Drużyna 40
Drużyna 40 była jedną z drużyn imperialnych komandosów istniejących w ramach jednostki do zadań specjalnych.
Historia
Pierwszy skład drużyny 40 składał się z Ninera i Darmana z drużyny Omega oraz Ennena i Bry z drużyny Galaar. Ich pierwszym zadaniem było pojmanie Antariańskiego Strażnika, Jilama Kestera, w miejscu gdzie ten miał przebywać znaleźli jednak jedynie inną poszukiwaną osobę, mistrza Jedi Iri Camasa czyli osobę która swego czasu była ich dowódcą jako szef brygady do zadań specjalnych. Udało im się go zabić, jednak Bry poniósł przy tym śmierć. Po powrocie na Coruscant nowym członkiem drużyny został Rede, jeden z klonów z Centaxa.
Kolejnym zadaniem w którym brała udział czwórka komandosów było zajęcie się nieznanym z imienia Jedi na Coruscant. Jak się jednak okazało po wyeliminowaniu go, cel nie był wcale Jedi ale zwykłym złodziejaszkiem który wszedł w posiadanie miecza świetlnego, najpewniej podczas chaosu związanego z rozkazem 66. Z powodu tego faktu, wciąż podłamany śmiercią towarzysza Ennen popełnił samobójstwo. Darman i Niner nie zdecydowali się jednak na włączenie w drużynę dodatkowego komandosa, korzystając z propozycji dowódcy, Melusara, pozostawiając drużynę trzyosobową.
Kolejnym zadaniem jakie komandosi musieli wykonać w trójkę była eliminacja Borika Yelgo znajdującego się na stacji kosmicznej Coth Fuuras. Dzięki błyskotliwym działaniom Rede także i to zadanie wykonali, zabijając rycerza Jedi.
Po powrocie na Coruscant, Melusar poinformował dwójkę komandosów, Darmana i Ninera, że chciałby by zajęli się oni wyśledzeniem i wyeliminowaniem niebezpiecznego Jedi wokół którego zgromadzili się inni jej użytkownicy, Djinna Altisa. W jednej z kolejnych rozmów z dowódcą Darman poinformował go, że wie jak dotrzeć do Altisa, drużyna musi się jednak udać na Mandalorę i odnowić pewne stare kontakty, na co ten wyraził zgodę, ufając Darmanowi i Ninerowi.
Ciekawostki
- Dalsze losy drużyny 40 miało zostać opisane w książce Komandosi Imperium 2, została ona jednak anulowana, przez co akcja niejako "zawisła w powietrzu".