Rorith Khadur

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Rorith Khadur
Rasa: Kupohanin
Przynależność:
Profesja: Szeregowy




Rorith Khadur był żołnierzem w wojsku Nowej Republiki o stopniu szeregowego.

Biografia

W roku 5 ABY Khadur brał udział w bitwie o Nag Ubdur, które Nowa Republika próbowała wydrzeć z rąk Imperium Galaktycznego. Podczas pobytu na planecie Rorith został przydzielony do 31 batalionu pod dowództwem Hachinki. W trakcie przeprawy przez Grań Govneh zostali zaskoczeni przez imperialnych, którzy czekali na nich na miejscu. Doszło do strzelaniny, w trakcie której dowódczyni oddziału została ranna w szyję, a jej krew opryskała stojącego obok Roritha. Ten razem z innymi żołnierzami zabrał ją z pola walki, podczas gdy szala zwycięstwa finalnie przechyliła się na stronę republikanów, których oddział stracił wielu wojowników. Po jakimś czasie Hachince udzielono pomocy medycznej i zaczęła wracać do siebie, a Rorith został wysłany do miasteczka Binjai-Tin, gdzie doszło do masakry na miejscowej ludności, którą Imperium wyrżnęło, niszcząc przy tym całą osadę.

Rorith razem z innymi żołnierzami zatrzymał się na miejscu katastrofy, gdzie przygotowywali się do rozbicia obozu. W miasteczku zaczepił go Lug, kamerzysta ze stacji HoloNetu Queen of the Core Network, który przygotowywał reportaż na temat toczących się na planecie walk. Khadur zgodził się do wzięcia udziału w ich transmisji, więc Trandoshanin zaprowadził go do swojej szefowej, Tracene Kane. Kiedy ten przedstawił się dziennikarce, kobieta zdecydowała o rozpoczęciu nagrań. Zapytała go co stało się poprzedniego dnia, na co Rorith opowiedział o starciu w Grani Govneh i odniesionych stratach. Następnie zapytała o miejsce, w którym się znajdują, więc szeregowy powiedział również o zajściu, które tu zaszło. Po wszystkim Tracene podziękowała mu za wywiad i pozwoliła już odejść, lecz zatrzymał go jeszcze kamerzysta. Lug przytulił go i wręczył mu podarunek w postaci kła zlagfienda, który przewieszony przez rzemyk ten mógł nosić przy sobie na szczęście. Żołnierz w podzięce uścisną mu łapę, po czym odszedł.

Wkrótce doszło do samobójczego ataku myśliwców TIE, które zaczęły rozbijać się o ziemię. Jeden z nich uderzył w pobliżu Roritha, przez co mężczyzna stracił jedno ramię. Przeżył jednak atak i chwilę później oszołomiony stanął na środku placu i zaczął wymachiwać zdrową ręką w stronę Tracene Kane, trzymając w niej podarowany mu przez Luga kieł.

Źródła