Forum:Czy korzystacie z Ossusa
Wbrew pozorom nie jest to pytanie zupełnie bez sensu. Przyznam sie bez bicia, że ja Ossusa edytuję, ale niezwykle rzadko się zdarza bym przeczytał cały artykuł od dechy do dechy. A jak potrzebuję info na jakiś temat, to, niestety, nawet nie sprawdzam, czy napisano o tym na Ossusie. A jak to jest z Wami?--Jaro 10:27, 8 wrz 2007 (CEST)
ja prawdę mówiąc jeszcze ani razu nie korzystałem z Ossusa, by dowiedzieć się o jakiejś rzeczy, osobie, etc. Prawdę mówiąc to takich potrzeb nie mam, bo moje zainteresowanie GW ogranicza się do komiksów KotOR (które czytam na bieżąco i wiem o nich wszystko) i pisania nowych haseł. Darth petter 11:25, 8 wrz 2007 (CEST)
Pytanie jest jak najbardziej na miejscu, zwłaszcza ze za tygodnie pojawi sie drukowana reklama ossusa :) Odpowiadając - ja z niego korzystam. Ostatnio na Polconie podczas jakiejś prezentacji o Jedi bodaj, wyświetliłem widzom na ekranie hasło z Ossusa -- Yako Dyskusja 11:30, 8 wrz 2007 (CEST)
Szczerze mówiąc, to raczej rzadko. Jeśli poszukuję jakichś informacji o SW to zwykle wchodzę na Wookiee... Dlaczego? Niestety, ale 50000>2700. Nawet jeśli informacje są czasem bałamutne, to jednak przynajmniej mogę się dowiedzieć co to za zwierzę, ew. w jakim źródle się pojawia. Poza tym - jeśli jest tylko nazwa angielska (bo nie ma polskiego oficjalnego tłumaczenia), to jest to właściwie jedyna droga... Generalnie czytam bardziej w celach edycyjnych niż informacyjnych. Tiglatpilesar 12:33, 8 wrz 2007 (CEST)
- Na razie wciąż mamy za mało haseł, bym mógł z ręką na sercu powiedzieć, że korzystam z Ossusa. Głównym problemem jest chyba to, że często mamy różnorakie hasła bardzo rozbudowane (Wygnana Jedi, Krayt, Yuuzhanie), a w podstawowych (jak Han Solo, Leia, Lando, R2) świecą braki. Sky Dyskusja 13:04, 8 wrz 2007 (CEST)
xD, bardzo zdradziecki to temat, bo nasze odpowiedzi w zasadzie podkopują sens tej inicjatywy - piszemy jakby sami dla siebie. Niestety ja też, chociaż owszem, dowiedziałem się sporej ilości rzeczy z Ossusa, ale to przypadkiem; pojawiło się nowe hasło, przeczytałem je, żeby sprawdzić czy nie ma baboli, i przy okazji czegoś się dowiaduję. Ale jeśli czegoś szukam, to Wookie. No niestety, za mało jeszcze haseł, dużo za mało, żebym szukał tutaj. --Shedao 23:04, 22 wrz 2007 (CEST)
- Może aż tak tragicznie nie jest, ja np. dużo ciekawych rzeczy dowiedziałem się z hasła Republika Galaktyczna (nie miałem pojęcia, że było coś takiego jak Pius Dei albo że Hutt był Kanclerzem), natomiast w Sojuszu Rebeliantów bardzo fajnie rozpisane jest całe dowództwo i te wszystkie sprawy, bardzo przydatne. Z reguły jednak rzeczywiście raczej edytuję niż poszukuję informacji, ale mam nadzieję, że z czasem to się zmieni. Sky Dyskusja 04:01, 23 wrz 2007 (CEST)
Ja, kiedy szkoliłem się na Sitha w BotS (i szkolę się nadal) często (nawet bardzo często) korzystałem z Ossusa. Przed szkoleniem moja wiedza o SW ograniczała się jedynie do OT i NT, a teraz (przynajmniej trochę) liznąłem wszystko.