A'den Skirata

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
A'den Skirata
Data i miejsce narodzin: 32 BBY
Miejsce pochodzenia: Kamino
Rasa: Człowiek-klon
Wzrost: 183 cm
Kolor włosów: Czarne
Kolor oczu: Brązowe
Przynależność:




A'den Skirata, znany też jako N-12 był jednym z Elitarnych zwiadowców serii Zero stanowiących część Wielkiej Armii Republiki. Jego szkoleniem na Kamino zajmował się Kal Skirata, wobec którego to zwiadowca był całkowicie lojalny. Podczas wojen klonów brał udział między innymi w działaniach Republiki na Gaftikarze.

Biografia

Narodziny i szkolenie na Kamino

A'den narodził się około 32 BBY, jako owoc eksperymentu Kaminoan chcących podrasować genom Jango Fetta.

W 30 BBY klon oznaczony jako N12, w późniejszym czasie nazwany przez Kala Skiratę A`den, został zaprowadzony do gabinetu Kaminoanina Oruna Wa, który to chciał pokazać jego i piątkę jego braci dwójce Mandalorian, Kalowi Skiracie i Jango Fettowi.

Podczas spotkania, gdy Orun Wa wyjaśniał, że klony te są wadliwe i zostaną poddane eksterminacji, jeden z nich wyłuskał z buta Skiraty blaster i rzucił go bratu, później znanemu jako Ordo, który wycelował do Oruna. Skirata opanował jednak sytuację, i dzięki wstawiennictwu Jango wziął całą szóstkę pod swoją opiekę. Zaprowadził ich do swojej kwatery, gdzie nadał im imiona oraz wprowadził w podstawy tego kim są Mandalorianie, za tychże bowiem uważał młode klony.

Wojny klonów

Kal Skirata, Mandalorianin który adoptował A'dena.

5 dni po bitwie o Geonosis wszystkie Zera, w tym A`den, zabarykadował się w jednym z obiektów w koszarach kompanii Arca na Coruscant, nie chcąc poddać się czasowemu zamrożeniu. By opanować sytuację, na miejsce został sprowadzony Skirata, który zażądał jednak przywrócenia do armii, na co dowodzący brygadami do zadań specjalnych Iri Camas się zgodził, oddając Zera pod bezpośrednie zwierzchnictwo Mandalorianina.

Misja na Gaftikarze

Kilka dni przed 470 dniem po bitwie o Geonosis został wysłany na Gaftikar by odnaleźć Sulla.

470 dnia A'den przekazał sztabowi dowodzenia koordynaty bezpiecznego miejsca zrzutu, w którym to zjawili się członkowie drużyny Omega - A'den wraz z towarzyszącymi mu lokalnymi siłami rebeliantów znajdował się w miejscu zrzutu, gdzie jako 1szego zlokalizował Darmana.

Po dotarciu do bazy rebeliantów A'den rozpalił ognisko informując komandosów, że została jeszcze jakąś potrawka z dnia wczorajszego, która ma zamiar podgrzać. komandosi rozpoczęli także rozmowę podczas której Darman spytał o los zaginionego ARC, Niner o siły separatystów, poruszona została także kwestia znaczenia Eyat, i tego dlaczego właściwie Republika Galaktyczna angażuje swoje siły w przejecie tego miasta. Ciekawski Fi zapytał także zwiadowcę, dlaczego jako jedyny jest sierżantem, skoro wszystkie pozostałe Zera są oficerami, A`den odparł więc, że odpowiada mu posiadanie takiej samej rangi jak ma Skirata. Tymczasem do jedzących podszedł jeden z Maritów, pytając czy potrawka im smakuje, po czym wyjaśnił że jest ona zrobiona z jego prababci. Atin po tej informacji odbiegł do pobliskich krzaków by zwrócić to co zjadł, reszta komandosów zniosła ta informacje jednak lepiej, zaś Niner jako pierwszy podjął kontynuowanie konsumpcji. A'den wyjaśnił im, że Merici w ten sposób pozbywają się swoich zmarłych, stanowi to naturalną część ich kultury, dodał także, że z punktu widzenia komandosów nie jest to kanibalizm. Gdy Atin powrócił wyrażając pretensje do zwiadowcy, że ten go nie poinformował wcześniej co jedzą, A'den przypomniał, że kazał im nie zadawać na ten temat pytań, spytał także komandosa czy to on próbował zadźgać Vaua wibroostrzem, następnie zaś dał komandosowi znaleziony w kieszeni baton energetyczny, by nie chcący jeść już potrawki Atin mógł się posilić.

W dalszej rozmowie zgromadzeni podjęli kwestię tego w jaki sposób prowadzona jest wojna i jak rozciągnięte są linie, a także zbiegu okoliczności, że wojna wybuchła dokładnie w momencie gdy komandosi oraz tysiące innych klonów były gotowe do ruszenia do boju, A'den przerwał jednak te rozważania.

Podczas pobytu w Eyat Darman i Atin natknęli się na Sulla, którego pojmali i sprowadzili do bazy rebeliantów. A`den dołączył do witającego przybyłych Fi, przeganiając wpierw gapiących się Meritów, następnie zaś wdając się w rozmowę z przybyłymi na temat wzięcia przez nich jeńca, a także obecnego statusu Sulla - Zero przyznał, że domyślał się, że Zwiadowca zdezerterował ale wolał zostawić sprawę w spokoju, pozwalając de facto samemu dokonać mu wyboru.

Niner wyrażał jasne, zgodne z przepisami stanowisko, i nalegał na aresztowanie Sulla, jednak A'den przeciął więzy krepujące zwiadowcę, jako gest dobrej woli. Sull wyjaśnił im następnie kim są "Oni' o których mówił przy pojmaniu, czyli o jednostkach zabijających dezerterów, wspomniał o Sparze który uciekł jeszcze na Kamino a za którym republika wysłała nieskutecznie zabójców, a także o swoim koledze, Tavo, którego zabójcom udało się zlikwidować. Wyjaśnił im im także, że to nie jest kara za dezercje, ale los który czeka wszystkie klony które nie będą chciały lub mogły, w wyniku wieku lub obrażeń, walczyć. A'den zdając sobie sprawę, że nie może zostawić Sulla w mieście, ani na planecie, oświadczył mu, że ma się wynieść z tejże, w czym mu pomoże a także da kredyty na nowy start. Gdy ten lekko zaoponował, Zero kazał Omegom odejść stwierdzając, że musi sobie z Sullem pogadać ją ARC z ARC, co Ci też uczynili.

Po chwili A'den z Sullem wyszli z budynku - A'den oświadczył czekającym na zewnątrz Omegom, że Sull opuści planetę za kilka dni, a oficjalnie zaś zostanie zgłoszony jako martwy, a jego wyposażenie zostanie zwrócone do bazy na potrzeby dokumentacji. Nie chcącemu ustąpić Ninerowi, gdy zapytał zwiadowcę kiedy improwizacja staje się brakiem dyscypliny, A`den wcisnął w rękę komunikator, każąc skontaktować się z Zeyem i poinformować o ich odkryciu, a tym samym skazać Sulla na śmieć. Niner mówiąc, że być może to właśnie należy się komuś kto opuszcza swoich braci, odrzucił jednak komunikator do A`dena, nie decydując się na użycie go. A'den przypomniał wszystkim, że są do jednorazowego użytku, chwilę później zaś nakazał Darmanowi udać się po rzeczy Sulla, który poinformował ich gdzie je zakopał, natomiast Sullowi kazał powiedzieć wszystko co może im się przydać na temat Eyat - tamten jednak stwierdził, że nie powiem im i tak nic czego by sami nie wiedzieli.

Drużyna Omega, z którą A'den współpracował.

W mieszkaniu Sulla Darman został zaatakowany przez dwójkę klonów z operacji specjalnych przysłanych by zabić zwiadowcę-dezertera. Komandos zabił ich, a ciała wraz z Ninerem i Fi przytransportowali wieczorem do obozu, po drodze wdając się w potyczkę z policjantem który chciał przeszukać ich pojazd. Gdy Niner i Darman dotarli do obozu, A'den przebywał wraz z przybyłym trochę wcześniej Fi w zaimprowizowanym sztabie dowodzenia, dzięki Fi i nasłuchom policyjnej częstotliwości dowiedzieli się, że prawdopodobnie jednak zabili policjanta, miał on bowiem słabe serce co w połączeniu z ładunkiem palki paraliżującej moglu się źle skończyć. Niner spytał niezadowolonego A`dena co ten by zrobił inaczej podczas spotkania z policjantem, ten więc wprost odparł, że zastrzeliłby go, a gdy rozmówca zwrócił uwagę, że to by nic nie zmieniło, zwiadowca wyjaśnił, że niepokoi się tym, że stają się delikatniejsi i unikają stosowania rozwiązań siłowych, co nie jest w przypadku komandosów wskazane. Zwiadowca poprosił następnie Darmana o interpretacje obrazów Eyat zrobionych z satelity, obydwoje wymienili też opinie na temat sensu militarnej akcji, skoro Shenio mining mogło by wykupić co chce i obyłoby się bez walk. Następnie Darman wyciągnął z plecaka saperkę i ruszył by odnaleźć Fi i Atina, zostawiając Ninera samego z A'denem.

Dnia następnego A'den brał udział w zebraniu w sztabie dowodzenia, gdzie pokazywał im najnowsze, pochodzące z przed 15 minut obrazy z kamery szpiegowskiej. Zebrani zamienili kilka zdań na temat tego czego spodziewać się mogą mieszkańcy miasta. A'den dowiedział się też dla Darmana, że Etain nie ma z przylatująca z Qiilury flotą.

Gdy armia Maritów ruszyła na Eyat, A'den oczywiście im towarzyszył.

Dalsze dzieje podczas wojny

940 dnia po bitwie o Geonosis A'den przybył na pokład Wybawcy stacjonującego w okolicy Thyferry, gdzie wraz z Jaingiem, Prudiim i Mereelem dołączył do Kala Skiraty z którym byli już Ordo i Kom'rk. Zgromadzone Zera podjęły z Kalem wpierw rozmowę o jego biologicznych synach, następnie Jaing i Kom`rk zdali raporty, po czym Kal zgodnie z Mandaloriańską tradycją adoptował A`dena i cztery inne zera - poza Ordem którego adoptował wcześniej. Całą siódemka skierowała się do mesy gdzie A`den był świadkiem jak Ordo przywołuje do porządku podporucznika Luszgotiego, za niewłaściwe odnoszenie się do klonów oraz Skiraty.

Po północy 998 dnia po bitwie o Geonosis, A`den był obecny w apartamencie Laseemy, gdzie zgromadzili się także Mij Gilamar, pozostałe zera, a także Besany i Laseema. Podczas spotkania Kal puścił im nagranie rozmowy między Zeyem a Walonem, omówili też kwestię uwolnienia z więzienia Ruusaan oraz Uthan, natomiast gdy doszli do kwestii film które mają zinfiltrować, A`den zobowiązał się zapewnić im pomoc od pilotki mogącej zinfiltrować Kuat Drive Yards - miał na myśli Ny Vollen, tę samą która pomogła zabrać Sulla z Gaftikaru. Podczas spotkania Jaing wyjawił także reszcie, że fundusz operacyjny wynosi obecnie ponad kwadrylion kredytów, Zera uspokoił jednak zaraz Skiratę, wyjaśniając w jak niemożliwy do wyśledzenia sposób tego dokonał.

1089 dnia po bitwie o Geonois A'den przebywał na Coruscant - wtedy też wydano rozkaz 66. Rozmaite sploty wydarzeń doprowadziły do tego, że Etain zginęła na moście Shurikan - jej ciałem zaopiekował się Jaller, będą cy tam wcześniej z Etain Ordo, Kal, Corr i Atin musieli bowiem odlecieć by nie było problemów. A'den przebywający wraz z Ny Volen przejęli ciało martwej Jedi.

Osiedlenie na Mandalorze

Mandalora.

1090 dnia po bitwie o Geonosis statek Ny dotarł na Mandalorę. Wychodząc, że statku A'den przeprosił Skiratę, że lot zajął im dłużej niż powinien, musieli bowiem jeszcze kogoś zabrać - członków drużyny Yayax, którzy także zdezerterowali. Z Kalem także parę zdań zamieniła Ny, a także Jusik, po rozmowie z którym Skirata uznał, że następnego dnia skremują ciało Etain, i zaniósł je własnoręcznie do wnętrza Kyrimorut.

Niedługo później wszyscy znajdowali się przy wspólnym stole w jadalni gdzie spożywali posiłek, A`den był świadkiem rozmowy między Skiratą a Jusikiem an temat losu Jedi po śmierci, a także przemowy, w której Kal twierdził, że najlepszym sposobem uczczenia pamięci Etain będzie cieszenie się wolnością..

1095 dnia po bitwie o Geonosis A'den dołączył do jedzących śniadanie w Kyrimorut, wyjaśniając, że był w Enceri, i, że Imperium szuka najemników i łowców nagród a także, że chce zbudować na Mandalorze swój garnizon - zgromadzeni podjęli temat z kim właściwie imperium się ugada skoro nie ma Mand'alora, Ordo stwierdził, że zapewne z właścicielem danego gruntu.

Następnego dnia w Kyrimorut A`den brał udział w kolejnym zebraniu-naradzie, na które przybyli także Jusik, Mij, Skirata, Vau oraz pozostałe Zera. Podczas spotkania omówione zostały takie sprawy jak los Seva, Walon powrócił bowiem dopiero co z Kashyyyka, postępy w badaniach Uthan, stan ich funduszu operacyjnego a także obecność na Mandalorze znienawidzonego przez Gilamara Dred Priesta.

Wieczorem 4 tygodnia po powstaniu imperium miejsce miał kolejne spotkanie w głównym salonie Kyrimorut, w którym brali udział właściwie wszyscy mieszkańcy twierdzy, a także Rav Bralor z drużyna Yayax i Levetem. Do zgromadzonych przybył także Wad'e, że swoim bes'bevem, na którym odegrał żałobna wersje Vode An.Gdy po wymienia paru zdań z Jusikiem an temat instrumentu-broni Tay'haai znów zaczął więc grać, przyłączył się do niego także Mird skowyczący w rytm muzyki, a także ku rozbawieniu Walona robiący to samo A`den, który przedrzeźniał Mirda.

Jakis czas później A'den brał udział w kolejnym wspólnym posiłku, podczas którego między innymi Ruusaan wyraziła nadzieje przydania się jakoś w Kyrimorut. Ordo stwierdził, że na Coruscant, gdzie wraz z kilkoma braćmi i Ny się wybierał, jej nie zabiorą, natomiast A'den zaproponował by spróbowała pomóc jakoś Arli Fett, ta obiecała więc, że zrobi co będzie mogła, po czym zabrała talerz i wyszła.

Po powrocie z nieudanej misji na Coruscant, przez Darmana nie powiodło się bowiem wyrwanie jego i Ninera z armii, Jaing niezwłocznie zajął się analizowaniem mikroczipu który otrzymali od Ninera, gdzie odkrył, że wśród osób z którymi Jedi powinni się kontaktować gdyby szukali pomocy.

Niezwłocznie zajęli się więc wyjaśnianiem tej sytuacji - Ny zapewniała Kala i zgromadzone Zera - Orda, Mereela i A'dena, że nie ma z tym nic wspólnego i jest niewinna, spytała Kala czy jej wierzy, ten nie odpowiedział jednak wprost stwierdzając, że Jedi wszystko traktują jak przydatne im środki nie myśląc o konsekwencjach. Kal stwierdził także, że to jego wina, że nie dość dobrze zainteresował się w jaki sposób Kina Ha i Scout odnalazły Ny. A'den wyznał, że sam na Ny trafił bo słyszał od innych pilotów, że jest "miękka", Kal zaś trzeźwo zauważył, że fakt posiadania w Kyrimorut Kaminoanki i Scout nie naraża ich na żadne dodatkowe niebezpieczeństwo, siepacze Palpatine'a mogli by ich namierzyć i tak po samej obecności Kada i Jusika.

Ciekawostki

  • A'den to słowo oznaczające w Mando'a gniew lub szał.
  • The Complete Star Wars Encyclopedia w swoim pierwszym tomie ma wpis dotyczący postaci A'den, Senior Clone Commander gdzie wspomina, że był on jednym z Zer szkolonych przez Skiratę, co wskazuje, że chodzi o klona będącego tematem artykułu, nie zgadza się jednak ranga, gdyż A`den był sierżantem, wątpliwości budzi także podany numer - CT-80/88-3009, podczas gdy Zwiadowca miał numer N12.

Źródła


Null ARC
[Pokaż/Ukryj]