Riosa

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Riosa była leżącą na Wewnętrznych Rubieżach planetą będącą centrum przemysłowym. W 28 ABY należała do Nowej Republiki i lata świetności miała już za sobą, gdyż wciąż nie była w stanie podźwignąć się po galaktycznej wojnie domowej. Jej przedstawicielem w Senacie był Ransolm Casterfo popierający frakcję Centrystów.

Historia

Kiedyś Riosa cieszyła się opinią galaktycznego centrum produkcyjnego, jednak rządy Imperium całkowicie zrujnowały gospodarkę planety. Rząd Palpatine'a wykorzystał fabryki i obywateli Riosy do produkcji części przeznaczonych na obie Gwiazdy Śmierci. Nad tymi pracami osobiście czuwał Darth Vader, z czasem coraz bardziej wzmacniając ucisk wobec mieszkańców planety, jednak ani on, ani imperialni nic nie robili sobie ze swojego postępowania - liczyła się dla nich tylko wydajność. Wymogi cały czas rosły, a godziny pracy się wydłużały. Zatrudnienie zmieniło się w prace obowiązkowe, a z czasem w niewolnictwo. Doświadczonych robotników zamknięto w obozach pracy, gdzie warunki całkowicie uwłaczały jakiejkolwiek ludzkiej godności - skąpe racje żywnościowe, najmizerniejszy dach nad głową i coraz więcej pracy, aż człowiekowi nie zaczynały krwawić palce. Na stanowiskach pracy wcale nie było lepiej - pracownicy musieli pracować bez odpowiednich masek i filtrów, przez co wielu z nich zmarło poprzez zatrucie toksynami. Niektórzy z pracowników mogli zabrać do obozu pracy swoje dzieci, co Imperium określało jako "specjalny przywilej". Jednak w praktyce dla takiego dziecka jak i dla jego rodziców był to ogromny koszmar, gdyż musieli dzielić ze sobą swoje cierpienia. Jednym z takich nieszczęśników był Ransolm Casterfo, który w wyniku traumatycznych przeżyć zapałał niepohamowaną nienawiścią do Vadera. Jego rodzice zmarli już w 5 ABY, przez co jeszcze jako dziecko musiał zacząć walkę o przetrwanie, gdzie nie było miejsca na słabość.

W końcu jednak Casterfo został adoptowany przez dobrze sytuowaną parę i zaczął życiowo wychodzić na prostą, aż w końcu został politykiem i wszedł do Senatu Nowej Republiki jako przedstawiciel Riosy. Ponieważ mocno wierzył w siłę prawa i porządku, stanął po stronie frakcji Centrystów. Jako senator ciężko pracował nad przywróceniem ojczyźnie statusu galaktycznego centrum produkcyjnego. Jego wysiłki z czasem przyniosły efekty - dzięki nowym fabrykom gospodarka Riosy w końcu zaczęła nabierać rozpędu i podnosić się po efektach rządów Imperium.

Źródła