EXD-9

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
EXD-9
Data zniszczenia 2 BBY
Model Droid infiltrator E-XD
Typ Droid zwiadowczy
Kolor sensorów
  • Białe (wersja protokolarna)
  • Czerwone (wersja zwiadowcza)
Kolor obudowy Niebieska
Uzbrojenie
Przynależność Imperium Galaktyczne



EXD-9 był jednym z droidów infiltratorów E-XD, które został wysłany celem odnalezienia bazy Rebelii. Został uszkodzony i odnaleziony przez Garazeba Orreliosa i przeniesiony do kryjówki, gdzie ten po aktywacji zaczął walkę z rebeliantami.

Biografia

EXD-9 ląduje na Atollonie.

EXD-9 razem z innymi droidami tego typu został w roku 2 BBY wysłany celem odnalezienia bazy Rebelii. Na pokładzie swojej kapsuły trafił na Atollon. Po wyjściu z pojazdu rozejrzał się po okolicy, lecz zaatakowały go dwie krykny. W walce pokona stworzenia, lecz przygniotły go swoim ciężarem, co doprowadziło do dezaktywacji. Wkrótce później odnalazł go Garazeb Orrelios, który pilnował poszukiwanej przez Imperium Galaktyczne bazy. Lasat zabrał go do kryjówki i tam z pomocą pozostałych droidów, Choppera i AP-5, uruchomił EXD-9. Ten po aktywacji został powitany przez Zeba, który zapytał go, czy nie należy on może do Imperium. Droid odpowiedział, że nie zna swojej przynależności, na co AP-5 zdiagnozował uszkodzenie systemów pamięci. EXD-9 zabrał się więc za analizowanie otoczenia i przeskanował oraz wymienił znajdujące się w hali towary. Zaskoczony Zeb powiedział do AP-5, że ten zrobił to lepiej niż on sam podczas swojej inwentaryzacji, na co ten odpowiedział, że droid idealne nada się mu jako asystent. EXD-9 spojrzał w kierunku Orreliosa i przeanalizował, lecz stwierdził że postać jest mu nieznana. Ten przedstawił się więc i zasalutował, co za nim nieśmiało powtórzył zwiadowca. Rozbawiło to Zeba, który roześmiał się również słysząc, jak nowy znajomy analizuje Choppera, nazywając go przestarzałym astromechem wycofanym z produkcji. Powiedział, że bardzo polubił droida, lecz jego zabawę przerwało nagłe wezwanie z centrali. Po odejściu Zeba z droidem zaczął rozmawiać AP-5. Powiedział mu krótko o ich zadaniu, a kiedy ten wychwycił słowo "baza", zorientował się, że odnalazł azyl rebeliantów. Nagle dołączył do nich Zeb, który wycelował w niego ze swojego bo-karabinu i kazał towarzyszom odsunąć się od EXD-9. Ten aktywował się jednak w wersję zwiadowczą i zaczął walkę. Uderzył AP-5, po czym wskoczył na mostek nad nimi i przebiegł po nim, aby rzucić się na Zeba. Ten odparł atak i zrzucił go z ciała, po czym prądem poraził go Chopper. EXD-9 uderzył Choppera i aktywował działka ukryte w nadgarstkach. Zeb także otworzył ogień i odstrzelił mu dłoń.[1]

EXD-9 w walce z Zebem.

Droid uciekł za skrzynie, po czym odnalazł kolejnego astromecha. Wyrwał mu kilka potrzebnych do naprawy części i wycisnął z niego płyny, po czym dorwał się do kolejnego źródła energii. Po jakimś czasie zauważył Choppera. Zaczął pogoń za droidem, lecz okazało się, że wpadł w pułapkę. Kiedy przebiegał po jednym z mostków, zeskoczył na niego Zeb. Zaczęli się szarpać, lecz mimo siły przeciwnika zwiadowca zdołał zrzucić go z pleców i zaczął zbliżać się w stronę AP-5. Lasat stanął jednak w obronie droida i aktywował swój bo-karabin. W odpowiedzi EXD-9 odpalił swoje obrotowe dłonie i skontrował kilka ciosów, po czym chwycił broń wroga i odwrócił jej działanie tak, że Zeba poraził prąd. Następnie chwycił go za szyję i przygniótł do ściany, po czym rzucił nim o ziemię i chwycił ponownie, aby kilkukrotnie uderzyć nim w skrzynki. Potem rzucił nim jeszcze raz, lecz kiedy skoczył w jego kierunku, ten zrobił unik i chwycił go, starając się o unieruchomienie droida. Zaczęli się szarpać, lecz ostatecznie Garazeb objął przeciwnika i przytrzymał, aby umożliwić AP-5 wyłączenie go. Kiedy ten wykonał swoją robotę i EXD-9 został wyłączony, uruchomiło się odliczanie do autodestrukcji. Rebelianci zamrozili jego system i zastanowili się co zrobić dalej. Ostatecznie zdecydowali się po odmrożeniu odesłać go razem z danymi które pozyskał do centrali, lecz uprzednio ustawić detonator głowicy protonowej tak, aby ta wybuchła w momencie podpięcia do kabli. Jak ustalili tak też zrobili i droid wkrótce został aktywowany. Rozejrzał się dookoła i nie widząc nikogo w okolicy zdecydował się wrócić na pokład niszczyciela. Dotarł do kapsuły, lecz tam ze względu na uszkodzony system dalekiego zasięgu nie nadał meldunku. Powrócił do niszczyciela i tam zacumował, aby umożliwić personelowi dobranie się do pozyskanych danych. Kiedy ci wykonali podstawowe czynności identyfikacyjne od razu odpaliła się głowica, która zniszczyła statek i uniemożliwiła całkowicie Imperium dojście do tego, z której planety przyleciał uszkodzony droid.[1]

Przypisy

Źródła