Toren

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Papa Toren.

Toren, znany również jako Papa Toren, był należącym do nieznanej rasy władcą przestępczym z planety Castell. Jakiś czas przed bitwą o Hoth, w zamian za umorzenie długu, wynajął Lando Calrissiana, aby ten wykradł Imperialisa. Z czasem został zamknięty w więzieniu o nazwie Megalox, gdzie stał się jednym z ważniejszych graczy.

Biografia

Toren rozpoczął swoją przestępczą działalność jeszcze przed przybyciem sił Imperium Galaktycznego na planetę. Dorobił się znacznych wpływów oraz sieci wywiadowczej, nie uchroniło go to jednak przez utratą cennych przedmiotów, gdy planeta znalazła się pod władzą Imperium. Jeden z nich trafił do rezydencji moff Ssarii.[1]

W nieznanym czasie przed bitwą o Hoth, Toren spotkał Calrissiana oraz towarzyszącego mu Lobota, którzy popadli w długi wobec przestępcy. Przestępca zgodził się odroczyć czas spłaty, aby ci zdołali zdobyć kredyty. W tym czasie władca przestępczy dowiedział się o wartościowym jachcie, który pojawił się w stoczni orbitalnej CC-24 w celu odbycia napraw. Gdy Calrissian pojawił się ponownie w kantynie, w której przebywał Toren, ten zaprosił go do siebie. W czasie rozmowy z przemytnikiem korzystał ze swoich ochroniarzy jako tłumaczy, gdyż Lando nie znał jego języka. Kiedy Lando pokazał zdobyty w pałacu Ssarii przedmiot, okazało się, iż jest to ten, który odebrali mu imperialni. Poinformował więc człowieka, iż jest mu wdzięczny za odzyskanie jego własności i postanowił obniżyć jego dług o dziesięć procent. Złożył mu jednak kolejną propozycję współpracy, która miała całkowicie anulować należność, a nawet pozwolić mu się wzbogacić. Chciał, aby Lando zdobył dla niego Imperialisa, jacht stacjonujący w stoczni orbitującej wokół Castella, zaś cały ładunek statku miał należeć do Calrissiana. Gdy człowiek się zgodził, przestępca zapewnił całej grupie, jaka podjęła się zadania, kombinezony maskujące, które miały ukryć ich przed czujnikami stacji. Nigdy jednak nie wszedł w posiadanie jachtu, gdyż ten został zniszczony w czasie akcji.[1]

W ciągu kolejnych lat Toren został pojmany i trafił do więzienia Megalox na planecie Megalox Beta, a do roku 34 ABY stał się jednym z czterech najważniejszych postaci w placówce i zebrał wokół siebie grupę popleczników. Wtedy też do więzienia przybył agent Terex, który początkowo chciał współpracować z Grakkusem, innym z władców przestępczych, lecz ten zdradził go i, zamiast zgładzić Poego Damerona, zaproponował obu informacje w zamian za uwolnienie go. Nie chcąc się na to zgodzić, agent Biura Bezpieczeństwa Najwyższego Porządku spotkał się z Torenem, Kanem Be oraz Isinem. Przestępcy zostali poinformowani o propozycji Hutta, co wywołało u nich złość, Toren zaś zaproponował zamordowanie Terexa i zrzucenie go do ścieków, gdzie zawsze brakowało pożywienia. Agent Najwyższego Porządku poinformował ich jednak, że nie planuje spełniać życzenia Grakkusa i prosi ich o wspólny atak na jego fortecę i zabicie jego ludzi i ludzi Damerona. Trójka władców przestępczych zgodziła się i wysłali swoich ludzi do walki.[2] Razem z resztą, Toren obserwował szturm, a w pewnym momencie wymienił z Terexem kilka zdań na temat smaku pieczonego Hutta. Nim jednak ich podwładni zdołali przełamać obronę Grakkusa, droidy Damerona, które pozostały na stacji dezaktywowały pole grawitacyjne chroniące teren więzienia przed bardzo silną grawitacją planety. Unieruchomiony Toren mógł tylko obserwować, jak jeden z jego pomocników umiera uderzając o ziemię. Był to pierwszy raz, kiedy Isin słyszał jak Toren wydaje dźwięk. Odzyskawszy kontrolę nad stacją, zarządca Luta wysłała promy, aby wydostać więźniów, nim zabije ich ciążenie.[3]

Charakterystyka

Papa Toren należał do nieznanej, humanoidalnej rasy, która cechowała się brązową cerą oraz guzowatymi naroślami na twarzy. Miał czerwone oczy oraz brązową brodę. Chociaż potrafił mówić, komunikował się ze swoimi sługami bez wydawania dźwięków, ci zaś tłumaczyli jego słowa na basic.

Przypisy

Źródła