2 przed ewakuowaniem się na Tatooine podczas potyczki nad planetą i widząc datę zrozumiał, że historia droida w odróżnieniu od poprzednich, dalej się rozgrywa. Wyjął rdzeń i postanowił odłożyć go na miejsce bez formatowania jego pamięci, decydując się dać R2-D2 szansę na dokończenie swoich losów bez jego ingerencji. Następnie zdecydował się wziąć los w swoje ręce i opuścić resztę Jawów, aby znaleźć miejsce wśród załogi jednego ze statków w Mos Eisley lub Anchorhead.
Źródła
- Historie zapisane w piasku (Pierwsze pojawienie)