Tho'natu

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Tho'natu
Rasa: Twi'lek
Przynależność:




Tho'natu był twi'lekańskim rycerzem Jedi walczącym pod koniec nowych wojen Sithów w Armii Światła.

Podczas kampanii ruusańskiej Tho'natu został przydzielony na okręt Lorda Valenthyne Farfalli, tak więc jako jeden z niewielu Jedi przetrwał eksplozję bomby myśli, gdyż znajdował się dostatecznie daleko. Podczas kampanii wielokrotnie był świadkiem okrucieństw popełnianych przez Sithów.

W 990 BBY na Coruscant przybyła sonda z wiadomością, mówiącą że na Ambrii żyje i wciąż ukrywa się jeden, ocalały Mroczny Lord Sithów. Tho'natu, wówczas już mistrz Jedi, oraz pięciu innych mistrzów i ośmiu rycerzy udali się niezwłocznie na planetę celem pojmania ocalałego Sitha.

Na Ambrii w rzeczy samej przebywał ostatni Mroczny Lord - Darth Bane. Ciężko ranny po pojedynku na Tythonie, został przewieziony na planetę przez swoją uczennicę - Zannah oraz jej kuzyna, Darovita. Udało im się odnaleźć słynnego uzdrowiciela, Caleba. Mężczyzna zgodził się uzdrowić Sitha tylko pod warunkiem, że Jedi zostaną powiadomieni o jego istnieniu i przylecą go aresztować. Zannah stwierdziła że lepiej, żeby Bane dostał się do niewoli niż żeby umarł i zgodziła się na jego warunki. Gdy Bane poczuł się trochę lepiej, wyraził rozczarowanie jej planem i poprosił by go zabiła. Wtedy Zannah zmieniła zdanie, zabiła Caleba i używając alchemii Sithów doprowadziła Darovita do szaleństwa. Następnie ukryła swojego mistrza w tajnym pomieszczeniu pod podłogą gdzie zaczekali na dalszy rozwój akcji.

Gdy oddział Jedi dowodzony przez Tho'natu przybył na Ambrię, zastał posiekane ciało Caleba i oszalałego Darovita miotającego się dookoła chatki z zapalonym mieczem świetlnym. Mistrzowie wzięli go za Lorda Sithów i próbowali wziąć do niewoli, jednak Darovit nie zamierzał dać się złapać. Zaatakował Tho'natu więc ten był zmuszony go zabić jednym, precyzyjnym cięciem.

Jedi uznali sprawę za zakończoną i odlecieli, nieświadomi że prawdziwy Lord Sithów skrywał się, bezbronny, kilka metrów dalej.

Źródła