Kapitan Carrion Spike

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Tytuł jest jedynie określeniem lub przydomkiem, gdyż właściwa nazwa nie została jeszcze nadana przez autorów.
Jeśli pojawi się oficjalna nazwa, poproś o przeniesienie tego artykułu.

Kapitan Carrion Spike
Data i miejsce śmierci: 14 BBY, Murkhana
Rasa: Człowiek
Przynależność:
Profesja: Kapitan




Ten nieznany z imienia ciemnoskóry mężczyzna rasy ludzkiej pełnił w roku 14 BBY funkcję kapitana i dowódcy Carrion Spike, korwety Wilhuffa Tarkina.

Historia

Mężczyzna ten przyszedł na świat w ostatnich latach istnienia Republiki Galaktycznej, a podczas wojen klonów służył pod rozkazami Wilhuffa Tarkina. Gdy powstało Imperium Galaktyczne, zaś Tarkin został moffem, jego podwładny pozostał pod jego rozkazami, ostatecznie zostając kapitanem i dowódcą osobistej korwety moffa o nazwie Carrion Spike. W roku 14 BBY mężczyzna pilotował statek, gdy Tarkin został wezwany na Coruscant po ataku na Posterunek. W czasie lotu przekazał przełożonemu kierowanie korwetą, gdy ten przybył do centrum dowodzenia po przeprowadzeniu inspekcji całej załogi. Gdy po dotarciu do stolicy Imperium okazało się, iż moff musi udać się wraz z Darthem Vaderem na Murkhanę, dowódca korwety oraz oficer łącznościowy byli jedynymi członkami załogi, którzy zostali na stanowiskach. Po dotarciu na miejsce, kapitan przekazał gubernatorowi Tarkinowi, iż szuka miejsca do lądowania, gdyż miejscowy port kosmiczny był w opłakanym stanie, a gdy moff wskazał odpowiednie miejsce, mężczyzna posadził maszynę. Podczas, gdy większość udała się zbadać sprawę odnalezionej skrytki urządzeń komunikacyjnych, obaj członkowie załogi pozostali na statku wraz z czterema szturmowcami, zaś kapitan miał meldować o wszelkich problemach Tarkinowi. Niedługo później na pokład wrócili pozostali członkowie oddziału dowodzonego przez sierżanta Cresta, którzy wnieśli część odnalezionego sprzętu na pokład, a następnie, zgodnie z otrzymanym poleceniem, udali się w drogę powrotną, pozostawiając na miejscu dwóch ludzi. Była to jednak pułapka zastawiona przez Bercha Tellera, który, wraz z kompanami, wdarł się na pokład korwety. Chociaż pozostali na miejscu imperialny walczyli do końca, to ostatecznie wszyscy zginęli, zaś ich ciała zostało porzucone na lądowisku.

Źródła