Mythrol (cel)

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Tytuł jest jedynie określeniem lub przydomkiem, gdyż właściwa nazwa nie została jeszcze nadana przez autorów.
Jeśli pojawi się oficjalna nazwa, poproś o przeniesienie tego artykułu.

Mythrol
Rasa: Mythrol[1]
Kolor włosów: Brak[1]
Kolor oczu: Niebieskie[1]
Kolor skóry: Niebieska[1]
Profesja: Urzędnik[2]




Ten nieznany z imienia Mythrol był sekretarzem szefa Gildii Łowców Nagród, Greefa Kargi. W 9 ABY był celem mandaloriańskiego łowcy nagród, Dina Djarina, po tym gdy jego pracodawca wystawił na niego zlecenie. Po tym, jak został przez niego schwytany, dobrowolnie udał się z nim na pokład Razor Cresta, gdzie łowca zamroził go w karbonicie i przekazał zleceniodawcy, który pozwolił mu odpracować dług będąc na jego usługach przez 350 lat.

Biografia

Konflikt z szefem

Mężczyzna ten był przedstawicielem rasy Mythrolów. Około roku 9 ABY zostało na niego wystawione zlecenie. Kiedy przebywał w jednej z kantyn na lodowej planecie Maldo Kreis, zainteresowała się nim trójka zbirów. Napastnicy przycisnęli go do stołu i zaczęli dyskutować na temat wycięcia i sprzedania jego gruczołów. Mythrol próbował przekupić ich kredytami, lecz ci nie zmienili zdania. Kiedy mężczyźni podnieśli go ze stołu, do kantyny wszedł mandaloriański łowca nagród, którego ci także zaczęli prowokować. Łowca nagród nie odpowiadał jednak na ich zaczepki, co zdenerwowało trójkę agresorów i doprowadziło do bójki, w której skutku Mandalorianin wyeliminował ich wszystkich. Mythrol myśląc, że ten przybył mu z odsieczą, podziękował nieznanemu mężczyźnie i postanowił oddać mu swoje kredyty. Mandalorianin pokazał mu jednak list gończy wystawiony na jego osobę i mimo dalszych prób przekupstwa postawił Mythrolowi wybór między podróżą żywym lub martwym.[1]

Kiedy cel łowcy zgodził się na zakucie w kajdanki, udali się po śmigacz, a następnie polecieli nim do portu, gdzie czekał statek Mandalorianina, Razor Crest. Widząc go, Mythrol zaproponował, że zapłaci ze swojej kieszeni na wynajęcie własnego statku, lecz łowca dalej nie zmienił zdania. Przed wejściem na pokład mężczyzna zauważył, jak odlatujący pilot ich śmigacza został pożarty przez ravinaka, na co zareagował panicznie próbując wbiec na pokład kanonierki łowcy. Chwilę po tym, jak obaj weszli po trapie do środka pojazdu, bestia wyskoczyła spod lodu i chwyciła się kłami za podwozie. Kiedy łowca zauważył, iż uniemożliwia im to start, potraktował potwora ładunkiem elektrycznym, po czym wrócił za stery i wyleciał z atmosfery.[1]

Kiedy Razor Crest wleciał w przestrzeń kosmiczną, Mythrol zaczął zagadywać Mandalorianina odnośnie jego statku. Następnie ponownie próbował przypomnieć łowcy, że ma dużo kredytów, którymi mógłby przebić jego zleceniodawcę, lecz widząc, że mężczyzna nie daje się wdać w dyskusję, postanowił wyjść z kabiny pod pretekstem skorzystania z toalety. Zamiast tego wszedł jednak na niższy pokład i zaczął przeszukiwać wnętrze pojazdu. Kiedy skupił swoją uwagę na trzech bryłach karbonitu, w których zamrożone zostały inne cele schwytane przez Mandalorianina, łowca zszedł za nim na niższe piętro i widząc, co ten robi, również Mythrola poddał zamrożeniu. Bryła, w której ten się znalazł, została następnie razem z resztą celów przekazana w ręce szefa Gildii Łowców Nagród, Greefa Kargi.[1] Ten postanowił jednak dać mu szansę na spłacenie długu, poprzez pracowanie dla Kargi przez 350 lat.[2]

Ponowne spotkanie z Djarinem

Jakiś czas później, gdy miasto na Nevarro zostało odbite z rąk niedobitków Imperium Galaktycznego, ponownie zjawił się w nim Din, w celu naprawienia Razor Cresta. On, Greef oraz Cara Dune udali się do biura Kargi, gdzie spotkali Mythrola, który zdziwił się na widok Mandalorianina. Tam Cara pokazała reszcie mapę planety, a na niej starą imperialną placówkę, po której zniszczeniu na Nevarro zapanowałby spokój. Dwójka poprosiła Mando o pomoc w zniszczeniu bazy, na co ten się ostatecznie zgodził. Mythrol podwiózł ich tam w swoim śmigaczu, a na miejscu za pomocą narzędzia hydraulicznego spróbował naprawić zepsutą windę. Dostanie się do bazy umożliwił sojusznikom Djarin, który dostał się na wysunięte lądowisko za pomocą plecaka odrzutowego. Grupa dostała się do reaktora umieszczonego nad wulkanem, a mężczyzna przeciążył go za pomocą terminala. Podczas ucieczki czwórka trafiła na laboratorium, w którym umieszczone były zbiorniki z bactą, a w nich kilka zdeformowanych osobników rasy ludzkiej. Zdziwiona Dune rozkazała Mythrolowi włamać się do terminala i zobaczyć nad czym trwały tam prace, a ten znalazł wiadomość doktora Pershinga nadaną do moffa Gideona. Poinformował on go o konieczności dostarczenia kolejnych próbek krwi dziecka. Din oznajmił, że musi być to stary hologram, gdyż Gideon zginął, jednak Mythrolowi udało się ustalić, iż był on nadany trzy dni wcześniej. Mandalorianin użył plecaka, aby jak najszybciej wrócić do miasta, a reszta udała się tam innym sposobem. Dostali się oni na lądowisko, skąd zabrali śmigacz, w którym uciekli z bazy. Udało się za nimi w pościg trzech imperialnych zwiadowców na skuterach repulsorowych, jednak udało im się ich wyeliminować. Nim jednak baza uległa zniszczeniu odleciały z niej trzy myśliwce TIE. W porę zniszczył je jednak Djarin w naprawionej kanonierce, umożliwiając sojusznikom bezpieczny powrót. Następnie z łowcą skontaktował się Greef, którego ten poinformował o zamiarach natychmiastowego opuszczenia planety, po czym odleciał z Nevarro.[2]

Przypisy

Źródła