Ucieczka z Gwiazdy Śmierci

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Ucieczka z Gwiazdy Śmierci to wydarzenie mające miejsce w roku 0 BBY na imperialnej stacji bojowej Gwieździe Śmierci. Przyczyną była chęć dostarczenia planów Gwiazdy Śmierci na Alderaan. Zakończyła się uwolnieniem księżniczki Leii i dostarczeniem planów stacji na Yavin 4.

Przebieg

Przybycie Millennium Falcona do układu Alderaan

Gdy Millennium Falcon z Hanem, Chewiem, Luke'em, Obi-Wanem, C-3PO i R2-D2 na pokładzie uciekł z Tatooine, obrał kurs na Alderaan, dokąd Obi-Wan miał dostarczyć plany Gwiazdy Śmierci znajdujące się w Artoo. Adresatem był Bail Organa. Jednak podczas ich podróży Alderaan został zniszczony przez Gwiazdę Śmierci na polecenie wielkiego moffa Tarkina. Gdy statek wszedł do układu, wleciał w odłamki skalne, co zdziwiło załogę. Obi-Wan stwierdził, że Imperium wysadziło planetę. Nagle zaskoczył ich myśliwiec TIE. Han postanowił lecieć za nim. Luke zauważył, że leci na mały księżyc, ale Obi-Wan go poprawił, że to stacja bojowa. Postanowili zawrócić, ale okazało się, że zostali złapani promieniem ściągającym i frachtowiec został sprowadzony do hangaru stacji.

Na ratunek Leii

W hangarze statek został sprawdzony, ale szturmowcy nic nie znaleźli. Vader kazał sprowadzić ekipę skanującą. Mroczny Lord Sithów wyczuwał zaburzenia Mocy ze statku. Załoga podstępem podeszła ekipę skanującą i zabiła dwóch szturmowców, za których przebrali się Han i Luke. Grupa udała się do pomieszczenia na stacji. Obi-Wan postanowił wyłączyć promień ściągający. Nie było to trudne, bo wystarczyło odłączyć tylko jeden generator. Gdy Ben poszedł, R2-D2 odnalazł Leię w bloku więziennym AA-23 na poziomie 5. Luke postanowił ją ratować i mimo protestów namówił Hana. Udali się na blok AA-23 z Chewiem, który udawał więźnia. Na miejscu wywiązała się strzelanina, a Luke uwolnił Leię. Z bloku było tylko jedno wyjście, które było odcięte przez mnóstwo szturmowców. Han stwierdził, że ich nie odeprze, toteż Leia postanowiła ewakuować siebie i innych do zsypu na śmieci. Tam Luke mało nie został pożarty przez dianogę. Gdy go puściła, włączyły się zgniatacze śmieci. Luke kazał Threepio je wyłączyć, ale robot nie odpowiadał, bo do pomieszczenia, gdzie Threepio i Artoo zostali weszli szturmowcy. Jednak robotom udało się wyjść i Threepio skontaktował się z Luke'em, a Artoo wyłączył zgniatacze oraz otworzył wyjście z zsypu. Wracając natknęli się na drużynę szturmowców. Han i Chewie pobiegli za nimi, ale musieli uciekać, bo trafili się na cały batalion. Luke i Leia uciekali w innym kierunku, ale ich też gonili szturmowcy. Natknęli się na przepaść, ale Luke rozwalił tablicę rozdzielczą mostu, by zatrzymać szturmowców. Pod ostrzałem z góry Luke i Leia dostali się na drugą stronę za pomocą liny.

Pojedynek

Zobacz główny artykuł: Pojedynek na I Gwieździe Śmierci.

Tymczasem Obi-Wan dostał się się do terminalu promienia ściągającego i go wyłączył. Używał perswazji Mocą, by szturmowcy go nie zauważyli. Wracając natknął się na swojego dawnego ucznia, Dartha Vadera, który przywitał go z włączonym mieczem świetlnym. Po kilku słowach Jedi i Sith zaczęli walczyć. Vader cały czas atakował, ale Obi-Wan dawał radę się bronić. Gdy dotarli pod hangar, Obi-Wan zobaczył Luke'a. Opuścił broń i dał się zabić Vaderowi, co zszokowało młodego Skywalkera. Ciało Obi-Wana zniknęło, który połączył się z Mocą. Luke dalej walczył ze szturmowcami, ale głos Obi-Wana z Mocy kazał mu uciekać i Skywalker wszedł na pokład Falcona razem z resztą.

Walka z myśliwcami

Jednakże w pościg za statkiem ruszyły cztery myśliwce TIE. Han i Luke udali się do wieżyczek strzelniczych i udało im się pozbyć zagrożenia, niszcząc pościg.

Skutki

Millennium Falcon udał się na Yavin 4, gdzie mieściła się baza Rebelii. Tam generał Jan Dodonna od razu zajął się analizą planów imperialnej stacji, a Luke został pilotem X-winga. Jednak na frachtowcu został umieszczony nadajnik, przez co Gwiazda Śmierci dotarła do układu, co doprowadziło do bitwy o Yavin.

Źródła