Gwiezdny Obrońca typu Viscount
Gwiezdny Obrońca typu Viscount |
Podstawowe dane | |
---|---|
Pełna nazwa: | Mon Calamari Viscount-class Star Defender |
Producent: | Mon Calamari Shipyards |
Rodzaj: | |
Specyfikacja techniczna | |
Długość: | 17 000 metrów |
Prędkość w kosmosie: | 5 |
Hipernapęd: | Klasy 1 |
Uzbrojenie: |
|
Różne | |
Załoga: | 68 174 osób |
Pasażerowie: | 12 500 |
Ładowność: | 200 000 ton |
Przynależność: |
Gwiezdny Obrońca typu Viscount to typ dużego okrętu wojennego skonstruowanego przez Kalamarian dla Floty Obronnej Nowej Republiki.
Geneza powstania
W pierwszych miesiącach istnienia Nowej Republiki w wyższych kręgach wojskowych panowała dość duża niepewność co do możliwości radzenia sobie z superniszczycielami typu Executor. Wprawdzie flagowy okręt lorda Vadera udało się nad Endorem unieszkodliwić i zniszczyć, jednak paradoksalnie, starcie to uświadomiło członkom Sojuszu Rebeliantów, że nie posiadali oni jednostki zdolnej stoczyć wyrównaną walkę z SSD. Tymczasem w rozpadającym się Imperium Galaktycznym pozostała jeszcze pewna liczba okrętów tego typu, a i poszczególni samozwańczy władcy oderwanych od Imperium dominiów znaleźli się w posiadaniu takich jednostek. Aspirująca do miana organizmu państwowego Nowa Republika musiała prędzej czy później znaleźć sposób radzenia sobie z takim przeciwnikiem. Sojusz Rebeliantów stosował dotychczas taktykę partyzancką i przyjmował walkę jedynie na swoich warunkach. Nowa Republika nie miała już tego luksusu.
Historia
Tak więc, mimo pewnych oporów i świadomości, że konstruowanie okrętu klasy superniszczyciela byłoby długie i skomplikowane, postanowiono podjąć się tego zadania i wkrótce w stoczniach kalamariańskich rozpoczęto prace nad pierwszym gigantycznym, 17-kilometrowym okrętem. Z oczywistych względów Nowa Republika nie paliła się do nazwania tego pancernika "Gwiezdnym Niszczycielem". Ostatecznie nowej klasie nadano więc wymowną nazwę Gwiezdnego Obrońcy, a pierwszej jednostce i wywodzącemu się od niej typowi - nazwę Viscount.
Gwiezdny Obrońca typu Viscount budowany był przez długie lata. Najpierw żmudny etap projektowania, później jeszcze dłuższy okres budowy. W międzyczasie okazało się, że z okrętami, przeciw którym miał występować, Nowa Republika była sobie w stanie poradzić bez niego, a nawet niektóre z nich przejąć, co miało miejsce w przypadku Lusankyi czy Guardiana. To jeszcze bardziej przedłużyło proces konstrukcyjny, ale ostatecznie największy z republikańskich okrętów opuścił wreszcie stocznię.
O ile budowa pierwszych okrętów typu Viscount ciągnęła się dość długo ze względu na brak potencjalnych przeciwników dla tych jednostek, o tyle w momencie inwazji Yuuzhan Vongów prace zostały znacząco przyspieszone i Gwiezdni Obrońcy stali się ostatecznie ważnym ogniwem we flocie nowo powstałej Galaktycznej Federacji Niezależnych Sojuszów.
Charakterystyka
Nowy superpancernik, podobnie jak jego imperialna konkurencja, był sam w sobie pokaźną flotą, mogącą opanować cały układ planetarny. Jednym z podstawowych założeń, jakie przyjęto podczas jego projektowania, była możliwość przyjęcia na pokład przez Viscounta całej jego grupy bojowej, która składała się z osiemnastu eskadr myśliwców kosmicznych (w tym 4 - bombowców typu B-wing lub X-wing), floty jednostek desantowych dla przewozu zaokrętowanego kontyngentu wojska, a także szeregu promów, patrolowców i jednostek wsparcia. Dodatkowo ten siedemnastokilometrowy kolos mógł przyjąć w swoich hangarach okręty o rozmiarach do fregaty łącznie. W sumie zaokrąglając jego ładowność do około 1000 statków kosmicznych rozmaitego autoramentu. Dla załóg wszystkich tych jednostek, a więc dla ok. 200 000 osób, przygotowane zostały na pokładzie pomieszczenia mieszkalne, a miejsc w licznych i pojemnych kapsułach ratunkowych mogło wystarczyć nawet dla 500 000 osób. Okręt posiadał oczywiście infrastrukturę konieczną dla przeprowadzania napraw przenoszonych myśliwców i statków, a także do podstawowego usuwania uszkodzeń, których mogły doznać okręty gwiezdne. Jednostka była też przystosowana do działania w ramach misji pokojowych czy ratunkowych, funkcjonowania jako statek szpitalny lub transportowiec dla dużej ilości uciekinierów z rejonów zagrożonych kataklizmami naturalnymi czy też działaniami wojennymi.
Zgodnie z najlepszymi tradycjami kalamariańskimi, Gwiezdny Obrońca posiadał zapasowe generatory osłon; niezgodnie z nimi zaś, jego turbolasery posiadały moc odpowiednią rozmiarom ich nosiciela. Znaczny postęp dokonał się również w dziedzinie elektroniki, dzięki czemu do obsługi tej jednostki wystarczyło tyle załogi, co do dwóch niszczycieli typu Imperial. Duża ilość hangarów pozwalała pancernikowi na wysyłanie maszyn do boju szybciej, niż w przypadku innych jednostek podobnej klasy. Mniej liczny niż na okrętach imperialnych tej klasy był natomiast kontyngent wojskowy, gdyż doktryna Sojuszu Rebeliantów zakładała, że ewentualne walki na powierzchni planety odbywać się będą zawsze przy wsparciu części lokalnej ludności.
Źródła
- Wektor pierwszy (powieść) (Pierwsze pojawienie)
- Jednocząca Moc (powieść)
- Star Wars Miniatures: Starship Battles