Vaklu

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Vaklu
Miejsce pochodzenia: Onderon
Rasa: Człowiek
Kolor włosów: Ciemnosiwe
Kolor oczu: Ciemnoszare
Przynależność:




Generał Vaklu był kuzynem królowej Talii Kiry i dowódcą onderoniańskiego wojska, który wsławił się w historii swojej planety. W 3951 BBY usiłował dokonać zamachu stanu, jednak ostatecznie został pokonany i wtrącony do więzienia.

Biografia

Wczesna kariera

W młodości Vaklu zasłynął jako bardzo mądry taktyk i charyzmatyczny przywódca. Pierwszy raz, kiedy podczas wojen mandaloriańskich Mandalorianie zaatakowali Onderon, Vaklu poprowadził do boju grupę partyzantów, którzy wypędzili najeźdźców z planety. W późniejszym czasie nawet sam Mandalor Canderous Ordo mówił o nim z szacunkiem.

Krótko potem Vaklu odegrał kluczową rolę w oswobodzeniu swojego świata z rąk Sithów pod wodzą Dartha Revana i przywróceniu go na łono Galaktycznej Republiki. Generał zyskał wtedy wśród ludu poparcie, które mógłby pozazdrościć mu niejeden polityk.

Konflikt z królową

Królowa Talia Kira - kuzynka i przeciwniczka Vaklu.

Dzięki uzupełniającym się decyzjom królowej i generała, Onderon zyskał na znaczeniu w skali galaktycznej. Rozbudowano miasto Iziz, zaczęto korzystać z nowoczesnych technologii. Planeta była u szczytu potęgi.

Vaklu uważał jednak, że Onderon utrzyma się na nim jedynie wtedy, gdy będzie niepodległy. Tolerował Republikę, dopóki była silna i jednolita. Kiedy jednak niesławna wojna domowa Jedi dobiegła końca, i pozostawiła Republikę niemal na skraju upadku, generał zaczął czynić wszystko co w jego mocy, by przekonać królową co do ewentualnej separacji. Próbował między innymi wyperswadować jej, żeby nie wysyłała lokalnych zwierząt do zasiedlenia spustoszonych przez wojnę planet, takich jak Telos IV.

Jego starania spełzły na niczym. Jego kuzynka święcie wierzyła, że nawet jeżeli Republika nie podniesie się z potężnego kryzysu, odłączenie się od niej na pewno Onderonowi w niczym nie pomoże.

Vaklu zrezygnował. Zamiast tego przerzucił się na obywateli, którzy bardzo go szanowali za jego zasługi w przeszłości. Jego charyzmatyczne i trafiające do serc nawet prostych ludzi przemówienia odniosły zamierzony skutek. Planeta się podzieliła na stronników generała (tak zwanych Vakluistów) i lojalnych królowej rojalistów. Wśród zwolenników Vaklu znalazła się znaczna siła wojskowa, w tym jego prawa ręka, pułkownik Tobin, co pomagało decyzji o ewentualnym zamachu stanu.

Sojusz z Lordem Sithów

Darth Nihilus - współpracownik Vaklu.
"Generał Vaklu i ja... kiedy wydawało się, że będziemy potrzebować więcej, by przejąć Onderon... by z powrotem uczynić go silnym... on przybył."
- Tobin do Wygnanej Jedi

Chociaż liczba zwolenników Vaklu wciąż rosła i tak nie mogła się równać z rojalistami cieszącej się jeszcze większa popularnością Talii. Przeważająca siła wojskowa nie szła przecież w parze z opinią publiczną, a Vaklu jak nikt inny wiedział, do czego może doprowadzić pospolite ruszenie. I wtedy, zupełnie niespodziewanie, generał i jego zausznik Tobin napotkali na swej drodze Lorda Sithów, Dartha Nihilusa.

To właśnie on zaoferował im wsparcie wojskowe mające zapewnić stabilizację po przejęciu władzy przez ruch oporu. Cena, jaką w zamian zażądał wydawała się śmieszna - zapewnienie swobodnego dostępu dla ludzi Nihilusa do ukrytego w głębi dżungli księżyca Dxun grobowca Freedona Nadda i pozbycie się doradcy królowej - Mistrza Jedi Kavara. Vaklu, choć doskonale pamiętał na przykładzie Revana, do czego zdolni są Sithowie, i że nie wolno im ufać, przystał na tę propozycję. Teraz pozostawało tylko wywołać konflikt z Republiką.

Wojna domowa Onderonu

Ebon Hawk na orbicie Onderona na krótko przed pierwszą bitwą wojny domowej.

Zadanie to powierzył Tobinowi. Nie udało mu się jednak, mimo zaciekłych prób, odnaleźć Mistrza Kavara. Równocześnie na orbicie znajdowała się flota Republiki. Sithiańscy szpiedzy uprzedzili Vaklu, że wkrótce do układu przybędzie frachtowiec republikański Ebon Hawk, którego załoga miała zamiar odnaleźć Jedi. Uznając zestrzelenie statku za idealny pretekst do rozpoczęcia wojny, polecił Tobinowi zająć się tym w praktyce.

Zadanie to wypełnił połowicznie: chociaż rzeczywiście Republika natychmiast odpowiedziała ogniem na atak, Ebon Hawk zdołał wylądować na księżycu Dxun. Natychmiast polecił Tobinowi wysłać tam zwiadowców, którzy sprawdziliby, czy ktokolwiek z załogi przeżył awaryjne lądowanie. Vaklu wiedział, że na pokładzie znajdowało się kilkoro Jedi - a nie chciał narażać się na gniew Nihilusa. Zresztą nie mógł dopuścić, by ktokolwiek odkrył jakiś ślad obecności Sithów w grobowcu Freedona Nadda. Zwiadowcy zginęli jednak z rąk lokalnych Mandalorian nie przekazując dowództwu żadnych ważniejszych informacji.

Kilka godzin później Wygnana Jedi (przywódczyni grupy intruzów) razem z Mandalorem Canderousem Ordo. Udało im się skontaktować z Mistrzem Kavarem w miejskiej kantynie. Tobin i jego żołnierze nie zdołali wszakże zlikwidować znienawidzonych Jedi.

Bitwa o pałac

Rojaliści kontra Vakluiści w bitwie o Iziz.

Vaklu, mimo porażki ze schwytaniem Jedi, miał już dość czekania i zdecydował się działać. Zebrał lojalnych sobie żołnierzy i przypuścił szturm na pałac królewski. Kompletnie zaskoczeni obrońcy - pomimo napięć politycznych nie spodziewali się, że ktoś taki jak Vaklu dopuści się dokonania przewrotu - nie dotrzymali pola zaprawionej w bojach armii.

Generał nie żywił żadnych uczyć wobec swojej kuzynki. Wiedział, że stanowiłaby dla jego władzy śmiertelne zagrożenie. Musiała zginąć, niezależnie jak wiele kontrowersji by to wywołało.

Rozkazał przyprowadzić przed salę tronową olbrzymiego drexla, który zapewniłby śmierć każdemu rojaliście. Zwierzę wyrwało się jednak spod kontroli, po czym zaatakowało każdego, kogo tylko zobaczyło. Do walki niespodziewanie włączyła się drużyna Wygnanej Jedi, której w końcu udało się pokonać bestię.

Rebelia Vaklu spaliła na panewce. Wszyscy Vakluiści zostali schwytani i pozamykani w więzieniach. Spodziewano się, że ktoś, kto odegrał w niej tak ważną rolę jak Vaklu, zostanie stracony. Wygnana Jedi, kierująca się zasadą, że żadna osoba nie zasługuje na śmierć, niezależnie od zbrodni, jaką popełniła, zdołała jednak, po długich namowach, odwlec królową od tego pomysłu.

Generał najprawdopodobniej spędził resztę życia w zamknięciu.

Ciekawostki

  • Jeśli gracz kieruje się ciemną stroną Mocy, może poprzeć rebelię Vaklu, a zarazem zabić królową i Mistrza Kavara. Następnie Vaklu zrywa współpracę z Sithami i pomimo nienawiści, jaką żywi do Republiki, wysyła kilkudziesięciu żołnierzy na pomoc obleganego Telos IV.
  • Nawet jeśli gracz gra po jasnej stronie, może albo pozwolić królowej stracić Vaklu, albo zrobić to osobiście.
  • Początkowo Vaklu nie miał być czarnym charakterem w grze. Co ciekawe, umiejętność Widzenia Mocą określa generała jako "neutralnego".

Źródła