Hondo Karr

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Hondo Karr był Mandalorianinem, który walczył w bitwie o Botajef. Następnie był jednym ze szturmowców Nowego Imperium Galaktycznego, frakcji Dartha Krayta. W 137 ABY należał do Drużyny Joker, która była częścią 407 Dywizji. Wraz z towarzyszami walczył w bitwie o Borosk. Jakiś czas po tych wydarzeniach związał swój los z Eskadrą Łotrów.

Biografia

Mandalorianin

W roku 127 ABY brał udział w bitwie o Botajef podczas wojny sithańsko-imperialnej, gdzie na polecenie niemogącego nawiązać łączności Mandalora, udał się zbadać tą sprawę. Odkrył on iż Yaga Auchs jest zdrajcą i zabił personel w centrum łączności. Widząc go, zdrajca wyciągnął swój blaster i strzelił do Hondo, powalając go na ziemię, następnie wychodząc rzucił za siebie termodetonator. Karr z trudem wydostał się poza zasięg jego bezpośredniego rażenia, stracił jednak przytomność w wyniku wybuchu.

Bliżej nieokreślony czas później został on ocucony przez innego Mandalorianina, Veveca, który zdał mu pokrótce raport z sytuacji, a nie była ona dla nich zbyt wesoła. Mandalor został zabity w walce, a nowym Mandalorem został zdrajca Yaga Auchs, który ewakuował siły Mandalorian z planety, na której Hondo i Vevec zostali pozostawieni. Hondo postanowił zdjąć swoją zbroję mandaloriańską i przebrać się za szturmowca, aby wmieszać się w siły imperialne. Dzięki temu mógł zachować życie, a po wydostaniu się z planety zdemaskować zdrajcę. Vevec nie chciał jednak nawet słyszeć o możliwości zdjęcia swojej zbroi, co skończyło się dla niego tragicznie, gdyż został zastrzelony przez jednego z członków nadciągającej Drużyny Joker. Hondo miał więcej szczęścia, powiedział dowódcy drużyny, że jest ostatnim ocalałym ze swojej grupy, przez co tamten zdecydował włączyć go do Jokerów.

Imperialny szturmowiec

Wraz z całym 407 Legionem przebywał w 137 ABY na Yinchorrze, skąd wszyscy (w tym jego oddział Joker) mieli wkrótce wyruszyć na Borosk, by oczyścić tamtejszą bazę z członków 908 Dywizji, wciąż dochowującej wierności dawnemu Imperatorowi, Roanowi Felowi. Niedługo przed odlotem spotkał "świeżaka", Ansona Traska, do którego nawet nie raczył się odezwać. Jes Gistang wyjaśniła wtedy młodzieńcowi, że Hondo nie zapamiętuje imion nowych, gdyż jest to dla niego zwykła strata czasu - większość z nich ginie bardzo szybko.

Hondo Karr, obwiązany biczem przez Dartha Malevala.

Podczas bitwy oddział Joker prowadził szturm na twierdzę 908. Hondo wybierał każdy cel spokojnie i ostrożnie. Wieczorem udało im się zepchnąć buntowników w głąb ich zabudowań. Nazajutrz kontynuowali ofensywę, około południa przedarli się do wnętrza twierdzy, gdzie rozpoczęły się walki na korytarzach. Gdy walki się skończyły, Darth Maleval przywlókł ze sobą jeńca, Jareda Cassela, brata porucznika Gila (dowódcy ich Dywizji). Nakazał mu go zabić, ale Gil się nie zgodził, za co oboje ponieśli śmierć z rąk lorda Sithów. Wtedy Hondo wpadł w szał i rzucił się na Malevala z wibromieczem, ten jednak z łatwością odparł jego atak. Po chwili obwiązał go swoim biczem i zaczął razić czymś w rodzaju błyskawicy Mocy. Karr zginąłby, gdyby nie Anson Trask, który strzelił Sithowi kilka razy w plecy. Mężczyzna podziękował mu, po czym odszedł. Najwyższemu dowództwu powiedziano, że zginął w bitwie.

Sojusz Galaktyczny

Hondo Karr podczas walki na noże.

Jego umiejętności pozwoliły mu później znaleźć sobie miejsce we Flocie Jądra Sojuszu Galaktycznego, a jego działania tamże sprawiły, że został zwerbowany do Eskadry Łotrów. Już w chwilę po włączeniu w jej struktury wdał się w walkę na noże z dogryzającym mu Andurgo, jednak walka została szybko przerwana przez dowódcę eskadry, Jhoram Beya. Hondo oznajmił dowódcy, że to on zaczął bójkę, biorąc tym samym na siebie odpowiedzialność za nią. Zyskał tym samym szacunek i uznanie pozostałych łotrów, w tym Duga z którym chwilę wcześniej walczył.

Wraz z łotrami prawdopodobnie brał odział w bitwie o Kalamar. Kolejną znaną misją jaką wraz z eskadrą miał wykonać, było wywiezienie uciekinierów z Napdu, jednego z księżyców Da Soochy. Podczas gdy reszta eskadry miała czekać w odległości krótkiego skoku nadprzestrzennego od planety, Hondo wraz z obecną przywódczynią eskadry, Anj Dahl, wylądował na pokładzie cywilnego statku na powierzchni księżyca. Po opuszczeniu pojazdu podeszła do nich grupka osób twierdzących, że jest problem z ich ładunkiem. Sprowokowany tym Hondo, twierdzący że jest to tylko próba kradzieży, wdał się w bójkę z przybyszami, po chwili jednak ich dowódca wydał rozkaz otwarcia ognia, i obydwa łotry padły nieprzytomne, trafione promieniami broni nastawionej na ogłuszanie.

Gdy się przebudzili, okazało się, iż był to celowy zabieg Hutta Azzima, mający zapewnić całej misji bezpieczeństwo. W czasie gdy rozmawiali, właściwy okręt został "załadowany" pasażerami. W drodze powrotnej Hondo został zaatakowany przez swoją byłą żonę, Mandaloriankę Tes Vevec, chcącą się zemścić za śmierć swego ojca, o którego zabicie obwiniała Karra. W sprawę wmieszały się roboty strażnicze, zajmując na chwilę zamachowczynię, co pozwoliło Hondo oddalić się troszkę, oraz kazać Anj iść dokończyć misję którą wykonywali, sam zaś zajął się swoją byłą żoną.

Hondo Karr ponownie w swojej zbroi.

Zwabił ją do sali wypełnionej oparami które zakłóciły działanie sensorów w hełmie Mandalorianki, co zaowocowało obezwładnieniem jej przez byłego męża. Wykorzystał on tą okazję, aby wytłumaczyć jej co się naprawdę wydarzyło między nim a jej ojcem. Gdy ta mu uwierzyła, postanowili ponownie się zjednoczyć, Hondo poinformował przywódczynię eskadry, że musi wstąpić na inną drogę, po czym razem z byłą żoną odlecieli. Na statku ubrał się ponownie w swoją mandaloriańską zbroję, zabraną z pola bitwy przez Tes gdy szukała informacji o losie swego ojca. Wpierw ją jednak przemalował w barwy złota i czerni, kolory oznaczające sprawiedliwość i zemstę. Następnie wspólnie wyruszyli aby zemścić się na Yaga Auchsu.

Osobowość

Hondo nawet działając w ramach struktur Imperium czy Sojuszu pozostawał wiernym swym mandaloriańskim ideałom, ofiarując swą lojalność nie systemowi w imię którego walczył, ale istotom z którymi ramię w ramię toczył boje.

Źródła